Brązowienie opon

[MMCzysci]

Posty przeniesione z "CMDW".
Moje zimówki (Continentale CrossContactWinter, swoją drogą bardzo polecam) uznały, że od teraz nie będą czarne, tylko brązowo-gówniane. T&G za pierwszym podejściem tylko bardziej rozmazal ten syf. Najgorsze, że nawet nie mam pojęcia, skąd to się mogło wziąć - kwestia mieszanki, chemii czy innego czynnika z zewnątrz?Tu opisujemy każdy, nawet bardziej radykalny sposób walki z tym badziewiem.

[krzygaj]

@MMCzysci spróbuj czymś dedykowanym do felg - np Tenzi Alux lub innym kwasem

 

[MMCzysci]

Kwasu nie mam. Jakieś inne rady na szybko, żeby to chociaż trochę zneutralizować? Pod naciskiem schodzi - magic sponge, kawałek glinki? Ratunku

[FilipO]

Próbuj czymś do felg, u mnie fajnie się sprawdza do felg, opon, plastikowych nadkoli Tenzi En-Jee. Przy 1:10 świetnie bezdotykowo oczyszcza felgi i opony. 

[Moniak Lord Masło]

To źle Panie że kwasu nie masz. Trza mieć. Myślę że cleantech clean wheel by rozwiązał problem ruszony pędzlem. No trudno nie masz to atakuj tym co jest. Deironik/tar na zmianę i tyle. Albo jakaś mocna zasada (agresywne apc ewentualnie w mocnym stężeniu). Koch green star rozwiązuje też wiele problemów albo surfex oczywiście jak jest.  Rusz to czymś delikatnym mechanicznie i wkońcu się podda

[Slovak]

@MMCzysci, jaki miałeś dressing na oponach? 

[DZIADZIA]

@MMCzysci spróbuj Nielsen Non Acidic Aluminium Cleaner w koncentracie, wymiecie zacnie, ewentualnie środek do mycia silników.

Zacznij od deirona i mocnego T&g, musi puścić, jeżeli nie to guma poszła jak dla mnie w reakcję z jakimś qfnem

[MMCzysci]

B2B, zmycie go tylko bardziej uwidocznilo problem.
Mam dwa typy:

- albo niecałkowicie wyschnięty dressing (w co raczej wątpię) - nakładany dzień przed założeniem kół zadziałał jak lep na muchy
- przyschła na oponach ta maź używana, by łatwiej było założyć opony na felgi (było grane wyważanie). Letnie koła mocno mi tym ubrudzili.
- jakiś syf do odsniezania dróg? Auto było uwalone solą po powrocie do domu.
To coś jakby cienka gumowata brudna warstewka, po potarciu palcem schodzi, nie widać jej wcale, gdy opony są mokre, ale TR nic jej nie robi. Zmartwilem się, bo to nie wygląda na coś, co zakryje dressing. Opony mam od 6 lat i nigdy czegoś takiego nie widzialem.

[Marcin1992]

@MMCzysciteż mi się takie coś przytrafiło. 

[krzygaj]

@Marcin1992 no i...? Rozwiń temat jak sobie poradziłeś, albo i nie.

[Marcin1992]

@krzygaj najpierw próbowałem zmywaczem silikonowy, NIBY było lepiej ale opona dalej była brudna. Miałem pod ręką płyn do silników z marketu Inter Marche,napsikałem wypracowałem twarda szczotka i było dużo dużo lepiej. Powtorzylem czynność koncentratem excede tire and rubber, na koniec płyn od Adbl i aktywna piana od clean tech citrus. Wszystko robione twarda szczotka. Opona teraz jest czysciutka. Niewiem czemu tak się stało. Może mieszanka gumy do du.y? Na wiosnę jak je zdejmowalem zostały wymyte, nałożyłem dressing i po kilku godzinach do worka i do piwnicy. W październiku wyciągam żeby założyć i taka niespodzianka. 

[DZIADZIA]

@krzygaj, ale to po montażu opon... 

[krzygaj]

@rygryss co po montażu opon?  coś nie kumam kontekstu 

[DZIADZIA]

4 minuty temu, krzygaj napisał:

@rygryss co po montażu opon?  coś nie kumam kontekstu 

Ten syfek się pojawił

[Marcin1992]

@rygryssmi się pojawiło jak na sezon zimowy  wyciągnąłem koła z worków, które wcześniej były wymazane dressingiem w 2 warstwach

[DZIADZIA]

Czyli nie miały tzw przewiewu, świeżego powietrza... tu doszukiwał bym się problemu

[MMCzysci]

Jeszcze raz, żebyście mnie dobrze zrozumieli:

- tydzień temu w sobotę ogarnąłem koła do zimy. Odsyfilem felgi, umylem opony, zostawiłem do wyschnięcia.
- w niedzielę nałożyłem na opony B2B, zostawiłem na jakieś pół godziny w ogrzewanym pomieszczeniu, potem noc spędziły w garażu. Nie dam sobie jednak głowy uciąć, że w tym czasie dressing na 100 związał, chociaż nie były mokre/śliskie w dotyku
- w poniedziałek pojechałem założyć wcześniej przygotowane zimowe koła. Po drodze było jeszcze wyważenie.
- po tygodniu jezdzenia opony były brudne, ale wyglądały raczej normalnie. Dopiero po umyciu i ściągnięciu dressingu moim oczom ukazała się prawdziwa rzeź.
Co tu się zatem stało?

[krzygaj]

@MMCzyscifelgi stalowe czy aluminiowe?

[MMCzysci]

Alusy ori.

[Marcin1992]

11 minut temu, rygryss napisał:

Czyli nie miały tzw przewiewu, świeżego powietrza... tu doszukiwał bym się problemu

Czyli tak jak myślałem. Całe szczęście że udało się to usunąć. Człowiek całe życie się uczy na błędach

[krzygaj]

@MMCzysci powiem Ci, że teraz przeglądałem swoje zdjęcia z ogarnięcia zimówek i te plamy co mi wyszły, to podobnie jak u Ciebie tj podczas ogarnięcia i po nie było widać tych plam. Podobnie jak Ty nałożyłem dessing i hop na leżakowanie( w garażu, bez żadnych pokrowców itd...). Potem przyszedł czas założenia i pierwszego mycia - no i wyszły plamy podobnie jak u Ciebie.

Jako ciekawostkę dodam, że też nałożyłem B2B v1  - czyli nasza historia się pokrywa

Tutaj je odszczurzałem:

https://kosmetykaaut.pl/topic/16690-skoda-superb-kombi-w-bordo/?do=findComment&comment=725466

Potem była polerka:

https://kosmetykaaut.pl/topic/16690-skoda-superb-kombi-w-bordo/?do=findComment&comment=733671

Później pamiętam, że jeszcze raz je myłem, bo wymywałem pastę i tych plam nie było widać, aż do czasu pierwszego mycia już na aucie:

https://kosmetykaaut.pl/topic/16690-skoda-superb-kombi-w-bordo/?do=findComment&comment=737876

Dziwne... ja zostawiam jak jest(zamaskowane dressingem) do wiosny, po ściągnięciu kół, będzie ostra walka  nie mam nic do stracenia 

[MMCzysci]

@krzygaj, udział B2B jest tu co najmniej intrygujący... szkoda, bardzo lubię ten dressing, zapach i wykończenie mega mi pasują. Jestem trochę podłamany obrotem spraw, bo chciałem na zimę zrobić auto na igiełkę, ale trudno. Też chyba nawalę na to jakiegoś dressingu i będę tak jeździć póki co - zimno, brak odpowiedniej chemii i brak czasu skutecznie zniechęcają mnie do walki z tym dziadostwem.

[krzygaj]

@MMCzysci byle do wiosny  - dam znać jak coś jak się sprawy potoczyły. Pzdr

[analyzator]

Jak się maże to na zmianę tar / apc twarda szczotka i musi zejść. Jak nie za pierwszym podejściem to za trzecim

[kecav]

2 godziny temu, MMCzysci napisał:

Co tu się zatem stało?

Bywają różne opony i różne warunki.

Zacytuję za Meguiars:

Cytat

Guma zawiera w sobie składnik nazywany antyozonantem. Antyozonant jest składnikiem, który pomaga zapobiegać pękaniu, utlenianiu i pogarszaniu się zewnętrznej powierzchni gumy. Guma jest opracowana w taki sposób, aby ciągle pracować w zewnętrznym kierunku opony, nieustannie odnawiając zewnętrzną powierzchnię za pomocą świeżego antyozonantu. Kiedy antyozonant pracuje na zewnątrz opony i jest narażony na działanie ozonu w powietrzu, brązowieje. Techniczna nazwa tego efektu to „blooming”. Dlatego brązowy nalot pojawia się na powierzchni opony.