Skocz do zawartości

BMW F10 530d


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zachęcony pozytywnym feedbackiem po relacji Volkswagena T4 postanowiłem zrobić kilka zdjęć przy pracach nad "eFką". Zachęcam do obejrzenia przy południowej kawie.

Czas pracy? Jak zawsze krótki 😜 Tym razem miałem do dyspozycji popołudniowy piątek (15-22) i sobotę (8-16).  

Od czego zacząłem? Wiadomo wyczyszczenie miejsca pracy. Garaż jak to garaż- zakurzony. Całość pozamiatana, miejsca trzymania gratów wyczyszczone APC, usunięte wszystko co niepotrzebne, aby miejsca było jak najwięcej i czekamy na pacjenta. 

IMG-5801.jpg
IMG-5802.jpg
IMG-5803.jpg

 

Samochód dojechał cały mokry po ulewach jakie spotkały Małopolskę w tym tygodniu. Nie było mowy o położeniu chemii do dekontaminacji, mógłbym jedynie usunąć smołę leżącą na brudzie 😛 

Priorytety? Przy tego typu akcji trzeba mieć z góry założone cele, reszta wychodzi gdy zostaje czasu. Porządne oczyszczenie lakieru, usuniecie rys od niedetailingowego mycia, zabezpieczenie lakieru, doczyszczenie kół z pyłu z klocków i zadbanie o skóry.  

IMG-5813.jpg
IMG-5814.jpg
IMG-5815.jpg
IMG-5816.jpg
IMG-5817.jpg
IMG-5818.jpg
IMG-5819.jpg
IMG-5820.jpg
IMG-5822.jpg
IMG-5825.jpg
IMG-5826.jpg
IMG-5827.jpg
IMG-5829.jpg
IMG-5830.jpg
IMG-5831.jpg
IMG-5832.jpg
IMG-5833.jpg
IMG-5834.jpg
IMG-5835.jpg
IMG-5836.jpg
IMG-5837.jpg
IMG-5838.jpg
IMG-5840.jpg
IMG-5841.jpg
IMG-5843.jpg
IMG-5844.jpg
IMG-5845.jpg
IMG-5848.jpg
IMG-5850.jpg
IMG-5851.jpg
IMG-5852.jpg
IMG-5854.jpg 

 

Od razu muszę zaznaczyć, że samochód pokrywa bardzo szklisty lakier, przez co zdjęcia nie do końca oddają faktyczny stan. Zwłaszcza podczas korekty ciężko mi było telefonem uchwycić rysy. Obiektyw sam wycinał mikroryski 😜 

 

Dobra koniec gadania. Zaczynamy pracę. Na pierwszy rzut leci Bilt Hamber Atom Mac- inhibitor korozji na tarcze hamulcowe. Mały spoiler. Tak średnio ogarnął temat. Przy zwykłym myciu faktycznie osad się mniej osadza, jednak przy dużej ilości chemii i wody już nie daje takiej ochrony.

 

IMG-5858.jpg
IMG-5859.jpg
 

Na pierwszy rzut poleciał ADBL Vampire Liquid. Mogłem psiknąć zwykłym Wheel Cleanerem jednak, bo i tak musiałem powtórzyć aplikację. Od razu napiszę, że koła nie były jednym z priorytetów. Doczyszczenie i wosk, jednak nie zdecydowaliśmy się na powłokę z powodu zmiany opon i prawdopodobnej renowacji ich samych (krawężniki dały o sobie znać). Co mnie osobiście bolało to wewnętrzne powierzchnie, których nie dałem rady ruszyć przez ogromne hamulce (felgi 18" giną przy tej limuzynie). Nawet smukły Wheel Woolie's nie dał rady dotrzeć wszędzie. Uprzedzając pytania. Tył teoretycznie był mógł nim zrobić, jednak przy każdym ruchu haczyłem o tarczę kotwiczną i nie ryzykowałem rozwalenia szczotki za stówę. 😜 

IMG-5862.jpg
IMG-5864.jpg
IMG-5867.jpg
IMG-5870.jpg
IMG-5871.jpg
 

Po ruszeniu brudu i spłukaniu i do gry wchodzi Excede Tire&Rubber Cleaner i Excede Wheel Cleaner+dodatkowe pędzelkowanie. Opony będą wyrzucone za dwa tygodnie, jednak mimo to produkt był dwa razy aplikowany celem wyciągnięcia syfu.

IMG-5873.jpg
IMG-5874.jpg
IMG-5875.jpg
IMG-5876.jpg
IMG-5877.jpg
IMG-5878.jpg
 IMG-5879.jpg
IMG-5880.jpg
IMG-5881.jpg
 

Po ponownym spłukaniu całości na felgi wlatuje PrickBort i znowu ADBL Vampire Liquid. Musiałem rozpuścić te zanieczyszczenia, bo mocno rzucały się w oczy. Na opony drugi raz tire cleaner.

 

IMG-5885.jpg
IMG-5886.jpg
IMG-5889.jpg
IMG-5892.jpg
IMG-5895.jpg
IMG-5896.jpg
IMG-5899.jpg
IMG-5900.jpg
IMG-5901.jpg
IMG-5902.jpg
 

Nareszcie koniec felg (prawie). Poszło na nie dużo czasu i jeszcze więcej chemii 😉  Samochód opianowany pianą K2. Budżetówka, jednak przed korektą fajnie działa. Po spłukaniu co się okazało? Na górnych powierzchniach fajnie rozbija taflę ADBL SSW aplikowany miesiąc wcześniej. Prawdopodobnie dołożyło tu swoje 5 groszy Fusso aplikowane w połowie października. Nie ma co gdybać. Fakt jest taki, że pomoże mi to osuszyć samochód 😄 W miedzyczasie próbuję ruszyć choć trochę wnętrza felg, aby brud aż tak nie rzucał się w oczy. 

 

IMG-5903.jpg
IMG-5905.jpg
IMG-5908.jpg
IMG-5909.jpg
IMG-5910.jpg
IMG-5911.jpg
IMG-5912.jpg
IMG-5913.jpg
IMG-5914.jpg

 

Pora na mycie na dwa wiadra. Szampon? ADBL Shampoo Pro. Lubię ten szampon za dobre domywanie i fajny poślizg. Oczywiście dodatkowo umyte wszystkie wnęki.

IMG-5917.jpg
IMG-5919.jpg
IMG-5921.jpg
IMG-5924.jpg
IMG-5925.jpg
IMG-5927.jpg

Następnie szybkie suszenie i płukanie wiader przed glinkowaniem, nie ma co ryzykować pływającego piasku. Przy okazji szybka inspekcja lakieru. Będzie co robić 🙂


IMG-5928.jpg
IMG-5929.jpg
IMG-5930.jpg
IMG-5931.jpg

 

Pora na rozpuszczanie zanieczyszczeń. Tutaj chemia miała zdecydowanie co robić. Nie omieszkałem dotknąć dłonią lakieru przy myciu i miejscami dosłownie papier ścierny. Ilosć zanieczyszczeń bardzo duża. Ciężki samochód, duże prędkości przelotowe. Nie ma co się dziwić. Priorytet? Jak największe rozpuszczenie chemią. 

IMG-5932.jpg
IMG-5933.jpg
IMG-5934.jpg
IMG-5936.jpg
IMG-5937.jpg
IMG-5938.jpg
IMG-5939.jpg
IMG-5940.jpg
 

Warunki miałem sprzyjające, więc leżało stosunkowo długo. Do kanapki dorzuciłem ADBL Vampire Liquid. W połowie samochodu (psikałem na bogato) skończył się, więc użyłem nagrody od @Good Stuff w postaci ich deirona. Również świetne działanie, oraz lepszy zapach od poprzednika. 

IMG-5942.jpg
IMG-5943.jpg
IMG-5944.jpg
IMG-5945.jpg
IMG-5946.jpg
IMG-5947.jpg
 

Chemia zdecydowanie miała co robić. 

Po kilku minutach ruszyłem wszystko delikatną rękawicą. 

IMG-5948.jpg
IMG-5949.jpg

Następnie spłukanie- wosk się dalej nie poddał 🙂 


IMG-5950.jpg
IMG-5951.jpg

 

Woda z szamponem dla ręcznika glinkującego @ADBL gotowa. Jako pomoc- glinka od Workstuff. 

 

IMG-5955.jpg

Ale najpierw nałożenie lubrykantu w postaci piany @ShinyGarage. Zrobiłem trochę za słabe stężenie, ale siedziała wystarczająco długo. 

IMG-5955.jpg
IMG-5956.jpg
 

IMG-5959.jpg
IMG-5960.jpg
IMG-5961.jpg

Ręcznik robi fenomenalną robotę. Jednak doły drzwi jadę asekuracyjnie glinką.  Jako lubrykant ECH2O.


IMG-5962.jpg
'
IMG-5964.jpg

Glinkę dobiłem na wydechu 😄 


IMG-5967.jpg

Tafla jak się patrzy!

IMG-5963.jpg

 

Ostatnie suszenie i nareszcie kończymy "mokra robotę". 


IMG-5968.jpg
 

Wnęki przeleciałem ECH20. Fibra niezniszczalna z K2 😛 



IMG-5974.jpg
IMG-5975.jpg

IMG-5972.jpg

 

Wnęce wlewu też się dostało.


IMG-5983.jpg

 

Dywany i mata bagażnika wyszorowane Excede T&R Cleaner.


IMG-5984.jpg
IMG-5985.jpg 

 

Guma zrobiła się hydrofobowa-idealnie czyste 🙂 


IMG-5986.jpg
IMG-5987.jpg
IMG-5988.jpg
IMG-5989.jpg

Komora silnika nie mogła zostać zakurzona. Jednak przy aucie z taką ilością elektroniki w życiu bym się nie zdecydował na płukanie wodą. APC plus szmatka i dressing. 

IMG-5990.jpg

Megs Hyper Dressing:


IMG-5991.jpg

Od razu lepiej 🙂 


IMG-5993.jpg
 

Przechodzimy do wnętrza:

IMG-5994.jpg
IMG-5995.jpg
IMG-5997.jpg
IMG-5998.jpg
IMG-5999.jpg
 

Odkurzanie z pędzelkiem zrobiło robotę. Teraz czyszczenie uszczelek. Było co robić 🙂 Potem zabezpieczyłem Autolandem, jednak nie mam zdjęć. 

IMG-6002.jpg

Pedały wypędzelkowane:


IMG-5995.jpg

Przechodzimy do skóry: 

Szybkie czyszczenie i starcie. Powtarzamy. Wszystko po to, żeby środek za bardzo nie "wchodził" w perforacje.
IMG-6005.jpg
IMG-6006.jpg

Wprawne oko wypatrzy wyczyszczony kwadracik 🙂


IMG-6007.jpg
IMG-6008.jpg
IMG-6009.jpg

IMG-6012.jpg

Kierownica:
IMG-6016.jpg

Lecimy całość:


IMG-6017.jpg
IMG-6018.jpg

 

Gdy skóra "odpoczywała" po czyszczeniu zajmuję się wydechem:


IMG-6022.jpg

 

Następnie robię zaprawki. Nie przesadzałem, zaprawiam najgorsze "dziary". Auto z przodu niestety mocno dostaje jazdą z dużymi prędkościami po autostradzie.


IMG-6024.jpg
IMG-6025.jpg]

Gumy wyczyszczone i zabezpieczone Perlem.

IMG-6029.jpg]

Środek ogarnięty ADBL Interior QD. Doły drzwi i trudniejsze zanieczyszczenia wcześniej przeleciane APC. Późno się robiło i nie mam więcej zdjęć z tego etapu prac. Wnętrze  odżyło.

 

IMG-6034.jpg

Na koniec zabezpieczenie całej skóry dedykowanym środkiem od @Colourlock

IMG-6030.jpg

Skóra się nawilża, a ja zostawiam je na noc razem i idę spać 😄 
IMG-6027.jpg

Arsenał na sobotę już czeka:


IMG-6031.jpg

 

SOBOTA. Na rozgrzewkę przeleciałem dywany ADBL IQD. Nie robią się śliskie, a fajnie się odświeżają.

IMG-6038.jpg

 

Inspekcja przed polerowaniem. Jak już pisałem cięzko było uchwycić rysy. Nie miałem tez za dużo czasu na masę zdjeć. Czas naglił.


IMG-6039.jpg
IMG-6040.jpg
IMG-6043.jpg

IMG-5973.jpg

IMG-5978.jpg

IMG-6047.jpg

Kombinacja jakiej użyłem po serii testów:

Żółte pady RP i Nat. Pasta Sonax EX 04-06. 

Maszyna Krauss DB5800s, zderzaki mała przekładka.

Dodatkowa maszyna to Krauss P7-progi, lampy, lusterka.

IMG-6046.jpg

IMG-6045.jpg

Pierwsze efekty:

IMG-6049.jpg

Inspekcja RRC Wipe Out. Faktycznie robi robotę i ładnie pachnie. 

IPą tylko przeleciałem przed pracą-dla pewności. 


IMG-6050.jpg

Lampy przed:


IMG-6051.jpg

PRZED:


IMG-6057.jpg


IMG-6057.jpg
IMG-6052.jpg
IMG-6056.jpg
IMG-6064.jpg
IMG-6065.jpg
IMG-6066.jpg

PO:


IMG-6067.jpg
IMG-6069.jpg
IMG-6070.jpg

IMG-6073.jpg
IMG-6074.jpg
IMG-6075.jpg

Lampy PRZED: Robale zrobiły robotę ;/ 
IMG-6076.jpg

Po. Bez szału bez papierów, ale zawsze lepiej 🙂 



IMG-6078.jpg

Lampy tył PO: 
IMG-6079.jpg

Lecimy detale:


IMG-6080.jpg

Przed:


IMG-6082.jpg 

Po:


IMG-6084.jpg

Doły drzwi przed: 


IMG-6085.jpg

Po: 

Zawsze mogłoby być lepiej, jednak pamiętajmy, że to one-step. Mocniejsze kombinacje robiły hologramy. 

IMG-6090.jpg

Przed:


IMG-6091.jpg

Po:


IMG-6093.jpg

Druga strona po:


IMG-6094.jpg
IMG-6095.jpg
IMG-6096.jpg

Jestem zadowolony z efektu. Zeszło bardzo dużo drobnizny, sporo grubszych też. Wykończenie na bardzo fajnym poziomie.

Koła odtłuszczone:

 

IMG-6097.jpg

Dressingi:


IMG-6098.jpg
IMG-6099.jpg
IMG-6100.jpg
IMG-6101.jpg

Na koła wleciał @Funky Witch Talisman. Świetnie się sprawdza jak na szybki wosk, rewelacyjnie pachnie. Testowałem na zimówkach u siebie i dawał radę. 
IMG-6102.jpg
IMG-6103.jpg 

 

Lakier dodatkowo odtłuszczam ADBL Wipe Out:


IMG-6106.jpg

 

Wipe Out odparowuje-ja czyszczę powierzchnie szklane moim ulubionym płynem.


IMG-6107.jpg

 

Wisienka na torcie. Moonlight. Nie robiłem zdjęć podczas aplikacji. Mogę tylko potwierdzić to, co pisali ludzie z wątku o nim. Łatwe rozprowadzanie, bezproblemowe docieranie. Zapach mocno powłokowy-duszący po czasie. 


IMG-6109.jpg

LAKIER DOSTAŁ MEEEEGA KOPA W POSTACI SZKŁA:

IMG-6110.jpg
IMG-6111.jpg
IMG-6112.jpg
IMG-6113.jpg
IMG-6116.jpg
IMG-6117.jpg
IMG-6119.jpg
IMG-6122.jpg
IMG-6123.jpg
IMG-6124.jpg

IMG-6125.jpg
IMG-6126.jpg

IMG-6134.jpg

Środek:


IMG-6138.jpg
IMG-6139.jpg
IMG-6140.jpg
IMG-6141.jpg

Wyjazd na słońce, inspekcja i wygrzewanie. W słońcu dostrzegłem dwie ciemne plamy niedotarte. Bez problemu zeszło.

Zdjęcia oczywiście bez żadnej obróbki. Wg mnie jest rewelacja. Nie mogłem się napatrzeć 😄 


IMG-6142.jpg
IMG-6143.jpg

Moje biedne e46 z tyłu stoi brudne 😞 Szewc w dziurawych butach chodzi...
IMG-6147.jpg
IMG-6150.jpg
IMG-6159.jpg
IMG-6163.jpg
IMG-6164.jpg
IMG-6173.jpg
IMG-6174.jpg
IMG-6177.jpg
IMG-6178.jpg
IMG-6180.jpg
IMG-6185.jpg
IMG-6186.jpg
IMG-6190.jpg
IMG-6192.jpg

IMG-6195.jpg

 

Fibry wyprawne w Białym Jeleniu i wypłukane octem.

 

Dziękuję za oglądanie  🙂 

 

 

 


 

 

  • Lubię to 8
  • Super 6
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paperson cieszę się 😄 

@Crasher fajnie by było zrobić dwa porządne etapy. Czas to jedno, jednak właściciel sam przyznaje, że nie zwracał uwagi na wcześniejszy stan lakieru i woli przyjechać częściej na oczyszczenie i odświeżenie, niż targać na raz wszystkie rysy i tak go potem porysować np. podczas mycia w czasie serwisu.  Auto jest ogromne, dobrze że ma duży szyberdach chociaż. Jak wpadłem w wir polerowania to nie jadłem nawet 😄 

@Kopersky Dzięki 😉 Może ktoś Ci jeszcze lepiej doradzi, sam się dopiero uczę, jednak osobiście używam techniki z instrukcji czyli: wiadomo rozprowadzenie na 2, wykorzystanie ścierniwa przy większym nacisku na 3/4 i finish na 4/5 przy mniejszym docisku. Wychodzi bardzo fajnie. Przy doborze odpowiedniej gąbki bez haze, przy dobrym wykończeniu. Jednak tak jak czytałem po kilku elementach pad dość mocno się zapycha pastą. Czyszczę szczoteczką po każdym wypracowaniu i zmieniam pada co kilka elementów. 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie taka jak moja.


Ja mam F11 i czarną skóre, Nappa (niżej niż Merino ale wyżej niz dakota)

Oprócz tego mam lepsze nagłośnienie a tak to praktycznie kopiuj wklej (ceramika, licznik, navi, wentyle itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Szymi022 Zaprawka 2in1 dorobiona w lakierniczym. Jak odkręcisz to masz pędzelek, a u góry jest precyzyjna igiełka. Koszt 15zł. Farba już z "klarem". Napiszesz coś więcej o tej paście? Może być w PW

@chudy2355 Każdy. Nie sprawdzałem dokładnie przed i po. Jakbym miał strzelać to na oko jakieś 1/3 opakowania. 

@lukasz_byd spotkać dwie takie same piątki to chyba niemożliwe 😛 Jakbym miał zwracać uwagę na ciekawe rzeczy, to z pewnością wentylacja foteli wysuwa się na prowadzenie w tym egzemplarzu-rewelka w trasie 🙂 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uhs to zestaw pad i pasta. Szary pad bardzo twardy twardszy niz bialy DM przy pracy na kraussie db5800 nie przekraczam 4.5 obrotow. Przy wyzszych obrotach pad sie grzal i zatykal. W przypadku lakieru vw wycialem jakies 60/70% rys. Mysle ze na jakims s15 mozna by zrobic to jeszcze lepiej. Pasta nie pylaca nie zasycha i nie ma problemow z dotarciem jej. Szykuje mi sie honda civic 7gen niebieski kolor tez na onestepa i jestem ciekaw jak taki zestaw na miekkim lakierze sobie poradzi

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.