Skocz do zawartości

Detailer's Magic Clean Tyre & Rubber Magic


grabek246

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzięki uprzejmości Detailer's Magic miałem okazje przetestować nowy środek do czyszczenia opon i gumy o nazwie Clean Tyre & Rubber Magic

 

Preparat dostałem w butelce jak na foto

20180307_144023.jpg.c5ea748c4f6b6bb25dbc27a5823844d7.jpg

Bardzo fajnym akcentem jest umieszczenie hologramu na butelce

 

20180307_144146.jpg.c5bc3b7e96f73315b92cc341cb56aa3e.jpg

Mój troszkę się rozmoczył ale udało się go przykleić na miejsce.

 

Detailer's Magic Clean Tyre & Rubber Magic to wodnista, bezbarwna ciecz o przyjemnym i świeżym zapachu MIĘTOWYM:D

Jeszcze kilka zdjęć butelki:

20180308_132112.jpg.9bf032e462e65fc3b2e6941d746f088c.jpg

20180308_132117.jpg.bea38170ec84c2c2fa6b8265149b341c.jpg

20180308_132121.jpg.19d4d66126bd1ff5ef3b9ef7338c6ad4.jpg

 

Butelka przeźroczysta. Atomizer z funkcją spieniania. Ładna schludna etykieta, przejrzysta instrukcja. Etykieta pokryta warstwą zabezpieczającą przed rozmoczeniem co jest również bardzo ważne przy tego typu produktach.

Tak wyglądały dywaniki przed czyszczeniem

20180308_132124.jpg.608cd987b77d2f6ee61fce54dfcbcd8c.jpg

20180308_132126.jpg.9b85ec4c182a7f6fe6cb7312e4ea24f6.jpg

 

Zgodnie z instrukcja aplikujemy na mokrą powierzchnię

20180308_132213.jpg.ab4537834ea5c14669452a1142373191.jpg

20180308_132221.jpg.61c72eb5126bc360c0c25aeabcc87ad8.jpg

Teraz z pianką;D

20180308_132228.jpg.e9f00531d304cd85b21f848de8e48af5.jpg

20180308_132235.jpg.4334f180f926ded91c70ac5dbf33f764.jpg

 

Klika minut później szorujemy

20180308_132302.jpg.3e2650671bb4533ea1187cea9f63d9ff.jpg

 

20180308_132526_HDR.jpg.3327350de61e8db6881743a376edf615.jpg

20180308_132528_HDR.jpg.f0f7663bb0f8aad7afc0856b666f1409.jpg

20180308_132530_HDR.jpg.5c94d44cebae7d859d34128f7298edf5.jpg

 

Pianę zostawiłem jeszcze na jakiś czas żeby środek mógł sobie spokojnie zadziałać. Pomimo wietrznego dnia piana bardzo stabilna.

Dywaniki spłukane i pozostawione do wyschnięcia.

Tak się prezentują

20180308_133106.jpg.c98900d54561187b9d623dffc440e8b3.jpg

20180308_133107.jpg.e4ef17e0e4366f2f6d33bb87bc4afef5.jpg

20180308_133110.jpg.09e5ecc4d476ec1e8756da77393a57e3.jpg

20180308_133112.jpg.bfa789565b20ebaaca8ec797714c3886.jpg

20180308_133114.jpg.c2a411a9c5c17a9cdfbb64389067f79e.jpg

20180308_133113.jpg.4d1e522594ddcaaf577d128c7326ae19.jpg

 

Clean Tyre & Rubber Magic bardzo dobrze poradził sobie z brudem na dywanikach. Nie miałem czasu żeby wyschły do końca bo auto musiało zostać zwrócone. 

Bardzo fajny miętowy zapach uprzyjemnia pracę. Nie jest duszący ani bardzo intensywny. Zobaczymy jak poradzi sobie z brudem na oponach.

 

Dodam że to była bardziej prezentacja niż test z bezpośrednim konkurentem ale o tym już niedługo.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Arkeolowy napisał:

Idealnie, przydałby się jeszcze taki środek, ale do czyszczenia wnętrza @Detailer's Magic.

