Mercedes w124\ E klasa TAXI od yKawa Przemiana

[yKawa]

 

Witam wszystkich. Uwielbiam przeglądać ten dział. Postanowiłem zasilić go moja relacją, z racji tego, że jest ona moją pierwszą przepraszam za ewentualne błędy. Do dzieła! 

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie będzie to typowa relacja autodetailingowa. Jej początkiem zawładnie "lakiernictwo". To mój pierwszy taki projekt, nie wszystko jest perfekcyjnie zrobione, paint job to garażowa amatorka ale zapraszam na relacje 

Auto kupiłem od kolegi w dniu przeznaczenia na złomowanie z racji końca OC. Ogólnie rzecz biorąc jego stan był tragiczny. Zastanawiałem się intensywnie czy jest warte zachodu i w końcu postanowiłem je ratować. 

Tak to wyglądało:

 

 

 

 

Niemiec płakał jak sprzedawał, kolega nie 

 

 

 

 

 

Oczywiście dużo rdzy. Na szczęście podłoga zdrowa. Kumpel radził sobie z nią czerwonym lakierem co widać na zdjęciach. 

Na początek oględziny, szukanie części i do pracy. Czyszczenie, usuwanie rdzy, konserwacja. Na pierwszy ogień poszedł rstop, następnie podkład epoksydowy i środek do konserwacji tzw baranek 

 

 

 

 

I konserwacja na epoksyd 

 

 

 

 

Kolejna rzecz to nadkola. Kompletna ruina, dramat kolonia rudej. Szlifierka w dłoń i jazda...

 

 

 

 

Przymiarki... Gdyby nie taśma świat by nie istniał. 

 

 

Następny krok to spawanie 

 

 

 

Następnie nadszedł czas na wymianę skorodowanych części... Auto dostało nowe drzwi, reparaturki nadkoli, dwa zderzaki, maskę, tylną klapę, dwa błotniki i nowe lampy, ponieważ postanowiłem zrobić z niego przedlifta. Bardziej się podoba:) 

 

 

Nie żałowałem konserwacji 

 

 

Kolejny krok to szpachlowanie... Pod szpachlówkę epoksyd. 

 

Następnie ścieranie i podkład. 

 

Na podkładzie wszystko wygląda bardzo dobrze ale niestety po bazie i klarze ukazało się kilka mankamentów nie widocznych na tym etapie 

 

Baranek na doły drzwi... 

 

Matowania i odtłuszczanie

 

 

Ściereczka antystatyczna... przydatna rzecz podczas malowania w garażu ;D

 

I wtedy zaczął się stres... 

 

 

Zaczynamy 

 

 

Kolor z palety VW toffeebraun kod lh8z. Po położeniu bazy ściereczka w ruch.

 

 

Klar

 

 

Rozmaskowanie

 

i wyjazd na zewnątrz

 

 

 

Podsumowując. Malowanie jak na takie warunki i umiejętności amatora wyszło chyba dobrze, co prawda morka jest. Używany był pistolet devilbiss flg 5 więc cudów nie można się spodziewać. 

Kolejny etap prac:

Czas naglił. Do zlotu zostały 2 tyg. Trzeba było trochę zredukować morke. Na pierwszy ogień rotacja z białym padem NATa ( moim zdaniem super gąbki) i pasta farecla G3. 

 

 

drobna morka

 

 

po 2 przejazdach, papier 2000 wodny

 

morka ulega...50/50

 

 

Step 2. Sonax i menzerna. Czerwony pad NATa

 

 

Coś wycina po agresywnej kombinacji :)

 

 

Maskę zostawiłem na koniec. Wyszła straszna katastrofa. Malowałem przy wysokiej temperaturze i zrobiła się kasza. Zaraz do niej wrócę. 

 

 

Po polerowanie zająłem się sprawami mechanicznymi. Wymiana olejów, płynów, regeneracja zawieszenia, nowe sprężyny, przednia szyba, klejenie miski olejowej, uszczelki pod klawiaturą i wiele innych jak np. Prace nad silnikiem 

Żeby sprawdzić co jest nie tak musi być czysto. Pomógł mi w tym greengine od ADBL,mocny środek .

 

Miska olejowa, cała zafajdana. Myślałem,że to przez uszczelkę...

 

okazało się, iż winne temu balaganowi było mikro pęknięcie 

 

Szczotka druciana, odrdzewiacz, farba na wysokie temperatury. Czerwone zaciski must have 

Oczywiście nadkola potraktowane barankiem

 

 

A tak wygląda wahacz po przejechaniu 442000km albo 1442000km 

 

 

Kolejna sprawa to koła 

 

 

Najpierw odszczurzanie i później matowania. Vampir od ADBL w żelu świetnie się sprawdził. Na prawdę długo nie zasychał

 

 

Nie miałem pomysłu na kolor. 

