Lukasz-odkrywca Opublikowano 12 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2016 Nie ma potrzeby podgrzewania suszarka jak masz na plusie. Dziękuję
W1Michal Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 u mnie po 3 miesiącach na dachu po Fusso nie ma nawet śladu. Auto garażowane, po zawoskowaniu juz nie pamiętam ale myte było ręcznie albo jeden raz albo wcale, na bezdotyku sama woda, około 5 razy. Cleaner AF Tough Prep pod sealanty. Także jak ktoś pisze że mu Fusso trzyma pół roku albo 9 miesięcy bo i takie opinie czytałem to jest albo mitomanem albo trzyma auto pod kocem. edit. tam gdzie nie ma cleanera bo zrobiłem kawałek bez jest lepiej, widać że Fusso lubi goły lakier. Sprawdze jeszcze jak jest z kołami, bo też woskowałem fusso
KHOT Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 Mnie się tak w tym roku wyjątkowo skończył, ale był smarowany adbl qd1 i to w nim wypatruję winowajcy, bo w poprzednich latach fusso mi trzymało całą jesień i zimę jak głupie, na dodatek u ojca na mytym może 5 razy w roku i mało jeżdżonym aucie już półtora roku siedzi i kropelkuje, a praktycznie nie dotykane niczym.
wujek84 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 686476 półtora roku siedzi i kropelkuje półtora roku ? nie wiarygona sytuacja
KHOT Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 Auto siedzi non-stop w garażu i raz w tygodniu jedzie w sumie 10km na zakupy i z powrotem. Myte jest wyłącznie kiedy przyjeżdżam w odwiedziny do rodziców i to pod warunkiem że jest pogoda i czas. Dzisiaj wyprowadziłem je na zewnątrz bo musiałem na moment swoim struclem na kanał wjechać - up******ne jak stół durczoka, ale kropelki jak głupie.
Prox Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 Mi tez fusso nie siadł za dobrze, na 3 autach testowałem i kropelkowanie zanikło bardzo szybko. Wszytkie bez cleanera.
W1Michal Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 wychodzi na to że przy normalnej jezdzie trzyma ile trzyma, pozostałym co trzyma długo okazjonalnie jezdza autem
therioon Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 umyjcie porządnie auto , bo wosk pewnie zapchany syfem jest
W1Michal Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 umyłem porządnie i to dwa razy, tafla wody jak talala
hubikas Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 umyłem porządnie i to dwa razy, tafla wody jak talala To być może popełniłeś jakiś błąd podczas aplikacji. Wysłane z mojego Lenovo S6000L-F przy użyciu Tapatalka
HalskyYOOO Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 Mi póki co siedzi od początku października (mycie-cleaner-ipa-wosk) nakładany w jeden z ostatnich ciepłych dni ok 15'
TfB Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2016 U mnoe sama ipa i potem wosk - krople moze nie sa piekne (niemyty od pazdiernika recznie tylko bezdotyk) ale trzyma sie baaardzo dobrze po 3tys kmow glownie syf warszawy i drogi poboczne.
Manios Opublikowano 28 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2016 Nie jestem "mitomanem i nie trzymam auta pod kocem" a Fusso trzyma się u mnie spokojnie co najmniej pół roku na jałowym lakierze.
Makaveli Opublikowano 28 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2016 Ja także potwierdzam,że fusso potrafi wytrzymać ładne kilka miesięcy, odtłuszczony jałowy lakier na hondzie CRV (deep bronze pearl). Fusso nakładane na początku października od tego czasu myty tylko piana aktywna + proszek na bezdotyku i ostatni program i wosk cały czas leży. Auto robi około 1,5 kkm miesięcznie głównie w trasie
powalla Opublikowano 29 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2016 686671 Ja także potwierdzam,że fusso potrafi wytrzymać ładne kilka miesięcy x2 Dziś szybkie mycie i na dachu zastałem Nałożony w październiku na dach po objechaniu cleanerem carchemu na DA i wymytym adbl wipeout . Przebieg? Dziennie min 50 km po aglomeracji Śląskiej. Oczywiście wosk nie wspomagany żadnym QD .
janeczek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2016 U mnie na dachu i masce też super , za to na bocznych drzwiach niżej klamki już się kończy . Także czy wosk jest czy go nie ma , to trochę względne jest.
