Skocz do zawartości

Zakup używanego auta


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jeśli nie Passat to co? Tiguan? Kuga? Subaru Outback?

Uważaj na Subaru w dieslu, problem fabryczny, a raczej wada, usunięta chyba dopiero po 2012r. Wygoogluj sobie short block w Subaru. Baaardzo kosztowna sprawa.

 

Jeśli nie Passat to Volvo V70, a jeszcze lepiej XC70 z silnikiem 2.4D, pod każdym względem lepszy niż vw 2.0tdi.. Proponuję także Mondeo, naprawdę fajne, wygodne i przestronne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 20tys.zl to juz mozna kupic bardzo ladne e39 530i. Jak ktos nie potrzebuje dużo mocy to za 16k zl 520i w fajnym stanie powinna się znaleźć. Najlepiej jak teoretycy się wypowiadają co na zachodzie może z raz było po auto. Takie e46/e39 to stare krypy dla niemca i jezeli coś jest delikatnie podrdzewiałe lub cieknie z uszczelki np.pokrywy zaworów to można znaleźć w dobrej cenie.

Za 1500e to ostatnio kupiłem 328i z ori 250tys.km, jeden element malowany. Niemiec jeszcze klime zrobil w 2016r, f-ra na 600e. Poszła od ręki, prosto z lawety.

Nie powiem bo potrafią sobie tez liczyć. Dziś miałem ofertę na 530i z nalotem 155tys.km, cena 4000e. Odpuściłem bo na handel za drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

706597 Najlepiej jak teoretycy się wypowiadają co na zachodzie może z raz było po auto.

Rozumiem ze przytyk do mnie :-] na "zachod" jak to pieknie mowisz jezdze regularnie od 2 roku zycia. Fakt nie po auta i nie do roboty ale jednak. A od 3 lat mieszkam na stale, takze znam nie tylko rynek aut ale rowniez opinie ludzi na temat takich aut za 1500e. Wiem w jakim stanie musi byc auto zeby przeglad przejsc i o to sie wszystko rozbija. Ciezko wszystkich uogolniac ale sa tacy co biora auta co 3-5 lat z salonu i ich nic nie interesuje. A sa tacy co jezdza trupami po 1500e i jezdza wlasnie tak dlugo az przegladu nie dostana. Tu niestety wymagania sa ciut wyzsze i jesli silnik jest gdzies brudny od oleju lub auto zardzewiale to przegladu nie dostaniesz. Jesli rurki w ktorych jest plyn hamulcowy maja nalot rdzy to tez nie. Dlatego zamiast wpakowac kolejne 600e w auto warte 1500 lepiej jest je sprzedac. Ale nikt poza handlarzami wkladajacymi wizytowki ze skupem aut za szybe tego nie wezmie.

 

706597 Takie e46/e39 to stare krypy dla niemca i jezeli coś jest delikatnie podrdzewiałe lub cieknie z uszczelki np.pokrywy zaworów to można znaleźć w dobrej cenie.

Za 1500e to ostatnio kupiłem 328i

Widocznie mamy rozne pojecia auta w dobrym stanie. Bo o takim byla mowa. W auto w dobrym stanie wsiadam i chce jezdzic bezawaryjnie a nie robic dziury w progach czy zrzucac pokrywe zaworow.

 

706597 Za 1500e to ostatnio kupiłem 328i z ori 250tys.km, jeden element malowany. Niemiec jeszcze klime zrobil w 2016r, f-ra na 600e. Poszła od ręki, prosto z lawety.

Ano wlasnie prosto z lawety... ja pisalem o autach z domu a nie z tureckiego komisu.

 

Nie powiem bo potrafią sobie tez liczyć. Dziś miałem ofertę na 530i z nalotem 155tys.km, cena 4000e. Odpuściłem bo na handel za drogo.

Ano wlasnie... i to sa auta ktore pewnie warto kupic. Ty patrzysz zeby zarobic, a lepiej jechac samemu i dac 4000e niz 16 tys zl tobie w komisie w pl za rupa ktory kosztowal 1500e tutaj. Oferty aut przegladam codziennie i czasem sam sie dziwie skad ceny biora. Auta uzywane sa drogie. Potrafia wisiec leony 2-3 letnie w cenie jaka zaplacilem za nowego w salonie. W pl mieszkalem w pleszewie. Raczej kazdy kto szukal auta uzywanego wie gdzie to jest bo zaglebie kotlow i szrotow z zachodu. Widzialem nie raz co sie przywozi a co potem sprzedaje bo nie jeden moj kolega to blacharz czy lakiernik. Jak ktos chce pojezdzic to tylko samemu po auto i kupno z domu od helmuta. Zaplaci sie wiecej ale warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem moderatorem grupy mondeo mk4 Polska na fb.. zapraszam tam.. co do mondeo.. benzynka 2.0 145KM bardzo polecany silnik, jeździł jeszcze w mk3.. do gazu idealny, nie jest demonem prędkości ale spokojonie napędza tą budę.. najlepiej polecam 2.0 TDCI, świetny silnik, brak problemu z DPF, silniki spokojnie robią po 500kkm na oryginalnych wtryskach itp.. mondeo mk4 to samochód, który nie ma typowych bolączek, po prostu porządne sprawdzenie samochodu przed zakupem wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się uprze na Passata to będzie Passat, teściowa Passata nie chce :) Jeśli nie Passat to co? Tiguan? Kuga? Subaru Outback? Qashquai? Coś koreańskiego wogóle warto brać pod uwagę?

Passat B7 w wersji Alltrack. :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
706616 Jestem moderatorem grupy mondeo mk4 Polska na fb.

daj linka do grupy.

706616 benzynka 2.0 145KM bardzo polecany silnik

jakie ma spalanie pi x drzwi.

 

Który ?

 

2.0 Duratec 145KM

 

2.0 Duratec Flexifuel 145KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem moderatorem grupy mondeo mk4 Polska na fb.. zapraszam tam..

 

nie posiadam konta :dontknow: ale jak żona się zaloguje to na pewno zajrzę i poczytam :) dobrze słyszeć że można śmiało się za takim rozglądać :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

706597 Najlepiej jak teoretycy się wypowiadają co na zachodzie może z raz było po auto.

Rozumiem ze przytyk do mnie :-] na "zachod" jak to pieknie mowisz jezdze regularnie od 2 roku zycia. Fakt nie po auta i nie do roboty ale jednak. A od 3 lat mieszkam na stale, takze znam nie tylko rynek aut ale rowniez opinie ludzi na temat takich aut za 1500e. Wiem w jakim stanie musi byc auto zeby przeglad przejsc i o to sie wszystko rozbija. Ciezko wszystkich uogolniac ale sa tacy co biora auta co 3-5 lat z salonu i ich nic nie interesuje. A sa tacy co jezdza trupami po 1500e i jezdza wlasnie tak dlugo az przegladu nie dostana. Tu niestety wymagania sa ciut wyzsze i jesli silnik jest gdzies brudny od oleju lub auto zardzewiale to przegladu nie dostaniesz. Jesli rurki w ktorych jest plyn hamulcowy maja nalot rdzy to tez nie. Dlatego zamiast wpakowac kolejne 600e w auto warte 1500 lepiej jest je sprzedac. Ale nikt poza handlarzami wkladajacymi wizytowki ze skupem aut za szybe tego nie wezmie.

 

Ale co ma do tego przegląd. Praktycznie wszystkie auta jakie przywożę z DE mają ważny TUV.

Z tymi przeglądami też bzdury piszesz, widzę dziesiątki aut z zaawansowaną korozją lub wyciekami a TUV dostają.

 

706597 Takie e46/e39 to stare krypy dla niemca i jezeli coś jest delikatnie podrdzewiałe lub cieknie z uszczelki np.pokrywy zaworów to można znaleźć w dobrej cenie.

Za 1500e to ostatnio kupiłem 328i

Widocznie mamy rozne pojecia auta w dobrym stanie. Bo o takim byla mowa. W auto w dobrym stanie wsiadam i chce jezdzic bezawaryjnie a nie robic dziury w progach czy zrzucac pokrywe zaworow.

 

Ciężko czytać to co piszesz, jak dla Ciebie wyciek z pokrywy zaworów ( w m52 wymiana z uszczelką kosztuja 200zl ) lub rdza ( nie mowię o dziurach w progu albo w podłodze ) są dużym problemem. Te auta mają po naście lat i często po 200-300k km, więc trudno żeby im nic nie dolegało.

 

706597 Za 1500e to ostatnio kupiłem 328i z ori 250tys.km, jeden element malowany. Niemiec jeszcze klime zrobil w 2016r, f-ra na 600e. Poszła od ręki, prosto z lawety.

Ano wlasnie prosto z lawety... ja pisalem o autach z domu a nie z tureckiego komisu.

 

Widzę problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Samochód z lawety to ja sprzedałem, a kupiłem od niemca z pod domu...

