Skocz do zawartości

Dywagacje na temat zimowego płynu do spryskiwaczy


Wesol

Rekomendowane odpowiedzi

jak polecają sonaxa to też dla Ciebie to jest najlepszy produkt?
Jak polecają to co nie jest? Czytałem i każdy co innego pisze

Nie sprawdzisz nie dowiesz się. Nikt Ci nie powie czy dany płyn będzie Tobie odpowiadał. Miałem podobny problem z wyborem. Przestudiowałem temat i będąc przypadkiem na Orlenie zauważyłem koncentrat Sonaxa. Kupiłem litr, a po kilku dniach kolejne 3 :D Co prawda nie zaliczył jeszcze przymrozku, ale póki co jest very very :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za małe stężenie aby się zatruć :kox:
może i małe na pożądne otrucie ale wystarczające aby opary odkładały się każdorazowo w wątrobie. Poczytaj -> http://www.medisa.pl/forum_13093.html - nawet kilku% stężenie jest niebezpieczne a lepiej zostawić sprawną wątrobę do innych przyjemności%%% :-] pomijając sprawy zdrowotne ; zżera wosk a już taka konkretna siekiera moze naruszyć lakier. Wolę zapłacić kilka zł więcej za porządny płyn. Przecież to groszowe sprawy, a na zdrowiu się nie oszczędza :good:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xMarcin95x, chyba nie masz pojęcia o czym piszesz ;) jakie odkładanie się metanolu w wątrobie? sam metanol nawet nie jest toksyczny tylko produkty jego metabolitu - formaldehyd. z takimi dawkami jakie są wchłaniane z płynu do spryskiwacza organizm sobie całkowicie radzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xMarcin95x, chyba nie masz pojęcia o czym piszesz ;) jakie odkładanie się metanolu w wątrobie? sam metanol nawet nie jest toksyczny tylko produkty jego metabolitu - formaldehyd. z takimi dawkami jakie są wchłaniane z płynu do spryskiwacza organizm sobie całkowicie radzi

Co do wątroby to oglądałem kiedyś na discovery film o metanolu i tak tam mówili że opary jak i sam pitny odkłada się w wątrobie. Poza tym nie ma co drążyć tematu , napisałem co o tym sądze więc pozamiatane :good: a kto co zrobi to już jego sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S3ci0r, Nie chcę odnosić się do tego czy odkłada czy nie - Tak po prostu usłyszałem w TV i napisałem a discovery to jako tako jeden z lepszych kanałów "edukacyjnych" że tak to ujmę i myślę że by nie kłamali ale aby potwierdzić czy jest to prawdą czy nie trzeba by było się zagłębić w temat a na takie pierdoły nie mam czasu :mrgreen: Ja wolę dmuchać na zimne bo zdrowie ma się tylko 1 a te 5-8 zł więcej dużej różnicy mi nie robi.

 

Odbiegając od tematu wątrobianki :D , fajny artykuł znalazłem http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/uw ... ryskiwaczy

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S3ci0r, a bo ja na onecie oglądałem taki film, w którym jakiś uczony mówił, że nawet 5lub15ml metanolu wchłoniętego przez skóre może doprowadzić do ślepoty i żeby uważać jak sie leje płyn :P a tak na serio to ja po prostu odrzucam płyny z metanolem i dlatego tak napisałem. każdy kupi co chce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, 15ml czystego metanolu a nie 15ml płynu w dodatku wchłoniętego całkowicie a nie wylanie sobie tych 15ml na skórę już pomijając fakt szybkiego odparowywania cieczy :mrgreen: dla mnie jako studenta chemii to są brednie i tyle, ale jak ktoś chce w to wierzyć to ok, ja nie wierzę :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dwóch lat zalewam dwa auta Lidlowskim płynem i bez problemów z zamarzaniem czy zaciekami. Jeśli ktoś zakłada oszczędność i ma miejsce do składowania to warto pod koniec sezonu (kwiecień) kupić zimowy - sam nabyłem kilka karnistów po 7 zł, a przed zimą letni - był po 6,99.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałem dzisiaj na temat metanolu z jednym z doktorów na uniwerku i na moje pytanie co sądzi o toksyczności metanolu w zimowym płynie do spryskiwaczy odpowiedział z szyderczym uśmiechem na twarzy "te informacje podawane w mediach mnie rozśmieszyły". jak sam powiedział, w sezonie letnim kiedy temperatura jest wysoka metanol w takim płynie szybciej odparowuje natomiast przy ujemnych temperaturach jego parowanie jest mocno ograniczone zatem jego zawartość w powietrzu jest minimalna. dalej rozważając temat, to ile jesteśmy w stanie tego płynu użyć w ciągu dnia, pół litra max? ile z tego pół litra trafia do powietrza, a następnie z powietrza z zewnątrz auta trafia do wnętrza kabiny. dalej idąc to samo stężenie metanolu w płynie na poziomie 3% daje 30g na 1000g roztworu. zakładając że gęstość roztworu wynosi 1g/cm3 daje to nam 30g na 1l roztworu. zakładamy zużycie 0,5l/dzień (15g/dzień), gdyby cała ta zawartość uległa odparowaniu dałoby to 21 litrów oparów samego metanolu, zmieszajcie to jeszcze z powietrzem to jego stężenie powietrzu na litr będzie znikome. mam nadzieję że w miarę przejrzyście to wyjaśniłem.

 

kończąc wypowiedź powiem że doktor całkowicie się zgodził z moją opinią iż wszystkie te informacje są bredniami, a ludziom robi się pranie mózgów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.