 

 

i klar

 

 

Ranty wypolerowane papieram wodnym a na koniec dla uzyskania efektu lustra pasta typowo do aluminium amglos. Na prawdę rewolucyjny środek! 

 

 

Teraz wejdźmy do środka. Brud, brud, brud i dramat. 

 

 

APC pro adbl i shining garage naprzemiennie

 

 

APC

 

Te pędzle są obłędne :)

 

 

50/50

 

 

 

Ufff...

 

Jak tu jasnoo :)

 

Dla tego wnętrza kupiłem tego mietka. Również brudno 

 

 

 

Z pomocą nadchodzi colourlock strong 

 

 

Góra zrobiona

 

 

Konserwacja

 

 

Efekt. Ta skóra jest piękna ;D

 

 

Dywaniki i podłoga 

 

 

 

 

Pomocnik :)

 

Tego tak nie zostawimy

 

 

Psik psik

 

 

Niestety nie mam zdjęć z prac nad przodem ale na otarcie łez pokaże Wam co można znaleźć pod tylną kanapą oprócz śmieci, psiej karmy i resztek jedzenia... 

 

 

Lego, 5 ziko i zegarek Michael Korn ;D

Wracamy na zewnątrz... Została maska

 

 

Papier 1500, 2000 i 5-6 przejazdów agresywną kombinacją pada i pasty

 

 

 

Morka znika, z lewej przed, prawa po...

 

 

Nad maską spędziłem 7 godzin. Efekt pozwalający 

Czas na detale

 

 

 

 

Odnawiamy.... Papier i klar na przód! 

 

 

 

psik psik..

 

 

 

 

przód też 

 

 

Zostało mało czasu do wyjazdu... Trzeba składać

 

 

i tyłeczek

 

 

 

Wjeżdżamy autem do garażu. A propo stawiam go równocześnie z ratowanie Mercedesa więc jest bałagan i zamieszanie. 

Autko po polerce, umyte, przygotowane do zabezpieczenia. W końcu jutro zlot. Postanowiłem położyć wosk bo jeszcze muszę usunąć morke i dopiero wtedy wleci powłoka. Na tą chwilę na gotów zrobiony dach, maska i błotniki. 

Wybralem moja ulubiona mieszankę. Moim zdaniem ta kombinacja jeszcze bardziej podkreśla walory auta niż samo fusso. 

Godzina 24.00 spać się chce ale trzeba smalcować.

Fusso i gentelman na pierwszy ogień

 

 

Docieramy

 

 

Czas spać. 6.00 rano wylatuje druga część mieszanki

 

 

Teraz plastiki zewnetrzne. 

 

 

 

Następnie na oponki black mam a i w drogę. Kilka zdjęć zrobionych na miejscu. 

Wszystko zacząłem robić od stycznia z półtora miesięczną przerwą na poligon do teraz. Zostało kilka szczegółów do zrobienia, przyciemnieniem szyb itp. Jak będzie gotowy na zicher zrobie aktualizacje. Jak już mówiłem pierwszy raz robiłem pracę lakiernicze w takim zakresie więc jeśli jest coś nie tak proszę nie krzyczeć. Jeśli treść relacji jak i jej forma jest zła proszę pisać, następnym razem poprawie swoje błędy. Pozdrawiam 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Kopersky]

Gdy tylko zobaczyłem, że pojawiło się coś nowego w psb jak zwykle dużo nie brakowało żeby palec zbił szybkę w tablecie .Relacja super wyszła, wielki szacun. Mam nadzieję, że jeszcze coś wrzucisz w tym stylu  Jedną rzecz bym tylko zmienił, a konkretnie radyjko na jakieś z epoki w124 

[Tommy Lee]

@yKawa Na prawdę fajna robota, sam mam W124 tylko że kombi i wiem co to jest rdza w tym aucie. W ubiegłym roku ogarnąłem blacharsko całe podwozie z konserwacją, ale niestety wyszło teraz, że przednie mocowania wózka tylnego mostu są do naprawy i z nimi walczę. Kolory auta też mamy zbliżone 

[dudek_t]

R E W E L A C J A

[Arkeolowy]

Z ciekawości jaki koszt materiałów nie licząc robocizny? Bo tutaj dywaguje z bratem  

[yKawa]

5 godzin temu, Tommy Lee napisał:

@yKawa Na prawdę fajna robota, sam mam W124 tylko że kombi i wiem co to jest rdza w tym aucie. W ubiegłym roku ogarnąłem blacharsko całe podwozie z konserwacją, ale niestety wyszło teraz, że przednie mocowania wózka tylnego mostu są do naprawy i z nimi walczę. Kolory auta też mamy zbliżone 

Masz szary kolor a nie czekoladowy :p

Wkład pracy wynagradza przyjemność z jazdy. Nie jest to demon prędkości bo ma jedyne 75 KM ale fotele w tym aucie wszystko rekompensują

