Jaki Cleaner ?

[ghost]

4 minuty temu, jolley napisał:

To w końcu używać cleaner po samej glince czy nie? IPA wystarczy, czy dla świętego spokoju cleaner połozyć?
Jego zadaniem będzie wyjałowienie lakieru i przedłużenie życia dla wosku? W przypadku korekty wiadomo, cleaner jest musowy

dostałeś link, z najprostszymi możliwymi przebiegami, lecisz od góry do dołu jedną ścieżką, czego nie rozumiesz ?

[kedar]

Czy Autofinesse Rejuvenate jest tak samo łatwy w użyciu i skuteczny jak Duragloss Squeaky Clean?? Można całe auto nim zrobić i dopiero potem ścierać czy szybko zasycha? Zamierzam używać go pod FK, dobry wybór?

[menior]

Jak to mozliwe ze Chemical Guys majacy multum produktow typu AIO/Glaze nie ma w arsenale zadnego cleanera? A moze maja o czym mi nie wiadomo ?

[orzech_1983]

Kiedyś mieli produkt o nazwie Vertua Bond 408 bonding agent i z tego co pamiętam to jest cleaner. 

[ghost]

11 minut temu, orzech_1983 napisał:

Kiedyś mieli produkt o nazwie Vertua Bond 408 bonding agent i z tego co pamiętam to jest cleaner. 

Dokładnie tak. To jest cleaner.

Firma marketingowo bardziej skupia się na pastach polerskich w etapie przygotowania

[menior]

Znalazlem jeszcze cos takiego,z opisu wyglada na cleaner ale w Europie tego chyba nie ma 

 

[ghost]

38 minut temu, menior napisał:

Znalazlem jeszcze cos takiego,z opisu wyglada na cleaner ale w Europie tego chyba nie ma 

P40-POLISH+ to nie cleaner,  to pasta polerska typu one step z opcją aplikacji ręcznej.

 

Jednak bardziej popularną pastą one step od CG jest  VSS Scratch & Swirl Remove dedykowany dla mmaszyn zarówno rotacyjnych jak i DA.

Mają w ofercie oczywiście klasyczny system past od mocno tnącej V32, przez v34, v36 po finish v38.

 

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że w pewnym sensie pasty finishowe i pre-wax cleanery to zbliżone produkty, usuwają lekkie oksydacje, brud, nadają połysk. Oczywiście cleanery nie muszą być scierne. Ale w niektórych przypadkach własnie zamiast cleanera wybieram pastę finishową.

[menior]

@ghost  w teori tak,ale z opisu(przy moim kiepskim angielskim) zalecany do szybkiego one-stepa recznie i maszynowo,usuwa oksydacje,brud itp.przed polozeniem zabezpieczenia....jak dla mnie to opis typowego cleanara,no ale z drugiej strony jak sam mowisz granica miedzy cleanerami a pastami wykanczajacymi jest bardzo cienka 

[Eidos71]

8 godzin temu, menior napisał:

granica miedzy cleanerami a pastami wykanczajacymi jest bardzo cienka 

Nie do końca się z tym zgodzę. Częściowo tak, jeśli porównamy pastę polerską finishową i cleaner ścierny. Jednak pierwotnym założeniem cleanera, jako środka do przygotowania lakieru pod wosk/sealant był produkt, którego działanie opierało się na chemicznym oczyszczeniu lakieru. Delikatne środki ścierne w niektórych cleanerach są tylko dodatkiem, mającym na celu wzmocnienie właściwości antyoksydacyjnych produktu. Generalnie cleaner ma tylko oczyścić chemicznie lakier (pomijam efekt ścierny, wynikający z właściwości ściernych pada/aplikatora) - a jeśli zawiera jakieś ścierniwa, są one najczęściej delikatniejsze, niż te zawarte w pastach finishowych (osobiście nie spotkałem cleanera - nawet ściernego - który usunąłby, a nie zamaskował, jakieś drobne defekty lakieru równie skutecznie, jak pasta finiszowa). Poza tym, w przeciwieństwie do past finishowych, cleanery (z małymi wyjątkami) zawierają w składzie również substancje "wiążące" i "wzmacniające połysk". Ponadto cleanery z zasady nie zawierają sylikonu jako wypełniacza - pasty polerskie, w tym finiszowe bardzo często mają go w składzie. No i ostatnia chyba różnica: przeciętny cleaner będzie skutecznie spełniał swoje przeznaczenie przy aplikacji ręcznej (nie piszę o ręcznym procesie polerowania, tyko o aplikacji), a polerska pasta finishowa (aby osiągnąć zakładany przez producenta efekt) wymaga pracy maszynowej (wiadomo, że polerowanie ręczne, bez maszyny - to zajęcie dla osób szczególnie cierpliwych i dysponujących duuużą ilością czasu). Jednak to tylko moje skromne zdanie.