@Arkeolowy ja tak właśnie używam Magicznego apc. Nie rozcieńczam, tylko nakręcony mam atomizer bądź przelewam w butlę pianującą i jadę koncentratem. Krzywdy nie robi, świetnie pachnie. Jeśli Magik zdecydowałby się na kolejny produkt to śmiało obecne APC można przechrzcić na interior cleaner a stworzyć nowe silniejsze apc do prac zewnętrznych :) Ale to tylko moje spojrzenie na temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Detailer's Magic napisał:

@Fredi88 , czy ty masz jakieś przecieki ? :P

 

Jeśli przez przypadek coś ujawniłem to przepraszam - nieświadomie. Widocznie podobne spojrzenie mamy na pewne kwestie. Nie potrzebujesz wspólnika? :lol: ;)

Czekam na dressing ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Też miałem przyjemność po testować ten produkt :)

Pacjenta znalazłem bardzo szybko - na wystawce śmietnikowej :D

lol.gif

 

 

 

Stara opona, makabrycznie brudna, nigdy nie detailingowana:

 

2018-02-10_10.50.29.jpg
2018-02-10_10.50.40.jpg
2018-02-10_10.50.44.jpg
2018-02-10_10.50.48.jpg
2018-02-10_10.50.54.jpg
2018-02-10_10.50.57.jpg
2018-02-10_10.51.02.jpg
2018-02-10_10.51.20.jpg

 

Porównywałem DM z SG, ADBL i Excede.

To co od razu rzuciło mi się w oczy to to, że DM najmniej się pieni - jeśli jesteś częstym użytkownikiem miejskich bezdotyków, uważam to za zaletę bo lepiej i szybciej opłukasz oponę.


2018-02-10_10.59.16.jpg
2018-02-10_11.06.50.jpg
2018-02-10_11.06.56.jpg

 

Excede po lewej, DM po prawej
2018-02-10_11.08.22.jpg

 

SG po lewej, DM po prawej
2018-02-10_11.14.50.jpg

 

Już po pierwszym przejeździe DM przebił się w największym obszarze przez warstwę brudu niż pozostali zawodnicy (mówimy tu o centymetrach kwadratowych)

To te czarne plamy otoczone szarościami ;)
2018-02-10_12.05.00.jpg
2018-02-10_12.05.06.jpg

 

Tutaj po lewej SG
2018-02-10_12.05.17.jpg

 

Ogólnie opona ta dała mi mocno w kość.
2018-02-10_12.09.57.jpg

Zrobiłem chyba 14 przejazdów. Koniec końców musiałem doczyścić oponę PrickBort'em. Widocznie miała na sobie duże ilości dziwnych tłuszczy, klejów etc.

Tacy pacjenci uczą cierpliwości ale lubię takie wyzwania :)

Ciekawe, że piana ADBL do 14 przejazdów (czyli zanim użyłem Prick Borta) wciąż barwiła na leciutki żółty kolorek, wiec pytanie czy to oznacza, że ADBL ciągle wyciągał brud czy to taka specyfika produktu ?

Piana po 10 przejazdach DM, SG, Excede była już biała.

 

Ogólnie jestem pod wielkim wrażeniem produktu DM bo niczym nie ustępuje wymienionym wyżej legendarnym już zawodnikom.

Od pierwszego przejazdu DM radzi sobie wyborowo z gumą. Świetna robota @Pajko

Pozdrawiam.

 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Witam tym razem pora na Mnie

Dostałem produkt od @Detailer's Magic

Produkt pełnowartościowy wiec już ma starcie mamy wielkiego Plusa

Fajnie ze dostałem tez 3 zwykłe naklejki, jedna 3D oraz breloczek (bardzo lubię takie gadżety)

20180308_161920.jpg

Naklejki do pudełeczka i oto sam produkt Etykieta jak zawsze czytelna wszystko jasno napisane

Jak zauważyliście butelka w tym wypadku nie jest jak reszta produktów od DM tym razem butla jest innych kształtów oraz jest z tworzywa HDPA

20180308_213112.jpg

20180308_213119.jpg

20180308_213125.jpg

Atomizer jaki został dostarczony z samym płynem posiada siateczkę do spieniania co w tym produkcie jest bardzo fajne :)

20180308_213239.jpg

20180308_213245.jpg

No to do pracy posłuży mi mała szczoteczka oraz MF która będę wycierał juz produkt po wypracowaniu

20180308_213522.jpg

Pracujemy na Oponie :)

Opona od nowości nie widziała żadnego czyszczenia oraz dressingów o ile dobrze pamiętam to opona 42 tydzień 2012 roku

20180308_213534.jpg

20180308_213538.jpg

20180308_213545.jpg

20180308_213551.jpg

 

Sama aplikacja jest prosta zapinamy siateczkę niczym blokadę mostu w aucie na 4 buty :mrgreen: parę strzałów i szczotkujemy

20180308_213620.jpg

20180308_213623.jpg

20180308_213626.jpg

Piana robi sie brudna czyli produkt działa :) jest fajnie dodatkowo prace umila zapach taki lekko mietowo-cytrynowy

20180308_213711.jpg

20180308_213717.jpg

20180308_213721.jpg

Wycieramy oponę, suszymy i aplikacja po raz drugi

20180308_214707.jpg

20180308_214711.jpg

Tu juz bylem lekko w szoku bo opona po jednym szczotkowaniu była juz bardzo czysta i podczas drugiej aplikacji piana juz była lekko siwa

Natomiast podczas trzeciej aplikacji piana juz czysta, biała

Wycieramy i suszymy i o to efekt

20180308_214513.jpg

20180308_214517.jpg

20180308_214525.jpg

20180308_214540.jpg


 Co mogę powiedzieć na koniec ??

