Audi S6 C6 V10 + Funky Witch Caramelle Rosa

[antek1987]

Siemanko  

Zadzwonił do mnie znajomy że kupił sobie nowe autko do przemieszczania się po mieście i do pracy, myślę sobie pewnie jakieś małe miejskie autko i będzie szybka akcja  Nie chciał na wstępie powiedzieć co to jest ale żebym sobie termin rezerwował na jego furę. Mówię ok ale chociaż powiedz gabaryt i kolor żebym jakoś się nastawił psychicznie i czasowo... bo sami pewnie wiecie, że kolor a kolor robi różnice i gabaryt też. Zdradził tylko że jest to Audi i podobny silnik siedzi w Lambordzini  Od razu zaświeciła mi się lampka, że to nie będzie krótka robota i nie jest to małe autko. Po paru dniach od naszej rozmowy podjechało czarne coś, to czarne coś to Audi S6 C6 z silnikiem V10 5.2L  Na początku dużego wrażenia na mnie nie zrobiło bo nie wiedziałem co tam naprawdę siedzi za silnik i jak to w środku wygląda. 
Lakier był w fatalnym stanie, część elementów powtórnie lakierowanych i ogólnie nie było tego wow... Wnętrze troszkę w lepszym stanie ale kompleksowo miałem zająć się wszystkim prócz komory silnika. 

 

Przejdźmy do tego jak to autko wyglądało na początku:

 

Przejdźmy do mycia wstępnego itp...
Mycie/dekontaminacja:
- ADBL vampire liquid
- Prickbort MAC 124
- APC Aqua 1-7
- Kwas Nerty do felg 1-5
- CarLab  tire & rubber cleaner 1-4
- Szampon Bouncer's Slick Mick
- Piana CleanTech Citrus Foam 1-9 
- Szczotki i pędzelki
 

 

Na początku całe autko spryskałem ADBL, poleżało tak z 6-8minut i spryskałem później Prickiem a następnie piana na wszystko.
Czemu tak...? Auto nie było jakoś mega brudne i postanowiłem tak to zrobić. Po spianowaniu i spłukaniu całości zająłem się kołami.

 

Po spłukaniu czas na koła  
 

 

Oczywiście nie mogło zabraknąć pędzelków w zakamarkach   Aqua APC i pędzle. 
 

 

Na koniec mycie i suszenie  
 

 

Po osuszeniu przyszła pora na korektę lakieru. Na początku dobierałem pady i pasty, testowałem wiele kombinacji bo lakier okazał się mega twardy i wyciąć coś na DA bardzo wydłużało pracę  Cięcie zrobiłem na leciwej już maszynie Lare EPL11+ i futro Brayta oraz na małych padach Super Shine Red Rag. Co do Past, na początku mój ostatni ulubieniec Ewocar ale tym razem okazał się za słaby i sięgnąłem po Carpro Ultracut. Ta pasta najlepiej sobie poradziła z tym lakierem. Jako drugi etap użyłem już maszyny DA Rupesa Mark III 15mm i pada pomarańczowego od LC i żółtego 4CR oraz pasty Ewocar Fine Cut. Z tą pastą ostatnio bardzo się zaprzyjaźniłem, robi niesamowitą robotę. 

Korekta:
- Lare EPL 11+
- Rupes Mark III 15mm
- Flex PXE i przejściówki 
- Carpro Ultracut
- Ewocar 1 i 2
- Pady: Brayt, SS, Ewocar, 4CR...
 

 

Pierwsze próby na DA....
 

 

Po kilku próbach byłem średnio zadowolony i sięgnąłem po rotację  
 

 

Dalej będę wstawiał po samym cięciu a czasem po drugim etapie...
 

 

 

Czas na klapę tylną, a tam usunięcie emblematów bo krzywo były naklejone i praca z małymi padami w emblemacie audi. Może nie na maxa wycięte ale jest dużo lepiej. 


