///MPower Opublikowano 12 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2019 TEST FUNKY WITCH DARK'SHINE TIRE DRESSING Produkt jest dressingiem do opon, który jak podaje producent potrafi zapewnić dwa efekty wizualne wykończenia opon, tj. połysk i satynę. Choć jestem zwolennikiem matu na oponach to produkt bardzo przypadł mi do gustu i chyba zostanie ze mną na dłużej. Jeszcze kilka słów o produkcie. Kolor zielony, konsystencja gęsta, zapach perfum męskich. Co ciekawe przy wąchaniu z butelki praktycznie niewyczuwalny, natomiast podczas aplikacji bajka. Mnie się bardzo podoba, coś innego niż popularne ostatnio cola i cookies. Producent podaje, że można go stosować również na mokre opony, tego niestety nie sprawdziłem, bo zawsze kładę świeży dressing na suche opony. Przy okazji kolejnego mycia postaram się to sprawdzić. Jest dostępny w dwóch pojemnościach: 215 ml i 500 ml, lecz uważam że pierwsza pojemność dla Nas hobbystów jest wystarczająca, bo produkt jest bardzo wydajny. Nie liczyłem ile dokładnie mililitrów ubyło, ale używam go od ponad 5 miesięcy, smarując opony w dwóch autach w rodzinie prawie co tydzień i z 215 ml opakowania pozostało jeszcze ponad połowę (na jednym ze zdjęć zaznaczone czerwoną kreską). Napisane kilka zdań to pora na część praktyczną. Obiekt testowy gotowy. Na pierwszy ogień porządne przygotowanie opon. Mój ulubiony zestaw, czyli SG i szczoteczka Muc-Off. W tym przypadku użyłem koncentratu, aby dokładnie wyczyścić opony, normalnie do bieżącej pielęgnacji rozcieńczam 1:3 lub 1:5. Super piana, za to również lubię ten produkt. Po płukaniu ocena sytuacji. Stwierdzam, że poprzednia aplikacja również dressingiem FW jeszcze siedzi, tzn. odpycha wodę. Kolejne podejście z SG Tire Clenerem i tym razem pędzelek w akcji. I kolejne płukanie. Opony przygotowane, więc pora na bohatera testu. Do nakładania tradycyjne aplikator z szarej pianki. Produkt po mimo swej gęstości bardzo łatwo się, jakby to napisać "wypsikuje" z butelki. Pierwsze pociągnięcia i jest shine. Aplikacja na bogato, a co! No i ten zapach, szkoda że nie Możecie go poczuć. Poniżej już jest efekt po odczekaniu około 10 minut i przetarciu mikrofibrą. Na zdjęciu może tego nie widać, ale na żywo połysk zdecydowanie zszedł, także w zależności od kąta patrzenia przebijał się efekt satyny oraz matu. Także Miejcie na uwadze, że zdjęcia nie zawsze oddają efekt tego co widzimy na żywo. Kolejnym obiektem testowym będzie opona, która nigdy nie "widziała" dressingu. I tutaj jeszcze dodatkowo porównanie z konkurencją. Na tym zdjęciu zaznaczyłem czerwoną kreską stan butelki, o którym wspominałem na początku. Obiekt do testów przygotowany, więc działam dalej. Tutaj widzicie oponę po pierwszej aplikacji. A tutaj po odczekaniu 10 minut i przetarciu mikrofibrą. Tak wiem efektów prawie nie widać, ale ciężko było uzyskać połysk FW na mniejszej powierzchni. Wszystkie takie same, tj. matowe. Lewa FW prawa GS. Lewa GS prawa SG. Góra SG dół FW. Lewa ADBL prawa FW. Powyższe porównanie zrobione jest w celach poglądowych, abyście mieli mniej więcej porównanie tych dressingów. Wynikiem tego, że wszystkie wyszły tak samo tzn. matowo jest zapewne to, że opona nigdy nie miała kładzionego dressingu i po prostu większość się wchłonęła, a także to że były kładzione na zbyt małej powierzchni, ponieważ jak widać poniżej gdy zaaplikowałem na całej oponie efekt błysku powstał. Tutaj wspomniany efekt. Aplikacja z drugiej strony, po całości FW bez przecierania. Podsumowując: Funky Witch Dark'shine jest bardzo ciekawym dressingiem do opon, który pozwala nam na uzyskanie nie dwóch efektów wykończeniowych opony jak informuje producent, ale moim zdaniem trzech. Ponieważ efekt matu również jest do uzyskania. Choć trzeba tu zaznaczyć, że wszystko zależy też od producenta opon oraz ich wieku, a także profilu. Przy jego aplikacji musimy poświęcić troszkę więcej czasu, ale wynagradza nam to efektem jaki chcemy uzyskać, a także oszczędnością. No i ten zapach, który bardzo przypadł mi do gustu. 12 2 3
Moderator Domel Opublikowano 12 Lutego 2019 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2019 Dla potomnych inne porównanie tu Może komuś się przyda. Co do Funky Witch to testowałem rok temu przez całe wakacje i jesień prototypy tego dressingu - jest to mocno dopracowany i przemyślany produkt. Aplikacja, wysychanie, kolor opon, trwałość - pierwsza liga. Ta wersja ma chyba słabszy blask niż protoplaści - ale finalna wersja zadowoli każdego konesera Prototypy też bardzo dobrze aplikowało się na mokro. Nowa wersja również bez problemów: Spoiler Świetna robota @Funky Witch Spoiler
Funky Witch Opublikowano 12 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2019 @///MPower Bardzo dziękuję za test. Rzeczowo i dokładnie. Do mycia kół - opona i felga polecam Roll Around. Zasadowy produkt, bardzo wydajny i skuteczny. Przy systematycznym używaniu, można rozcieńczyć 1:3, więc i oszczędny. Oszczędzasz czas również używając tylko jednego produktu. Świetnie przygotowuje powierzchnię pod Dark'shine oraz pod Talismana Pozdrawiam Mateusz @Domel - dziękuję
keza Opublikowano 12 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2019 @///MPower Fajnie siadł Dark'shine na Twoich oponach . Test bardzo fajnie przeprowadzony FW został dopisany do listy zakupów
Syrio Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 Fajnie to wygląda z opcją połysk lub satyna @Funky Witch kiedy produkt będzie w szerszej dystrybucji? Bo na ten moment chyba mała dostępność.
Funky Witch Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 6 godzin temu, Syrio napisał: Fajnie to wygląda z opcją połysk lub satyna @Funky Witch kiedy produkt będzie w szerszej dystrybucji? Bo na ten moment chyba mała dostępność. Produkt dostępny od zeszłego roku. Z racji zimy sklepy nie zamawiały wiele towarów. Ale dziś pojechało do kilku dystrybutorów.
///MPower Opublikowano 13 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 Dziękuję Wszystkim za pozytywną opinię. @Funky Witch Roll Around Wheel Cleaner czeka na półce na testy Dodatkowe foto prezentujące dressing na niższym profilu. Dla mnie jest matowo. 3
smerf91 Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 @Funky Witch to jest to wpada do koszyka
Funky Witch Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 Dziękuję Panowie, Bardzo się cieszę, że jesteście zadowoleni. O to mi chodzi. Klient ma być happy Jestem przekonany, że nowości Was zaskoczą. I to jak!!!
grabek246 Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 @Funky Witch trzeba kupić bo wiosnę czuć 1
Funky Witch Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 18 minut temu, grabek246 napisał: @Funky Witch trzeba kupić bo wiosnę czuć Zachęcam, będzie Pan zadowolony
maciek-drummer Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 Kusicie tym dressingiem, tylko że ja mam na półce 4 inne
Tomas-sg Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 @maciek-drummer nieprzejmuj się ja mam 15
maciek-drummer Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 @Tomas22 jesteś hardkorem
Birkhof Opublikowano 13 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2019 Jestem przekonany, że nowości Was zaskoczą. I to jak!!! Czekamy czekamy na nowy słoiczek i może coś miętowego Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Funky Witch Opublikowano 14 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2019 21 godzin temu, Birkhof napisał: Czekamy czekamy na nowy słoiczek i może coś miętowego Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
maciek-drummer Opublikowano 14 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2019 Panowie jak z trwałością tego dressingu?
