analyzator Posted October 23 Report Share Posted October 23 Cześć. Prolog. Dzisiaj przychodzi mi złożyć hołd historii tego forum i czuję się onieśmielony. Odbywały się tu prawdziwe renowacje i metamorfozy. Przy legendach jestem mały. W pewnym sensie w ten sposób dziękuję forum bo tu się wszystkiego nauczyłem i bez tego forum droga od smarowania samplem płynnego meguiarsa pod blokiem do mojego największego hobby i ostoji, w której się wyciszam, mogła się nigdy nie wydarzyć. Co do auta. Miałem pełną świadomość zakresu prac bo auto miało już inspekcję. Spodziewałem się ostrego cięcia. Przybyło w piątek. Za to czasu na zrobienie po mojemu miałem ile chcę. Do wyrozumiałości mojej żony jeszcze wrócimy. Kamilka. Jesteś najlepsza. Zapraszam Was do garażu. A w garażu pojawiła się siostra bliźniaczka mojego focusa. Jakie są szanse? Poznajcie Julię. Julia nie miała łatwego życia. Na szczęście nie ucierpiało wnętrze. Natomiast lekier wg moich standardów to jest totalny dramat. Stan jest wielokrotnie gorszy niż mój siedmioletni focus, kiedykolwiek. Zakres prac - czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza. Wszystko. Wyprowadzenie lakieru do mojego standardu i zabezpieczenie tak jak lubię. Limitem jest jedynie zdrowy rozsądek. To zaczynamy. Od sprzątnięcia garażu dzień wcześniej To ważne. Nie robimy w piasku. Godzina już późna więc po ciemku nie umyjemy. Na początek wnętrze. Jak wspomniałem - jest okej. Zakres nie jest wielki Jest dużo skóry. Krowy ktore poświęciły życie znalazły się jak widać w pięknym miejsu Bo w środku jest pięknie. Ale czysto to nie jest Fotki fotkami. Każda szczelina jest odkurzona do zera. Kolejne kroki - mycie skór i zabezpieczenie. Nie bardzo znam się na skórach więc wybór to odporny na lamusa colourlock soft. Szczotka jest do bani a fibra niewielka. Jak taniej masz same produkty to nie ma po co brać zestawu. Fajne. I fajnie odparowuje Zwróć uwagę na tunel. Tak to jest jak się projektuje wyścigówkę a potem przerabia na auto rodzinne. Plama na środku siedziska zeszła po dłuższym przeszorowanku softem. Nie wiem co to było. Znalazłem tego więcej. Brudu nie dużo - po. Soft odparowuje. To dywany. Zgodnie z instrukcją - obficie i wmasować. Bagażnik cały też! I tapicerkę klapy też Schnie. Śmierdzi. To plastiki. Pasuje mi produkt deturnera. Jest dosyć mocny i często używam rozrobiony 4:6. Mniej pachnie, czyści wystarczająco. Łopatki jak w ferrari. Poszli na całość. Piękne i metalowe. Aplikatory - showcarshine świetnie odparowuje - produkt jest bezproblemowy, prawie.. Na koniec gtechniq na wszystko co plastikowe i powoli kończę bo mamy środek nocy. Nie znalzłem do tej pory dobrego sposobu na aplikację ale kupuję ten look. 7:03 melduję się w garażu. Tak zacznąć sobotę! Trochę za wcześnie żeby hałasować myjką. Ale jest co robić. Demontuję tablice. Auto mówi że za mało powietrza to dmucham cierpliwie aż się zrobi zgodnie z instrukcją. Czujniki mają laga to chwilę to zeszło. Ale czasu nie marnuję. Wiaderka gotowe. Koła jak trzeba. I poszła. Spoko - trochę zakurzenia. Nic wielkiego tu sie nie dzieje. Dobra wróżba Klasyka. Deiron, tar, kilka minut. Nic nie przysycha - jest cień, nie ma wiatru. Temperatura nie jest wysoka. Więc koła. Billbery. Na nadkola, opony i zakamarki GS APC. Lubie ten produkt. Nigdy nie zaskoczył mnie z wypłukiwaniem. Mocy mi wystarcza. Fajnie pachnie. Oczywiście, że Bilt Hamber Auto Foam Pod pędzel szampon w butelce. W sumie nie amiętam który to szampon. Jest slisko. A mycie ręczne to już formalność. Gąbka softa - może nie za szybko ale za to bardzo dokładnie. Koła. Patent od kolegi - wysokie stężenie BHAF. Mniej nalotu na hamulcach. Coś tu kropelkuje Dobry pre-wash to podstawa - rękawica niemal czysta. Cześć Julia. Będziemy się dobrze razem bawić Blo - jak jeszcze