Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A co mi poradzicie w sprawie zbyt grubo

 

Mario ten Twoj pomysl nie cisnął mi juz nawet przeklenstw na usta tylko mnie rozbawil :P

Chlopie pojechales z ta metoda po bandzie... Na tym etapie przychodzi mi do glowy tylko pozostawienie samochodu w garazu i oswietlenie go po ówczesnym umyciu lampami grzewczymi i zastosowanie HD Cleansera Auto Glymu albo cóś w tym stylu...

Powodzenia!

 

Chyba uprzednim :-]

 

Swoją drogą kolego mario chyba mamy bardzo podobne wozy :) ja mam 2.0tdi w 3 drzwiach sportline

Opublikowano
Moje przjezyczenie, poprawiłem się. :P

 

Czyż Piotrze nie jestesmy właścicielami najlepszych bolidów na świecie? Ja ma pięciodrzwiowego, w wersji ze zderzakami gt (grill jetta). Szlaję na jego punkcie. Ostatnio wymieniłem szyby z zielonych na niebieskie i włożyłem czarną podsufitkę. Niestety teraz płaczę, bo obniżenie zawiechy i przednia dokładka z gti 30 edition daje się we znaki w koleinach.

Opublikowano
Czyż Piotrze nie jestesmy właścicielami najlepszych bolidów na świecie?

 

Wy Golfiarze to sobie umiecie poprzychwalac hihihi :kox:

 

ps. Dodam tylko, ze wczoraj mialem okazje pierwszy raz sie przejechac najnowszym Golfem VI generacji w wersji GTD i jestem nadal pod wrazeniem.

 

Pozdrawiam!

Opublikowano

no właśnie z vw golfem VI mam klopot. bo to idealne auto, gdy chodzi o silnik, wyciszenie, wnętrze. Ale z zewnątrz nie mogę się wciąż do niego przekonać.

Administratorze, sorki za chwilową zmiane tematu,

  • Master
Opublikowano

krzychu147: zkupiłem 2 sztuki tych szczotek - do dwóch aut. Jak dla mnie, spisują się znakomicie. Ta znakomitość wynika chyba jednak z porównania z dodtyczas używanymi szczotkami - takimi zwykłymi małymi jak do śmieci, które kupuje się wraz z szufelką. Te Vikany to przy tamtych są jak Mercedesy. Po pierwsze świetnie zgarniają śnieg i nie 'zabijają' się nim. To pewnie dzięki 'dziurze' w środku szczotki. Ponadto, jak dla mnie, mają optymalną wielkość i dobrze wyprofilowaną rączkę, dzięku czemu podczas odśnieżania, nie odśnieżamy dodatkowo ręką, lecz samą szczotką i nasza rękawiczka jest sucha :) . Na dzień dzisiejszy nie zamienił bym tych szczotek na żadną inną..... no chyba, że trafię kiedyś na coś jeszcze lepszego czyli jakiegoś Rolls-Royce'a :D

Opublikowano

Potwierdzam słowa przedmówcy, Vikany do sniegu są super, u mnie w domu też 2 szt. są w użytku. Generalnie ich szczotki są fajne, mam jeszcze małą o klasycznym kształcie do felg, nadkoli itp i też jestem bardzo zadowolony

no właśnie z vw golfem VI mam klopot. bo to idealne auto, gdy chodzi o silnik, wyciszenie, wnętrze. Ale z zewnątrz nie mogę się wciąż do niego przekonać.

zwykła wersja na pospolitej 16" wygląda faktycznie jak...Golf czyli nijak, ale nie powiesz mi że GTI/GTD/R na 18" z charkaterystycznymi zderzakami, dwururką czy ori bixenonem i ledami z tyłu nie wygląda świetnie ;)

Opublikowano

tak tak, Borek. Mówiłem o zwykłej szóstce. GTI. GTD, R to rewelka, chć uważam, że zderzak w piątce gti jest ładniejszy niż w szóstce.

Na zdjęciu widze, ze masz polo 6n. Tez miałem poprzednio. Rewelacja. Wrzuciełe w niego gwint na 14 calowych kółkach ( z tyłu szeroka 8,5 cala). Był najpieknijszym polo w szczecinie.

Opublikowano
a jak jest z ich aresywnością wobec lakieru, bo to chyba najważniejsze :) rysują?
wiesz...to jest ciągle szczotka, do tego praktycznie zawsze pracująca na warstwie brudu, jakiś swirl zawsze się zdarzy nie ma bata, ale jakoś odśnieżać trzeba. Trzeba unikać zbyt dokładnego odśnieżania, tylko tyle ile to konieczne. Jak czasem patrze na ludzi którzy zawzięcie szorują jakby chcieli sniegiem umyć auto to aż mnie się moszna marszczy
Opublikowano

no dokladnie masz rację, ale są po prostu szczotki ktorymi pociągniecie po lakierze jest równoznaczne z rysą takiej samej długości, więc dlatego pytałem ;)

Opublikowano

ja powiem tak. Odsniezanie szczotka Vikan jest mile, sprawne, nie zapycha sie, ladnie sciaga luzny snieg, lekko roztopiony rowniez, niestety jak na moje oko i kontakt ze skora (przejechalem testowo po przedramieniu) to jest ona bardzo agresywna. Wolosie jest twarde i mocno klujace, porownujac do poprzedniej szczoty takie ze sklepu za 2,90 to ta Vikan jest jak FastCut a ta za 2,90 jak ultrafina.... No ale cos za cos, dzialanie w kwesti odsniezania bajeczne, ale agresywnosc bardzo wysoka moim zdaniem

  • Master
Opublikowano
dzięki za opinie:) a jak jest z ich aresywnością wobec lakieru, bo to chyba najważniejsze :) rysują?