 

Nie zawodny Flex PXE + dodatkowe przejściówki  maszyna idealna do takiej pracy  
 

 

 

Zderzak tylny....
 

 

Lampy tylne...

 

Dobra lecimy dalej...
 

 

 

 

 

 

 

 

Po korekcie lakieru zająłem się jedną lampą przednią bo wyglądała fatalnie. Zacząłem od papieru wodnego P600 i stopniowo wyprowadzałem zmatowienie do P2500, Jako zabezpieczenie używam magicznego czajniczka  
 

 

Nad lakierem i lampą spędziłem prawie trzy dni i pora przyszła na kolejne mycie po korekcie,

Mycie po korekcie lakieru:
- Oprysk z mocnego APC 
- Szampon Good Stuff
 

 

 

Po ponownym myciu zająłem się wnętrzem auta:

- Aqua APC 1-15
- Środek do czyszczenia skóry od AutoSyndykat
- Pranie podłogi, alkantary Chemspec Enz-All i Formuła 90
- pędzelki 
- Płyn do szyb Proelite
- IPA
- Santoema Sabrina 
- Wkrętarka 
 

 

 

Gdzieś reszta zdjęć z pracy mi zaginęła   Jako zabezpieczenie skór użyłem Zymola, do wnęk produkt od Kocha FSE a na plastiki wewnętrzne Funky Witch. 
 

 

 

Po skończonym wnętrzu zostały się do zrobienia końcówki wydechowe.  


 

 

I przyszła pora na zabezpieczenie lakieru  Wybór był trudny bo w arsenale jest troszkę tych waxów ale postanowiłem położyć na lakier zestaw od Funky Witch   
Woski od Wiedźmy charakteryzują się mega banalną aplikacją i teraz znowu tak było  zero problemów z aplikacją i dotarciem. Wosk położyłem w dwóch warstwach   
Na  oponki wleciał Geyon Tire. 

 

Zdjęcia na drugi dzień na dworze oraz wnętrze przy naturalnym świetle. 

 

 

 

 

Dziękuje za uwagę i za każdą akcję reakcję  
Pozdrawiam  

 

[Mumins]

Samo auto to totalnie nie moja bajka - raz, że marka, dwa - bo nadwozie. Ale...! Jak zwykle robota jest zrobiona konkretnie i początkujący naprawdę mają się od kogo uczyć  Powtórzę się, ale zazdroszczę miejscówki.

Niemniej jak sobie pomyślę, ile się musiałeś nad tym urobić, to nie chcę wychodzić zza biurka  Dzięki za urozmaicenie poniedziałkowego poranka! 

PS. Nie chcę być złośliwy, ale czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ten samochód to lekki gruzik? Kierownica zjechana jakby miał lekko x3 na blacie, pudełko po pizzy pod silnikiem...czyżby coś ciekło? 

[antek1987]

@Mumins wiadomo sa gusta i guściki sam mam kombi ale innej marki i sobie chwale bo przy powiększającej się rodzinie bardzo się przydaje

Co do miejscówki to fakt ma swoj urok i niestety też wady, gdy niedawno wszystko pylilo miałem dosyc wszystkiego 

Masz zdecydowana racje, autko i w moim odczuciu to taki większy gruzik. Poprzedni właściciel trochę nie szanował auta, pożyczył komuś na rok i nawet zapomniał o nim... Wiesz jak jest jak się ma za dużo miodziku i szajba odbija coś tam kapało, coś tam stukało i pukało. Właściciel stara się je doprowadzić do kultury.... 

[Mumins]

3 minuty temu, antek1987 napisał:

Właściciel stara się je doprowadzić do kultury.... 

No to życzę dużo wytrwałości, a zwłaszcza miodziku  bo doprowadzanie takiego auta do kultury po jakichś paprokach może doprowdzić człowieka od psychicznej i finansowej ruiny. 

4 minuty temu, antek1987 napisał:

 bo przy powiększającej się rodzinie bardzo się przydaje

 

Sam po sobie widzę jakby się takie coś przydało, ale twardo się opieram 

[grochu70]

Mega robota , świetna przemiana.

 

[ad.am]

Dobra robota, świetnie się ogląda.  Zastanawiam się tylko, czy przy tym silniku, z uwagi na ciepło jakie generuje, jakikolwiek wosk przetrwa na masce tydzień? 

Inna sprawa, że trochę szkoda roboty jeśli auto ma jeździć po mechanikach - były na forum relacje pokazujące masakrę w wypieszczonym aucie po wizycie w warsztatach (chyba, że wizyta skończy się na kosztorysie wyższym niż wartość auta). No ale było zlecenie, efektem jest fajna relacja.

 

[antek1987]

@grochu70 dziękuję

@ad.am na pewno przetrwal tydzień bo był uszkodzony przewód dochodzący do przepustnicy audi jechało max 50-70km/h... Na nową część prosto z DE bo w Polsce nie było trzeba czekać 2tyg.

Pamiętam te relacje jak dobrze kojarzę akcja z Mercedesem i ujebana jasna podsufitka itp po mechanikach... Jak tak będzie to będzie kolejny zarobek

1 godzinę temu, Mumins napisał:

 

Sam po sobie widzę jakby się takie coś przydało, ale twardo się opieram 

Sam się kiedys opierałem ale przegrałem można to jakoś pogodzić i mieć fajne rodzinę kombi z niezłą mocą pod maską

[lukeu]

Wow, konkret relacja! Szkoda, że nie pokazałeś dokładnie serca, bo to w sumie najciekawsze. Auto, też nie moja bajka, ale nie o to w tym chodzi. Robota zrobiona świetnie, ekstra zdjęcia, genialny efekt końcowy. 

43 minuty temu, ad.am napisał:

nna sprawa, że trochę szkoda roboty jeśli auto ma jeździć po mechanikach

To prawda. Wiszenie na błotnikach, ocieranie się na ciasnych parkingach pod warsztatami, postoje pod drzewami na placu w oczekiwaniu na cześci itp. Szkoda pracy i lakieru. Ja jak swojego muszę gdzieś oddać to jestem chory i tylko po usłudze zawsze robię checklistę rzeczy do detailingowego poprawienia  

[Grzechu23]

Robota jak zawsze profi! Fajnie się oglądało
Lakierniczo faktycznie był dramat.  Obstawiam, że mechanicznie bardzo podobnie.


co do samego auta - zawsze się zastanawiam, kto nie będąc jednoczenie dobrym mechanikiem (tylko zwykłym 'kowalskim'), decyduje się na taką mega skarbonkę i gruza. Co innego mega zadbane egzemplarze z niskim przebiegiem, pewną historią, właścicielem pasjonatem, ale to za worek $$ i szukanie woza latami.

Tutaj obstawiam, że śmiało będzie można wykupić abonament premium u mechaników bo wizyt będzie sporo  
no ale 5.2 V10 przed znajomi brzmi konkret!  
 

[analyzator]

fotka tylnego błotnika robi wrażenie! niezła przemiana

[ad.am]

Godzinę temu, lukeu napisał:

To prawda

Inna sprawa, że jak auto jest w słabej kondycji, to niech chociaż wygląda 

 

Godzinę temu, lukeu napisał:

po usłudze zawsze robię checklistę rzeczy

Ja zawsze staram się podstawić na przegląd auto odpicowane - licząc naiwnie, że mechanior nie potraktuje go jak zło konieczne. Poza tym zawsze jest to argument, żeby w aso nie myli auta.

 

Godzinę temu, Grzechu23 napisał:

zawsze się zastawiam,

Emocje, emocje, życie jest tylko jedno, a nagle okazuje się, że superfura jest w zasięgu finansowym (jeśli chodzi o zakup) sam mam ochotę na nieracjonalne auto, ale póki co zdrowy rozsądek wygrywa. A jakie patenty potrafią być w s6/ rs6 i ile kosztuje odkręcanie tych patentów-wystarczy wejść na fb Sportmile.

[rombinik]

Cytat

Zdradził tylko że jest to Audi i podobny silnik siedzi w Lambordzini 

@antek1987 tutaj musisz kolege ostudzić  5.0 V10 z RS6 to ten silnik co w Audi R8, czy Gallardo. W S6 siedzi co innego. Robota przy aucie profi!

[Streat]

Jak zawsze kawał dobrej roboty! Aż miło się ogląda takie gruzy fajnie się ogsrnia bo widać sporą różnicę między tym co było a tym co udało się uzyskać

[grechut]

Niemiec pewnie sygnetem wyrył jeżdząc stąd te ubytki na kierownicy

 

A tak serio, to mega robota. Łącznie 40 roboczogodzin Ci zeszło?

Sam mam czarne Audi i mam też ochotę zrobić relację ale póki co pogoda nie pozwala

[keza]

Piękna robota i super przemiana . Na ciemnych lakierach bardzo fajnie widać te różnice. Patrzą na użyty arsenał to nie jeden by  zwątpił czy podoła temu wyzwaniu. Tobie to wyszło rewelacyjnie.  Jak widać po zdjęciach to ten egzemplarz wymaga jeszcze kilku inwestycji.

Fajnie jakby wpadły zdjęcia serducha tego potworka.

I jak tu ma iść wcześniej spać . Bardzo fajna lektura na dobranoc.

Pozdrawiam

[Pawel_t11]

@antek1987 kawał roboty, zakres prac taki, że można by przy tym aucie spędzić dwa razy tyle czasu. Świetna relacja

[Bare Shine]

Swietna robota, szkoda tylko ze kombi

[penkus5]

@Bare Shine Avant jak już

Moim zdaniem właśnie jest sporo ładniejszy od sedna,  a to ewenement,  bo ogólnie to kombi nie podobają mi się...

[rombinik]

@penkus5 a u mnie na odwrót. W sedanie tył do przodu pasuje stylistycznie, a w kombi wygląda jak doklejony z innego auta

[penkus5]

@rombinik Kwestia gustu,  o tym się nie dyskutuje.  Sedan też oczywiście mi się podoba

[rombinik]

@penkus5 Otóż to. Imo najlepszy z tego modelu jest poliftingowy sedan. W dodatku w tej budzie puszczali też RS6, jedno z niewielu sedanów Audi RS.

[antek1987]

@Streat dzięki wielkie, dokładnie na takich szczurkach najlepszy efekt jest zawsze

@grechut chyba więcej niż 40h, obstawiam 50-70... Jakoś tak ale nie liczyłem.

@keza dziękuję niestety zdjęć serca nie mam ale też tam było by co robić i jak piszesz sporo inwestycji jeszcze czeka właściciela @Pawel_t11 dziękuję

@Bare Shine szkoda że to nie RS6 w avancie, taki mi się marzy właśnie. Rodzinę Sportowe auto

[kubisek.g]

Mnie zauroczył w tej relacji dywanik...

który był idealnie podstawiony pod statyw od lampy/aparatu

Fantastycznie się to auto prezentuje Czy uważasz że 2 warstwy wosku dają 2 razy lepszy efekt, czy po prostu tak wyszło?

[antek1987]

@kubisek.g spostrzegawcze masz oko muszę podkładać bo się odparza podłoga i farba odchodzi tylko akurat przy tym stojaku

Czemu dwie warstwy?... Mati od Wiedźmy zawsze powtarza połóż dwie a będzie lepiej tak też zrobiłem

[Detalista]

Kiedy używasz pastę Ewocar 1, a kiedy ultracut? Obie są chyba mocno tnące?