nie kupiłeś to nie czekaj. Suszenie masakra - tafla i zero ślisko Na kilka minut skupienie na fordzie. Ma brudne koła bo ostatnio szedł rinsless. I wjechał w jakieś błotko. Okej. Jest jak powinno być. Można działać. To zobaczmy ten lakier. Wtrącenia. Swirle. Swirle są wszędzie. I rysy też To lusterk Odbicie nie fajne ale rys brak. Co tu się działo - nie wiem. Może ktoś był przed nami. Każdy centrymetr lakieru wygląda tak lub jeszcze lepiej. Przedni zderzak to masakra. No wg moich standardów A tu jest spoko Tutaj słabe miejsce. W tym miejscu była przeprowadzona drobna naprawa lakiernicza i fachowiec zostawił autograf. Było też "polerowane". a pia a piano guano to tutaj nikogo ne zdziwi. Rysy - tu nie widoczne. Listewki nie mają wyglądu i są całe w swirlach. Zacieki - to ja. Na koniec zaskoczyło niestety słońce. Szyby. Waterposty. Wtrącenia. Bajzel. Podsumuję stan lakieru - zrobiłem słabe zdjęcia. Lakier jest w całości porysowany. Swirle wszędzie. Wygląda to słabo. Jest ich cała masa i nie bardzo to na foto widać. Sprzęt i działamy. Do listewek podchodzę rotacją. Przerwa na mycie padów - debiut padwashera. Czyści ale lekko przyciął boczek. Robię więc większą dziurę i jest gitara. Działa do bardzo okej. Ale. Mimo wszystko odwirowuję do wanny - mogę, wygodniej. Blo w sekundy suszy pada. Mega. I na listewki wpadam ... DA15 nie byłem zadowolony z efektu po rotacji. Mimo miękkiej gąbki nie było to w pełni klarowne. Tam nie dojdzie sprzęt - ręcznie Listewki done - to pierwsze próby na lakierze. Tylne klapa. Niby jest spoko ale.szukam dalej. Może inny pad. Wskakuję zwizzer thermo i zwizzer medium. Pad jest kiepski. Twardy więc słabo się tym jeździ po obłościach. Moc jest, nie ma wygody. Rozleciał się po jednym elemencie i jednym praniu - materiał pod rzep się odkleił. Może jest beznadziejny ale przynajmniej ma cene premium Wracam więc do sprawdzonych supershine - rewelka. Działaly mi na sticky. Tutaj łatwiej się po nich dociera pastę. Moc w punkt do tego co chcę zrobić. Dobrze się wypierają. Finalna kombinacja to pady jak wyżej i pasta zwizzer medium cut - jest świetnie. Kolor alfa red - piękny. Tak ma być. co do założeń - nie ma korekty 100%. Szkoda lakieru. Robię 95%. Auto w przysżłości na pewno będzie polerowane i jeśli zostanie coś drobnego na teraz wypłyconego - to zejdzie. 95%+ to tutaj optimum. Wyprane ponownie - pad washer z wiaderka na ogórki robi robotę. Maska jest wielka. Do tego aluminiowa. Reaguje trochę słabiej niż stal. Miejscami robię drugie podejście. Na masce swirle, ryski, wtrącenia z wody. Widok jest fajny. Z aluminium prosto na plastik. Tutaj było bardzo słabo. Wyszło pięknie. Idę w około auta moim tempem. Nie za szybko. i tu kończę etap, na dziś. Jestem zmęczony. Nie mam powodu, żeby gonić czas. Ryski i waterposty są też w zastrzałach drzwi. Auto było nieumiejętnie myte, Decyzja. Nie poleruję. autem będą jeździć dzieci. Narobia kolejnych rys szybko - zatakuję to po prostu kolejnym razem. Hurtem Wyjmuje mistrza oszustów i całkiem trwały produkt. Do tego fajny w aplikacji. Przed dotaerciem Dzień dobry Drzwi kierowcy. Drzwi pasożytów Tu byli ludzie - drugie podejście. Generalnie kombinacja wyrzuca miejscami wszystko. Czasami jednak za drugm podejsciem. Dla mnie to jest okej. Nie chcę drzeć lakieru niepotrzebnie. Czas mam wolę punktowo podejść inaczej lub drugi raz. Na krawędzi coś zostawiam - tu będzie darte. Z 30 cm nie widać. Spłyci się dalej kolejnym razem. Ładne widoki! ale mi się podoba to auto. Konfig i linie. Ramka off Markerem zaznaczam jak to było przykręcone. Widok w przerwie. Do zakamarków mniejsza maszynka Progi z mieczem świetlnym. Starannie. A tu następnym razem wpadnie zaprawka. Jestem nieprzygotowany. Scudetto! Gąbeczka zaimpregnowana i pasta również na bok i .. pasuje