No to chyba zależy od priorytetów. Bo jak dla mnie, jęśli coś ma służyć do odśnieżania, to zdecydowanie wg. mojej opinii najawżniejszym jest, aby to robić miło, przyjemnie i najważniejsze - skutecznie :) . Wszystko jest bardziej lub mniej agresywne, ale przecież nie dajmy się zwariować :D . Auto jest dla nas, a nie my dla auta. Oczywiście, należy o nie dbać, ale gdyby przyjąć, że nie można odśnieżać mechanicznie, to najlepiej jakby całą zimę stało w garażu :) . W lecie też, bo przecież może się gdzieś delikatnie porysować.

No i na koniec jeszcze jedno pytanie. Skoro nie mogło by się w żaden sposób porysować w zimie, to co kurcze byśmy robili przy tym aucie na wiosnę :?::D

Opublikowano
niestety jak na moje oko i kontakt ze skora (przejechalem testowo po przedramieniu) to jest ona bardzo agresywna. Wolosie jest twarde i mocno klujace, porownujac do poprzedniej szczoty takie ze sklepu za 2,90 to ta Vikan jest jak FastCut a ta za 2,90 jak ultrafina.... No ale cos za cos, dzialanie w kwesti odsniezania bajeczne, ale agresywnosc bardzo wysoka moim zdaniem

 

Zrób opisywany tutaj wcześniej test z płytą CD.

Mnie też dziwiło, że jest taka twarda. Mój stary ma mięciutką jak diabli.

Na płycie, po vikanie kilka rys, po tej miękkiej sajgon...

Dodatkowo ta miękka po zmieceniu dachu już zalepiona cała jest, Vikana wrzucam suchutkiego do auta...

Polecam bardzo szczotkę VIkana do śniegu.

Opublikowano

Ja również mam już szczotkę Vikan, tzn. ja zamówiłem tą dedykowaną do mycia. Więc tak-jakby użyć ją do mycia=to chyba jakiś niesmaczny żart :) (tutaj ta szczotka w akcji na Passku CC i A-klasie, polecam:

:lol: ) Włosie jest super miękkie w porównaniu do tych kompletów z marketu, ale troszkę mimo wszystko się zawiodłem, aczkolwiek na pewno najbardziej delikatna szczotka z oferty Vikan. Rozdwojone końcówki - no coś tam pewnie dają. Ogólnie na Passacie tego nie używam, bo jest garażowany większość dnia, więc rzadko się zdarza, że jest w śniegu. Próbowałem na srebrnej astrze classic i delikatnie sunąc, śnieg odgarnia się zadowalająco, oczywiście staram się zrzucić tylko wierzchnią i luźną warstwę. Nie zapycha się jakoś specjalnie, choć używałem dopiero 2 razy i na średnio ośnieżony samochód. Cena: 60 zł :kox: A i już wiem, że do testu z płytą nie mam co podchodzić :mrgreen:
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

może troche zbyt puźno ale jak sie zdarzy usówać snieg z auto to robię to tym czym myję. Szczotka z naturalnego włosia(ze szczeciny)

1522952077

 

3 razy tańsza od Vikan a też dobra

Opublikowano

Takiej pięknej polszczyzny nasz prezydent by się nie powstydził. BTW nie chce już słuchać o zimie. Wszystkie zimowe tematy do kosza :lol: czas na :ad:

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam!

Watek stary, ale pewnie juz wiele doswiadczen.

Ktora lepsza szczotka VIKAN 521 552 czyli dedykowana do odsniezania ok 30zl z wysylka czy polecana czasem jako dedykowna mycia (jako do uzywana do samego sciagania sniegu). Czy taki cymes naprawde wart jest swojej ceny czy moze inne jeszcze przechodza test plyty z nienajgorszym rezultatem?

Moze ktos probowal uzywac duzego pedzla z delikatnego wlosia czy innego patentu w fazie samego "odsniezania"

Opublikowano

Kolego, według mnie każda szczotka czy do mycia czy dedykowana do odśnieżania ma dość agresywne włosie. Możesz to sprawdzić, pocierając szczotką o wewnętrzną stronę ręki, jeśli zarysuje ciało to odpada. Podczas zgarniania nie dociskaj mocno tylko, ściągaj wierzchni śnieg.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Mi udało się znaleźć idealne rozwiązania i to całkiem przypadkowo. Auto którym poruszam się na co dzień to kombi. Na jesieni przykleiłem z pomocą kolegi Arglista folię na dachu z powodów, że tak to nazwę estetycznych. Teraz rano odpalam auto, odśnieżam dach bez obawy że się coś porysuje, potem szyby, na bokach się raczej śnieg nie zbiera. Zanim odśnieżę wspomniane elementy, otworzę bramę i wypalę przysłowiowego papierosa śnieg na masce sam się topi od temperatury silnika ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.