[ghost]

4 godziny temu, Eidos71 napisał:

osobiście nie spotkałem cleanera - nawet ściernego - który usunąłby, a nie zamaskował, jakieś drobne defekty lakieru równie skutecznie, jak pasta finiszowa

Achilles Prep

 

4 godziny temu, Eidos71 napisał:

pierwotnym założeniem cleanera, ... opierało się na chemicznym oczyszczeniu lakieru

Od pierwotnych założeń dużo się zmieniło

4 godziny temu, Eidos71 napisał:

"Ponadto cleanery z zasady nie zawierają sylikonu jako wypełniacza - pasty polerskie, w tym finiszowe bardzo często mają go w składzie. 

Teraz cleanera, który nie zawiera wypełniaczy itp ze świecą szukać. W ofertach są zarówno i takie i takie cleanery.

W przypadku past polerskich są również i takie i takie. Chemical guys sie reklamuje, że w pastach nie ma zbędnych dodatków. Tych nie testowałem. Testowałem Tac systema i potwierdzam, że zostawia mniej po sobie niż większośc cleanerów.

Nie ma co gwneralizować. Czasy się zmieniły. Trzeba porównywać konkretne produkty.

4 godziny temu, Eidos71 napisał:

a polerska pasta finishowa (aby osiągnąć zakładany przez producenta efekt) wymaga pracy maszynowej

Meguiars, Koch chemie, tac system i pewnie inne można śmiało wypracowywać ręcznie. Na tacu jest nawet info na butelce. 

Efekt maszynowy zawsze jest lepszy ale to inna para kaloszy.

 

Choć produkty nie są tym samym, pasta finishowa zazwyczaj jest w stanie zastąpić cleaner. Natomiast cleaner zazwyczaj nie jest w stanie zastąpić pasty. Zależność jest jednokierunkowa.

[menior]

Czemu nie mozna zastapic cleanerem pasty finiszowej? Ja ostatnio tak robie z takimi cleanerami jak AW perfect polish,Prima Amigo,i teraz Dg652...efekt mi sie bardziej podoba niz np.po Menz3500 

[ghost]

2 godziny temu, menior napisał:

Czemu nie mozna zastapic cleanerem pasty finiszowej? Ja ostatnio tak robie z takimi cleanerami jak AW perfect polish,Prima Amigo,i teraz Dg652...efekt mi sie bardziej podoba niz np.po Menz3500 

W pewnym sensie @Eidos71 już odpowiedział na to pytanie.

Cleanery mają mniejszą siłę ścierną zazwyczaj. Lub nie mają jej wcale zależnie od produktu.

 

W trakcie polerki nie wykańczasz cleanerem bałaganu po poprzednich etapach. Pasta usuwa więcej defektów.

 

Natomiast np taki finishowy Koch Antiholo oczyści lekkim ścierniwem powierzchnię przynajmniej tak samo dobrze jak cleaner.

 

Przykład który podałeś, to nie zastępatwo finishu. Oczyszczasz, glazujesz, nadajesz połysk, ale nie robisz korekty.

 

Cleanerem lecisz przed każdym nałożeniem wosku, generalizując, wiele razy do roku. Korektę robisz raz do roku, max 2.

[menior]

Dokladnie @ghost  ale ja w tym przypadku wykanczalem raczej pasta srednia,a jako 3 step dalem cleanera,pozatym cleanery o ktorych wspomnialem(perfect polish i dg652) wydaja mi wcale nie mniej scierne niz pasty finishowe,jedynie Prima Amigo wydaje mi sie ze nic nie tnie choc producent twierdzi ze usuwa slady po papierze 3000

[Eidos71]

10 godzin temu, ghost napisał:

11 godzin temu, Eidos71 napisał:

osobiście nie spotkałem cleanera - nawet ściernego - który usunąłby, a nie zamaskował, jakieś drobne defekty lakieru równie skutecznie, jak pasta finiszowa

Achilles Prep

Mam Achillesa - wg mnie niezły oszust, który dużo maskuje i wypełnia, ale niewiele defektów (prawie nic) usuwa, nawet maszynowo.

