Skocz do zawartości

LSP z wyższej półki


Rekomendowane odpowiedzi

do mnie dziś przyszedł :D

20100805050.jpg

 

[ Dodano: 5 Sierpień 2010, 23:45 ]

Jutro rano woskuję, bo padam ze zmęczenia po przygotowaniu auta pod wosk. Nie chcę czegoś zepsuć z woskowaniem, czyli robię tak:

1. HDC tym aplikatorem wcieram w lakier (używam małych ilości)

2. czekać czy od razu mogę woskować?

3.woskuję częściami, dłońmi czy aplikatorem (temp. 25 st.)- co jest ekonomiczniejsze?

4 czekam aż pojawi się mgiełka, szybko ten wosk wysycha, czy polerować wosk miękki z mgiełką czy poczekać dłużej zeby zaczą się ciut twardy robić?

5. poleruję MF bez dociskuj

 

baardzo proszę o komentarz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie wszystko jest opisane na forum. HDC wymaga wprawy, bo jak zaschnie to jest trude do usunięcia. Mi dobrze się pracowało się polerką orbitalną z tym cleanerem. Wosk jest bardzo łatwy w aplikacji. Nanoszenie aplikatorem jest bardziej ekonomiczne, ale kładąc wosk nie myśl jak skąpiec, bo prędzej czy pózniej będziesz myślał o kupnie innego wosku, może lepszego. Jeśli ktoś chciałby mieć coś na wzór glasura to polecam lusso oro. 2 oz za 40 zł to świetna oferta.

 

Dodam ze zymol zaleca wytarcie przed całkowitym zaschnieciem. Ale nawet jak zaschnie porządnie to i tak nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś chciałby mieć coś na wzór glasura to polecam lusso oro.

pytałem o ten wosk ale nikt mi nic nie odpisał , możesz coś więcej o lusso napisać???

 

Maciek, Lusso pokazywalem yarisa po lusso.

Dla mnie jest to "best buy' ostatnich miesięcy. Aplikacja bajecznie prosta i przyjemna. Mam zymola titanium i w porownaniu z lusso do zymola trzeba sie przylożyć, tak w skrócie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lusso nałożyłem godzinę temu i tylko na zderzak, wiec trudno mi coś więcej powiedzieć, oprócz tego, że nakłada się go bardzo fajnie, łatwo uzyskać cienką warstwę. Tak jak pisałem wyżej warto kupić "sampler" - taka ilość starczy na co najmniej kilkanaście woskowań.

 

No dobra, przyznam się że stałem się posiadaczem kilku wosków, o których była mowa w tym wątku. Na razie prawie całe auto zrobiłem victorią concours i jest naprawdę fajna. Genialny jest cleaner tej firmy, wybrałem wersje "deep" i polecam wszystkim. Łatwość pracy i skuteczność - pierwsza klasa. Duże wrażenie zrobił na mnie również raceglaze 55, daje jasne, pełne blasku wykończenie. W sumie to drogi wosk, ale chyba warty swojej ceny. Ostatni wosk, który próbowałem to migliore frutta (miał być oryginał ale w carspa się pomylili) i jest dla mnie kontrowersyjny, bo jak wiadomo nie wysycha. Może trzeba się przełamać? W kolejce czekają chaos, raceglaze 42, concours i carbon zymola wiec pewnie nie wytrzymam i nie będę czekał aż victoria sama zejdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Victoria concours w porównaniu do lusso oro? Ten drugi nalozylem tylko na zderzak. Ale wydaje mi się ze w porównaniu do Victorii jest po jasnej stronie, a aplikacja jest łatwiejsza. Woski stosuje na szary lakier i preferuję efekt jaki daje zymol carbon czyli przyciemnienie i głębię (w uproszczeniu) Victoria jest wlasnie z tej grupy, to moje subiektywne zdanie. Niestety carbona mam tylko na jedna aplikacje jeszcze, a strasznie mi się podoba (Julian wiedział co robi).

 

Do pełni szczęścia brakuje mi concorso SV! Ale prędzej czy pózniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przed cleanerem i woskiem auto umyć Valet Pro ph neutral czy szamponem Duragloss który zostawia na lakierze coś nabłyszczajacego i hydrofobowego? Czy może przesadzam?

 

Jeśli będziesz stosował cleaner, to nie ma to tak dużego znaczenia... Ważne jest natomiast, abyś samochód umył dokładnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź, właśnie byłem w garażu i przetestowałem zestaw na małej powierzchni przed jutrzejszym woskowaniem.

 

Moje spostrzeżenia:

- aplikator do cleanera ten biały na zdjęciu wyżej jest ok, ale wsiąka w niego troszkę, bo ma w środku gąbkę

- wosk Glasur po ok.12-15 minutach zaczął przysychać tak, że stawiał lekki opór przy polerowaniu ( czy Wy po takim czasie polerujecie? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, poleruję szybciej. woski zymol nie mają wysychać na lakierze, z resztą na opakowaniach jest to napisane. najlepiej obserwować i szukać momentu, kiedy prawie pojawia się mgiełka i wtedy ścierać. o ile nie jest bardzo wilgotne powietrze, to taki moment następuje po kilku minutach, czasem nawet po 2-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wylamalem i kupilem w srode Zymol HDC. Z gory dziekuje komus z CarSpa (nie wiem jak masz na imie :P ) za mega super mila obsluge i doradzanie. Niestety tak jest ze jak sie robi caly czas na kosmetykach jednej firmy to innych sie nie zna. Przyznam ze HDC daje dosc podobny efekt do Glaze'a SmartWax, pewnie to za sprawa tego co uslyszalem, czyli ze zawiera jakis tam % glazea. Ma bardzo fajny zapach, po zabiegu w calym garazu pachnialo mi czekolada. Naladalem go dosc malo na pad i robilem tak aby wypracowac calosc na danym elemencie. Pozniej jeszcze dla pewnosci spolerowalem mikrofibra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, dzięki za miłe słowa ;) faktycznie HDC trzeba wypracowywać aż do zniknięcia, moim zdaniem efekt daje niesamowity, zwłaszcza na ciemnych lakierach.

Zobacz co potrafi na lakierze po korekcie, na którym zostały jeszcze resztki pasty, tam pokazuje siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja coś robiłem źle czy HDC brudzi plastiki :shock:

na przygotowanej HDC powierzchni obok siebie położyłem zymola japona, lusso i #16, może już moje oczy są stare i zmęczone albo cosik ale różnicy nie widziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może już moje oczy są stare i zmęczone albo cosik ale różnicy nie widziałem
ja nakładałem ostatnio Glasura i nie zauważyłem różnicy w przed i po nałożeniu wosku, za to po HDC różnica była spora. Zauważyłem, że auto dalej wygląda jak świeżo nawoskowane po jakimś czasie i myciu auta, może tu tkwi różnica wosków z wyższej półki ale porównanioa nie mam bo Glasur to mój pierwszy dobry wosk. Blask auta ciągle mnie zaskakuje jak ostatnio zaparkowałem na mieście to szczena mi opadła jak wyglądało, aż żałowałem, że aparatu ze sobą nie wziąłem.

malkolm, planuję kupić Sonus Carnauba Spitzer, czytałem na DW że jest lepszy od Field Glaze a cena kilka razy mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ehh, wreszcie może ludzie odkryją ten prosty fakt że wosk naprawdę niewiele daje w kwestii wyglądu, tylko przygotowanie lakieru. Jak czytam że po tym wosku auto wygladą mega, a po tamymy słabo, na tym samym lakierze to mnie skręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.