Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
brudna felga w jednym miejscu

 

 

Bardzo możliwe, ale gdzie dokładnie ? :P

 

 

z usuwaniem water spotow,

 

 

Świeże, tj kilku godzinne usuwał bez problemu , innych nie miałem chwilowo na aucie ;)

 

 

 

A jak w porównaniu do magicznego Zaino Z8 ?

 

 

Sonax miazdzy go kropelkowaniem, cała reszta dla Z8 ;)

 

 

BTW Evo ty jeździsz tym Seatem czy tylko parkujesz w dziupli u nowickich

 

 

Czasem pojeżdze trochę ;):P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi to przypomina...zaraz zaraz...był swego czasu taki totalnie niedoceniony produkt z linii 3M car care, quick wax się to nazywało. mam jeszcze gdzieś butelkę. robił szał. miesiąc leżał, kropelkował jak zły. nie zdziwiłem się wcale, ciekawe co robi z woskiem pod spodem;)

jak z nakładaniem na mokro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

totalnie niedoceniony produkt z linii 3M car care, quick wax
robił szał. miesiąc leżał, kropelkował jak zły

 

...i sam Paul D. demonstrował na filmikach, jak kapitalnie sprawdzał się w roli poślizgu do glinki.... :-]:kox:

 

ale na naszym rynku, niestety....

 

był
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ok, to teraz będzie ciekawie :-]:-]:-]

 

 

 

Zgodnie z sugestiami, zrobiliśmy dzisiaj test na gołym lakierze :) jako obiekt testowy posłużyła nam maska w kolorze czarnym, prawdopodobnie z jakiegoś Audi :

 

 

isdsc07154.jpg

 

 

Przygotowanie maski polegało na umyciu jej aktywną pianą Daerg Chimica Bays Wash , wyglinkowaniu , nałożeniu IronX Paste , wypolerowaniu Menzerną 2500 i ponownym opłukaniu aktywną pianą :

 

 

isdsc07155.jpg

isdsc07156b.jpg

isdsc07159.jpg

isdsc07163.jpg

isdsc07164.jpg

isdsc07175.jpg

isdsc07176.jpg

isdsc07177.jpg

 

 

jak widać maska jest golutka, nie ma niej już nic, więc warunki do testu idealne :)

 

 

Podgrzaliśmy ją trochę, coby środki napewno związały z lakierem :

 

 

isdsc07179.jpg

 

 

Teraz pora na właściwy test. Coby Sonaxowi nie było smutno, dołozyliśmy przedstawiciela carnaubowych QD w postaci Zymola Field Glaze'a oraz z narożnika syntetyków, CarPro Reload. Jakby nie patrzeć, konkurencja godna i sprawdzona w bojach :) Patrząc od przodu : Field Glaze, Sonax, Reload.

 

 

isdsc07181.jpg

 

 

Wszystkie środki zostały nałożone nowiutkimi mikrofibrami, żeby było jak najbardziej fair. Po aplikacji ponownie nagrzaliśmy panel, żeby upewnić się że wszystko ładnie odparowało z lakieru.

 

Słów kilka o aplikacji i efektach : wszystkie się nałożyły i polerowały bez problemu. Reload zdecydowanie najlepiej wyglądał, największe przyciemnienie i śliskosć. Sonax też przyciemnił lakier, ale pozostał go mocno tępym. Fg nadał niezłej śliskość, ale przyciemnienie kiepskie.

 

Odczekaliśmy ok. godziny i sprawdziliśmy jak to wygląda(OGLĄDAĆ W HD ! ) :

 

 

 

Więc tak, Sonax i Reload wydawać się może że po równo, FG wyraźnie gorzej. Następnie polaliśmy maskę wodą z otwartego węża, i wyszło że wcale nie jest tak równo.... :-]

 

 

 

 

Ok, teraz czas na trochę chemii. Zaczęliśmy delikatnie, od Megsowego APC 1:10 :

 

 

isdsc07182u.jpg

isdsc07183i.jpg

isdsc07186.jpg

 

 

Płuczemy...

 

 

 

 

ajajajaj... :mrgreen:

 

 

Lecimy dalej, APC 1:4

 

 

isdsc07187.jpg

isdsc07188.jpg

isdsc07189.jpg

 

 

Płuczemy....

 

 

 

 

Hmm, Sonax chyba nie zrozumiał aluzji że wypadałoby osłabnąć :D

 

 

No to co , czas na czyste APC Megsa , bez rozcieńczenia :

 

 

isdsc07191.jpg

 

 

Płuczemy :

 

 

 

 

No bezczelny typ :D

 

 

isdsc07192.jpg

isdsc07193.jpg

 

 

ale spokojnie, coby uspokoić skołatane serca miłośników wysokiej półki, zabijemy i Sonaxa...

 

 

isdsc07196.jpg

isdsc07197.jpg

 

 

Cała ta prowokacja i zamieszanie robione w towarzystwie i z pomocą krd i Justyny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

APC 1:10 i 1:4 psikaliśmy, pomachaliśmy trochę rękawicą i płukanie. Czyste APC poleżało na masce z 5 min, potem rękawica i płukanie ;)

 

Produkt nie ma tendencji do mazania się , nawet zaaplikowany zbyt obficie, dociera się bez problemu drugą stroną mikrofibry.

 

Na mokro nie miałem okazji testować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APC 1:10 i 1:4 psikaliśmy, pomachaliśmy trochę rękawicą i płukanie. Czyste APC poleżało na masce z 5 min, potem rękawica i płukanie

 

Ostatnio robiłem podobne "badanie" z mocną chemią na potrzeby trochę innego testu (za jakiś czas wrzucę ;) ), to właśnie tak 5 min. to czas optymalny do zniszczenia LSP. Dobrze to świadczy o tym produkcie ;).

 

Z tego co widzę, to jednak ten Sonax zdecydowanie nie jest dla mnie, czy kogoś kto chce tylko odświeżyć naturalny wosk :). Jest aż za mocny... To coś dobrego na szybkie woskowanie przy bardzo ograniczonych ramach czasowych :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.