Polerowanie kloszy lamp

[piotr@sta]

Przejrzałem cały temat i zastanawiam się czy by nie użyć wkrętarki do pasty. I by było tak papier od 800-3000 (chyba że w sklepie by mieli coś wyrzej to też wezmę a następnie pad boll lub abw na gwint m14+przejściówka na wiertarkę/wkrętarkę i pasta np Nanolex Finishing Cut Polish 100ml lub inna finiszowa pasta. W temacie pojawiło się fq400 ale to chyba nie nada się na koniec?

Na zabezpieczenie Finish Kare 1000P Hi-Temp lub rezygnacja z pasty i zestaw Brayt

[Helward]

Hej, witajcie

 

dostałem od znajomego mechanika do wypolerowania lampy. Niestety efekt nie do końca mnie zadowala bo pozostało lekkie zmatowienie i małe ryski. Zastanawiam się czy jeszcze raz to przelecieć papierem 2000, 2500 ,3000 i spolerować czy po prostu jeszcze raz samo polerowanie.

 

PS. Jaką pastę polecacie? Bo z zestawu z allegro niezbyt się nadaje.

Ten 3M się nada? https://e-katalog.intercars.com.pl/#/pr ... Items.html

Albo coś sprawdzonego w niższej cenie.

 

Póki co wygląda to tak:

 

[mogles]

Jaka szlifierke polecacie do lamp ? Mimosrodowa 125mm skok 2m czy cos innego ? Tak czytalem o tym ale na temat pracy ze szlifierkami nie ma wiele. Dokladnie skad i jakich papierow uzywacie do swych szlifierek?

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ThinkPad]

Mam dziwne wrażenie, że niektórzy są troszkę leniwi....Ten temat ma już 74 strony i wystarczy przeczytać chociaż jego połowę, żeby uzyskać odpowiedź na temat najlepszej pasty, firmy papieru ściernego, kolejności pracy , zabezpieczenia itp. Panowie minimum wysiłku:) Szczególnie bardzo pomocne są posty użytkownika Manolito77, który otwarcie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem za co mu wielkie dzięki. Co do szlifierki fakt nie ma dużo na ten temat. Sam osobiście kupiłem Metabo SXE400 z tarczą 80mm i oscylacją 3mm-koszt nie mały bo prawie 100funtów.... Do tego krążki firmy Indasa 75mm gradacje 600-800-1200-1500-2000 które kupuję w paczkach po 50sztuk. Do szlifierki dokupiłem przekładkę 75mm o której też mowa w tym temacie. Ogólnie z tym sprzętem potrzeba mi godzinę na jedną lampę licząc oczywiście oklejanie i polerowanie. Początkowo miałem obawy co do pracy na mokro, ale można powiedzieć, że woda praktycznie w ogóle nie dostaje się do środka. Szlifierka jest mała i można nią pracować jedną ręką.

[robcok]

Mam dziwne wrażenie, że niektórzy są troszkę leniwi....Ten temat ma już 74 strony i wystarczy przeczytać chociaż jego połowę, żeby uzyskać odpowiedź na temat najlepszej pasty, firmy papieru ściernego, kolejności pracy , zabezpieczenia itp. Panowie minimum wysiłku:) Szczególnie bardzo pomocne są posty użytkownika Manolito77, który otwarcie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem za co mu wielkie dzięki. Co do szlifierki fakt nie ma dużo na ten temat. Sam osobiście kupiłem Metabo SXE400 z tarczą 80mm i oscylacją 3mm-koszt nie mały bo prawie 100funtów.... Do tego krążki firmy Indasa 75mm gradacje 600-800-1200-1500-2000 które kupuję w paczkach po 50sztuk. Do szlifierki dokupiłem przekładkę 75mm o której też mowa w tym temacie. Ogólnie z tym sprzętem potrzeba mi godzinę na jedną lampę licząc oczywiście oklejanie i polerowanie. Początkowo miałem obawy co do pracy na mokro, ale można powiedzieć, że woda praktycznie w ogóle nie dostaje się do środka. Szlifierka jest mała i można nią pracować jedną ręką.

 

Jak wyglada sprawa przy lampach o dziwnych ksztaltach czy wszedzie bez problemu sie dojedzie?

[Manolito77]

Jak lampy mają jakieś wyjątkowo dziwne kształty to największy problem jest z ostrymi narożnikami gdzie trudno dojść papierem ściernym - wtedy trzeba miejscowo ręcznie to ogarniać. Przy polerowaniu pastami i gąbkami i tak sąsiedztwo lampy jest oklejone taśmą więc można polerować tak aby gąbka polerska objęła także takie narożniki.

Pzdr.

[ThinkPad]

Szczerze mówią nie miałem jeszcze lampy o bardzo dziwnym kształcie. Do tej pory mogę zaliczyć ewentualnie Mazdę 6, gdzie lampa w rogu jest jak by zagłębiona, ale miejsce dookoła obkleiłem potrójnie żeby nie zniszczyć zderzaka i bez problemu się udało. Bardzo pomocna okazała się tu przekładka z pianki. Dzięki niej łatwiej dotrzeć w takie miejsca. W innym przypadku myślę, że trzeba robić tak jak kolega wyżej napisał

[Grz3chu]

Witam, czy jest możliwość, że w nigdy nie rozbieranych/nie rozklejanych reflektorach, rysy siedzą od wewnątrz? Jest jakiś sposób żeby odróżnić, czy są od zewnątrz, czy wewnątrz?

[piotr@sta]

możliwe jak któryś z poprzedników czyścił lampy od środka. Co do sprawdzenia gdzie są rysy przychodzi mi jedno spoleruj lapmy od zewnątrz a jak ci rysy zostaną to znaczy że są od środka.

[Grz3chu]

No właśnie spolerowałem i za nic nie mogę usunąć drobnych rys. Nie wiem, czy coś robię źle, czy są od środka. Próbuję za pomocą Menzerny 3500.

[Radzio2000]

WItam. Jestem początkującym w temacie polerowania kloszy stad moje pytanie.Posiadam polerke DA Lare LITE LD09-125 o skoku 9 mm. Czy można jej użyć wraz z papierami wodnymi aby zmatowić powierzchnię tak aby przyspieszyć prace ( zamiast recznego matowienia papierami wodnymi). Pytam bo jestem po recznym matowaniu reflektora w Laguna II i troche czasu mi to zajeło no i trzeba sie troche o pracować.

[Manolito77]

No właśnie spolerowałem i za nic nie mogę usunąć drobnych rys. Nie wiem, czy coś robię źle, czy są od środka. Próbuję za pomocą Menzerny 3500.

Menzerna 3500 - w tym upatrywał bym problem. Nie wiem czy masz na myśli rysy po papierach wodnych czy po prostu rysy eksploatacyjna na kloszach ale zapomnij, że ogarniesz je tą konkretna pastą. Prześledź 2-3 ostatnie tego tematu a dowiesz się jakie gradacje papierów wodnych i jakich past użyć aby zrobić klosz na wysoki połysk.

 

WItam. Jestem początkującym w temacie polerowania kloszy stad moje pytanie.Posiadam polerke DA Lare LITE LD09-125 o skoku 9 mm. Czy można jej użyć wraz z papierami wodnymi aby zmatowić powierzchnię tak aby przyspieszyć prace ( zamiast recznego matowienia papierami wodnymi). Pytam bo jestem po recznym matowaniu reflektora w Laguna II i troche czasu mi to zajeło no i trzeba sie troche o pracować.

Można użyć takiej maszynki. Dla bezpieczeństwa zacznij od trochę mniej agresywnej gradacji papieru - spróbuj np 1000. Jak słabo będzie brało to zejdź do np 800. Popróbujesz to będziesz wiedział jak mocno to zbiera i wtedy wypracujesz sobie swój własny sposób na klosze.

Pzdr.

[Grz3chu]

No właśnie spolerowałem i za nic nie mogę usunąć drobnych rys. Nie wiem, czy coś robię źle, czy są od środka. Próbuję za pomocą Menzerny 3500.

Menzerna 3500 - w tym upatrywał bym problem. Nie wiem czy masz na myśli rysy po papierach wodnych czy po prostu rysy eksploatacyjna na kloszach ale zapomnij, że ogarniesz je tą konkretna pastą. Prześledź 2-3 ostatnie tego tematu a dowiesz się jakie gradacje papierów wodnych i jakich past użyć aby zrobić klosz na wysoki połysk.

 

WItam. Jestem początkującym w temacie polerowania kloszy stad moje pytanie.Posiadam polerke DA Lare LITE LD09-125 o skoku 9 mm. Czy można jej użyć wraz z papierami wodnymi aby zmatowić powierzchnię tak aby przyspieszyć prace ( zamiast recznego matowienia papierami wodnymi). Pytam bo jestem po recznym matowaniu reflektora w Laguna II i troche czasu mi to zajeło no i trzeba sie troche o pracować.

Można użyć takiej maszynki. Dla bezpieczeństwa zacznij od trochę mniej agresywnej gradacji papieru - spróbuj np 1000. Jak słabo będzie brało to zejdź do np 800. Popróbujesz to będziesz wiedział jak mocno to zbiera i wtedy wypracujesz sobie swój własny sposób na klosze.

Pzdr.

Klosze mam zrobione, ale pod światło latarki widać mikroryski. Kończyłem na papierze 3000. Czyli rozumiem, że Menzerna 3500 na kloszu nie da rady? Widziałem w poprzednich postach, że kończyłeś lampę FF3000, mam ją też, więc pozostaje spróbować. Jeśli to nic nie da po prostu kupię coś jeszcze, gdzieś obiło mi się o uszy, że Sonax 03-06 dobrze wykańcza reflektory. Niby trzeba się naprawdę przypatrzeć, żeby zobaczyć te ryski, ale ja wiem, że są i nie dają mi spokoju Klosz wygląda aktualnie tak

[Radzio2000]

Można użyć takiej maszynki. Dla bezpieczeństwa zacznij od trochę mniej agresywnej gradacji papieru - spróbuj np 1000. Jak słabo będzie brało to zejdź do np 800. Popróbujesz to będziesz wiedział jak mocno to zbiera i wtedy wypracujesz sobie swój własny sposób na klosze.

Pzdr.

W takim razie czy da sie maszynowo zmatowic rotacja czy jakas inna maszyna ? czy wogole sa papiery wodne na rzep ? czy jednak pozostaje praca reczna ?

[robcok]

Stosował ktoś jako zabezpieczenie na lampy Gtechniq C4? Na ile kompletów lamp starcza mniej więcej? Pytam bo wcześniej stosowałem Gyeon Trim, Uncr i Megsa HP i tu ciekawość mnie nurtuje, aby sprawdzić ten produkt, jednak martwi mnie to, że tu jest tylko 15ml..

[ThinkPad]

Kolego, a czy możesz coś więcej napisać na temat Gyeon trim? Obecnie używam Megsa do zabezpieczenia, ale szczerze nie jestem do końca zadowolony i szukam innego produktu. Ten Gyeon wydaje się być fajny czytając opis i patrząc na filmiki, ale jak jest w praktyce? Daje lepsze zabezpieczenie od Megsa?

[wilk30]

Panowie będę zabierał się do polerki kloszy mam papierki Mirka 800-1000-1200-1500-2500 czy taki skok miedzy 1500 a 2500 nie zaszkodzi do tego pasty Koch 8.02, Menzerna 2500. Kochem pracować na średniej czy twardej gąbce a Menzerna na jakiej.

[boT]

Panowie będę zabierał się do polerki kloszy mam papierki Mirka 800-1000-1200-1500-2500 czy taki skok miedzy 1500 a 2500 nie zaszkodzi do tego pasty Koch 8.02, Menzerna 2500. Kochem pracować na średniej czy twardej gąbce a Menzerna na jakiej.

 

Od 1500 wykoncz ręcznie do 3000 na wode .

Mrka od 400 zacznij do 1200

Bedziesz mial jak nowe, gabke twarda koch pozniej wykoncz menzerna , zabezpiecz i gotowe

[robcok]

Kolego, a czy możesz coś więcej napisać na temat Gyeon trim? Obecnie używam Megsa do zabezpieczenia, ale szczerze nie jestem do końca zadowolony i szukam innego produktu. Ten Gyeon wydaje się być fajny czytając opis i patrząc na filmiki, ale jak jest w praktyce? Daje lepsze zabezpieczenie od Megsa?

 

Napisz może dlaczego nie jesteś zadowolony z MEgsa?

Według mnie mają podobną trwałość, jednak HP chyba łatwiej zmyć..trzeba instruować klientów czego nie należy robić!

Przez 2 lata ani jednej reklamacji a lamp całą masę zrobiłem, z ciekawość pierwsze moje lampy zabezpieczałem 2 warstwami Fusso, z kilkoma mam styczność i do dziś wyglądają jakby były robione wczoraj (wiadomo delikatne ryski powychodziły od użytkowania auta)

Mimo wielu lamp na koncie, czasami niektóre zaskakują podczas pracy

Aplikacja Trim'a - banalna, ale trzeba pamiętać o timmingu, zresztą tak samo jak z HP, bo pare sekund więcej i już nie dotrzemy

Najbardziej trwały według mnie jest Uncr.

[wilk30]

Czy dobrze rozumuje ze szlifowac papierkiem np. 800 wzdluz a kolejna gradacje np. 1000 w poprzek i tak na zmiane. Bo gdzies czytalem ze kazda gradacja robi sie wzdluz i w poprzek i chyba ta instrukcja jest prawidlowa wdluz-w poprzek

[Manolito77]

[ref]wilk30[/ref], możesz tak robić jak bardzo chcesz, że jedną gradację wzdłuż, druga w poprzek. Ja po prostu każda gradacją staram się lecieć w kilku kierunkach i tyle. Jak osiągniesz jakąś minimalną gradację papieru (np 1500) to potem pasta i tak to zbierze.

 

[ref=#ff3366]Grz3chu[/ref], rozumiem, że kończysz pracę papierami wodnymi na gradacji 3000 i potem jedziesz tylko Menzerną 3500? Czyli nie używasz żadnej innej - mocniejszej pasty maszynowo? Jeśli tak to może tu jest problem bo z reguły powinno to tak wyglądać, że jest etap tarcia papierami wodnymi i etap wykańczania pastami ściernymi. Ważne jest aby były to przynajmniej 2 gradacje past. Dlatego ja uzywam jeszcze Menzerny FG400 i nie widzę wtedy sensu bawienia się papierami wodnym powyżej gradacji 1500 bo FG400 zbiera syf po gradacji 1200.

WAŻNE! Zwracaj uwagę na producenta papierów wodnych jakimi pracujesz.

SZEROKIM ŁUKIEM UNIKAJ papiery wodne firmy Condor - dostępne np w Castoramie (kiedyś mieli tam papiery firmy FISHER ale to podobne ścierwo) . Takiego badziewia to ja jeszcze nigdy nie doświadczyłem - ziarno totalnie rozjechane, papier po zagięciu go na sucho pęka zostawiając ostre krawędzie. Często gradacja 800 Condora jest bardziej tnąca niż 600 od innych sensownych producentów.

Z papierów popularnych mogę polecić Klingspora - na prawde bardzo przyzwoity papier, pracuje się nim bezproblemowo i nie robi niespodzianek, że nagle się okazuje, że jedno ziarenko w papierze jest trochę większe i zostawia pojedyncze, głębsze rysy na plastiku, co w przypadku Condora było wręcz nagminne...

 

[ref=#ff3366]Radzio2000[/ref], są papiery wodne na rzep ale właściwie sa dostępne tylko krążki o średnicach 125 - 150mm. Nic innego nie ma jeśli mówimy o gradacjach od powiedzmy 500 wzwyż. Ja do matowienia używam maszyny oscylacyjnej ze stopą Delta i do tej pory wycinałem trójkąty z krążków 125mm ale mieści się tam tylko jedna sztuka i jest masę odpadu. Na szczęście ostatnio z pomocą przyszedł mi znajomy, który ma swoją firmę i handluje także materiałami ściernymi. Zrobił mi/wyciął maszynowo próbnie trochę sztuk papierków firmy Orso (bardzo dobra jakościowo) w gradacji 600 (to póki co wystarczy, żeby przynajmniej lakier z lamp usuwać a potem to już ręcznie idzie o wiele szybciej jak lakier jest usunięty) pod tą deltę do testów. Jeśli się sprawdzi to albo te albo innej firmy będzie mi mógł wycinać przy okazji produkcji standardowych krążków i będę mógł to dystrybuować (być może jeszcze jakieś inne gradacje będą wchodziły w grę) jeśli okaże sie, że jakiś sensowny zbyt na to się znajdzie. Póki co muszę je trochę potestować.

 

Co do Megsa Headlight Protectant to potwierdzam, że trzeba to robić sprawnie - im bardziej gorąco na dworze, tym sprawniej (najlepiej ten środek nanosić w cieniu/unikać palącego słońca świecącego na lampy).

Najlepiej sprawdza mi się sposób aplikacji gdzie na lampę daję bardzo małe kropelki środka (takie dosłownie jak ziarnko ryżu) ale w trochę większej ilości na całej powierzchni klosza i potem to wszystko wycieram jedną szmatką/mikrofibrą.

Jak próbowałem dawać tylko kilka większych kropel na klosz bądź pada gąbkowego i próbowałem to rozsmarować po lampie padem gąbkowym a potem dopolerować do sucha miękką mikrofibrą to z reguły po padzie gabkowym środek mi już zasychał i nie szło się pozbyć mazów jakie zostawiał - musiałem to ponownie przejechać Menzerną 3000 i podjąć następną próbę.

Pzdr.