 

Nie powiem bo potrafią sobie tez liczyć. Dziś miałem ofertę na 530i z nalotem 155tys.km, cena 4000e. Odpuściłem bo na handel za drogo.

Ano wlasnie... i to sa auta ktore pewnie warto kupic. Ty patrzysz zeby zarobic, a lepiej jechac samemu i dac 4000e niz 16 tys zl tobie w komisie w pl za rupa ktory kosztowal 1500e tutaj. Oferty aut przegladam codziennie i czasem sam sie dziwie skad ceny biora. Auta uzywane sa drogie. Potrafia wisiec leony 2-3 letnie w cenie jaka zaplacilem za nowego w salonie. W pl mieszkalem w pleszewie. Raczej kazdy kto szukal auta uzywanego wie gdzie to jest bo zaglebie kotlow i szrotow z zachodu. Widzialem nie raz co sie przywozi a co potem sprzedaje bo nie jeden moj kolega to blacharz czy lakiernik. Jak ktos chce pojezdzic to tylko samemu po auto i kupno z domu od helmuta. Zaplaci sie wiecej ale warto.

 

Jak wiesz gdzie kupić i jak szukasz to da się kupić dobrze. I nie mowie tu o mobile/autoscout24, bo tu wpadają ostatnie odpady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o z20net w vectrze C? Jest się czego obawiać?

Tak na szybko zerkam i jakoś przesadnie nie jest zły ten silnik (ludzie bawią się nimi wyciągając ponad 300 kucy :D ) ale są inne irytujące rzeczy- CIM czy poprzecierane kable w tylnych drzwiach (wiązka między karoserią a drzwiami). Do tego nadaje się do LPG. Warto brać wersję po lifcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z20net jest bardzo spoko. Ja jeździłem serią, 175km + LPG. Lecą cewki (pasują też od Saaba), a z bolączek: CIM (moduł w kierownicy od w zasadzie wszystkiego - jak się posypie to gasną liczniki, nie działa abs, esp) - do przedlifta często dostępny tylko w ASO za ponad 2 tyś (nie są zamienne, oznaczenia połączone z wyposażeniem wnętrza).

 

Warto poszukać poliftowej wersji (tam cim kosztuje 600 zł), lepiej wygląda wnętrze.

 

Rudej raczej nie ma sie co bać, jeżeli egzemplarz nie był bity. Zwrócić uwagę na uszczelkę nad przednią szybą, tam lubi pojawić sie ognisko korozji.

 

Skrzynia - F40, bezawaryjna. Znane są tylko przypadki wycierania się walka sprzęgłowego, a obawy można pomylić z dwumasą - po nagrzaniu i zatrzymaniu, na wolnych obrotach mamy takie "puk puk puk". W każdym razie - skrzynia i tak dużo lepsza niż M32, która słynie z awarii łożysk 5 i 6 biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

706616 najlepiej polecam 2.0 TDCI, świetny silnik, brak problemu z DPF, silniki spokojnie robią po 500kkm na oryginalnych wtryskach itp.. mondeo mk4 to samochód, który nie ma typowych bolączek, po prostu porządne sprawdzenie samochodu przed zakupem wystarczy.

Dokładnie, szukałem V50 lub V70, ale kolega, też fan Volvo, napomknął, żebym chociaż obejrzał, spróbował. Tak zrobiłem i ... kupiłem. Przedlifta mam, ale w wersji Titanium jest wszystko co trzeba, fotele super trzymają (lekko kubełkowe), silnik z wyciętym DPFem, bo się zatkał poprzednikowi (małe przebiegi i brak wiedzy dot.wypalania), a i wygląd fajny. Też rozważałem 2.0+LPG, ale łączna kwota była by wyższa niż 2.0TDCi, więc wybrałem dieselka. Polecam raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o 2.5T+LPG w MK4? Warto się interesować nim, czy jednak są z nim jakieś problemy?

 

jak najbardziej.. porządny silnik volvo, który dobrze współpracuje z gazem :) 220KM już fajnie jedzie, ale chłopaki z forum i tak chipa robią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a powiecie coś o silnikach: vagowski 2.0 TDI CR 140KM i 170KM i 2.0 TDCi 140KM z MK4 ?

Na co uważać przy zakupie ? Byłem w zasadzie zdecydowany na Mondziaka MK4 polifta ale coś zaczaął mi ostatnio po głowie chodzić passat CC - mimo, że jest generalnie anty-passatowski : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.