A gdzie nie pojdzie - fibra i ręcznie Poważne sprawy są tutaj. Ostatni czerwony element. Była tu przeprowadzona punktowa naprawa lakiernicza. Element wypolerował się do perfekcji. Ale zostało to. To jest pod klarem. Na moje oko - ślad po koreczku i szlifowaniu lakieru. Taka "malinka" na Julii od lakiernika. Zostanie. Wpadamy na czarny zaczynając od listerka. Lakier twardszy się zapowiada bo.. nie ma swirli. Mamy perfect finish. Zachwycam się lakierem. Dach i lusterka to Alfa volcano grey. Z kolorowym drobnym brokatem. W pełnym słońcu czy pod led nie jest czarny a mieniący się, nie czarny. Wspaniały. Malują w to też całe auta. A tam gdzie maszyna nie wejdzie - wejdzie gąbka. Dach. Stan dobry, Waterspoty. Są jednak ryski i jakiś ślad.. Mały theromopad na rotację. Zobaczmy. Prawie. Dwa podjeścia. Nie katuję dalej. Reszta schodzi od razu. A tu po środku jest malutkie "zmatowienie". Nie idzie rotacją. nie idzie tarem. Ale wygląda jakby coś było na lakierze - zostawiłem. Punt ma z 5x5mm. Fantastycznie. Że maszyna ma za króki kabel? Szukaj roziwązań Koniec na teraz. Udało się dotrzeć do końca polerowanka. Są inne sprawy Obraz po bitwie Inne sprawy Wieczorem kontynuacja. Żona usypia dzieci a ja działam. Tulipany! do góry nogami! Szyba super. Listewka chyba ktoś zapomniał Szyba zaraz będzie super. I jest Szyby poszły super sprawnie. Nie ma rys. Tylko ślady po wodzie i jakieś wtrącenia. Skok w bok. Na koniec odtłuszczenie szyb. Glaco czeka. Czekało cierpliwie - jestem! Produkt jest fantastyczny w aplikacji - bez zaskoczenia. Na wszystkie szyby. Na boczne to na lata. Wracamy do odtłuszczania bo.. Powłoka Znaczki, światła, piano. Wiem. Widzę. Wrócę. I teraz jest czas na sprzątanie - sprzątamy cały lekier za pomocą reborn. Juz jest super a będzie tylko lepiej. Alfa fajnie podeszła do dyfuzora. Nie jest to piano. Da się myć pewnie szczotką. Dobre. Prep. Powłoka nie do plastików na plastiki. Apap na noc w dzień. Vibovit junior dla seniorów. Totalna anarchia. 50/50 Siadło mega. Jest znacznie ciemniej. Satyna. Dokoksowało look. tak - pod spodem też. Cieszymy wzrok widokiem podłogi. Pod spodem to jest sportowy samochód. Oczywiście że będzie zymol. co tu sie nie zgadza? bo to nie hdc. Obok stał polish do szyb. Pomyłka. Pad prosto do koszta. I wpada kolejny. Tutaj kończymy dzień lekką irytacją. Historie o tym, że HDC się źle dociera, pyli, wszystkie zła tego świata. Jeszcze mi się nie trafiły do teraz. To się trafiły. Praca dramat. Nie chce mi się. Wrócę jutro. No właśnie. Miałem okazję porozmawiać z bardziej doświadczonym kolegą. Tajemnica to odrobina wody demi. Pracuje się rewelacyjnie. Przeskakuję na gąbkę fisniszową ADBL - większa, miękka Prawie nie pyli. Dociera się bajka. Jak miejscowo przyschnie to strzał wodyna firbę i powtórz np tutaj Gąbkę zakatowałem. ale tą metodą idzie super i zostaje to w padzie. Zobaczymy jak się wypierze. To nowy No juz jest grubo. to detale. Nie mogło być inaczej. Tak jak lubię. Mój ulubiony wosk. Wsparcie! Na vulcano black wpada Destiny. Kolega wspoomiał że na czarnych robi - to niech robi. Lusterka i dach. Na dolne progi oraz zastrzały DSW. Koła będą zdjęte pod powłokę w innym terminie więc tylko umyte. Opony tylko przetarte. Ale dressing musi być choćby miał spłynąć jeszcze w garażu. DSW docieram. Zymole. No Zymole. Zostawiam na noc. Dotarcie to formalnosć - jeden ruch ręcznikiem. Biuti shots. Blaszki. I więcej biuti shots. W tym oto miejscu dokonało się moje pierwsze PSB. Całość prac to ponad 35 godzin. Oddaję Wam. Bawiłem sie świetnie i wyżyłem detailngowo. Mam dużą satysfakcję z efektu i generalnie sukcesu. Cieszę się, z podjętych decyzji w tym, drobnych, kompromisów. Efektem jest auto, które "wygląda jak nowe" Prolog. Uzupełnienie. Auto jest zachwycajace. Od zawsze chciałem mieć Alfę. Moja żona miała rację, że samochód ma mocne kompromisy na rzecz sportu, kosztem rodziny. Historia powstania Alfy Romeo Giuli jest inspirująca i nie wiem czy kiedyś sie w motoryzacji powtórzy. Legenda mówiąca, że QV ma silnik z ferrari. Nie jest prawdziwa. Histoira jest jeszcze lepsza. Zarówno silniki jak i karoserię i podwozie projektowali ludzie, których Alfa zabrała z Ferrari. Łopatki, karbonowy wał, zawieszenie, sztywność karoserii, bumpy road mode, silnik za przednią osią, pozycja za kierownicą. Tylko kilka smaczków. To nie jest passat przerobiony na szybkie audi tylko auto które miało kopać tyłek. I kopie. Znaleźliśmy się jednak w miejscu i czasie, gdzie "wóżki już nie sa potrzebne". elementy praktyczne nie aż tak ważne. Moja żona powiedziała, Analyzator, chyba już czas na tą Giulilę. Powitajcie proszę na forum Julię. Moją nową Julię. Nowa przygoda się zaczyna tutaj i teraz. Mam nadzieję, że dobre otwarcie wróży wspaniałą przyszłość. Kamilka. Wspierasz mnie bym mógł pielęgnować w sobie dziecko. Jesteś najlepsza. ps1. Ford szuka nowego domu. ps2. Auto jest nówka. Tak wygląda nowy samochod z placu. Po odebraniu auta zrobiłem nim 160km zgodnie z instrukcją pierwszego układania i hop do garażu. ps3. Stan lakierniczy samochodu był mi znany i był częścią umowy. Szkoda lakiernicza była transportowa - zadrapanie do podkładu długości 1cm. ps4. Szykowałem się na dwa etapy. Nie było potrzeby. Pasta finishowa nic już do wyglądu mi nie dodawała. 15 1 22 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lotek900 Posted October 23 Report Share Posted October 23 Poezja.. gratuluję Alfy. Dawaj więcej info jaki motor tam masz? 2.0 280 KM? Wnętrze petarda. Aż miło będzie tu zaglądać jak będziesz ją tak pieścił jak focusa. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
analyzator Posted October 23 Author Report Share Posted October 23 @Lotek900 dzięki. Okazja wspaniała by się zmierzyć z historią działu PSB Wersja to tributo italiano. Jest to wariacja veloce z q4 i 2.0 280koni. W standardzie ma pełny pakiet skórzany i właściwe dla wersji szycie na czerwono oraz haftowane zagłówki. Ma też felgi w stylistyce qv ale pol cala węższe - opona jak veloce. Nie ma za to znaczków na przednich błotnikach. Ale ma włoskie flagi na lusterkach. I opcje czarny lakierowany dach. Ma w standardzie regulowane zawieszenie w stylu ferrari, jak wejdziesz w tryb dynamic to możesz wrócić do "soft" czyli normal - bumpy road mode, oraz tylny dyfer. I audio harmana. Trochę tego jest 3 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwirek03 Posted October 23 Report Share Posted October 23 @analyzator Też kładłem ads do felg na plastik i powiem że siedzi zacnie 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
analyzator Posted October 23 Author Report Share Posted October 23 @zwirek03 a co ma robić zajebista jest ta powłoka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dragster Posted October 23 Report Share Posted October 23 za laczki wiodącej marki, również w kolorze red. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
analyzator Posted October 23 Author Report Share Posted October 23 @dragster walor praktyczny. Często w garażu mam rozwalone 30 par butów na podłodze. To jedne są czerwone i nie muszę ich szukać z premedytacją Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator psemo Posted October 23 Moderator Report Share Posted October 23 3 godziny temu, analyzator napisał(a): Powitajcie proszę na forum Julię. Moją nową Julię. Najważniejsze zostawiłeś na koniec Fajna relacja na luzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwirek03 Posted October 23 Report Share Posted October 23 47 minut temu, analyzator napisał(a): @zwirek03 a co ma robić zajebista jest ta powłoka. Wiem o tym doskonale że jest zajebista,sam mi ją kiedyś poleciłeś i tak już jest ze mną cały czas Link to comment Share on other sites More sharing options...
