Skocz do zawartości

Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil vs ADBL Traffic Film Remover vs CarPlan Demon Machine


Eidos71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Po prawie 2-tygodniowym hodowaniu brudu na służbowej Fieście, postanowiłem sprawdzić trzy produkty, które należą do grupy TFR, czyli Traffic Film Remover - płynów czyszczących do oprysku karoserii. Produkty takie najczęściej używane są w okresie zimowym, gdzie mało kto może sobie pozwolić na luksus regularnego, ręcznego mycia, a często sama chemia na bezdotyku to za mało...

Dwa z tych produktów - Shiny Garage i ADBL - są znane forumowiczom i były już przedstawiane na forum w testach i prezentacjach. Jednak produkt firmy CarPlan nie przewijał się tutaj. Dlatego poniższy materiał to taki test/porównanie tych trzech produktów.

CarPlan oferowany jest jako produkt gotowy do użycia, dlatego nie rozcieńczałem go. Shiny Garage rozcieńczyłem w stosunku 1:10, zaś ADBL - 1:5 (rozcieńczenia zgodne ze wskazaniami producentów).

 

20191223_081101.jpg.d62968be3f0bc09b1972d788d885c8b0.jpg20191223_081047.jpg.2858a41cd224c8086be3f68fac8574f3.jpg20191223_081035.jpg.a3d82491b67239cb1f374e64e6528167.jpg

 

Karoseria była pokryta solidną warstwą błota, wymieszanego z solą (przez te dwa tygodnie, przez dwa dni o poranku występowały ujemne temperatury i drogi "sypane" były piaskiem i solą). 

20191223_080947.jpg.edc3b584fef7bf8ac8f34912768a5a4c.jpg20191223_081000.jpg.209d97f205fa2a5247d2d1f99fcc9527.jpg20191223_081011.jpg.6d796f121073eadc3b59b04ff56da3ab.jpg20191223_081016.jpg.f576f7871ea26de538a1f8825d865b2e.jpg

 

 

Chemia ADBL trafiła na przednie, lewe drzwi; Shiny Garage trafił na tylne, lewe drzwi, zaś CarPlan - na prawe, przednie drzwi.

 

20191223_081533.jpg.791868b0f1dc01ee03ccdfc7ee63eea4.jpg20191223_081542.jpg.a889f02ddb7e6eecdc8483375579f162.jpg

20191223_081706.jpg.f861a2a0e2043cc29f64b03dccca5156.jpg

20191223_081709.jpg.5193042fce559761220cc62decdbe049.jpg

20191223_081216.jpg.bfcc333bb5b28687c2b76da3bdc0324b.jpg

20191223_081219.jpg.95874a0356badf6eaa824b31c94a7b25.jpg

 

Błoto na karoserii nie było wyschnięte - bezpośrednio przed rozpoczęciem porównania padał deszcz i zebrany na karoserii syf był wilgotny. Specjalnie nie spłukiwałem go wcześniej wodą, aby sprawdzić skuteczność tych produktów w usuwaniu prawdziwego brudu.

 

Oprysk zacząłem od CarPlan, później ADBL, a na końcu - Shiny Garage. Po skończeniu opryskiwania karoserii ostatnim z produktów, odczekałem 5 minut i zacząłem spłukiwać elementy karoserii wodą pod ciśnieniem (akcja miała miejsce na myjni bezdotykowej, gdyż odciąłem sobie na zimę dostęp do wody).

 

Tak wyglądały elementy karoserii po 5 minutach:

 

CarPlan

20191223_081944.jpg.58787f12b554cefa3e3dec186bae8d9b.jpg

 

 

Shiny Garage

20191223_082000.jpg.10316de23a8cc26f2e0ea8b63596b121.jpg

 

 

ADBL

20191223_082005.jpg.f343ef0af7317c67ee761d3aec6f7165.jpg

 

 

Po spłukaniu:

CarPlan

20191223_082650.jpg.dcd75c0447dedd40eaa3ca54bab77d3a.jpg

 

 

ADBL

20191223_082515.jpg.a08d4dd61c0ea3334c22f9379e81efe7.jpg

 

 

Shiny Garage

20191223_082526.jpg.d4118531c4266f0faa7b98641660ee1e.jpg

 

 

Test płatka kosmetycznego:

 

CarPlan

20191223_082701.jpg.69f1617e4944c7e6d50f560038f6fd00.jpg

20191223_082712.jpg.97f900687adc4accc47322348a9e0896.jpg

 

ADBL

20191223_082537.jpg.683d0553fc64dcbea422d6b2b6d72ce7.jpg

20191223_082558.jpg.3bbe42d65c7e326915bf96db556de988.jpg

 

 

Shiny Garage

20191223_082625.jpg.20f48aa0392f599761ddaa75bd6996c3.jpg

20191223_082632.jpg.a7dc80e77081390c6e9080841a104eb8.jpg

 

Skuteczność - tutaj najlepiej wypadł produkt Shiny Garage pomimo, że "leżał" na lakierze minimalnie krócej, niż pozostałe produkty. Najsłabiej wypadł CarPlan, chociaż "leżał" na powierzchni najdłużej. 

Opłacalność - za ok. 90 PLN otrzymujemy 50 litrów roztworu Shiny Garage. W przypadku ADBL - za ok. 100 PLN otrzymujemy 25 litrów roztworu. W tym przypadku CarPlan również wypada najsłabiej - za 25 litrów preparatu zapłacić musimy ok. 400 PLN... Bardzo słabo... 

 

Podsumowując - polska chemia TFR wypada świetnie w porównaniu do takiej chemii z UK. Do porównania chciałem jeszcze dołączyć Carchem TFR (posiadam), ale schowałem ten produkt kiedyś tak głęboko (po jego porównaniu z Shiny Garage Citrus Oil), że nie mogłem go znaleźć 😆 (w tamtym porównaniu wypadł gorzej, niż Shiny Garage). Zastanawiałem się też nad włączeniem do porównania Koch Chemie Green Star, ale jest to APC, więc porównanie nie byłoby miarodajne i uczciwe... 

W każdym bądź razie subiektywnie muszę stwierdzić, że królem skuteczności i opłacalności (przy proporcjach roztworów wskazywanych przez producentów) do czyszczenia mocnego syfu jest dla mnie Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil. Jednak ADBL TFR również zostanie na mojej półce 👍 CarPlan, po zużyciu, nie trafi więcej do arsenału.

Acha - nie wiem, jak wygląda "podgryzanie" wosków i sealantów przez ww produkty, gdyż na służbowym aucie leży powłoka. Wiem tylko, że żaden z tych produktów nie jest w stanie jej "odetkać" - w końcu to alkaiczna chemia...

 

Dziękuję za uwagę - materiał był robiony "na hurra", więc przepraszam za niedociągnięcia. 

 

  • Lubię to 9
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eidos71 pamiętaj że brud na przednich drzwiach jest większy niż na tylnich, więc ADBL na pewno mial trudniej niż SG. Takie porównanie to trzeba robić dwóch produktów i każdy na całym jednym boku auta. 

Ja zszedlem ze stężenie ADBL do 3% i działał równie dobrze co SGCO

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, david2888 napisał:

@Eidos71 pamiętaj że brud na przednich drzwiach jest większy niż na tylnich, więc ADBL na pewno mial trudniej niż SG.

Warstwa brudu na drzwiach była podobna, ale (dla spokoju ducha) przy dołączeniu do porównania KC GS, zamienię drzwi - na przednie wleci Shiny Garage, a na tylne ADBL. 🙂

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałby ktoś możliwość przeprowadzić taki test to ja chętnie bym widział SG CO w starciu z CleanTech Citrus Foam... Ostatnio zakupiłem w promocyjnej cenie, bo wychodziła korzystniej niż Shiny i po szybkim teście na bezdotyku w miarę daje radę. Jednak po tych testach gdzie SG CO wypada bdb, kusi mnie nadal a kupować na test całą butlę to bez sensu 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.12.2019 o 13:59, Strus napisał:

I z BH AutoFoam jak masz opcję z oprysku

Ok - postaram się pomieścić wszystko w kolejnym podejściu, albo rozbiję na dwa podejścia.

