Skocz do zawartości

Twój arsenał


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Trzeba po prostu celować w używki :) często pomagam się komuś pozbyć czegoś i to kupuje :) jeśli coś mi się w produkcie nie spodoba to sobie stoi i czeka na okazje do użycia ( jak robię coś dla kogoś w ramach szkolenia się ) nic się nie marnuje :)

A kupuje i zbieram u rodziców w domu a potem wysyłam kurierem do siebie za granicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

[ref]drufi[/ref], drogie takie aplikatory? Można prosić o linka do aukcji w której je kupiłeś? :)

[ref]Manios[/ref], strasznie ciekaw jestem tej maszyny DA. Pierwszy raz żałuje że mam Rupesa Duetto i trudno mi będzie sobie wytłumaczyć konieczność nabycia tego XFE :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

713471 To zacznij się udzielać na austriackim odpowiedniku KA. Wtedy unikniesz wysyłek międzynarodowych...

Nie wiem czy wstałeś lewą nogą dzisiaj czy ciśnienie lub pogoda ci nie sprzyja ale najzwyczajniej w świecie daj se siana... AT zna kilka marek produktów jak megs tuga pb dj sonax nigrin. Polskich marek nie ma poza adbl który w AT jest 2xdroższy niż w PL i dostępny tylko w Wiedniu. Naprawde twoje złote rady zostaw dla siebie bo nic poza przyczepieniem się do mnie do tematu nie wniosłeś. Trochę słabo jak na moderatora. Nie od uszczypliwości tu raczej jesteś. Tak jak pisałem wcześniej chętnie kupiłbym próbki różnych produktów różnych producentów żeby potem nie męczyć się z badziewiem jak nielsen brillance czy DG 921. Tak jak w przypadku Mamby Shine, mała ilość i chętnie sięgnę po cały produkt, mimo posiadania 3 innych pół litrowych dressingów których zużycie zajmie mi pewnie dekadę. DJ jakoś potrafi zrobić 30ml testery wosków czy ciut ponad 100ml testery LP czy Trim restorera. O takim czymś mówię. Chętnie kupiłbym takie małe testery cleanerów, wosków, dressingów do opon, QD czy QW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

713507 To jest forum detailingowe a nie bazarek na którym przekrzykujesz się o zimnioki tańsze o 10 groszy. Jak nie potestujesz, to świat się nie zawali, a jak chcesz testować mieszkając w AT to płacz i płać

Bez komentarza :wallbash::wallbash::wallbash::lol::lol::lol:

 

W podstawówce uczą czytać ze zrozumieniem... Pisałem wyraźnie, np DJ potrafi wypuścić małe testery a taki trim starcza na wieczność. Chce kupić ze sklepu lub od producenta a nie na bazarku na forum. Pytanie po co się produkuję jak pewnie i tak nie zrozumiesz... :lol:

Temat kończę bo jak zwykle zaczyna się gównoburza ludzi którzy nic do tematu nie wniosą ale że im się nudzi to przyczepią się do kogoś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
713471 To zacznij się udzielać na austriackim odpowiedniku KA. Wtedy unikniesz wysyłek międzynarodowych...

Nie wiem czy wstałeś lewą nogą dzisiaj czy ciśnienie lub pogoda ci nie sprzyja ale najzwyczajniej w świecie daj se siana... AT zna kilka marek produktów jak megs tuga pb dj sonax nigrin. Polskich marek nie ma poza adbl który w AT jest 2xdroższy niż w PL i dostępny tylko w Wiedniu. Naprawde twoje złote rady zostaw dla siebie bo nic poza przyczepieniem się do mnie do tematu nie wniosłeś. Trochę słabo jak na moderatora. Nie od uszczypliwości tu raczej jesteś. Tak jak pisałem wcześniej chętnie kupiłbym próbki różnych produktów różnych producentów żeby potem nie męczyć się z badziewiem jak nielsen brillance czy DG 921. Tak jak w przypadku Mamby Shine, mała ilość i chętnie sięgnę po cały produkt, mimo posiadania 3 innych pół litrowych dressingów których zużycie zajmie mi pewnie dekadę. DJ jakoś potrafi zrobić 30ml testery wosków czy ciut ponad 100ml testery LP czy Trim restorera. O takim czymś mówię. Chętnie kupiłbym takie małe testery cleanerów, wosków, dressingów do opon, QD czy QW.

 

Widać w ogóle mnie nie znasz. Nigdy nie wstaję lewą nogą. Zawsze jestem uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia. W nicku nie masz nic związanego z zagranicznym przebywaniem, w lokalizacji również nic o tym nie ma więc skąd mam o tym wiedzieć? Może gdzieś tam, w którymś temacie coś na ten temat było, ale z racji ważniejszych rzeczy w życiu nie czytam wszystkiego od deski do deski jak kiedyś. Ktoś zupełnie normalny napisałby o tym od razu, a nie unosił się tak jak Ty. Czujesz się urażony tym, że ktoś bądź co bądź starszy stażem tutaj proponuje Ci rozwiązania, które w normalnych warunkach (przebywanie w Polsce) się sprawdzają?