Byłem słabo nastawiony na produktu ktory jest gotowy do pracy (wole koncentraty)

Myślałem ze będzie po prostu słaby a w gotowcu nie mamy możliwości przerobienia go na większa silę czyszczenia, ale teraz ciesze sie ze nie miałem racji jest dobrze a bym powiedział ze nawet bardzo dobrze  :) daje rade i to mocno, czyści jak szalony śmiało mogę polecić chodź wole sie pobawic w chemika mieszając produkty. Dla ludzi co nie maja gdzie mieszać badz nie lubia sie bawic w takie cos produkt idealny kupujesz i od razu mozna używać. Butelka jest fajna, szkoda ze nie ma wyglądu jak reszta produktów no ale rozumiem ze ciezko znaleźć taka butelkę HDPA. Atomizer ok na razie działa zobaczymy jak będzie dalej

 

To taki test na szybko z racji tego ze wyjeżdżam. Po powrocie obiecuje zrobić jeszcze jeden pokaz tego produktu juz w większej skali :)

 

PS: Jeszcze pytanie do @Detailer's Magic Co do samej Ceny Produktu ??

Jaka cena została ustalona na ten produkt.

 

Dziekuje za uwagę i do usłyszenia  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
2 minuty temu, BiałyGTi napisał:

Jeszcze pytanie do @Detailer's Magic Co do samej Ceny Produktu ??

25,90 to nasza cena sugerowana . 

 

Bardzo dziękuje za fajny i szybki test . 

Co do koncentratu , można i taki wypuścić ale z doświadczenia wiem że większość ludzi woli wziąć gotowy produkt i działać od razu . Nasz produkt też można rozcieńczyć i np do regularnego czyszczenia też się świetnie sprawdzi . 

Do czyszczenia uszczelek czy dywaników zalecam rozcieńczanie , zgodnie z tym co pisze na etykiecie 

P.s zapach to mięta pieprzowa :P

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej część I mojego testu i porównanie z ExCede w stosunku 1:2 z racji że czyściłem dywaniku gumowe a na etykiecie DM jest informacja, żeby stosować rozcieńczenie 1:2 lub 1:3. ;) Część druga będzie na oponach.

Dywaniki przed:

IMG_20180309_093630.jpg

IMG_20180309_093636.jpg




Jako pierwszy poszedł dywanik kierowcy, wiadomo, najbardziej brudny. Starałem się zrobić 50/50, lewa strona ExCede, prawa DM. Oba 1:2. 

IMG_20180309_112334.jpg

IMG_20180309_113050.jpg




Po czyszczeniu wygląda to tak jak poniżej. Ja różnicy nie widzę, widać jedynie brud, który został pod taśmą. 

IMG_20180309_115600.jpg



Dywanik pasażera przeleciałem samym DM, w dolnej części postawiłem miarkę, żeby zostawić mała powierzchnię nieczyszczoną. 

IMG_20180309_113655.jpg

IMG_20180309_113957.jpg



Finalnie wygląda tak, miejsce zasłonięte miarką słabo widoczne na zdjęciu.  

IMG_20180309_115611.jpg

IMG_20180309_115619.jpg

 



Porównanie przed i po:

IMG_20180309_093630.jpg IMG_20180309_115600.jpg

IMG_20180309_093636.jpg IMG_20180309_115611.jpg

Podsumowanie:
Oba środki zrobiły to co do nich należy, różnic w sile doczyszczenia akurat tych konkretnych dywaników nie widzę, ale widzę ogromną różnicę, a właściwie czuję w zapachu... ExCede jest strasznie duszący, dywaniki czyściłem w łazience, po rozprowadzeniu musiałem wyjść bo aż mnie przytkało. :? Zapach DM to bajka, przyjemnie się pracowało te kilkanaście minut i za to ma mega PLUSA. Ja wybrałbym DM przy następnych zakupach cleanera do gumy. :) Część II testu będzie na oponach, przeprowadzę go jeżeli pogoda pozwoli jak najszybciej. Myślę, że na oponach będzie więcej widać jeśli chodzi o siłę działania.  :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto się zastanowić czy ten miły miętowy zapaszek nie jest szkodliwy jak w przytoczonych wyżej innych duszących swym zapachem produktach. Produkt DM to tak samo dość agresywna chemia. Może @Detailer's Magic rozwieje moje wątpliwości w tej kwestii? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@KapselK dziękuje . 