AndrewZS Posted October 23 Report Share Posted October 23 Ło Panie! Chyba najbardziej spektakularna prezentacja nowego nabytku. Auto marzeń, a ten finalny look powalił mnie na kolana. Gratuluję! 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba1 Posted October 23 Report Share Posted October 23 Podłość ludzka nie zna granic, śliczna jest Porządna robota, fajne woski 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ad.am Posted October 23 Report Share Posted October 23 3 godziny temu, analyzator napisał(a): w stylistyce qv Ale wiesz, że w aktualnych Alfach nie ma wersji QV tylko Q? Fajna prezentacja Świetne auto 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pulse Posted October 23 Report Share Posted October 23 Petarda, gratuluję Julki Relacja godna głównej bohaterki! 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
keza Posted October 23 Report Share Posted October 23 @analyzator kurcze, Twoja praca odebrała mi mowę. Po pierwsze ze względu na ten samochód a dwa siłę spokoju i dystans do całej pracy. Fajnie się ogląda całą relację, szkoda że to nie inna pora bo kawa by jeszcze lepiej smakowała. Widać, że wiedza zebrana na forum została wykorzystana idealnie, brawo . Dobór zabezpieczenia idealny , po prostu wisienka na torcie. Bardzo dobry tip odnośnie HD i pylenia tego cleanera. Gratuluję zakupu, niech się sprawuje dobrze mechanicznie bo Ty na pewno poradzisz sobie z jej utrzymanie w nienagannym stanie. Nie będę oryginalny, że ten model Alfy mi się bardzo podoba. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukeu Posted October 24 Report Share Posted October 24 Robota naprawdę top. Do tego sama relacja napisana lekkim piórem więc świetnie się czyta. No i dodatkowa dawka patentów i wiedzy - o to w tym chodzi Jedno ALE: takie rarytasy na lakierze i brakuje zdjeć w słońcu - proszę o update! 15 godzin temu, analyzator napisał(a): dmucham cierpliwie Podziwiam Mi by nawet to przez myśl nie przeszło tylko bym śmignął na pobliski bezdotyk na kompresor 15 godzin temu, analyzator napisał(a): Wskakuję zwizzer thermo i zwizzer medium. Pad jest kiepski. Osobiście niebieskim thermo mi się dobrze pracuje, jakoś Flex sobie z nim radzi ale już białym tragedia. Dopiesuje Super Shine do listy na BF 15 godzin temu, analyzator napisał(a): Powłoka nie do plastików na plastiki. Daj znać jak ten ADS, mi komoletnie nie siadł na inne elementy niż felgi w BMW gdzie teraz Dlux siedzi już 1,5 roku bez zająknięcia. 15 godzin temu, analyzator napisał(a): Historie o tym, że HDC się źle dociera, pyli, wszystkie zła tego świata. Jeszcze mi się nie trafiły do teraz. To się trafiły. W sumie miałem podobnie i to na tym samym lakierze. Raz bez problemu a raz ciężka praca. Dzięki za patent z wodą demi! 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
czester Posted October 24 Report Share Posted October 24 Piękna sprawa! Dawno nie czytało mi się tak dobrze relacji, a kawa dawno nie smakowała przy tym tak wyśmienicie! Szacunek za masę (super) roboty i gratulacje nowego auta! PS. Wg Twoich standardów moja Optima którą mam niecały rok wygląda tragicznie ;D Masa swirli pomimo "prawilnego" mycia. Chyba faktycznie te koreańskie lakiery są ultra mięciutkie Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeea Posted October 24 Report Share Posted October 24 Uwielbiam ten samochód znajomy ma biały lakier, ale Twój czerwony to jest istna bomba ! Relacja, Twoja praca, opis - świetne! Bardzo fajnie, że skusiłeś się pokazać Nam Twoją robotę. Wszystko Top! Teraz pozostaje regularne woskowanie i cieszyć się jazdą Link to comment Share on other sites More sharing options...