Strus Opublikowano 14 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2019 U mnie na oponach które miały w momencie aplikacji około 3000km przebiegu, czyli praktycznie nowych, aplikowany na mokro, wytrzymał tydzień
maciek-drummer Opublikowano 14 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2019 32 minuty temu, Strus napisał: wytrzymał tydzień W mokrych czy suchych warunkach? Z tego co pamiętam to lubisz Coco od SG, ten dłużej Ci siedzi, możesz porównać te dwa dressingi bezpośrednio?
Strus Opublikowano 14 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2019 Na dole Coco. Na górze Funky. Po 8 dniach. Nie pamiętam już jakie były warunki. Oba aplikowane na pół suchą oponę. Psikane na aplikator i rozprowadzane na oponie.
D@ViD Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Czołem! Z racji przygotowania letnich kapci do sezonu dla mojego Pezo 407, postanowiłem sprawdzić, pobawić się trochę dressingiem do opon Funky Witch Dark'shine Tire Dressing. Pole do testu to, opony letnie Michelin - to jest jakaś masakra. Ciężko się na nie aplikuje dressingi gęściejsze, żelowe, które aplikuje zazwyczaj na aplikator i dopiero aplikatorem na oponę. W przypadku dressingów wodnistych nie mam takiego problemu, bo wrzucam bezpośrednio na oponę i aplikatorem rozcieram. Dobra do rzeczy mały kawałek opon zakleiłem taśmą. Opon wcześniej została porządnie umyta i wyszczotkowana ExceDe Tire & Rubber Cleaner 1:4. Tak się prezentuje opona przed zabiegami. Spoiler Czas na naszego bohatera Funky Witch Dark'shine Tire Dressing a do aplikacji posłużył mi ADBL One Shot Tire Pad. Dark'shine Tire Dressing na aplikator i rozcieramy i co my tu mamy Jest "tłusto", jest "ciemno", jest "shine" jak sama nazwa wskazuje dressingu - Dark'shine Tire Dressing. Fajnie szybko też odparowywał i wchłaniał się w oponę. Wiadomo wszystko zależy od tego jaka guma. Każda jest inna. Na etykiecie jest napisane, że jak chce się uzyskać połysk, to dressing należy nanieść i pozostawić, natomiast jak chce się efekt matu, lekka satyna, to należy dotrzeć go po kilku minutach. Tak więc sprawdźmy to Lewą stronę opony od taśmy, dotarłem mikrofibrą. Prawa strona od taśmy, pozostawiłem do wyschnięcia. Zrywamy taśmę i porównujemy tutaj "do góry nogami", czyli lewa bez dotarcia dressingu, prawa strona po dotarciu. Środek bez niczego Tu już bezpośrednie porównanie. Dressing Funky Witch Dark'shine Tire Dressing z dotarciem vs. powierzchnia bez niczego.| Widać, że opona odżyła. Dostała takiego naturalnego matowego efektu tzw. "nowej opony". Dressing Funky Witch Dark'shine Tire Dressing bez dotarcia vs. powierzchnia bez niczego. Tu widać znaczący połysk, coś dla fanów "tłustej opony" Podsumowanie: Funky Witch Dark'shine Tire Dressing jest według mnie dressingiem mega uniwersalnym. Dla każdego coś fajnego Dla fanów matu jak i dla fanów połysku na oponie. Myślę, że jest to taki must have w arsenale każdego. Wydajność dressingu też jest na wysokim poziomie. Zużyłem może 30-40ml na komplet 17'' opon, smarując je od strony wewnętrzne i zewnętrznej.Osobiście jestem mile zaskoczony kolejnym produktem od @Funky Witch Naprawdę wiedźma jak coś zrobi, to jest kozak Oby tak dalej @Funky Witch 6 1
Funky Witch Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2019 @david2888 dziękuję. Fajny test. Staram się, żeby produkty dawały Wam radość
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się