8 godzin temu, oscc napisał:

Jeśli miałby ktoś możliwość przeprowadzić taki test to ja chętnie bym widział SG CO w starciu z CleanTech Citrus Foam..

Niestety ja nie posiadam CT Citrus Foam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam obydwie tj Citrusa od SG i od CT, mogę sprawdzić. Pytanie w jakiej formie, niestety moja pianowniczka marolex-a puszcza powietrze .. Mogę spróbować ją jakoś taśmą uszczelnić i z pianowniczki citrus od CT a z butelki WS SG CO. Ale to tak w ciągu tygodnia myślę może dwóch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, FilipO napisał:

Pytanie w jakiej formie, niestety moja pianowniczka marolex-a puszcza powietrze

Porównaj w formie oprysku - pianowanie (moim zdaniem) w okresie zimowym średnio ma sens.

 

2 godziny temu, Qlimaxss napisał:

A ile potrzebujesz do Testu moge ci podeslać😁

Niech tym produktem zajmie się @FilipO 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po weekendzie postaram się coś ogarnąć.  Tylko auto się jeszcze bardziej ubrudzi + będzie trochę cieplej.  Jakie dawki proponujecie?  Ogółem z pianownicy coś w okolicy 60/1750 robię.  W zeszłym roku po 40/960 robiłem przy oprysku.   Na aucie leży miesięczne Fusso.  Kolor srebrny.  Ewentualnie kolor czarny pastel + 2.5 msc FW Paradise. 

@Eidos71

Edit: Byłem wczoraj na bezdotyku z rozrobionym SG CO i CT Citrus Foam. 

Stężenie?  

40-45 ml SG CO na 750 ml wody. Strona kierowcy.

45-55ml CT na 1 litr wody.

Strona pasażera. 

Tył 30/40/30. 

SG CO / CT 1:15 / CT 1:20

Woda ciepła, butelki WS.

Wnioski:

1. Zakupiłem Marolexa Ergo 2000 

2. Ręce odpadają podczas opryskiwania auta z butelki WS. 

3. Poszedłem lekko na bogato z ilością oprysku.

4. FW PARADISE po splukaniu oprysku taflowal na drzwiach. Od 10 października leży, 3k km.

5. Domycie:

Fotki tego nie przedstawia.  Wygląda na o wiele czystsza niz była. 

Lewa strona - trudno to pokazać na zdjęciach ale jest czystsza.  Zostało mniej filmu drogowego.

Prawa strona - jest różnica i to całkiem spora na niekorzyść.  

Temperatura byla w okolicy 4C, lekki wiatr. Dosyć szybko oba produkty zaczęły przysychać. Chociaż jest to najpewniej wina położenia myjni - w okolicy otwarte pole. 

Czy udało się miarę zadowalająco umyć czarne UNI, nie ruszając lakieru rękawica/ gąbka ? NIE. 

Czy któryś produkt jest znacząco lepszy? Lepszy jest SG CO Ale w tej formie. Chciałbym jeszcze porównać w przyszłości oba produkty, ale CT jako piana a SG jako oprysk. 

Niestety pomimo spłukania wodą demineralizowaną, pozostały zacieki na masce. 

Będę nadal testował.  Ale już nie na czarnym UNI które nie wybacza + jest cały czas brudne.. Następnym razem spróbuje skorzystać z opryskiwacza Marolexa, powinno to przyspieszyć i ułatwić pracę.  

Póki co:

Shiny Garage: 1:0 CT 

 

 

 

 

20200102_152419.jpg

20200102_162326.jpg

20200102_165226.jpg

20200102_172458.jpg

20200103_151359.jpg

20200103_155132.jpg

20200103_160041.jpg

20200103_161459.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.