@paperson , produkt jest tak stworzony żeby jak najmniej przeszkadzał w pracy , wiadomo na przepitkę nadaje się mało ( czytaj pić nie radzę :P ) , ale opary przynajmniej w tym stężeniu ( gotowego produktu ) nie są męczące . Wiadomo że najlepiej unikać pracy z w małych zamkniętych pomieszczeniach  z jakąkolwiek mocniejszą chemią bo różnie nasze organizmy reagują .

Zalecam też używać rękawiczek bo po kontakcie ze skórą wprawdzie nie stanie się nic strasznego ale wysusza skórę 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś i ja wyciągnąłem dywaniki z dwóch aut w celu sprawdzenia co ten nowy produkt od magika potrafi.

Spodziewałem się, że bez problemu poradzi sobie nawet z tak bardzo brudnymi gumami i.. zobaczcie sami:

Pacjent nr 1:

f3adc56288e2c9803d3d882a881a86a8.jpg&key=3a152b3510f482f917b9b2df0fec2aabb5ddd490eecee9bea6bd96a53d4ddd12

Zaczynam zabawę

0d13f54606ca3abef27bd4be377054a7.jpg&key=8565f49d924f285787a1d6746780687df8be83bbd16bf8dc22b46ca97b460ad8

2e83e160145da391dfcd52e13471d11d.jpg&key=bfb25961cd45049f0f302e65bea3999b9913c35c08474fa8ddad4e25648ed5ab

I po zmyciu i przetarciu microfibrą

d8e8a5a07ec0278c74e1cc02378c2fc6.jpg&key=0e131a6f8dcdb6efb78626a07bddcadcd96ee14cdbbf860ecf83ff01d589f583

 

Drugie podejście i test czystości MF

6c85eeaf48a451dfed48e873343cb267.jpg&key=085c014ba7cf8f2333fc6b6efca5559ff7253cc5f8f2c328a611815a0afbdf44

6890ef81144962548c9a482ea59783de.jpg&key=fcac5a1a20393c43b669a0a2408797c347071b0315482e462ce5f59ccc4beac5

89282c1b9a00205cb30053bc88448251.jpg&key=151e805d125d477e1a001d984225e86e6f068f6e2943bf4021e92869bf9db4a2

 

Moja ocena w skali 2-5. Piątka, super efekt i miły zapach.

 

Druga połowa tego samego dywanika dostała takim produktem w stosunku 1:2 (excede tire and rubber cleaner)

702e880650aa42935bbf4d9c30f03df3.jpg&key=c6cf5bb3230e437c781af44a159de991385772987daebbe64c5092fd4db55cc8

60da63aac7d1fb498be6b57dce599e27.jpg&key=bd480e58d1073b8fef240720e44ec8066a8b7c7e4383d517d947c0b695802e2f

Spłukałem i drugi raz poszedl excede żeby zrobić test MF

ae3aa591971b8e952e5c0e3974d1fae2.jpg&key=0f47df143544064276477f0f88cd31cef1790291aa1810e92c7c0a584a3006be

5086a57f5ab263c4470479e6e5f0b639.jpg&key=043a9394c49aae8ac352663bd7b80b640090fa4a709eee7e2909699eefd8f9c9

 

Również piąteczka.

 

A teraz kilka innych dywaników i już tylko clean tire & rubber magic w akcji:

52544b146b9f463129ae037a04453c51.jpg&key=b21797602a53900a59a7334d99dfabe89598937e22eb5e90e663941272a05a41

62091275c26ca28579905ee3407f9e34.jpg&key=3bdcdafeca0cde94585accd7d0a7dfafc7dca1166c7b5f84bb3cc8c83cc5809e

059848cb80b01aa16a0e4f72b4601fb2.jpg&key=0e0c2d3cf55d87d5bcce975c0519a914dd62ea0a7ecf52b3a137b5ee81b9ebca

06d460ccdcecf4f2b46a2afc7361d411.jpg&key=ecb97ef2ca7fe7b0ffb2e1133c353cd8a4036f4769077f4e50a41469c32afb7d

7953cb94eab9db7a2f147200871dc9e4.jpg&key=2f16543b94b3d4626c96100e567a33c384de558cf342776b8b02f3cafa381848

a01cdcf330195afddd45110dc42b8659.jpg&key=d6a78ac518779c5424b111b1ca4505bf5bcb218d72c00c1a0895b53b5d129420

 

A tak wygląda po wyschnięciu

7fa9390fa51bc42be4717d75ea105a49.jpg

cddc6f7c67aa8201aa28829cd23e470e.jpg

b9aae524ceb8a8db574a17b67db8b166.jpg

 

"Clean TIRE & Rubber magic" spełnia swoje zadanie, pracę ułatwia fajny atomizer z sitkiem, który fajnie spienia produkt. Sam specyfik ma bardzo przyjemny zapach jak na tego typu chemię. Produkt jak dla mnie warty uwagi. Butelka jest dość miękka, atomizer wydaje się być dość oszczędny i tak jak już było poruszane - dobrą opcją jest zamontowane sitko spieniające.

