Skocz do zawartości

Krótkie pytanie- krótka odpowiedź część 2


kuflik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 751
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Polecam szare mydlo, nawet do pralki - w platkach. Po proszkach fibry z czasem robia sie twarde. Na pewno nie wolno je prac z zadnymi zmiekczaczami. Z reszta IMO szare mydlo dopiera najlepiej, nawet lepiej niz detergenty. Zwykle mydlo sie nie nadaja bo te teraz produkowane sa bardzo tluste. Za to szare bardzo dobrze usuwa brud i przywraca puszystosc. Takze bialy jelen 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płatki mydlane "dzidziuś" rulezzz :kox:

Ewentualnie dla lepszego efektu można przed włożeniem wszystkiego do pralki zwilżyć najbardziej zasyfiałe miejsca i wetrzeć w nie trochę mydła. Szarego of course.

 

Apropo - w jakiej maksymalnej temperaturze pierzecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Polecam wpisać na DW albo choćby Youtube " white vinegar fluffy" .

 

Ja robiłem tak że prałem mikrofibry w normalnym proszku bez wirowania, wkładałem do wiadra z 10l wody i 0,5l octu. Moczyło się to godzine,później jeszcze raz do pralki na normalny, krótki 30 min cykl,z tym że zamiast proszku dawałem pół szklanki octu do podajnika proszku. Potem normalnie płukanie i wirowanie na 400obr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile powinno zejść pasty 3m żółty korek na żółtym padzie 3m do wypolerowania reflektora (merc w211) zmatowionego papierem wodnym od 500 do 2500 ? bo mimo, że jadę na wolnych obrotach to pasta mi zasycha (chyba zasycha - początkujący jestem) tzn. 2 może 3 przejścia jest mgiełka a potem od razu znika bez śladu.. na padzie pasta siedzi - jest wilgotny :D próbowałem zwilżać wodą pada i reflektor ale też bardzo szybko znika i słabo usuwa rysy... nie mogę spolerować tego reflektora :/ jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak dedykacja wosku do konkretnego koloru, to tylko marketing. Przecież i tak kładziemy go na bezbarwny lakier, a już mówienie o wyglądzie jest wyjątkowo subiektywną rzeczą. Zaryzykuję twierdzenie, że w procesie detailingu wosk jest mało ważny, tzn. efekt końcowy nie zależy w główniej mierze od LSP. Lusso oro to świetny produkt i nie zniechęcaj się na podstawie pojedynczych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj myłem auto i mimo, że starałem się je wytrzeć do sucha to po przejechaniu kilku kilometrów pęd powietrza wydmuchnął resztki wody z uszczelek i innych zakamarków tworząc zacieki na świeżo nawoskowanym aucie :/. I tak sobie pomyślałem, że można by użyć sprężonego powietrza w puszcze w celu wydmuchnięcia resztek wody z różnych zakamarków. Jak myślicie zda to egzamin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.