Problemy z woskami - zatkane woski, brak hydrofobowości. (Colli, SSW)

[rudi0018]

@Syrio  Po deszczu w sumie też mam krople jedne lepsze drugie gorsze, ale na pewno przy deszczu nic się nie łączy w tafle na lakierze, tylko są kropelki a przy jeździe ładnie auto się osusza, jeśli będzie w najbliższych dniach padać to zrobię zdjęcia i pokażę.  

@ktm950  Więc tak zrobię, tylko niech pogoda na to pozwoli.

A co sądzicie o odtykaniu kwaśnym szamponem?

[menior]

@rudi0018 odtykanie kwasnym szamponem jak najbardziej,u mnie po 3 miesiacach wosk odzyl po takim zabiegu 

[rudi0018]

@menior jakiej firmy polecasz? 

[menior]

15 minut temu, rudi0018 napisał:

@menior jakiej firmy polecasz? 

Obecnie stosuje marki u nas niedostepnej,bardzo podobny z opisu i w zastosowaniu wydaje sie ten od Cleantech 

 

[Syrio]

@rudi0018 jeśli masz krople po deszczu to jeszcze jest kwestia szamponu. Często po samym myciu zrzut wody jest taflowy i słabszy przez szampon, bo on ma podbijać śliskość i/lub dać coś do wyglądu. Po 1-2 dniach efekt hydro wraca. Jeśli po myciu na deszczu na drugi trzeci dzień jest lepiej to może to właśnie chwilowy efekt po szamponie.

[rudi0018]

Ale krople widać, że są rozlane, ale auto podczas jazdy bez problemu się osusza. Jak będzie tylko padał deszcz to zrobię zdjęcia i wrzucę tutaj.

[rudi0018]

Panowie udało się zrobić zdjęcia jak auto stało po deszczu.
Tak to wygląda: https://imgur.com/a/Nwqp5DW
Jak widać po smugach krople zjeżdżają, ale są niekształtne, co sądzicie?

 

[Domel]

7 minut temu, rudi0018 napisał:

Jak widać po smugach krople zjeżdżają, ale są niekształtne, co sądzicie?

jest ok, jeździć, obserwować nie przejmować się. Psiknąć QD albo SSW po następnym myciu.

[Syrio]

Z mojej perspektywy to jest zgodnie z tym, co mam u siebie od lat po colli w zimie. Trudno o piękne krople w takim sezonie, syfu jest dużo na drodze i nie ma bata, że będą piękne pękate kształty 2 miesiące po nałożeniu i myciu delikatnymi środkami.

[rudi0018]

@Domel @Syrio  Wylałem przed chwilą szklankę wody na maskę i niestety, tafla wody i bardzo powolny zrzut. Jak to jest, że kropelki są a zrzut wody tragiczny?

 

[Domel]

41 minut temu, rudi0018 napisał:

@Domel @Syrio  Wylałem przed chwilą szklankę wody na maskę i niestety, tafla wody i bardzo powolny zrzut. Jak to jest, że kropelki są a zrzut wody tragiczny? 

  

Zrzut na SSW czy Colli ? Zrzut wody ze szklanki wody na lakier jest tragiczny ?

[rudi0018]

T@Domel tu i tu jest taki sam. No wylewasz wodę i nie ucieka mega szyvko, tylko robi się tafla.

[rudi0018]

http://forum.octaviaclub.pl/forum/motoryzacyjne-ogólne/car-detailing/59635-collinite-476s-vs-soft99-fusso-coat-12months-dark

Kolega na innym forum testuje tutaj Fusso z Colli, jak widać na drugim filmie po 2000 km na masce dzieje się to samo co u mnie ( https://www.youtube.com/watch?v=Y-jjFPgPZ3U&feature=youtu.be ), fusso wygląda lepiej, ale też wiąże się w tafle ale szybciej spływa, czy to normalne Koledzy z każdym "zimowym" wosku, że z czasem zrzut wody jest wolniejszy?

 

[Domel]

Tak. Już Ci to pisałem wyżej. Colli to "normalny" wosk o "normalnym" zrzucie - wedle moich kategorii.

Musiałbyś jeszcze zdefiniować Twój "zrzut" i mieć odniesienie do innych produktów aby móc porównać.

[rudi0018]

https://www.youtube.com/watch?v=wWvK6jJWCRM

Tutaj kolejny filmik i ogólnie cały kanał możecie sprawdzić po różnych przebiegach. To utwierdza mnie w tym, że musze go porównać na swoim lakierze z colli.  I wychodzi na to, że u mnie dalej colli siedzi tylko tak się zachowuje po takim czasie, co mnie trochę nie zadowala.  

[Gardor]

W dniu 29.12.2018 o 21:05, rudi0018 napisał:

dalej colli siedzi tylko tak się zachowuje po takim czasie, co mnie trochę nie zadowala.  

Nie wymagaj od biednego Colli za dużo, to wosk co powstał dawno temu.  Pamiętaj że jak psikasz tar&glue remover na samochód pokryty woskiem to licz się z tym że on spłynie i będziesz musiał ponownie aplikować. Spróbuj użyć innego wosku(ewentualnie odezwij się do mnie to zrobię Ci próbkę np. Hi tempa) może on lepiej siądzie u Ciebie na lakierze. Czasami może się zdarzyć że wosk za pare stówek spłynie po tygodniu a zaaplikujesz go ponownie i siedzi już normalnie. 


Bardzo mi się podoba jak napisał @ADBL na swoim  produkcie "trwałość ADBL SYNTHETIC SPRAY WAX to od 1 do 2000 kilometrów w zależności od warunków atmosferycznych oraz sposobu mycia". Bo taka jest prawdą czasami może produkt nie siąść i tyle albo ktoś zawalić aplikację. Z ssw jestem bardzo zadowolony, kawał dobrego produktu i u mnie lekko te 2tys km wytrzymywał  

Trwałość wosku czy innego produktu należy przestrzegać bardzo indywidualnie bo to że u kogoś przeżył x, nie znaczy ze u mnie również. Bo np. jeżdze w innych warunkach i innej okolicy.


Jak chcesz dobrej ochrony i żywotności to wydaje mi się że powinieneś iść w stronę powłok. Teraz jest ich tak dużo na rynku że nawet możesz od kogoś kupić troszkę na testy. Nałożyć np. na błotnik, pojeździć i jak spodoba się to zaaplikować na cały samochód.

Powodzenia

[marco80]

Jak dla mnie popełniłeś błąd, z reszta tak jak już ktoś zauważył -to Dodo trzeba było wymyć IPA bądź zmywaczem i dopiero wtedy nakładać wosk.Jeżeli oczekujesz dłuższego zabezpieczenia i fajnych kropel może warto też sięgnąć po Polimer PNS z Sonaxa na zimę, tylko to zabezpieczenie tak samo jak "woski na zimę" kładź na jałową powierzchnię

 

[rudi0018]

@Gardor Teraz już wiem, aby za dużo nie wymagać od Colli, ale gdy mój poziom wiedzy był zerowy i przeczytałem kilkanaście opinii i kilku użytkowników mi go poleciło, miałem nadzieję, że zrobi robotę. Teraz już leci do mnie Soft99 Fusso Coat, zobaczymy jak rzeczywiście z jego aplikacją, zapychaniem i trwałością, ale wszystkie testy, które wstawiłem tutaj i wszystkie "znaki na niebie" mówią, że powinno być lepiej ze zrzutem wody, trwałością, zapychaniem od colli i fk hi temp.

Oczywiście, że tak, co do trwałości może być różnie, jak sam widzisz po filmikach, jeśli prześledziłeś temat, że na Fabi mojej mamy, wszystko jest ok, a u mnie SSW zaaplikowane na colli nie ma wcale. Bynajmniej nie widać, żadnego efektu.  

Dopiero zaczynam przygodę z detailingiem, jestem świeżakiem, więc zaczynam od jak najprostszych rozwiązań, typu woski, chociaż nie zawsze tak jest, a powłoki zostawię sobie na przyszłość, w tym momencie.  

Już się do Ciebie odzywam odnośnie próbki Hi Temp, chętnie porównam go do dwóch pozostałych twardych wosków na swoim lakierze.  

@marco80  Tak jak napisałem wcześniej, akurat maskę wymyłem IPA i efekt taki sam, tu i tu.  

[Fredi88]

Ja półtora tygodnia temu położyłem na maskę colli 476, megsa #16, FK HiTempa i S99 Kiwami. Auto lekko nie ma bo masę soli u mnie sypią i codziennie po 20cm śniegu na aucie leży. Póki co ciężko rozróżnić co gdzie leży. Piękne kropelki. Dalej będę testował. Wiem że megs powinien dać radę przez zimę bez problemu.

[rudi0018]

@Fredi88  jestem mega ciekaw testu, więc czekam na pełną relację.  

[Fredi88]

Pełnej relacji nie będzie bo nie robiłem specjalnie fotek pod to. Zrobiłem tylko fotę żebym wiedział co gdzie leży. Takie rzeczy jak szklistośc, przyciemnienie itp mnie nie interesują. Ciekawy jestem który prostokąt pod koniec marca będzie dobrze zrzucał wodę i tylko tyle Zimą moje auto i tak wygląda jak kula śnieżna więc look po wosku mnie w ogóle nie obchodzi. Jedyne co mogę teraz napisać o aplikacji... Hi temp -> długo długo nic... i megs, s99, colli.

[rudi0018]

@Fredi88 w woskach twardych, zimowych akurat look schodzi na drugi plan, bynajmniej dla mnie najważniejsze są: zrzut wody (kropelkowanie), nieprzyleganie brudu i trwałość. Przytykać się zimą wosk będzie każdy, ale łatwość odtykania tez jest dla mnie ważna.  

Jeśli mógłbyś robić co mycie relacje jak woski się zachowują to będę wdzięczny  

postaram się wrzucić colli i soft99 fusso i może ogarnę fk1000 i ssw jeszcze mogę zaaplikować  

[Arkeolowy]

https://www.detailingworld.co.uk/forum/showthread.php?t=407296

tutaj macie test 13 lsp, między innymi : coli, pns, finis, fk1000

[rudi0018]

Dzięki, ale już widziałem ten test, lecz będzie dla pozostałych,  poszukiwaniu odpowiedzi co się stało z moim colli zwiedziłem tez zagraniczne strony i fora  

[alexander.p]

z mojego minimalnego jak do tej pory doświadczenia z woskami, może ktoś podzieli opinie, że Coli twardnieje długo, około tygodnia do finalnego efektu?

Ostatnie auto: po korekcie zmywaczy silikonowy, IPA 50/50, Coli. Jedno co mogę zauważyć to należy nakładać go "więcej" niż delikatna chmurka. Ilośc to jedno ale utwardzenie to chyba drugi temat. Podczas pierwszego tygodnia, kroplowanie i zrzut jak bez wosku,  minimalne, natomiast po tygodniu nowy właściciel auto mocno chwalił zrzut wody (kropelkowanie)