 

ATOMIZER SIĘ ROZPADŁ ALE BYŁ JUŻ POŁAMANY PO TRANSPORCIE PRZEZ POCZTĘ POLSKĄ - pomimo, że odpadła ta górną część (chyba ozdobna) wszystko dalej działa jak należy!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja zostałem wybrany do przetestowania niniejszego produktu. Dziękuję za zaufanie. ;)

Planowałem przeprowadzić test dwojako: w formie, którą zaprezentuję poniżej, a także na jednej oponie, na której brud jest perfekcyjnie wyhodowany i stanowi wyzwanie dla wszelkiej maści środków czyszczących. Na tę okoliczność trzymam ją w garażu, zamiast się nią ogrzać. :lol: Ale w związku z tym, że choroba miała wobec mnie inne plany, druga część odsunęła się w czasie, a żeby nie przedłużać - publikuję część pierwszą osobno.

A teraz trochę o założeniach testu. Otóż zanim w ogóle użyłem tire cleanera (a miało to miejsce przed dokonaniem poniższego testu), odlałem 100 ml, pomieszałem 1:1 z wodą demineralizowaną i mieszankę przelałem do butelki, której zwykle używam z rozcieńczonymi tire cleanerami (zresztą ona sama oryginalnie taki zawierała - ADBL). Ponieważ ExceDe się skończył, nie ma mowy o wymieszaniu z czymkolwiek. Zamiar był taki, by porównać skuteczność nierozcieńczonego oraz rozcieńczonego na moich brudnych oponach (tylnych - jak wyzwanie, to wyzwanie). Tak, wiem, że poleca się używanie nierozcieńczonego, ale nie byłbym sobą, gdybym nie sprawdził. ;) Zwłaszcza jakem wujek Scrooge i dzielę włos na czworo.

Najpierw więc poszedłem do garażowej łazienki z tym wszystkim:

2hR9bTp.jpg

Odlałem:

Z2UFsj0.jpg

Dolałem wody:

JPkKMi3.jpg

I przelałem do tej artystycznie uszkodzonej butelki ADBLa. ;)

CJ1g8ts.jpg

I z tym zestawem zabrałem się za czyszczenie Malucha. Tak, wiem, muszę pójść do Tesco i wydać złotówkę na nową szczotkę. ;)

ZbFhZ7r.jpg

Opony są stare, w sumie bardzo, ale dbam o nie, czyszczę i smalcuję. Ostatnio, po roztopach, wpierniczyłem się do błota, więc ich prezencja była... średnia.

Prawa:

y6iaZeT.jpg

Lewa:

V8EFvfl.jpg

Zgodnie z instrukcją, rozpocząłem od "zwilżenia", które poczytałem po prostu jako usunięcie luźnego brudu na mokro, zatem dokonałem go przy użyciu myjki ciśnieniowej.

Prawa:

2HSmdjM.jpg

Lewa:

h6hxLa4.jpg

Widać jakieś bardzo kaprawe kropelkowanie w wewnętrznej części ścian bocznych, tam, gdzie nie sięgnęło błoto. Opony były dressingowane ze trzy miesiące temu, przejechałem w tym czasie kilkaset kilometrów, ale, jak napisałem, są czyszczone i dressingowane regularnie (przy każdym myciu ręcznym - od nałożenia UNCra tych myć jest jednak mniej, niż wcześniej), stąd potencjalnie "zachowują się" inaczej - jest to zresztą dowiedzione przez wielu.

Koncentrat intencjonalnie zastosowałem z prawej strony - czyli tej, która ma do czynienia z poboczem i większością dziur.

jwqXdes.jpg

Atomizer ładnie spienia produkt.

zJw38vo.jpg

PYfxy2B.jpg

I naturalna konsekwencja - poszedłem na drugą stronę z rozcieńczonym.

6z4feim.jpg

Atomizer nie spienia w zasadzie nic. ;)

zHv9opQ.jpg

mVyJx9w.jpg

Po krótkim oczekiwaniu (w granicach dwóch minut) - szczotkowanie, począwszy od strony potraktowanej koncentratem. Ilość wypracowanej piany jest stosunkowo niewielka, ale wiązanie brudu jest widoczne.

