jarekrk Opublikowano 9 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2016 Panowie mam pytanie do was na temat tych kijowych 1.2 TSI silników, znajomy sprzedaje Leona z tym motorem i trochę mnie korci bo przebieg malutki 52k i auto od nowości u niego, no i też cenę da mniejszą o 3-4 tysiaki od rynkowej. Rocznik 2011 i moje pytanie czy coś oprócz rozrządu może wyjść w tym silniku w najbliższym czasie przy tak małym przebiegu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maluch Opublikowano 9 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2016 Tutaj to chyba pisz najlepiej do użytkownika KRD bądź Justyny. Oni mają takie coś pod maską. Na pewno są w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek305 Opublikowano 9 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2016 2011 to chyba jeszcze ten z wadliwym rozrządem na łańcuchu będzie.. potem był pasek.. u nas w byłej firmie w dwóch skodach fabia przy 60kkm zaczął tak rzęzić rozrząd że wymieniali w obu właśnie.. przypadek ? jakoś 3000 chyba kosztowała wymiana w każdej z osobna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 9 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2016 Tak z tym wadliwym rozrządem ale ok rozrząd wiem i biorę pod uwagę, tym bardziej, że on zmienił 1.5 roku temu już z tego samego powodu co pisałeś(1400zł w ASO Seata w Krakowie którego niestety i tak już nie ma) Bardziej mi chodzi o rzeczy typu wtryski, branie oleju itp. Jak na razie wszystko oprócz tego rozrządu było ok w tym aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktm950 Opublikowano 13 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Mazda xedos 9 2.5 V6+ LPG. Ktoś jeździł tym? To jest silnik Mitsubishi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 13 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2016 Nie jest to silnik z Mitsubishi - Silnik ma oznaczenie KL ( ewentualnie KL-DE lub KL-ZE ) , to ten sam silnik montowany w 626/MX6 GE z lat 1992-1997 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco80 Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 jarekrk, Z tego co się orientuję to nie było tam większych problemów,(poza rozrządem) potem faktycznie poprawili i jest pasek,a ASO seat masz na Jasnogórskiej 60 -Partner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s3b Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Mazda xedos 9 2.5 V6+ LPG. Ktoś jeździł tym? To jest silnik Mitsubishi? Ogólnie ciężki dostęp do części do tego silnika, koledze pękło kolanko od dolotu i po za kosmicznie drogim oryginałem nie było żadnego zamiennika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktm950 Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Pajko, s3b, myślicie, że warto się pchać w zadbany egzemplarz w ori lakierze? W sensie kosztów utrzymania/awaryjności? Rozumiem oczywiście, że części nie będą na poziomie przykładowego passata imgupload Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mav Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 ktm950, miałem kiedyś Forda Probe z tym silnikiem, tj. 2.5 V6 KL. I moim zdaniem cenny cześci były na bardzo przyzwoitym poziomie a spalanie też nie zabijało. Moim zdaniem ta Mazda jest bardzo fajna pod względem mechaniki - proste, nie sprawiające problemów auto. Jeśli uda Ci się znaleźć fajny egzemplarz pod względem blacharskim i jeśli to auto spełnia Twoje oczekiwania to bym brał :-) Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KierQu Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 turzol, napisz do kubaPb z tego tematu: /viewtopic.php?f=9&t=19500&start=180 on ma c4 z takim silnikiem, ja mam silnik benzynowy więc nie pomogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 2011 to chyba jeszcze ten z wadliwym rozrządem na łańcuchu będzie.. potem był pasek.. u nas w byłej firmie w dwóch skodach fabia przy 60kkm zaczął tak rzęzić rozrząd że wymieniali w obu właśnie.. przypadek ? jakoś 3000 chyba kosztowała wymiana w każdej z osobna. Zestaw rozrządu do silnika 1.4 TSI 160 KM kosztuje w ASO niecałe 1600 zł. Wymiana pewnie 300-400 zł. Aż taka byłaby różnica w przypadku 1.2? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 641347 Zestaw rozrządu do silnika 1.4 TSI 160 KM kosztuje w ASO niecałe 1600 zł. Wymiana pewnie 300-400 zł. Aż taka byłaby różnica w przypadku 1.2? czyli tyle samo co w 1.8 tfsi 160 KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymekM Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 ktm950, egzemplarz wyglada na mega zadbany , jedyne co razi to umiejscowione wlotu gazu. Myśle ze jeżeli cena ci pasuje to warto jak kupisz to chyba aż przyjadę obczaić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator psemo Opublikowano 14 Maja 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 2011 to chyba jeszcze ten z wadliwym rozrządem na łańcuchu będzie.. potem był pasek.. u nas w byłej firmie w dwóch skodach fabia przy 60kkm zaczął tak rzęzić rozrząd że wymieniali w obu właśnie.. przypadek ? jakoś 3000 chyba kosztowała wymiana w każdej z osobna. Zestaw rozrządu do silnika 1.4 TSI 160 KM kosztuje w ASO niecałe 1600 zł. Wymiana pewnie 300-400 zł. Aż taka byłaby różnica w przypadku 1.2? Taka cena jest chyba bez wariatora. Jednak przy wadliwych rozrządach na łańcuchu należy wymienić również wariator. Wtedy koszt samych części to ok. 3 tys zł. Do tego dochodzi oczywiście robocizna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funkoval Opublikowano 14 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Panowie, temat kosztu rozrządu TSI na łańcuchu po awarii przerabiany osobiście circa 5 lat temu: 3000 pln za rozrząd i wariator (1300 za tę część, wtedy tylko ori) wraz z montażem, 800 'mały' przegląd, który zleciłem że względu na konieczność wymiany oleju po montażu rozrządu. Jak ktoś b. dociekliwy, to może gdzieś znajdę fakturę. Nie chce mi się szukać, bo kwotę pamiętam do dziś, awaria była pół roku po końcu gwarancji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s3b Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Sucre, mam do Ciebie pytanko, bo wiem, że ściągacie tonami E39 do Polski. Napisz mi jak możesz na co zwrócić uwagę przy oględzinach E39, najlepiej w kilku punktach jak dasz radę, chodzi głównie o blachę i elektroniczne rzeczy oraz silnik co sprawdzić, będę wdzięczny za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekrk Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 No to właśnie ten kolega zmienił rozrząd rok temu ale bez tego wariatora bo kwota o połowę mniejsza, czyli w razie czego muszę brać pod uwagę, że jeszcze raz trzeba by było to zrobić. Dzieki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 jarekrk, ASO VW w Tarnowskich Górach twierdzi, że jazda z hałasującym łańcuchem rozrządu (co ma miejsce w zasadzie tylko na zimnym silniku i wynika z zużycia napinacza) nie grozi "stanięciem" i problem tyczy się głównie hałasu właśnie. I że mogą zmienić, ale trzeba się liczyć, że problem wkrótce powróci. Bo Volkswagen nie rozwiązał tego problemu dla już wyprodukowanych silników, zmieniając rozrząd konstrukcyjnie, tylko... zamienił ten na łańcuchu na taki na pasku w nowych silnikach i zostawił posiadaczy starszych aut na lodzie. Tak czy owak, raczej bym się tym specjalnie nie przejmował, mogąc kupić pewne, prawie nowe auto. VAGi oparte konstrukcyjnie na Golfie V/VI to dobre samochody. Mój ojciec miał Jettę 1.4 TSI 160 KM, nawalił nią w cztery lata od nowości 200 tysięcy i nigdy nic się w tym aucie nie zepsuło. Naprawdę. Do samego końca praca zawieszenia i DSG była bez zarzutu, chociaż przyznać trzeba, że auto było eksploatowane głównie w trasie. I tylko rozrząd walił jak w traktorze, budząc w zimne poranki sąsiadów. Dość powiedzieć, że obecny 2.0 TDI jest cichszy, niż Jetta pod koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario704 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Łańcuch klepie zawsze przy uruchamianiu zimnego silnika.Nie jest to wada tylko hydrauliczny napinacz który zanim dostanie ciśnienia słabiej napina w/w i dlatego tak się dzieje.To samo jest w mercedesach,bmw, toyocie i pewnie kilku innych.Gdyby niemcy nie zje..li sprawy i zamontowali napinacz z dodatkową sprężyną, która podczas utraty ciśnienia na wyłączonym silniku ,trzymała by "kete" w pozycji napiętej to problem byłby rozwiązany ale wtedy stracili by mnóstwo forsy za serwis wyszczerbionych zębów na wałkach rozrządu Jak zaniedbasz przeglądów to np w mercedesie(w203 2004r) wymiana rozrządu-łańcuch,ślizgi,napinacz i nastawniki wałków(jak stracą zęby przez luźny łańcuch) to w aso koszt ponad 8 tys zł Niestety ludzie myślą że łańcuch jest dalej bezobsługowy i nawet tam nie zaglądają dopóki nie przeskoczy po zębach i nie ma niespodzianki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 mario704, łańcuch zawsze klepie, ale chwilkę i trochę, a w TSI jest inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario704 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Nie zawsze chwilkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 18 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 641962 ale chwilkę i trochę, a w TSI jest inaczej to może słuchałeś tsi z rozciągniętym łańcuchem, bo u mnie w tfsi czyli to samo co tsi mam wymieniony rozrząd i łańcuch słychać przez ułamek sekundy tylko przy odpalaniu zimnego silnika dopóki napinacz nie dostanie ciśnienia, stojąc obok samochodu słychać "cykanie" z wtryskiwaczy ale nie łańcuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 18 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 zabiello, z oryginalnym rozrządem. Do 200 tysięcy nic w nim nie było kopane. Czy łańcuch był rozciągnięty - nie wykluczam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zabiello Opublikowano 18 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Mój miał 220 tys km przy wymianie Wcześniej było słychać odrobinę łańcuch, teraz nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi