Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
24 minuty temu, Martin. napisał(a):

Co masz na mysli ze można narobić sobie problemów?  Za gąbkę jak i za plyn moge dac więcej, w końcu nie jest to zakup na miesiąc. 

Np. Porysowac. Ja bawie sie tego typu rzeczami juz jakies 5/6 lat jak nie dluzej. I moj totalny must have to chemical guys waterless, rinse free i mckees 914 v2 i v1. Griots mi lezy cos. Przez caly rok na bezdotykach najczęściej uzywam mosquitoff (swietnie dla mnie zmiekcza brud), tsunami od funky witch. Z tfr shiny garage citrus oil tfr. Przy waterless czy rinseless najwazniejsze wg mnie to porządne fibry. Ja tych gabek za miliony nie uzywam, tylko lece moja naukochansza użytkowa rękawica - czyli ultra merino cos tam od flexipads. Co uzycie czyszczę sobie we wiadrze i jeszcze nigdy nie udalo mi sie porysowac lakieru. A roznym gnojem sie juz bawilem. Wg mnie czy to papiery na mokro, czy glinkowanie, czy powyzsze, poslizg robi najwieksza robote. 

  • Partner forum
Opublikowano
4 godziny temu, Martin. napisał(a):

a po ostatnim myciu na zwykłej myjni mówiąc delikatnie się wkurzyłem widząc  że auto dalej jest brudne.

Co masz na myśli mycie na zwykłej myjni? 

 

Jeżeli po klasycznym myciu ręcznym auto dalej jest brudne to rinseless nic nie zmieni. Być może tutaj potrzebna jest jakaś dekontaminacja a może nawet lekkie przepolerowanie.

Opublikowano
13 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

Co masz na myśli mycie na zwykłej myjni? 

 

Jeżeli po klasycznym myciu ręcznym auto dalej jest brudne to rinseless nic nie zmieni. Być może tutaj potrzebna jest jakaś dekontaminacja a może nawet lekkie przepolerowanie.

To kiedy używamy zwykłego mycia a kiedy no rinse?

Opublikowano
16 godzin temu, CAR CRAZY napisał(a):

 

Co masz na myśli mycie na zwykłej myjni? 

 

Jeżeli po klasycznym myciu ręcznym auto dalej jest brudne to rinseless nic nie zmieni. Być może tutaj potrzebna jest jakaś dekontaminacja a może nawet lekkie przepolerowanie.

Czym usunąć takie kropki, sa one również na lakierze.

https://zapodaj.net/plik-bMwelGw5Ut

Opublikowano
15 minut temu, Martin. napisał(a):

Czym usunąć takie kropki, sa one również na lakierze.

Najprawdopodobniej są to jakieś substancje smoliste - spróbuj produktem typu tar&glue (przeczytaj instrukcję na etykiecie danego produktu), lub punktowo (bez oprysku całej powierzchni) silniejszego produktu typu KC Eulex, lub Kiurlab S.O.S. Uważaj na poliwenglanowe klosze lamp i nielakierowane tworzywa, gdyż niektóre tego typu środki potrafią szkodzić tworzywom.

Opublikowano
W dniu 28.02.2025 o 12:34, CAR CRAZY napisał(a):

@Martin. wygląda jak smoła... schodzi od paznokciem ?  jest wypukłe czy jest to plama ? 

Szczotka nie schodzi, zobacze czy paznokciem schodzi.

Opublikowano

Za mną pierwsze mycie innovacar s4. Domywanie na bardzo dobrym poziomie, oddawanie brudu z gabki/fibry itd idealnie jak przy dyi lub mckees. Dodaje do wyglądu ładne szkło. Zapaszek taki podchodzący pod perfumy z lekka nuta męska. Bardzo mi się spodobał. Spróbuję następnym razem dać trochę większe stężenie jak 1:250 bo trochę za mało poślizgu przy suszeniu. A tak to bez zarzutu 👌🏻

Opublikowano

Hej. Przeczytałem cały wątek - jest bardzo ciekawy a sama metoda jeszcze bardziej 🙂
Mam auto świeżo po 2 etapowej korekcie, praktycznie bez rys. Postanowiłem, że póki co nie będę mył metodą rinseless bo:
- nie muszę, mam karchera, nieograniczony dostęp do wody itd.,
- lubię tradycyjne mycie na dwa wiadra poprzedzone zarzuceniem na brudasa BH AF - lubię dużą pianę, zapach szamponu... (takie moje zboczenie),
- nie chce wycierać auta albo ograniczyć wycieranie do minimum, chce tylko je spłukać myjką, potem dmuchawą do liści wysuszyć, gdzieniegdzie posiłkując się fluffym.

Do korekty myłem auto rękawicami z MF. Teraz chciałbym przerzucić się na gąbkę bo podobno mniej rysuje. Pomyślałem, że może myłbym na dwa wiadra ale gąbką od systemu rinseless np. BGS? Czy do zwykłych szamponów ona się nada? Ew. jaki zwykły szampon do niej byście polecili? Do tej pory używałem Gold Classa i SG Sleek Premium.

Opublikowano

@kijazz miałem podobne rozterki, ale już od ponad roku robię combo tych dwóch metod. Piana/płukanie/dmuchawa + rinseless gąbką. Doraźnie jak auto delikatnie brudne lub zakurzone to kończe na dmuchawie.  Na dwa wiadra myję raz na dwa/trzy miesiące jakimś kwaśnym szamponem. Oczywiście mowa o moich autach, na szczury mi szkoda gąbki 😉 

Takim sposobem dużo łatwiej jest mi utrzymać lakier po korekcie.