KI2vaEh.jpg

owmWbeK.jpg

I druga strona, z rozcieńczonym. Wypracowanej piany jest jeszcze mniej, ale wiązanie brudu - również widoczne.

GjUHu01.jpg

W0jWzmU.jpg

Natychmiast po wyszczotkowaniu - płukanie.

PNPhVAD.jpg

lErM7Y2.jpg

I jedziemy z koksem znowu - począwszy od prawej i koncentratu.

3NqTpgo.jpg

oU4g4KH.jpg

Lewa - rozcieńczony.

D3YPeiO.jpg

W tym miejscu najserdeczniejsze pozdrowienia ode mnie dla wszystkich, którzy ostatnio uczestniczyli w pasjonującej dyskusji o tym, jakie to duże rozmiary felg są super. :mrgreen:

eMlunCw.jpg

No i macie odpowiedź, czemu tak się ubezpieczałem wcześniej z tymi dressingami. Szczotka po stronie potraktowanej koncentratem i - heca! Jak skasowałem cały silikon z opony, to piana od razu przestała się krygować i pokazała się w pełnej krasie. :) I to ograniczanie pienienia się przez silikon to też nie nowinka.

oCTRiyf.jpg

Fu2pYld.jpg

Po stronie traktowanej rozcieńczonym też trochę lepiej. Tylko nie wiem co się tu zadziało. To nie filtr z instagrama. ;)

PAyBxPL.jpg

vG07Oge.jpg

Płukanie.

KvE9qLB.jpg

DnbZIJN.jpg

Potem oczywiście umyłem samochód, osuszyłem i schowałem pod dach. Wróciłem jak już miałem pewność, że opony są suche, żeby posmarować je dressingiem. To było po czterech godzinach od mycia. Ale przed dressingowaniem poczułem się zobligowany by przyjrzeć się temu, jak są doczyszczone.

Prawa - czyszczona koncentratem:

qbRiIdr.jpg

Oświetlona lampą błyskową:

iSNrg5b.jpg

Oświetlona czołówką:

UJPJON3.jpg

Lewa - czyszczona rozcieńczonym:

34KZtyC.jpg

Oświetlona lampą błyskową:

ejifYQc.jpg

Oświetlona czołówką:

oh0jxJr.jpg

To tyle w części pierwszej, zatem pora na garść wniosków:

1. Jak opony wyglądały przed czyszczeniem - każdy widzi. Pomimo to nie mam najmniejszych zastrzeżeń do ich domycia. Zastosowałem swoje standardowe dwie próby przy czyszczeniu regularnym i opony jak najbardziej nadawały się do przyjęcia dressingu. Co więcej, nie widzę zasadniczej różnicy w doczyszczeniu opony potraktowanej nierozcieńczonym oraz tej potraktowanej rozcieńczonym.
2. Jak zwykle ukłony za jakość opakowania i atomizera. Butelka z grubego i giętkiego tworzywa, potencjalnie odporna na uszkodzenia, z porządną i mocno przyklejoną etykietą oraz ze standardowym (dla tego producenta) atomizerem, który bardzo sensownie spienia produkt. Bezpośrednie porównanie z ADBLowską z ich pierwszym atomizerem to zresztą wystarczająca rekomendacja. Wiem, że ze względu na charakter produktu butla jest nowa w portfolio firmy, ale tutaj zero zastrzeżeń względem tych, w które pakowane są nieagresywne środki. Ważna uwaga: atomizer gwarantuje oszczędne dozowanie (tj. takie, jakie wystarcza do wyczyszczenia).
3. Małą łyżeczką dziegdziu jest ilość piany po wypracowaniu. Tutaj konkurencja (ADBL i ExceDe - jeśli chodzi o te, których używałem i które się u mnie sprawdziły) oferuje więcej, natomiast widać jak na dłoni, jak wiele zależy od tego, czy na oponie coś jest. Wraz z ubytkiem starych dressingów ilość piany wzrasta i tutaj mały dowód - wewnętrzna strona jednej z letnich opon z kompletu mojej mamy, która dostała dressing przed założeniem w zeszłym sezonie i tak przejeździła cały sezon (ponad 10 tys. km):

syI1zyj.jpg

Ta opona tylko kilka razy dostała z myjki przy płukaniu wewnętrznej części felgi po deironizacji i odsmalaniu. Na mokro i jałowo tire cleaner spienił się doskonale. Tak czy owak, ostatnio przeze mnie używany ExceDe pienił się mocniej (zwykle go stosowałem w rozcieńczeniu 1:3-1:4, ale już mi się skończył). Żeby nie było, szorowałem tą samą, spracowaną szczotką.
4. Zapach - hit! Wprawdzie nigdy nie płakałem nad zapachem tire cleanerów, a "gumowy" ExceDe nawet mi się podoba (bo jakoś tak podświadomie sprawia, że czuję, że robię gumie dobrze :D), to jednak miły dodatek, który z jakiegoś dziwnego powodu jest nieoczywisty u konkurencji (delikatnie mówiąc).

Podsumowanie: do testu, w zasadzie już od momentu rozpakowania paczki, przystąpiłem z taką tezą, że jest to najbardziej detailingowy tire cleaner z jakim miałem do czynienia i rzeczywiście. Zapach i sposób podania - całkowicie jakby w środku była zawartość o zupełnie innym przeznaczeniu: służąca bardziej zwieńczeniu procesu czyszczenia i pielęgnacji samochodu, aniżeli jego rozpoczęciu. Jakość czyszczenia - bez najmniejszych zastrzeżeń z mojej strony. Miałem trochę przejściowych kłopotów z pianą, ale uważam, że akurat wytykanie niedoboru w tym zakresie można potraktować jako widzimisię wytykającego. Generalnie efekt jest dobry i w zasadzie spodziewany. Cena w porządku. Póki co - po dwóch wyczyszczonych kompletach opon, w tym jednym obustronnie - polecam i czekam na możliwość przetestowania go na wspomnianym szczurku. :)

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

Bardzo wam dziękuje za testy :)

Fajnie że produkt przypadł wam do gustu . Co do zapachu to jak dostałem próbki zapachów wiedziałem że mięta będzie szybko wykorzystana :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może nie do końca na temat wykonanego testu ale jednak na temat opon. Zakładam że smalcujesz opony tylko z tej widocznej i okazjonalnie od niewidocznej. Ile opony mają już? Jesteś pierwszym ich właścicielem? Czy spękania widoczne na zdjęciach występują po obu stronach (tej smalcowanej i tej nie smalcowanej)? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Dotykasz bardzo "drażliwego" tematu :D

Opony do testów pochodzą z wystawki śmietnikowej.

2018-03-24_17.52.08.jpg

Tak nie przesłyszałeś się ;) Chyba jestem hardcorem :D

Stara, sparciała, prawdopodobnie nigdy nie detailingowana guma :)

Chłopaki się śmieją już, że jestem detailingowym żulem :D

Nie mniej jednak taki materiał testowy jest nie do podrobienia. Robienie tego na "własnym" sprzęcie byłoby nie obiektywne - wszystko mam detailingowane od nowości :)

Uważam, że pokazuje to, z jak dobrą jakością polskich produktów do gum mamy tu do czynienia :)

Produkt DM robi świetną robotę :)

 

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam swoje trzy słowa na temat cleaner do opon od Detailer's Magic ;)

DSC04658.jpg&key=d28ab4d7c57e86af2b77c69

DSC04656.jpg&key=373b17d257799a4a7de036a

DSC04659.jpg&key=a4aab2aa951581dcc245553

O butelce i pierwszych wrażeniach pisałem już w innym temacie więc pozwolę sobie zacytować:

Cytat

Cały czas bardzo fajnie jakościowo to wygląda (hologramy, etykieta personalizowana pod względem zastosowania, QR code).  HDPE również wydaje się porządne. Po raz pierwszy u tego producenta atomizer pianujący, co daje myśleć że pod względem piany będzie dobrze. Przyjemny zapach jak cleaner do opon, pachnie jak Cholinex. Miła odmiana od cleanerów duszących, czy "jadących" zasadą. 

Przedmiotem testu były moje zimowe Nokiany WR D4, jest to ich drugi sezon więc guma jest jeszcze dobrej kondycji. Były natomiast zwyczajnie brudne, zimowa aura i wszystko to jest sypane na drogi wpłynęło negatywnie na ich wygląd. 

Cleanera używałem zgodnie z instrukcją producenta na wilgotne opony, chwila czekania i wypracowanie szczotką. Przy drugiej aplikacji piana była już praktycznie biała, ale dla pewności zastosowałem trzeci raz. Po trzecim razie w ramach weryfikacji użyłem cleanera od Excede.   

Jak widać na filmie produkt robi to co ma robić. Opona została domyta bez większych problemów, Excede pod Detailer's Magic też nie znalazł zabrudzeń. Produkt przyjemnie się pieni, nie przysycha, łatwo się wypłukuje. Na plus przyjemnych zapach, przy pracy na powietrzu nie ma to większego znaczenia ale na hali czy w pomieszczeniu konkurenci tacy jak Excede czy ADBL potrafią być duszący. Z czystym sumieniem mogę polecić, i czekam na 5 litrów w dobrej cenie :)

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnąłem dzisiaj letnie koła i do opon postanowiłem użyć Clean Tyre & Rubber Magic. :) Stronę zewnętrzną i wewnętrzną opony wymywałem DM dwa razy po czym poleciał ExCede , który nie znalazł zabrudzeń.  ExCede używałem w koncentracie, żeby były równe szanse. Poniżej fotki. 

Koło przed. 
IMG_20180404_180633.jpg

Dalej aplikacja i szorowanko. 
IMG_20180404_180656.jpg

IMG_20180404_180742.jpg

IMG_20180404_180749.jpg

IMG_20180404_180813.jpg

Piana po drugiej aplikacji i czyszczeniu.  Zdjęcia trochę przekłamują, ale piana była biała. ;) 
IMG_20180404_181049.jpg

Tutaj już Excede. 
IMG_20180404_181229.jpg

IMG_20180404_181422.jpg

Strona wewnętrzna. 
IMG_20180404_182620.jpg

IMG_20180404_182639.jpg

IMG_20180404_182733.jpg

Czyszczenie nr 2. 
IMG_20180404_183441.jpg

Excede nic nie znalazł. 
IMG_20180404_183723.jpg

IMG_20180404_184150.jpg

Po wysuszeniu. :) 
IMG_20180404_192030.jpg



Produkt wykonał swoją robotę bardzo dobrze, ExCede nie znalazł zabrudzeń po czyszczeniu DM. Atomizer z siateczką fajnie spienia co pomaga w późniejszym szorowaniu opony, wypłukiwanie bezproblemowa, zapach świetny, o czym już wspominałem w teście z dywanikami. Polecam zakupić i sprawdzić samemu, praca z DM to przyjemność dzięki zjefajnemu zapachowi. Testowa, butelka którą otrzymałem dziś się skończyła, ale zostawiam ją bo czekam na baniaczek 5L. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@KapselK , bardzo dziękuje za fajny test :)

Co do 5 L baniaczka to myślę że początkiem maja będzie dostępny , choć staram się żeby było to wcześniej . Jednak praca nad czymś nowym pochłania dużo czasu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki Detailer's Magic i ja mogłem przetestować Clean Tyre & Rubber Magic.

Produkt porównałem z Shiny Garage Tire Cleaner

20180425_145252.jpg

Opona brudna jest na czym się wykazać

20180425_145303.jpg

20180425_145307.jpgimage hosting 15mb

20180425_145458.jpg

Ok prawa strona DM spryskujemy i odczekujemy około minuty

20180425_145708.jpg

Szczotkuje

20180425_145843.jpg

Brud ruszony

20180425_145849.jpg

Spłukuje i czekam do wyschnięcia

20180425_150057.jpg

Ok przechodzę do lewej strony i spryskuje SG, a następnie szczotkuje jw.

20180425_150144.jpg

20180425_150248.jpg

20180425_150252.jpg

Tak wygląda opona po kontakcie z obiema produktami po wyschnięciu

20180425_151226.jpg

Jak widać opona z grubsza wyczyszczona na tym etapie nie widzę żadnej różnicy.

Drugi etap czyszczenia i strona DM kolejność jw.

20180425_151329.jpg

20180425_151433.jpg

20180425_151441.jpg

20180425_151438.jpg

Strona SG

20180425_151641.jpg

20180425_151745.jpgpictures upload

20180425_151749.jpg

Po drugim etapie widać różnicę na korzyść Detailer's Magic. Piana podczas czyszczenia brudniejsza, więcej wyciągneła brudu niż Shiny Garage. Nie jest to różnica jakaś znacząca ale zauważalna.

Opona po wyschnięciu prezentowała się następująco

20180425_153438.jpg

20180425_153442.jpg

Czas na zamianę stron po stronie SG używam DM.

20180425_153612.jpg

20180425_153612.jpg

Zdjęcia nie oddają do końca koloru piany ale udało się Detailer's Magic jeszcze trochę wyczyścić tego co zostawił SG.

Z kolei SG już nic nie wyciągnął po stronie DM jak widać na zdjęciach poniżej.

20180425_153726.jpgfree uploader

20180425_153733.jpg

Garść Podsumowań
W teście lepiej wypadł Detailer's Magic, nieznacznie ale zawsze lepiej. Nie jest to znacząca różnica.
Dwukrotne użucie obu środków w moim mniemaniu jest wystarczające aby nałożyć dressing.
Zapach na wielki plus, przyjemny zapach mięty unoszący się podczas pracy.
Wydajność też jest dobra, otrzymałem próbkę 100 ml. w teście nie oszczędzałem i zużyłem może koło 20-30ml.
Kolejny dobry produkt do czyszczenia opon:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.