40 minut temu, Arkeolowy napisał:

Z ciekawości jaki koszt materiałów nie licząc robocizny? Bo tutaj dywaguje z bratem  

Części farba itp 5500 i jeszcze kilka rzeczy trzeba kupić jak np radio

[Lewus089]

Super relacja. Widać ogrom pracy, dobrze, że takie klasyki trafiają do takich osób jak Ty. Widząc z początku w jakim stanie było auto nie spodziewałem się fajerwerków. A tu sztos! Jak na amatorską robotę jak sam to podkreślasz, wyszło naprawdę elegancko. Dobrze, że zdecydowałeś się na ratowanie Mietka. Szacun!

Wysłane z mojego MI 5s Plus przy użyciu Tapatalka

[zibi-M]

Wow graty, mietek dostał drugie życie od Ciebie. Jeszcze końcówkę tłumika spoleruj i będzie git

[Chochlik437]

Mietek na początku był ruiną a tu taka przemiana, naprawdę odwaliłeś dobrą robotę  

Wnętrze obłędne.. te skórki  Parę detali i będzie malina ! 

[yKawa]

Co za dziad

[Tommy Lee]

5 godzin temu, yKawa napisał:

Wkład pracy wynagradza przyjemność z jazdy. Nie jest to demon prędkości bo ma jedyne 75 KM ale fotele w tym aucie wszystko rekompensują

Masz racje jeździ się nim bardzo przyjemnie, ja mam u siebie 2,5D a jedyne czego mi w nim brakuje to klimatyzacji. Brak leniucha da się przeżyć ale klimka to podstawa jak dla mnie.

Co do radia to mi się marzy taki Becker Mexico ze zmieniarką CD 

[BarteQk]

Strasznie mi się podobają W124, z chęcią kupiłbym takiego 2,5D w leniuchu, a marzeniem jest E500/500E

Szacun za poświęcony czas, włożoną pracę i serce - niech służy Ci jak najdłużej - takich aut już niestety nie będzie

[Danielusinek]

Panie kochany to ja rozumiem, nie ma lipy, super projekt, piateczka

[Karbo]

O staryyyy szanuje mocno za ratowanie takich cukiereczków  Super wyszło, oby takich więcej  ! 


Zazdrosna parówa zawsze porysuje... nie wiem skąd się takie świnie biorą na ulicy... Jak patrzę na gospodarstwa to raczej obory szczelnie pozamykane... Ehh  

[yKawa]

6 godzin temu, Karbo napisał:

O staryyyy szanuje mocno za ratowanie takich cukiereczków  Super wyszło, oby takich więcej  ! 


Zazdrosna parówa zawsze porysuje... nie wiem skąd się takie świnie biorą na ulicy... Jak patrzę na gospodarstwa to raczej obory szczelnie pozamykane... Ehh  

Dzięki wielkie też tego nie rozumiem. Klapa spolerowana, trójkąt niestety do szpachlowania i malowania 

[damiancd]

Szacunek za dobranie zajebistego, klasycznego koloru  co do rysy, działaj, papierem powinno dać radę

[yKawa]

Z klapy zeszło... Trójkąt niestety do szpachlowania i malowania. 

[sT3VE]

Pierwsze co mi na myśl przyszło... Ten koleś ma łeb! Mega projekt, pomysł i realizacja naprawdę chapeau bas. Wszystko ze sobą w aucie gra i tworzy solidny projekt. Graty i zazdroszczę! 

[jaroszy_ok]

Super projekt, fajnie że wrzuciłeś fotki z prac - miło się ogląda. Jedyne co mi się rzuciło w oczy to dolna listwa na drzwiach kierowcy nie licuje z resztą. Gratulacje za świetną pracę.

[_harry]

"auto kupiłem od kolegi"...
Człowieku, on powinien ci zapłacić za to że może dziś rzucić okiem na takiego klasyka a może nawet wsiąść do środka

Sent from my Redmi Note 4 using Tapatalk

[macmel]

gratuluję świetnie wykonanej pracy!
masz informacje co do tapicerki skórzanej w środku? wymieniana była może kiedyś? bo jeśli oryginał to wytrzymała naprawdę wiele w super stanie. nie jestem zazwyczaj osobą typu "KURRŁA KIEDYŚ TO BYŁO", ale patrząc na to jakich materiałów używa się w nowszych autach, nawet tej z klasy średniej i premium, to nie ma porównania co do wytrzymałości. a szkoda.

[ct240]

To raczej jest sztuczna skóra, tzw. mbtex.

[kopen]

Gratuluję egzemplarza.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Hajduk]

A z mojej strony gratulacje pomysłu i duży szacun za zdolności 

[KamilDebski]

Praca na najwyższym poziomie