nexx Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2017 Witam koledzy, Chciałem zapytać o pianownice ręczna. Po przejrzeniu forum jak i posiłkowaniem się youtube mój wybór padł na Gloria FM10, stad pytanie czy po pierwsze to na pewno dobry wybór, a po drugie czemu tak ciężko ją dostać w sklepach detailingowych ? Została wycofana z rynku czy to tylko braki magazynowe?
Donik Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2017 Braki magazynowe. Używam 3 litrowego przerobionego marolexa i patrząc pod kątem pianowania ręcznego nie zdecydowałbym się na pianownicę o pojemności jednego litra - tyle to ma mieć butla wódki a nie pianownica. Spójrz na Axela 3000 - 3 litry pojemności roboczej, mniejsza cena, efekty te same
czyzu6491 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2017 pianownica nawet 2 litrowa też nie należy do najprzyjemniejszych w pracy. Tu nie chodzi o ilość roztworu jaką możemy przygotować ale o to ile powietrza jesteśmy w stanie nabić i 3 litrowy marolex sprawdza sie idealnie. Ja używając mesto które ma 2 litry muszę się nieźle namachać na myjni szczególnie na początku
Gość Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2017 W dniu 5.11.2017 o 16:26, Damiano01459 napisał: Panowie potrzebuje pomocy. Pianownica to P.A , myjka Nilfisk C120.6 Piana to zarówno Yeti jak i Snow Foam z SG, problem polega na tym, że leci mleko jakie bym stężenie nie zastosował. Sprawdzałem piany w Glorii i jest wszystko w porządku. W ostatnim czasie miałem awarię wody i zastosowałem rurki PP o mniejszym wewnętrznym przekroju aniżeli w 3/4". Odcinek w sumie niewielki, ale jednak. Czy może to mieć znaczenie? Wcześniej piana była elegancka na tym zestawie. Możesz mieć zapchane sitko w pianownicy
KrzysztofM Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 W dniu 5.11.2017 o 16:26, Damiano01459 napisał: Panowie potrzebuje pomocy. Pianownica to P.A , myjka Nilfisk C120.6 Piana to zarówno Yeti jak i Snow Foam z SG, problem polega na tym, że leci mleko jakie bym stężenie nie zastosował. Sprawdzałem piany w Glorii i jest wszystko w porządku. W ostatnim czasie miałem awarię wody i zastosowałem rurki PP o mniejszym wewnętrznym przekroju aniżeli w 3/4". Odcinek w sumie niewielki, ale jednak. Czy może to mieć znaczenie? Wcześniej piana była elegancka na tym zestawie. Zobacz ten watek może coś ci się uda przetestować
powalla Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 Zamiast pianownicy kupic spryskiwacz i Kocha GS lub nowosc z SG i odpuscic te lekkie pianki na rzecz mycia Poczytaj np. testy Domel’a i wyciagnij wnioski by nie tracic kasy.
paperson Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 @powalla namieszałeś mi trochę w planach Stoję przed zakupem myjki ciśnieniowej. Chciałem jej używać z pianownicą do pre-washa, do kolejnych płukań, może elewacja i polbruk. Myślisz, że mimo wybrania opcji Koch SG jest ona nadal niezbędnym narzędziem w garażu szanującego się detailera?
powalla Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 Oczywiście że jest niezbędne, bo napianowane auto zawsze świetnie wygląda na podjeździe i wzbudza zachwyt/zazdrość sąsiadów, a że domywanie jest prawie homeopatyczne , to tam nikt nie musi tego wiedzieć Dość dawno ktoś przeprowadzał testy pomiędzy aktywną pianą , a użyciem tylko ciepłej wody jako szybkie spłukanie filmu drogowego przed myciem na 2 wiadra i wynik był ...jak w filmiku Domela
CoolBreeze Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 Oczywiście że jest niezbędne, bo napianowane auto zawsze świetnie wygląda na podjeździe i wzbudza zachwyt/zazdrość sąsiadów, a że domywanie jest prawie homeopatyczne , to tam nikt nie musi tego wiedzieć Dość dawno ktoś przeprowadzał testy pomiędzy aktywną pianą , a użyciem tylko ciepłej wody jako szybkie spłukanie filmu drogowego przed myciem na 2 wiadra i wynik był ...jak w filmiku Domela No dobra, a co powiesz na pianę z jakiegoś pre-washa, np od SG? Producent przewiduje taką możliwość, więc chyba nie jest to taki zły pomysł, zwłaszcza jak już ktoś pianownicę ma.Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
powalla Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 Pianownice ręczną jak i PA dawno sprzedałem więc nie próbowałem spieniać Kocha, czy inne APC .
paperson Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 @powalla ok. Odrzućmy temat pre-washa. Twoim zdanie przy kolejnych czynnościach myjka jest zbędna? Wystarczy do płukania dobry wąż i pistolet? Nie poczuję zbytnio różnicy prócz wygody i jakiejś tam oszczędności na wodzie?
