rufus295 Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 Sposób 1 jest idealny. Przelecieć IPA to jest chwila moment i koszty żadne , a lakier czyściutki jak d...niemowlaka. ps. nie masz IPA- 100ml spirytusu+ 100ml destylowanej i jazda
marqs05 Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 Wydaje mi się że DJ LPL usunie wszystko z lakieru (łącznie z resztkami UC), więc nie ma sensu stosować w tym przypadku IPA
Gość Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 więc nie ma sensu stosować w tym przypadku IPA Ma sens. IPA używasz, żeby usunąć wypełniacze po pastach. Po użyciu widzisz czy efekt jest zadowalający, czy trzeba dalej polerować.
ENERGY_NET Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 IPA nie zaszkodzi , ale ja bym zastosowal cleaner... a przy ręcznym UC konieczne jest IPA? jak jest OK? 1) UC - mycie ręczne - IPA - DJ LPL - PB BH - Colli 476 czy 2) UC - DJ LPL - PB BH - Colli 476 Ja używałem takiej kolejności UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie.
krzysztof Opublikowano 21 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 a inaczej jeśli nie robię wogóle polerki tylko wosk , to IPA spełni swoje zadanie zamiast cleanera??
Moderator rychu Opublikowano 21 Czerwca 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2011 krzysztof, Jeśli nie masz cleanera możesz zastosować IPA do przygotowania powierzchni.
Piciosz Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2011 Ja używałem takiej kolejności UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie. Niezgodzę się, LPL to cleaner, więc lepiej przygotuje i na dłużej pozwoli przetrwac woskowi niż PB BH. BH zmniejsza trwałośc wosku.
ENERGY_NET Opublikowano 26 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2011 Nie zgodzę się, LPL to cleaner, więc lepiej przygotuje i na dłużej pozwoli przetrwać woskowi niż PB BH. BH zmniejsza trwałość wosku. a było pytanie ..... jak jest OK? 1) UC - mycie ręczne - IPA - DJ LPL - PB BH - Colli 476 czy 2) UC - DJ LPL - PB BH - Colli 476 jednym chodzi o głębie koloru a innym o trwałość, ciężko to pogodzić w tej gamie kosmetyków. Pytanie bardziej dotyczyło oczyszczenia powierzchni pod Pb BH niż samo użycie DJ LPL. Moim zdaniem na tak postawione pytanie odpowiedź jest jasna Ja używałem takiej kolejności UC - IPA - PB BH - RED i wosk leży już dwa miesiące Szkoda kasy na DJ LPL ale wybór należy do ciebie.
widmo82 Opublikowano 5 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2014 Jeśli dobrze przeczytałem tu i tam to przed nałożeniem wosku wypadałoby podczyścic autko IPA - tylko czym? Zwykla mikrofibra wystarczy aby doczyscic pozostałosci po Magi i SHINY GARAGE - Slee&Bubbly ?
kita33 Opublikowano 5 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2014 widmo82, po co ty chcesz czyścić auto ipa po umyciu auta tym szamponem? Najlepiej umyj auto wyglinkuj nałóż cleaner i nawoskuj
cubstone Opublikowano 6 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2014 Jaki wpływ ma nałożenie zbyt dużej ilości wosku na późniejsze jego polerowanie? Ostatnio mam ogromny problem właśnie z tym ostatnim etapem korekty lakieru . Niby wisienka na torcie, a tu męczarnia jeśli chodzi od docieranie. Sam nie wiem na co zrzucać winę, biorę pod uwagę trzy opcje: za gruba warstwa wosku, zbyt duża wilgotność/ parno w garażu, uszkodzenie ręczników po praniu i brak wchłaniania, a zamiast tego rozmazywanie po lakierze. Pod halogenem w sumie jest ok, ale jak wyjdzie słońce to widok jest okropny. Próbowałem trzema ręcznikami jeden po drugim, niestety bez efektu- smugi w ogóle nie schodzą, tylko rozmazuję nadmiar po lakierze. Co jest grane?
Eidos71 Opublikowano 6 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2014 cubstone - jedna z najważniejszych zasad woskowania samochodu brzmi: "im mniej, tym lepiej". Niektóre z wosków i generalnie każdy sealant, jeżeli zostanie położony zbyt "szczodrze", staje się bardzo trudny do dotarcia/spolerowania. Wilgotność powietrza ma generalnie wpływ na czas schnięcia/odparowywania wosku, a więc im większa wilgotność, tym więcej czasu potrzeba na to, aby można było docierać/polerować wosk. Jakość MF nie ma aż tak wielkiego znaczenia przy pracy z woskiem/sealantem - jeżeli wosk jest prawidłowo nałożony i przeschnie/odparuje, dotrzesz/spolerujesz go nawet koszulką bawełnianą (tyle tylko, że koszulka nie będzie tak delikatna, jak MF i najprawdopodobniej narobi nowych rysek na lakierze).
cubstone Opublikowano 6 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2014 Wosk to poczciwy Colli 476, ale kiedyś z Natty's Redem miałem identyczny problem. Dzisiaj odczekałem prawie godzinę przed spolerowaniem, więc po takim czasie myślałem, że będzie bajka ale nie. Wczoraj nakładałem pierwszą warstwę, można powiedzieć dość grubo, a dzisiaj starałem się jak najcieńszą warstwę położyć, ale i w jednym i w drugim przypadku klops. Aha, użycie quick detailera tylko pogorszyło sprawę. Wosk mazał się jeszcze bardziej i zostawiał jeszcze gorsze ślady.
woof Opublikowano 7 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2014 A sam wosk wygląda dobrze? Może przeleżał albo się wytopił? Generalnie coli dociera się zawsze i wszędzie wiec nie powinno być takich kłopotów
cubstone Opublikowano 7 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2014 Nie wiem właśnie. Została mi go sama końcówka, zbieram już praktycznie ze ścianek. Ale przechowywany był wzorowo, w chłodnym, przydomowym garażu. Stopić się nigdy nie stopił. Jak nie znajdę przyczyny tego problemu, to przemęczę się jeszcze tych kilka woskowań i kupię coś nowego. Jak problem będzie się powtarzał, to wosk odrzucimy z listy podejrzanych.
Kot Opublikowano 7 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2014 Miałem tak z akrylem na golfie 3. Ostatnio na masce astra III. próbowałem 3woskow. Nic nie pomaga. Podobno nie wszystkich lakierów trzyma się wosk. U mnie tak jakby w niektórych miejscach łapał a w innych lipa. Zostawały ślady przyciemnionego lakieru
3echo Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Ostanio kładłem Duraglosa DG#111.Pod nim cleaner DG#652.Po jakim czasie powinno się spolerować wosk po nałożeniu? Ja to zrobiłem po ok 5 min. Czy nie za szybko?
Dystrybutor e36ace Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2015 test palca był?
booohal Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Ja #111 ścierałem chyba po pół godziny.
ad.am Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Też mi się zdaje, że po 30-45 min
3echo Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2015 No to chyba przelecę auto jeszcze raz cienką warstwą Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka
booohal Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Pamiętam, że na jednym panelu testowo zostawiłem go na kilka godzin i też dotarł się bez problemu. To typowy sealant, a z nimi raczej rzadko kiedy są problemy ze starciem po dłuższej chwili. FK1000P też zostawiałem długo na lakierze.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się