gprzesniak Posted October 24 Report Share Posted October 24 @analyzator super relacją i robota. Gratuluję! Ps. Zmieniłeś swojego Lexa na NX? Widzę taki sam kolor co mojego. Jak wrażenia? Link to comment Share on other sites More sharing options...
maazur Posted October 24 Report Share Posted October 24 Mega relacja Ilość zdjęć robi wrażenie Link to comment Share on other sites More sharing options...
analyzator Posted October 24 Author Report Share Posted October 24 @lukeu obiecuję zdjęcia w warunkach oświetlenia naturalnego Jak się spisze ads na plastiku to się dowiemy. Zawsze mogę kupić dluxa. Roboty przy tym na 15 minut i jak przyjemnej. @czester dzięki. Jak mówisz że nie jest perfect.. to planuj weekend w garażu @zeea akurat widziałem dokładnie tą samą wersję w białym. Samochód wygląda obłędnie i wyciąga to mocniej boczne linie i przetłoczenia oraz kontrast ciemnych dodatków. Ale nie mogło być inaczej. Z oczywistych powodów nie mógłbym mieć białego samochodu. @gprzesniak a to akurat sąsiada samochód. Mój Lexus ma dożywocie. Za 4 lata moja córka robi prawo jazdy i go dostanie w prezencie. Taki jest plan. @maazur jakieś 440 sam się mocno zaskoczyłem. Zwykle jak wpadam ostro w robotę to nie mam czasu na fotki. 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
gprzesniak Posted October 24 Report Share Posted October 24 @analyzator To pogratuluj sąsiadowi wyboru modelu i koloru 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMCzysci Posted October 24 Report Share Posted October 24 @analyzator, mogę zostać Twoja córka? Też chce takie prezenty Relacji jeszcze nie miałem czasu wyświetlić. Zaraz wracam z recenzją Wyryte w skale z S20 FE 5G 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemas.p Posted October 24 Report Share Posted October 24 @analyzator aż się miło czytało/oglądało . Co tu pisać, super fura i mega robota. Gratuluję zakupu !Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMCzysci Posted October 24 Report Share Posted October 24 No i cóż tu można napisać... rewelacja. Czytało się świetnie. Lekkie pióro, super fotki, a na to wszystko efekt końcowy w postaci krwistej czerwieni, która urywa ręce i nogi. Gratuluję i zazdroszczę - auta, arsenału i umiejętności Wyryte w skale z S20 FE 5G 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mumins Posted October 25 Report Share Posted October 25 Dziękuję za tę relację, obejrzałem dwukrotnie z wypiekami na twarzy. I przede wszystkim gratuluję wejścia do wąskiego grona posiadaczy samochodu tej marki (czy może powrotu?). Jeżeli chciałbyś, podaruję Ci komplet ramek Squadra Sportiva - odezwij się na priv, o ile taka forma odwdzięczenia się Cię interesuje PS. Nie lubię Cię, beznadziejne auto. PS 2. Dasz się karnąć wokół bloku? Miałeś okazję porównać polifta do pierwszego genu rev.1 (ciężko to było nazwać liftem)? Chodzi mi głównie o wrażenia po zastąpieniu klasycznych zegarów tymi cyfrowymi. Jednak AR z cyferblatem, no tak średnio bym powiedział, tak średnio. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now