  • Lubię to 1
Opublikowano

A za rysowanie głównie odpowiedzialne jest suszenie ręcznikiem, tzw. wycieranie. Możesz myć rękawicą z włosów łonowych wieloryba, a jak osuszysz na odpie*dol, to i tak się to na nic nie zda. Także wszystko z głową 🙂

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Mumins wyobraź sobie, że dlatego napisałem wyżej "nie chce wycierać auta albo ograniczyć wycieranie do minimum, chce tylko je spłukać myjką, potem dmuchawą do liści wysuszyć, gdzieniegdzie posiłkując się fluffym."

25 minut temu, lukeu napisał(a):

 Na dwa wiadra myję raz na dwa/trzy miesiące jakimś kwaśnym szamponem

Gąbką "rinseless'ową"?

Opublikowano
19 minut temu, kijazz napisał(a):

Gąbką "rinseless'ową"?

Nie. Patrz niżej. 

19 minut temu, kijazz napisał(a):

wyobraź sobie, że dlatego napisałem wyżej "nie chce wycierać auta

Koledze wg mnie chodziło o to, że nie musisz pisać doktoratu z tego czym umyjesz, bo i tak jak masz porysować to porysujesz przy wycieraniu. Zgadzam się z tym, dlatego dla mnie największą zaletą metody RW jest to, że wycierasz nie wodę tylko roztwór z polimerem który "chroni" lakier przed rysowaniem i to potwierdzam długimi testami. Myjąc klasycznie tych rys było u mnie więcej. 

Opublikowano

Wiem, że lakier rysuje się głównie przy osuszaniu wycierając go nawet najmiększą fibrą dlatego napisałem wyraźnie, że będę go osuszał dmuchawą. Chciałbym też ograniczyc rysowanie lakieru podczas mycia przerzucając się z rękawicy fibrowej na np. BGS. Pytam czy ona zda egzamin do mycia zwykłym szamponem na 2 wiadra

Opublikowano

@kijazz przecież nie musisz ciągnąć ręcznika po lakierze a przykładać na mokre elementy. Nie róbmy z mycia jakiegoś laboratorium... 😅 a skoro jesteś na forum to rozumiem że jakąś maszynę masz i pastę finiszową też...

  • Lubię to 5
Opublikowano

Boże, ja się nie pytam o technikę osuszania i wybór metody. Mam maszyny i co z tego? Chcialbym uzywać ich najrzadziej dlatego po raz 3 pytam czy zamiana rekawicy mf na bgs ma sens

Opublikowano

@kijazz Kolego piszesz w dziale szamponów rinseless, nie dziw się że każdy w takim kontekście odpowiada. A trochę mnie dziwi że takie pytanie zadajesz, bo widać że na kosmetyce samochodowej się znasz - odpowiedź jest taka - gąbka także z moich obserwacji wynika że jest dużo bardziej bezpieczna niż rękawice. Te gąbki, nie tylko BRS ale praktycznie każda inna tego typu sprawdzi się też w myciu szamponem tradycyjnym.

Opublikowano
Wiem, że lakier rysuje się głównie przy osuszaniu wycierając go nawet najmiększą fibrą dlatego napisałem wyraźnie, że będę go osuszał dmuchawą. Chciałbym też ograniczyc rysowanie lakieru podczas mycia przerzucając się z rękawicy fibrowej na np. BGS. Pytam czy ona zda egzamin do mycia zwykłym szamponem na 2 wiadra

Wydaję mi się, że nie ma co wyważać otwartych drzwi - na kanale yt u Nowika są testy, gąbka jest bezpieczna, dość tania i bardzo miękka - Soft99 Qjutsu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 2
Opublikowano

@powerf tak, piszę w dziale rinseless ponieważ spodobala mi się ta gąbka i proszę o opinie na jej temat i czy sprawdzi się ona również w tradycyjnym myciu.

A każdy uczepił się osuszania (!?)

Twoje ostatnie zdanie jest odpowiedzią na moje pytanie, dzięki kolego. Kupię BGS i gąbkę od softa i wypróbuję jak się sprawdzają do mycia tradycyjnego

 

 

Opublikowano

@kijazz nie ma sprawy, ale jeśli wolałabyś tańszej alternatywy, to jak już kolega wcześniej wspomniał - masz gąbkę Qjutsu od Soft99, albo Green sponge pro od Pure Chemie - są one dużo tańsze niż BGS a jakością jej nie ustępują.

Opublikowano
24 minuty temu, powerf napisał(a):

@kijazz nie ma sprawy, ale jeśli wolałabyś tańszej alternatywy, to jak już kolega wcześniej wspomniał - masz gąbkę Qjutsu od Soft99, albo Green sponge pro od Pure Chemie - są one dużo tańsze niż BGS a jakością jej nie ustępują.

Hmmm, pytanie o jakiej jakości mówisz...

Jakości wykonania? No niby pianka jak pianka, ale wielkość, chłonność, kolor - robią różnicę. 

Jakości mycia, no też nie jest taka sama. Moim zdaniem, jak ktoś celuje w rinselessa, to można kupić taką qjitsu na próbę i też się umyje bez rysowania przy zachowaniu zdrowego rozsądku. Ale jednak powierzchnia BGS/BRS stanowi w trakcie mycia zasadniczą różnicę, bo ma się 4 krawędzie do mycia, gdzie w pozostałych (poza zwykłą Pure Chemię, za którą osobiście nie przepadam, bo to lepienie się do lakieru mnie irytuje) pozostaje jedna krawędź użytkowa przy rinseless, bo te wypustki mają raczej zastosowanie tylko w klasycznym myciu.

Podsumowując, chcesz się bawić w to na serio, to kup jedną porządną gąbkę i daruj sobie półśrodki (nie piszę do nikogo per se, tylko bezosobowo).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.