Trololo Opublikowano 29 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2016 Przecież to już agonalny stan, jezeli to rozumiecie przez lezenie to ok rzeczywiscie cos tam jest ale ani to wyglada ani dziala niestety
powalla Opublikowano 29 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2016 687122 ani to wyglada ani dziala niestety Co znaczy nie wygląda? Kropelki nie jak perełki? Co w tym dziwnego po 3 miesiącach i prawie 5000 km i to na Śląsku? Japońcom się takie "czyste" powietrze nawet nie śniło w najgorszych snach kiedy wpisywali "12 months" na puszce Co znaczy że nie działa ? Po takiej focie z fona widzisz ze nie ma np. bariery UV, czy też coś innego masz na myśli? Co do zjazdu wody, to po myciu wystarczy się rozpędzić do przepisowych 50km/h i zahamować i już dach bez wody ... stan agonalny Znam nowo nałożone woski które po 2 tygodniach wyglądają gorzej , a agonia kojarzy mi się z tafla
damiancd Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2016 u mnie po 4 miesiącach i ~~3000km wygląda to całkiem przyzwoicie
W1Michal Opublikowano 30 Grudnia 2016 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2016 u mnie jest sprawa dziwna bo na błotnikach wosk siedzi słabo ale coś tam siedzi, a na dachu tafla. Koła woskowałem tydzień po lakierze i tak samo jako tako siedzi płyn do spryskiwaczy by go zeżarł ? mam mgłowe dysze i sporo leci na dach np na postoju jak prysne. Ale znowu z tyłu dachu płyn nie sięga a jest taka sama tafla jak z przodu
lolomanolo Opublikowano 1 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2017 Mnie się tak w tym roku wyjątkowo skończył, ale był smarowany adbl qd1 i to w nim wypatruję winowajcy, bo w poprzednich latach fusso mi trzymało całą jesień i zimę jak głupie, na dodatek u ojca na mytym może 5 razy w roku i mało jeżdżonym aucie już półtora roku siedzi i kropelkuje, a praktycznie nie dotykane niczym. U mnie fusso wielokrotnie smarowany qd1 wytrzymał 8 miesięcy.
W1Michal Opublikowano 1 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2017 i skad wiesz czy to fusso jeszcze kropelkuje czy QD1 ?
lolomanolo Opublikowano 1 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2017 Bo nie sądzę, żeby qd1 wytrzymał na aucie 3 tygodnie
Prox Opublikowano 22 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2017 Fusso nałożone 14 stycznia z cleanerem, choć na szybko w garażu centrum handlowego wygląda na umarły. Mycie piana Yeti, plus SG sleek & bubble i piękna tafla na masce, dachu. Auto nie garażowane, zima słona i smog Krakowski ale jednak coś mi nie po drodze z tym woskiem.
Mir540t Opublikowano 23 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2017 Pewnie się narażę fanom japońskiej technologii, ale Fusso w ogóle mi nie podchodzi i dla mnie to taka chwilowa moda na japonię, której nie rozumiem (nie lubię też japońskich aut). Wolę produkty ze starej szkoły jak FK1000P czy Duragloss 111/105. Dłużej mi wytrzymują niż Fusso, dają lepszy look i są prostsze w aplikacji. No i są tańsze, bo buteleczka 120ml Duraglossa kosztuje niecałe 30zł a starcza na kilka aplikacji. Nie ma też dziwnych mgiełek na lakierze czy mazów jak to bywa po Fusso.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się