powalla Opublikowano 15 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2017 Wolę płukać myjką , bo wody idzie zdecydowanie mniej jak i po prostu pracuje mi się wygodniej . Jednak ostatnie płukanie wykonuję wężem , bo myjka zostawia za dużo drobnych kropelek na lakierze, a wężem można tak operować że woda sama spływa z auta (tzw. suszenie wodą) i ręcznik ma mniej do roboty.
nefifer13 Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Tylko czy warto tym Kochem niszczyć sobie nałożony wosk kosztem jakiego takiego mycia?Ja tam zdecydowanie wolę porządne środki jak Magifoam a nie wypłukiwać to co powinno zostać na aucie. Później to łoo, bo mi zawiasy skrzypią albo ryża wychodzi spod zderzaków itd.O parę groszy się nie zbiednieje, a afekty doceniamy po czasie. 2 2
batinta Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Podzielam opinię kolegi nefifer13 w 100%. 1
Moderator Domel Opublikowano 18 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 W dniu 15.11.2017 o 14:13, powalla napisał: ...jak w filmiku Domela A o co chodziło ? bo nie kojarzę tematu
powalla Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 3 godziny temu, Domel napisał: o co chodziło ? bo nie kojarzę tematu 10 godzin temu, nefifer13 napisał: ryża wychodzi spod zderzaków Taaa lekkie apc zje Ci lakier pod zderzakami Nikt nikogo nie zmusza do testów ww. produktów , no i ciekawe ile osób używa Magi , a ile pianuje tymi homeopatycznymi pianami bo są tanie , no a przecież użycie piany to mus
Moderator Domel Opublikowano 18 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 W dniu 15.11.2017 o 14:13, powalla napisał: .jak w filmiku Domela a pisałeś to w negatywnym znaczeniu - że produkt nie działa ? czy filmiki słabe ?
powalla Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Nie no dlaczego? Produkt działa świetnie i widać to po filmikach. Ja dawno odszedłem od pian , bo wolę albo APC zlać auto (mam powłoki na swoich autach) , a jak komuś robię odświeżenie , to i tak muszę pozbyć się LSP więc mi to zwisa , no albo tylko pre spray robię ciepłą wodą z myjki ale to jak mi się chce przepinać wąż do bojlera
Arkeolowy Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Poza tym 1:15 GS domywa, a nie narusza lsp
qaholo Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Nie opowiadajćie bajek, że APC poleży na aucie tak długo jak Magifoam i tak delikatnie obchodzi się z elementami jak tworzywa, gumy i choćby wspomniane elementy które wymagają nasmarowania. Magifoam jest stworzona do pianowania a APC nie koniecznie.Tak jak napisał kolega Nefifer negatywne efekty mogą się pojawić po czasie nie po kilku myciach, ale Polak lubi kombinować i tego mu nikt nie zabroni.Ja tam wolę przestrzegania zaleceń producentów.
Arkeolowy Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Kto tu powiedział, ze Koch leży dłużej od Magi? Chodzi o to, że koch domywa, a taki Yeti czy Piana z Shiny nie. Poza tym na DW ludzie używają ten produkt już dobry rok i nie wykazano żadnych negatywnych efektów Ruda Ci wyjdzie prędzej od zostawiania auta pod chmurką niż używania tego typu preparatów
qaholo Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Nie będę się powtarzał. Każdy zrobi jak uważa.Ja tam Megifoam nie zamienię na żadne APC bo myje super, bezpiecznie i pachnie przyzwoicie czego nie można powiedzieć o APC Kocha
Gość Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 Godzinę temu, Arkeolowy napisał: Kto tu powiedział, ze Koch leży dłużej od Magi? Chodzi o to, że koch domywa, a taki Yeti czy Piana z Shiny nie. Poza tym na DW ludzie używają ten produkt już dobry rok i nie wykazano żadnych negatywnych efektów Ruda Ci wyjdzie prędzej od zostawiania auta pod chmurką niż używania tego typu preparatów Praktycznie rzecz biorąc to jednak od zostawiania w ciepłym garażu, niż na zimnie pod gołym niebem Ja od siebie polecam przetestować AngelWaxa - zwolennikom piany Fastfoam, a płynnych "pre" - Cleanliness, można używac z pianownicy, można z opryskiwacza, efekty na prawdę super, przy ładnym zapachy, dobrej wydajności
Arkeolowy Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 2 minuty temu, Bruuuum napisał: Praktycznie rzecz biorąc to jednak od zostawiania w ciepłym garażu, niż na zimnie pod gołym niebem Wątpię, garażuje swoją hondę kilka ładnych lat i każdy się dziwi, że jeszcze nadkole mi się żadne nie posypało. Dla odmiany ziomek ma tą samą, dba, smalcuje i co dwa lata wychodzi jakiś syf od stania na mrozie.
Gość Opublikowano 18 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2017 2 minuty temu, Arkeolowy napisał: Wątpię, garażuje swoją hondę kilka ładnych lat i każdy się dziwi, że jeszcze nadkole mi się żadne nie posypało. Dla odmiany ziomek ma tą samą, dba, smalcuje i co dwa lata wychodzi jakiś syf od stania na mrozie. Kwestia sztuki raczej, może przeszłości, odprysków na rantach błotników, itp. W zimowych warunkach korozja lepiej rozwinie się w cieple i wilgoci niż na mrozie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się