Skocz do zawartości

Dywagacje na temat zimowego płynu do spryskiwaczy


Wesol

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wyjątkowo mało zimą zużywam płynu do sprysków, dlatego się nie czaję i kupuję sonax extreme,

bo idealnie się sprawdza .

 

Świetnie domywa, nie ma metanolu, ok pachnie, nie pozostawia żadnych śladów - same plusy ;)

Też kupiłem Sonaxa. ;) Chciałem kupić Motula ale jak się zapytałem o zapach to sprzedający powiedział że lepszy Sonax. Na potwierdzenie swoich słów odkręcił dwie nowe bańki i dał do niuchania. ;) Wybór oczywisty. 8-)

 

Weglus ja rok temu też posłuchałem kierując się opiniami ale to był błąd. Nie forumowicze winni bo olera wie kto to naprawdę rozlewa i jak. ;) Do jedzenia napier...li soli drogowej to co komu szkodzi robić płyny na odpier...l. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Panowie wróciłem właśnie z trasy ~450km - wylałem 4litrowy zbiornik płynu do spryskiwaczy na czyszczeniu szyb w śnieżno błotnych warunkach. IMO zimą nie ma się co spuszczać nad zapachami płynów. Po prostu ma go być pod dostatkiem, nie ma zamarzać i nie ma zostawiać śladów na lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Panowie wróciłem właśnie z trasy ~450km - wylałem 4litrowy zbiornik płynu do spryskiwaczy na czyszczeniu szyb w śnieżno błotnych warunkach. IMO zimą nie ma się co spuszczać nad zapachami płynów. Po prostu ma go być pod dostatkiem, nie ma zamarzać i nie ma zostawiać śladów na lakierze.

 

Też tak sądze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akira, wg mojego brata pachnie on jabłkiem. wg mnie zgniłym jabłkiem :D może jego bańka jest z innej partii

Yasiek, ja lubie mieć czystą szybe i bardzo często pryskam na szybe dlatego do zapachu przywiązuje sporą wage. albo niech pachnie albo niech będzie bezzapachowy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi...

Przed chwilą wracałem przez miasto, +4°C i płyn Motul Vision wydobywał się z dysz bez zarzutu. Przy temperaturach poniżej zera był problem. Może długo leżakowany albo myśli, że jest letni. :idea: Kupowałem go z miesiąc temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOTUL VISION CLASSIC zimowy płyn do spryskiwaczy (niebieski)

Gotowy do użycia zimowy płyn do spryskiwaczy.

Usuwa zabrudzenia, sól i lód.

Wysychając nie pozostawia smug.

Zabezpiecza spryskiwacze i zbiornik dzięki gwarancji niezamarzania do -20°C.

Bezpieczny dla wosków samochodowych oraz powłok ochronnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jako że jeżdżę VW i Audi, od 3 lat używam ich płynów. Płyn letni jak dla mnie rewelacja w połączeni z wodą destylowaną ( koncentrat na 25L kosztuje chyba 26 zł ). Płyn zimowy także VW koncentrat ( mieszam litr koncentratu na 3 - 3,5L wody destylowanej ), jeszcze nigdy nie miałem problemu żeby dysze zamarzły, nie pozostawia trwałych śladów na lakierze, zapach całkiem przyjemny. Wlany do rozpylacza robi za odmrażacz do szyb. Ostatnio kupowałem w promocji za 19zł/L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej to samo, tylko butelka inna. Dla mnie jest ok, nie jest farbowany i nie zatyka dysz i pompki ( przy stosowaniu z destylowaną ) nie zamarza tak szybko na szybie, lato/zima kompatybilne, nie "warzy" się. Co do mazania nie próbowałem innych polecanych w tym temacie, tak że być może nie mam porównania, ale serwis mam praktycznie pod ręką,z płynów jestem zadowolony. Być może skuszę się na inne polecane, jak gdzieś przy okazji się nawinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie mam, być może już padło ale nie chce mi się czytać całego tematu ;)

Mam trochę zmieszany letni z zimowym płynem (resztka letniego), czy można dolać tylko koncentratu czy dolewa się też odmrażacza do szyb??? Teoretycznie wygląda to ok, ale nie wiem czy można, bo odmrażacz spryskany na szybę jakiś taki gęstszy się robi i nie wiem czy nie zapchają się dysze sprysków :o

Robił już ktoś coś takiego? Czy lepiej koncentrat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Muszę sie podzielić opinią, może błędnie myślę, może coś się zmieszało :mrgreen: otóż:

 

Jeździłem wcześniej na zimowym z Orlenu i wszystko :good: , następnie do zbiornika trafił Turtle Wax i tez ok :good:, brakło gdzieś na drodze płynu to na pobliską stację i kupiłem płyn BP 4L zimowy i nastała tragedia. Może się zmieszał z resztkami Turtle i się nie polubiły, po spryskaniu i przetarciu wycieraczkami zostawały piękne smugi. Wycieraczki dobre szyba tez ok żadnych większych zabrudzeń na w/w. W dzień jeszcze smugi do wytrzymania ale w nocy tragedia. :wallbash:

 

Tak więc w tym sezonie zimowym ja już płynu z BP raczej nie kupię :thumbdown: teraz co wyjazd staram się dolewać Orlenowskiego i powoli smugi zanikają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.