 

10 godzin temu, ghost napisał:

Meguiars, Koch chemie, tac system i pewnie inne można śmiało wypracowywać ręcznie.

Można, ale efekt mizerny - chyba, że tak, jak w przypadku Meg'sa UC, ma się zapał, cierpliwość i łapy Pudziana/Burneiki 

[ghost]

1 godzinę temu, Eidos71 napisał:

niewiele defektów (prawie nic) usuwa, nawet maszynowo

Zależy jak na to patrzeć, u mnie jest mega twardy lakier to finish tylko dodaje połysku, a i średnie pasty niewiele usuwają

[Syrio]

@ghost bardzo fajna grafika

Należałoby ten rysunek gdzieś podwiesić.

Aczkolwiek na po zimie zawsze glinkuje auto. Czy mimo właściwego nawilżenia, rozgrzania glinki ryzyko rysek jest faktycznie duże?

[Adaszek96]

[mention=18234]ghost[/mention] bardzo fajna grafika
Należałoby ten rysunek gdzieś podwiesić.
Aczkolwiek na po zimie zawsze glinkuje auto. Czy mimo właściwego nawilżenia, rozgrzania glinki ryzyko rysek jest faktycznie duże?

Cokolwiek nie zrobisz, zawsze zostawi mikrorysy.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[powalla]

Ludziom ponoc i ipa rysy robi wiec wyobraz sobie jakie spustoszenie sieje glinka

[kruchytk15]

Jaki polecacie cleaner do rocznego ciemnego lakieru widoczne mikro ryski od nieumiejetnego mycia auta mam wosk dodo juice i zastanawiam się nad cleanerm z tej firmy ale nie wiem czy wybrać lime prime lite czy trochę ściernnego lub może Prima amigo

[Adaszek96]

Jaki polecacie cleaner do rocznego ciemnego lakieru widoczne mikro ryski od nieumiejetnego mycia auta mam wosk dodo juice i zastanawiam się nad cleanerm z tej firmy ale nie wiem czy wybrać lime prime lite czy trochę ściernnego lub może Prima amigo

Na taką aure jaką mamy za oknem to wosk od dodo juice nie wytrzyma długo - To wosk letni, ale wracając do Twojego pytania. Prima Amigo sobie odpuść, bierz lime prime i na twoim miejscu wybrałbym jakiegoś trwadziela np. Fusso, Finish Kare 1000p, podobno Bilt Hamber Double Speed Wax też jest trwały, ale go nie miałem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kruchytk15]

Dlaczego sobie odpuść? Spoko na zimę mam wosk syntetyczny a ten dodo juice na lato bardzo przyjemny tylko długo się nie trzyma

[Adaszek96]

Dlaczego sobie odpuść? Spoko na zimę mam wosk syntetyczny a ten dodo juice na lato bardzo przyjemny tylko długo się nie trzyma

Prima Amigo to cleaner z wypełniaczami. W okresie zimowym pod wosk syntetyczny wymyjesz wypełniacze w nim zawarte dla lepszej trwałości syntetyka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kruchytk15]

A może prime lite czy nie ma sensu lepiej z czasteczkami sciernymi ale znowu nie wiem czy nie będzie zbytnio agresywny do takiego lakieru?

[rudi0018]

Witam, mam pytanie odnośnie nakładania cleanera. Czy dodo juice Lime prime powinnienem nakładać tri-colorem czy aplikatorem gąbkowy? 

I jak długo powinienem go wypracowywać? Wystarczy kilka ruchów okrężnych w jednym miejscu czy dłużej powinnienem go „ścierać”? 

[Birkhof]

Witam, mam pytanie odnośnie nakładania cleanera. Czy dodo juice Lime prime powinnienem nakładać tri-colorem czy aplikatorem gąbkowy? 

I jak długo powinienem go wypracowywać? Wystarczy kilka ruchów okrężnych w jednym miejscu czy dłużej powinnienem go „ścierać”? 

Tricolor to tez gąbka ;)

Tricolor ma większa powierzchnie wiec praca Ci szybciej pójdzie.

Cleaner do wypracowania i do uzyskania przejrzystości na lakierze

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk