lukeu Opublikowano 26 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2019 Witam. Zachęcony pozytywnym feedbackiem po relacji Volkswagena T4 postanowiłem zrobić kilka zdjęć przy pracach nad "eFką". Zachęcam do obejrzenia przy południowej kawie. Czas pracy? Jak zawsze krótki Tym razem miałem do dyspozycji popołudniowy piątek (15-22) i sobotę (8-16). Od czego zacząłem? Wiadomo wyczyszczenie miejsca pracy. Garaż jak to garaż- zakurzony. Całość pozamiatana, miejsca trzymania gratów wyczyszczone APC, usunięte wszystko co niepotrzebne, aby miejsca było jak najwięcej i czekamy na pacjenta. Samochód dojechał cały mokry po ulewach jakie spotkały Małopolskę w tym tygodniu. Nie było mowy o położeniu chemii do dekontaminacji, mógłbym jedynie usunąć smołę leżącą na brudzie Priorytety? Przy tego typu akcji trzeba mieć z góry założone cele, reszta wychodzi gdy zostaje czasu. Porządne oczyszczenie lakieru, usuniecie rys od niedetailingowego mycia, zabezpieczenie lakieru, doczyszczenie kół z pyłu z klocków i zadbanie o skóry. Od razu muszę zaznaczyć, że samochód pokrywa bardzo szklisty lakier, przez co zdjęcia nie do końca oddają faktyczny stan. Zwłaszcza podczas korekty ciężko mi było telefonem uchwycić rysy. Obiektyw sam wycinał mikroryski Dobra koniec gadania. Zaczynamy pracę. Na pierwszy rzut leci Bilt Hamber Atom Mac- inhibitor korozji na tarcze hamulcowe. Mały spoiler. Tak średnio ogarnął temat. Przy zwykłym myciu faktycznie osad się mniej osadza, jednak przy dużej ilości chemii i wody już nie daje takiej ochrony. Na pierwszy rzut poleciał ADBL Vampire Liquid. Mogłem psiknąć zwykłym Wheel Cleanerem jednak, bo i tak musiałem powtórzyć aplikację. Od razu napiszę, że koła nie były jednym z priorytetów. Doczyszczenie i wosk, jednak nie zdecydowaliśmy się na powłokę z powodu zmiany opon i prawdopodobnej renowacji ich samych (krawężniki dały o sobie znać). Co mnie osobiście bolało to wewnętrzne powierzchnie, których nie dałem rady ruszyć przez ogromne hamulce (felgi 18" giną przy tej limuzynie). Nawet smukły Wheel Woolie's nie dał rady dotrzeć wszędzie. Uprzedzając pytania. Tył teoretycznie był mógł nim zrobić, jednak przy każdym ruchu haczyłem o tarczę kotwiczną i nie ryzykowałem rozwalenia szczotki za stówę. Po ruszeniu brudu i spłukaniu i do gry wchodzi Excede Tire&Rubber Cleaner i Excede Wheel Cleaner+dodatkowe pędzelkowanie. Opony będą wyrzucone za dwa tygodnie, jednak mimo to produkt był dwa razy aplikowany celem wyciągnięcia syfu. Po ponownym spłukaniu całości na felgi wlatuje PrickBort i znowu ADBL Vampire Liquid. Musiałem rozpuścić te zanieczyszczenia, bo mocno rzucały się w oczy. Na opony drugi raz tire cleaner. Nareszcie koniec felg (prawie). Poszło na nie dużo czasu i jeszcze więcej chemii Samochód opianowany pianą K2. Budżetówka, jednak przed korektą fajnie działa. Po spłukaniu co się okazało? Na górnych powierzchniach fajnie rozbija taflę ADBL SSW aplikowany miesiąc wcześniej. Prawdopodobnie dołożyło tu swoje 5 groszy Fusso aplikowane w połowie października. Nie ma co gdybać. Fakt jest taki, że pomoże mi to osuszyć samochód W miedzyczasie próbuję ruszyć choć trochę wnętrza felg, aby brud aż tak nie rzucał się w oczy. Pora na mycie na dwa wiadra. Szampon? ADBL Shampoo Pro. Lubię ten szampon za dobre domywanie i fajny poślizg. Oczywiście dodatkowo umyte wszystkie wnęki. Następnie szybkie suszenie i płukanie wiader przed glinkowaniem, nie ma co ryzykować pływającego piasku. Przy okazji szybka inspekcja lakieru. Będzie co robić Pora na rozpuszczanie zanieczyszczeń. Tutaj chemia miała zdecydowanie co robić. Nie omieszkałem dotknąć dłonią lakieru przy myciu i miejscami dosłownie papier ścierny. Ilosć zanieczyszczeń bardzo duża. Ciężki samochód, duże prędkości przelotowe. Nie ma co się dziwić. Priorytet? Jak największe rozpuszczenie chemią. Warunki miałem sprzyjające, więc leżało stosunkowo długo. Do kanapki dorzuciłem ADBL Vampire Liquid. W połowie samochodu (psikałem na bogato) skończył się, więc użyłem nagrody od @Good Stuff w postaci ich deirona. Również świetne działanie, oraz lepszy zapach od poprzednika. Chemia zdecydowanie miała co robić. Po kilku minutach ruszyłem wszystko delikatną rękawicą. Następnie spłukanie- wosk się dalej nie poddał Woda z szamponem dla ręcznika glinkującego @ADBL gotowa. Jako pomoc- glinka od Workstuff. Ale najpierw nałożenie lubrykantu w postaci piany @ShinyGarage. Zrobiłem trochę za słabe stężenie, ale siedziała wystarczająco długo. Ręcznik robi fenomenalną robotę. Jednak doły drzwi jadę asekuracyjnie glinką. Jako lubrykant ECH2O. ' Glinkę dobiłem na wydechu Tafla jak się patrzy! Ostatnie suszenie i nareszcie kończymy "mokra robotę". Wnęki przeleciałem ECH20. Fibra niezniszczalna z K2 Wnęce wlewu też się dostało. Dywany i mata bagażnika wyszorowane Excede T&R Cleaner. Guma zrobiła się hydrofobowa-idealnie czyste Komora silnika nie mogła zostać zakurzona. Jednak przy aucie z taką ilością elektroniki w życiu bym się nie zdecydował na płukanie wodą. APC plus szmatka i dressing. Megs Hyper Dressing: Od razu lepiej Przechodzimy do wnętrza: Odkurzanie z pędzelkiem zrobiło robotę. Teraz czyszczenie uszczelek. Było co robić Potem zabezpieczyłem Autolandem, jednak nie mam zdjęć. Pedały wypędzelkowane: Przechodzimy do skóry: Szybkie czyszczenie i starcie. Powtarzamy. Wszystko po to, żeby środek za bardzo nie "wchodził" w perforacje. Wprawne oko wypatrzy wyczyszczony kwadracik Kierownica: Lecimy całość: Gdy skóra "odpoczywała" po czyszczeniu zajmuję się wydechem: Następnie robię zaprawki. Nie przesadzałem, zaprawiam najgorsze "dziary". Auto z przodu niestety mocno dostaje jazdą z dużymi prędkościami po autostradzie. ] Gumy wyczyszczone i zabezpieczone Perlem. ] Środek ogarnięty ADBL Interior QD. Doły drzwi i trudniejsze zanieczyszczenia wcześniej przeleciane APC. Późno się robiło i nie mam więcej zdjęć z tego etapu prac. Wnętrze odżyło. Na koniec zabezpieczenie całej skóry dedykowanym środkiem od @Colourlock Skóra się nawilża, a ja zostawiam je na noc razem i idę spać Arsenał na sobotę już czeka: SOBOTA. Na rozgrzewkę przeleciałem dywany ADBL IQD. Nie robią się śliskie, a fajnie się odświeżają. Inspekcja przed polerowaniem. Jak już pisałem cięzko było uchwycić rysy. Nie miałem tez za dużo czasu na masę zdjeć. Czas naglił. Kombinacja jakiej użyłem po serii testów: Żółte pady RP i Nat. Pasta Sonax EX 04-06. Maszyna Krauss DB5800s, zderzaki mała przekładka. Dodatkowa maszyna to Krauss P7-progi, lampy, lusterka. Pierwsze efekty: Inspekcja RRC Wipe Out. Faktycznie robi robotę i ładnie pachnie. IPą tylko przeleciałem przed pracą-dla pewności. Lampy przed: PRZED: PO: Lampy PRZED: Robale zrobiły robotę ;/ Po. Bez szału bez papierów, ale zawsze lepiej Lampy tył PO: Lecimy detale: Przed: Po: Doły drzwi przed: Po: Zawsze mogłoby być lepiej, jednak pamiętajmy, że to one-step. Mocniejsze kombinacje robiły hologramy. Przed: Po: Druga strona po: Jestem zadowolony z efektu. Zeszło bardzo dużo drobnizny, sporo grubszych też. Wykończenie na bardzo fajnym poziomie. Koła odtłuszczone: Dressingi: Na koła wleciał @Funky Witch Talisman. Świetnie się sprawdza jak na szybki wosk, rewelacyjnie pachnie. Testowałem na zimówkach u siebie i dawał radę. Lakier dodatkowo odtłuszczam ADBL Wipe Out: Wipe Out odparowuje-ja czyszczę powierzchnie szklane moim ulubionym płynem. Wisienka na torcie. Moonlight. Nie robiłem zdjęć podczas aplikacji. Mogę tylko potwierdzić to, co pisali ludzie z wątku o nim. Łatwe rozprowadzanie, bezproblemowe docieranie. Zapach mocno powłokowy-duszący po czasie. LAKIER DOSTAŁ MEEEEGA KOPA W POSTACI SZKŁA: Środek: Wyjazd na słońce, inspekcja i wygrzewanie. W słońcu dostrzegłem dwie ciemne plamy niedotarte. Bez problemu zeszło. Zdjęcia oczywiście bez żadnej obróbki. Wg mnie jest rewelacja. Nie mogłem się napatrzeć Moje biedne e46 z tyłu stoi brudne Szewc w dziurawych butach chodzi... Fibry wyprawne w Białym Jeleniu i wypłukane octem. Dziękuję za oglądanie 8 6 1
paperson Opublikowano 26 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2019 @lukeu obejrzałem. Obiad lepiej się trawi . Szybka i sprawna akcja. Wycisnąłeś max z czasu jaki miałeś, a trzeba pamiętać o pracochłonnej dokumentacji foto. Moonlight na takich kolorach robi świetną robotę.
Crasher Opublikowano 26 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2019 Robiłem na identycznej pełna korektę. Od poniedziałku do czwartku dwa etapy. Mega mało czasu jak na tak duże auto Nie mniej jednak bardzo ładnie wyszła.
Kopersky Opublikowano 26 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2019 @lukeu Fajna robota, wyszło super jak na one step. Czekam na kolejną relację . Jeżeli możesz to pomóż jak pracować przy one stepie właśnie ex04-06 z żółtym natem. Kombinowałem sporo i zostaje mi haze spory na lakierze Audi/Renault .
lukeu Opublikowano 27 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 @paperson cieszę się @Crasher fajnie by było zrobić dwa porządne etapy. Czas to jedno, jednak właściciel sam przyznaje, że nie zwracał uwagi na wcześniejszy stan lakieru i woli przyjechać częściej na oczyszczenie i odświeżenie, niż targać na raz wszystkie rysy i tak go potem porysować np. podczas mycia w czasie serwisu. Auto jest ogromne, dobrze że ma duży szyberdach chociaż. Jak wpadłem w wir polerowania to nie jadłem nawet @Kopersky Dzięki Może ktoś Ci jeszcze lepiej doradzi, sam się dopiero uczę, jednak osobiście używam techniki z instrukcji czyli: wiadomo rozprowadzenie na 2, wykorzystanie ścierniwa przy większym nacisku na 3/4 i finish na 4/5 przy mniejszym docisku. Wychodzi bardzo fajnie. Przy doborze odpowiedniej gąbki bez haze, przy dobrym wykończeniu. Jednak tak jak czytałem po kilku elementach pad dość mocno się zapycha pastą. Czyszczę szczoteczką po każdym wypracowaniu i zmieniam pada co kilka elementów. 1 1
Szymi022 Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 Swietna robota. Ja jako onestep bardzo lubie korzystac z rupesa uhs. Powiedz mi co to za marker ktory uzywales do zaprawek?
chudy2355 Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 Ile zeszło tej pasty na cały samochód? Impregnkwales każdy pad ?Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
lukasz_byd Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 Prawie taka jak moja. Ja mam F11 i czarną skóre, Nappa (niżej niż Merino ale wyżej niz dakota) Oprócz tego mam lepsze nagłośnienie a tak to praktycznie kopiuj wklej (ceramika, licznik, navi, wentyle itp)
lukeu Opublikowano 27 Maja 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2019 @Szymi022 Zaprawka 2in1 dorobiona w lakierniczym. Jak odkręcisz to masz pędzelek, a u góry jest precyzyjna igiełka. Koszt 15zł. Farba już z "klarem". Napiszesz coś więcej o tej paście? Może być w PW. @chudy2355 Każdy. Nie sprawdzałem dokładnie przed i po. Jakbym miał strzelać to na oko jakieś 1/3 opakowania. @lukasz_byd spotkać dwie takie same piątki to chyba niemożliwe Jakbym miał zwracać uwagę na ciekawe rzeczy, to z pewnością wentylacja foteli wysuwa się na prowadzenie w tym egzemplarzu-rewelka w trasie
Szymi022 Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2019 Uhs to zestaw pad i pasta. Szary pad bardzo twardy twardszy niz bialy DM przy pracy na kraussie db5800 nie przekraczam 4.5 obrotow. Przy wyzszych obrotach pad sie grzal i zatykal. W przypadku lakieru vw wycialem jakies 60/70% rys. Mysle ze na jakims s15 mozna by zrobic to jeszcze lepiej. Pasta nie pylaca nie zasycha i nie ma problemow z dotarciem jej. Szykuje mi sie honda civic 7gen niebieski kolor tez na onestepa i jestem ciekaw jak taki zestaw na miekkim lakierze sobie poradzi 1
asaledr Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2019 @lukeu Z ciekawości jaki to rocznik i ile przebiegu miał w momencie tych zdjęć?
lukeu Opublikowano 24 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2019 @asaledr 90 kkm, chyba 2016
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się