Muti Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Zawsze piorę pady gabki fibry razem tylko daje dużo proszku,trochę vanisha i podwójne płukanie i nigdy nie miałem problemu np.z wchłanianiem wody przez Janka.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firmek Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Polecam szare mydlo, nawet do pralki - w platkach. Po proszkach fibry z czasem robia sie twarde. Na pewno nie wolno je prac z zadnymi zmiekczaczami. Z reszta IMO szare mydlo dopiera najlepiej, nawet lepiej niz detergenty. Zwykle mydlo sie nie nadaja bo te teraz produkowane sa bardzo tluste. Za to szare bardzo dobrze usuwa brud i przywraca puszystosc. Takze bialy jelen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afi Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Płatki mydlane "dzidziuś" rulezzz Ewentualnie dla lepszego efektu można przed włożeniem wszystkiego do pralki zwilżyć najbardziej zasyfiałe miejsca i wetrzeć w nie trochę mydła. Szarego of course. Apropo - w jakiej maksymalnej temperaturze pierzecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 max 40 stopni, ja zawsze przed praniem robię płukanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Bardzo fajnie na mikrofibry działa pranie w czystym occie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muti Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 fluffy dryerera,janka piorę w 60-90st zgodnie z metką,jeżeli mam tylko je do wyprania np po myciu,a reszte 40st...Jak wszystko razem to 40 i normalnie wirowanie itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Bardzo fajnie na mikrofibry działa pranie w czystym occie. Ładniej pachną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Nie, robią się puszyste i miękkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 24 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Nie, robią się puszyste i miękkie. muszę przetestować bo moje po praniu są jakby zbite i twarde Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Polecam wpisać na DW albo choćby Youtube " white vinegar fluffy" . Ja robiłem tak że prałem mikrofibry w normalnym proszku bez wirowania, wkładałem do wiadra z 10l wody i 0,5l octu. Moczyło się to godzine,później jeszcze raz do pralki na normalny, krótki 30 min cykl,z tym że zamiast proszku dawałem pół szklanki octu do podajnika proszku. Potem normalnie płukanie i wirowanie na 400obr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 24 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 żona musiała się ucieszyć że ładnie w domu pachnie , i następne prane rzeczy też pewnie czuć będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 24 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Po wyschnięciu nie ma żadnego zapachu, ani w pralce ani na szmatkach,a już tym bardziej na kolejnych pranych rzeczach. Sugeruje najpierw sprawdzić samemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Taki o to silniczek w miare brudny po zimie panowie i panie. Czym najlepiej umyć czy APC megsa da rade czy zastosować coś innego? Co z porkywą filtra plastik a strasznie szybko się brudzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 25 Lutego 2011 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 SZyBA, spokojnie APC. Nie masz wycieków, przepalonego starego oleju itp więc spokojnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 ok dzięki Wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jordan Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 ile powinno zejść pasty 3m żółty korek na żółtym padzie 3m do wypolerowania reflektora (merc w211) zmatowionego papierem wodnym od 500 do 2500 ? bo mimo, że jadę na wolnych obrotach to pasta mi zasycha (chyba zasycha - początkujący jestem) tzn. 2 może 3 przejścia jest mgiełka a potem od razu znika bez śladu.. na padzie pasta siedzi - jest wilgotny próbowałem zwilżać wodą pada i reflektor ale też bardzo szybko znika i słabo usuwa rysy... nie mogę spolerować tego reflektora jakieś sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz KRK Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Sięgnij może po coś mocniejszego niż żółty korek na żółtym padzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jordan Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Sięgnij może po coś mocniejszego niż żółty korek na żółtym padzie czyli np. zielony korek i pad po papierze 2500 będzie dobrą opcją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz KRK Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Na przykład. Inną opcją byłby Poorboy's World SSR3 lub Menzerna Fast Gloss. W przypadku dalszych problemów z wyciągnięciem polerowanej powierzchni wcześniej możesz użyć papieru 3000, lub krążków ściernych 3M Trizact P3000. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jordan Opublikowano 25 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Tomasz KRK, dzięki wielkie za radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toka Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 czy wosk lusso oro nadaje się na czarny lakier? i czy wystarczy pod niego cleaner DJ LP czy musi być cleaner lusso? Ewentualnie jaki inny dobry wosk z cleanerem wybrać pod ciemny lakier ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 A dlaczego ma sie nie nadawac ? Mozesz uzyc cleanera Dodo LP. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toka Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 A dlaczego ma sie nie nadawac ? Mozesz uzyc cleanera Dodo LP. Słyszałem że wosk lusso lepiej wygląda na jasnych lakierach, stąd moje pytanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yesfan Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Nie ma czegoś takiego jak dedykacja wosku do konkretnego koloru, to tylko marketing. Przecież i tak kładziemy go na bezbarwny lakier, a już mówienie o wyglądzie jest wyjątkowo subiektywną rzeczą. Zaryzykuję twierdzenie, że w procesie detailingu wosk jest mało ważny, tzn. efekt końcowy nie zależy w główniej mierze od LSP. Lusso oro to świetny produkt i nie zniechęcaj się na podstawie pojedynczych opinii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jodan Opublikowano 26 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 Dzisiaj myłem auto i mimo, że starałem się je wytrzeć do sucha to po przejechaniu kilku kilometrów pęd powietrza wydmuchnął resztki wody z uszczelek i innych zakamarków tworząc zacieki na świeżo nawoskowanym aucie . I tak sobie pomyślałem, że można by użyć sprężonego powietrza w puszcze w celu wydmuchnięcia resztek wody z różnych zakamarków. Jak myślicie zda to egzamin? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi