Skocz do zawartości

Woskowanie instrukcje


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sposób 1 jest idealny. Przelecieć IPA to jest chwila moment i koszty żadne , a lakier czyściutki jak d...niemowlaka.

ps. nie masz IPA- 100ml spirytusu+ 100ml destylowanej i jazda :D

Opublikowano
więc nie ma sensu stosować w tym przypadku IPA

 

Ma sens. IPA używasz, żeby usunąć wypełniacze po pastach. Po użyciu widzisz czy efekt jest zadowalający, czy trzeba dalej polerować.

Opublikowano
IPA nie zaszkodzi ;) , ale ja bym zastosowal cleaner...

 

a przy ręcznym UC konieczne jest IPA?

 

jak jest OK?

1) UC - mycie ręczne - IPA - DJ LPL - PB BH - Colli 476

czy

2) UC - DJ LPL - PB BH - Colli 476

 

Ja używałem takiej kolejności

 

UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące :good:

 

Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie.

Opublikowano

 

Ja używałem takiej kolejności

 

UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące :good:

 

Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie.

 

 

Niezgodzę się, LPL to cleaner, więc lepiej przygotuje i na dłużej pozwoli przetrwac woskowi niż PB BH. BH zmniejsza trwałośc wosku.

Opublikowano

 

Nie zgodzę się, LPL to cleaner, więc lepiej przygotuje i na dłużej pozwoli przetrwać woskowi niż PB BH. BH zmniejsza trwałość wosku.

 

a było pytanie

 

.....

 

jak jest OK?

1) UC - mycie ręczne - IPA - DJ LPL - PB BH - Colli 476

czy

2) UC - DJ LPL - PB BH - Colli 476

 

jednym chodzi o głębie koloru a innym o trwałość, ciężko to pogodzić w tej gamie kosmetyków. Pytanie bardziej dotyczyło oczyszczenia powierzchni pod Pb BH niż samo użycie DJ LPL.

 

Moim zdaniem na tak postawione pytanie odpowiedź jest jasna

 

 

Ja używałem takiej kolejności

 

UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące :good:

 

Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie.

  • 3 lata później...
Opublikowano

Jeśli dobrze przeczytałem tu i tam to przed nałożeniem wosku wypadałoby podczyścic autko IPA - tylko czym? Zwykla mikrofibra wystarczy aby doczyscic pozostałosci po Magi i SHINY GARAGE - Slee&Bubbly ?

Opublikowano

widmo82, po co ty chcesz czyścić auto ipa po umyciu auta tym szamponem?

Najlepiej umyj auto wyglinkuj nałóż cleaner i nawoskuj

Opublikowano

Jaki wpływ ma nałożenie zbyt dużej ilości wosku na późniejsze jego polerowanie? Ostatnio mam ogromny problem właśnie z tym ostatnim etapem korekty lakieru :/ . Niby wisienka na torcie, a tu męczarnia jeśli chodzi od docieranie. Sam nie wiem na co zrzucać winę, biorę pod uwagę trzy opcje: za gruba warstwa wosku, zbyt duża wilgotność/ parno w garażu, uszkodzenie ręczników po praniu i brak wchłaniania, a zamiast tego rozmazywanie po lakierze.

Pod halogenem w sumie jest ok, ale jak wyjdzie słońce to widok jest okropny. Próbowałem trzema ręcznikami jeden po drugim, niestety bez efektu- smugi w ogóle nie schodzą, tylko rozmazuję nadmiar po lakierze. Co jest grane? :idea:

Opublikowano

cubstone - jedna z najważniejszych zasad woskowania samochodu brzmi: "im mniej, tym lepiej". Niektóre z wosków i generalnie każdy sealant, jeżeli zostanie położony zbyt "szczodrze", staje się bardzo trudny do dotarcia/spolerowania. Wilgotność powietrza ma generalnie wpływ na czas schnięcia/odparowywania wosku, a więc im większa wilgotność, tym więcej czasu potrzeba na to, aby można było docierać/polerować wosk. Jakość MF nie ma aż tak wielkiego znaczenia przy pracy z woskiem/sealantem - jeżeli wosk jest prawidłowo nałożony i przeschnie/odparuje, dotrzesz/spolerujesz go nawet koszulką bawełnianą (tyle tylko, że koszulka nie będzie tak delikatna, jak MF i najprawdopodobniej narobi nowych rysek na lakierze).

Opublikowano

Wosk to poczciwy Colli 476, ale kiedyś z Natty's Redem miałem identyczny problem. Dzisiaj odczekałem prawie godzinę przed spolerowaniem, więc po takim czasie myślałem, że będzie bajka ale nie.

Wczoraj nakładałem pierwszą warstwę, można powiedzieć dość grubo, a dzisiaj starałem się jak najcieńszą warstwę położyć, ale i w jednym i w drugim przypadku klops.

Aha, użycie quick detailera tylko pogorszyło sprawę. Wosk mazał się jeszcze bardziej i zostawiał jeszcze gorsze ślady.

Opublikowano

A sam wosk wygląda dobrze? Może przeleżał albo się wytopił?

Generalnie coli dociera się zawsze i wszędzie wiec nie powinno być takich kłopotów

Opublikowano

Nie wiem właśnie. Została mi go sama końcówka, zbieram już praktycznie ze ścianek. Ale przechowywany był wzorowo, w chłodnym, przydomowym garażu. Stopić się nigdy nie stopił.

Jak nie znajdę przyczyny tego problemu, to przemęczę się jeszcze tych kilka woskowań i kupię coś nowego. Jak problem będzie się powtarzał, to wosk odrzucimy z listy podejrzanych.

Opublikowano

Miałem tak z akrylem na golfie 3. Ostatnio na masce astra III.

próbowałem 3woskow. Nic nie pomaga. Podobno nie wszystkich lakierów trzyma się wosk. U mnie tak jakby w niektórych miejscach łapał a w innych lipa. Zostawały ślady przyciemnionego lakieru

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Ostanio kładłem Duraglosa DG#111.Pod nim cleaner DG#652.Po jakim czasie powinno się spolerować wosk po nałożeniu?

Ja to zrobiłem po ok 5 min.

Czy nie za szybko?

Opublikowano

Pamiętam, że na jednym panelu testowo zostawiłem go na kilka godzin i też dotarł się bez problemu.

To typowy sealant, a z nimi raczej rzadko kiedy są problemy ze starciem po dłuższej chwili.

FK1000P też zostawiałem długo na lakierze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.