Patrząc na średnie zarobki w Austri:

 

Wysokie jest średnie wynagrodzenie – miesięcznie wynosi, wg stanu na rok 2013 r., 3 264 euro brutto miesięcznie (13 056 zł brutto).

 

Wydaje mi się, że nawet jak są 2x droższe jak u nas to i tak realnie Austriacy mniej to odczuwają. (tak, wiem, że koszty życia są wyższe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

713576 W nicku nie masz nic związanego z zagranicznym przebywaniem, w lokalizacji również nic o tym nie ma więc skąd mam o tym wiedzieć?

Nie mam dlatego, że potem są przytyki jak "kolegi" wyżej

713507 mieszkając w AT to płacz i płać

 

ludzie mają przysłowiowy ból d** o wszystko. Kiedyś miałem, po kilku postach jak wyżej mam literki z rejestracji... tyle.

 

713576 Ktoś zupełnie normalny napisałby o tym od razu, a nie unosił się tak jak Ty.

Ja jestem zupełnie normalny, ale fakt, uniosłem się niepotrzebnie :roll: Sorry.

 

713576 Czujesz się urażony tym, że ktoś bądź co bądź starszy stażem tutaj proponuje Ci rozwiązania, które w normalnych warunkach (przebywanie w Polsce) się sprawdzają?

Cóż... patrząc na datę rejestracji na forum... to jednak o 2 miesiące większy mam staż ;) Chyba, że masz na myśli staż spędzony na :ad: to nie mamy o czym dyskutować.

 

713576 Patrząc na średnie zarobki w Austri:

 

Wysokie jest średnie wynagrodzenie – miesięcznie wynosi, wg stanu na rok 2013 r., 3 264 euro brutto miesięcznie (13 056 zł brutto).

 

 

 

Wydaje mi się, że nawet jak są 2x droższe jak u nas to i tak realnie Austriacy mniej to odczuwają. (tak, wiem, że koszty życia są wyższe)

 

To sprzed 4 lat... I chyba bez uwzględnienia 13 i 14 pensji która jest tu obowiązkiem, ale mniejsza o to... nie chodzi o zarobki, problem jest w wyborze. Przykładowy sklep z at http://www.iclean.at popatrz na listę producentów i porównaj choćby z showcarshine... PRZEPAŚĆ. Nie mówiąc już o tym, że np. z chemical guys do zaoferowania mają 2 koszulki i zakrętkę na ketchup :D Problemem jest też miejsce. W aucie mam, żonę i związane z tym bagaże oraz psa :D Biorąc jeszcze kilka baniaczków kosmetyków jest ciężko się spakować mimo, że bagażnik prawie 600l. Dlatego napisałem, że szkoda, że producenci nie SPRZEDAJĄ takich próbek, bo chętnie kupiłbym i przetestował co mi bardziej leży i wtedy kupił produkt w większej pojemności. Chyba nie ma w tym nic złego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompujesz się jak szpak na czereśni a tak na prawdę nie masz o co.

 

No nie ma nic złego w kupowaniu testerów :) To prawda, ale mi chodziło o to, że jak już masz chęć testowania, a tych testerów nie ma, to nie ma co biadolić, tylko jak chcesz, to kup większy produkt, jak nie przypasuje to komuś oddaj albo i wylej, jak tam życzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Manios[/ref], fajnie by było jak byś wydał opinie o tej maszynce bo na forum nie ma o niej żadnych opinii. Tę maszynę warto by było skonfrontować z MK II.

 

[ref]Eryczek[/ref]

 

Kilka zdjęć porównujących XFE z R mkII 15.

Z moich krótkich obserwacji wynika że XFE jest napewno dużo cichsza, do tego ma o wiele mniej drgań które przy wyższych "obrotach" są naprawdę minimalne i odnoszę wrażenie że robię niemal jak rotacją. W porównaniu np do VRG, jeśli chodzi o te dwie rzeczy, to jest przepaść. Komfort XFE jest naprawdę odczuwalny.

Flex jest też w moim odczuciu ciut lżejszy, ale nie ważyłem ich więc mogę się mylić.

Gabaryty, jak widać na zdjęciach, też inne, stopka XFE wg mnie przyjemniejsza w pracy, o większej powierzchni, wykończona miękka gumą. Do tego przewód zasilający Flexa trudny do skręcenia się, więc też plus. BP w XFE montowany na trzy małe torxy do których producent daje w zestawie klucz, dziecinnie prosta wymiana. W zestawie był 150, natomiast oferowany jest też 125 za dodatkową opłatą.

Biorąc pod uwagę całokształt i do tego cenę, XFE jak dla mnie jest na pierwszym miejscu. 2663f06bd33909ddefb85a66c00a388c.jpg813e6f5830b24495424f49cbb6984391.jpg54fa499a4c5e8b5cd3c9bcb0a7202a3b.jpg82121ed32b0f8fa2ff7b83e984b540c0.jpgf6a42b2e7d5abb36adaba24010d05ea7.jpga22892648075a50673b74a40b614a535.jpg7e9749ead23ac565be0c773e4206c39a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.