[Grz3chu]

[ref=#ff3366]Grz3chu[/ref], rozumiem, że kończysz pracę papierami wodnymi na gradacji 3000 i potem jedziesz tylko Menzerną 3500? Czyli nie używasz żadnej innej - mocniejszej pasty maszynowo? Jeśli tak to może tu jest problem bo z reguły powinno to tak wyglądać, że jest etap tarcia papierami wodnymi i etap wykańczania pastami ściernymi. Ważne jest aby były to przynajmniej 2 gradacje past. Dlatego ja uzywam jeszcze Menzerny FG400 i nie widzę wtedy sensu bawienia się papierami wodnym powyżej gradacji 1500 bo FG400 zbiera syf po gradacji 1200.

WAŻNE! Zwracaj uwagę na producenta papierów wodnych jakimi pracujesz.

SZEROKIM ŁUKIEM UNIKAJ papiery wodne firmy Condor - dostępne np w Castoramie (kiedyś mieli tam papiery firmy FISHER ale to podobne ścierwo) . Takiego badziewia to ja jeszcze nigdy nie doświadczyłem - ziarno totalnie rozjechane, papier po zagięciu go na sucho pęka zostawiając ostre krawędzie. Często gradacja 800 Condora jest bardziej tnąca niż 600 od innych sensownych producentów.

Z papierów popularnych mogę polecić Klingspora - na prawde bardzo przyzwoity papier, pracuje się nim bezproblemowo i nie robi niespodzianek, że nagle się okazuje, że jedno ziarenko w papierze jest trochę większe i zostawia pojedyncze, głębsze rysy na plastiku, co w przypadku Condora było wręcz nagminne...

 

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. W swoim pytaniu zawarłem za mało informacji. Lampa była najpierw potraktowana papierami 1000-1200-1500-2000-2500-3000 później Menzerna 400 na fibrze Menzerna 2500 na średnim gąbkowym i kończyłem właśnie na Menzernie 3500 i tutaj leżał problem. Po przejechaniu lampy FF3000 zrobiła się idealnie czysta, bez żadnej rysy. Muszę wypróbować Twoją metodę i zakończyć szlifowanie na papierze 1500, bo może to być spora oszczędność czasu. A co do papierów ściernych, miałeś może styczność z APP Matador?

[ThinkPad]

robcok Jeśli chodzi o Megsa to głównym powodem dla którego nie jestem zadowolony jest właśnie łatwość usunięcia tej powłoki ochronnej. Obecnie poleruje lampy w UK, a tu bardzo popularne są myjnie automatyczne i obawiam się , że ta powłoka bardzo szybko zostanie usunięta....Poleruje lampy od niedawna i nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia jak wyglądają po np roku, ale wiem też że jeden niezadowolony klient potrafi zepsuć wszystko ....Ostatnio polerowałem lampy w Audi RS6 gdzie musiałem usunąć całą oryginalną powłokę, a że to stały klient w warsztacie w którym pracuję wiem, że to auto będzie u nas często i czułbym się źle gdyby nagle po paru miesiącach lampy znów zżółkły i zmatowiały.... Co do nakładania Megsa przy pierwszych podejściach podobne problemy jak kolega Manolito77 opisał w swoim poście. Przy Audi po polerowaniu umyłem dokładnie lampy płynem do mycia szyb, a następnie nałożyłem Megsa w można powiedzieć dużej ilości i wyszło idealnie Nie wiem czy to mycie coś pomogło, wypróbuję przy najbliższej okazji

[Manolito77]

Lampa była najpierw potraktowana papierami 1000-1200-1500-2000-2500-3000

To niejako sam sobie fundujesz bardzo długi czas jaki musisz poświęcić na ogarnięcie lamp. Nie wyobrażam sobie usuwanie fabrycznego lakieru z lampy papierem 1000. Często nawet 800-tka opornie to robi. Zrób test i wypróbuj tak jak pisałem: 600 - 800 - 1200 - 1500 + FG400 + FF3000. Przekonasz się, że pójdzie sprawniej a i efekt będzie taki jak trzeba.

 

A co do papierów ściernych, miałeś może styczność z APP Matador?

Nie miałem okazji ale podejrzewam, że będzie to lepsze niż ten żenujący Condor czy Fisher.

[Grz3chu]

Zrób test i wypróbuj tak jak pisałem: 600 - 800 - 1200 - 1500 + FG400 + FF3000. Przekonasz się, że pójdzie sprawniej a i efekt będzie taki jak trzeba.

Postanowiłem spróbować, znalazłem starą lampę i zrobiłem sobie 50/50. Efekt, jak na zdjęciach.