Skocz do zawartości

Jaki wosk do brązowego lakieru?


paul86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem już po 1 korekcie samochodu, więc jakieś tam podstawy korekty lakieru mam. Mam pytanie odnoście wosku do passata b8 koloru brązowego, taki brązowy metalic jakby. Chodzi mi o to jaki wosk będzie na nim najlepiej działał. W swoim audi, znalazłem wosk dedykowany do czarnej perły i auto pomimo, że brudne to i tak się świeci :) a jak umyję to jak nówka z salonu, a używałem soft99.

Jaki tutaj polecacie zastosować wosk? Chciałbym powoli już zakupić żeby przygotować się. Za 2 tygodnie 3 dni wolnego i chcę zacząć działać. Glinka wszystko mam opanowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, paul86 napisał:

W swoim audi, znalazłem wosk dedykowany do czarnej perły i auto pomimo, że brudne to i tak się świeci :) a jak umyję to jak nówka z salonu, a używałem soft99.

Mocno cię rozczaruję jak napiszę że używając tego samego softa do jasnych lakierów nie zobaczyłbyś różnicy? O woskach zostało już dosyć napisane i kolor auta ma tu raczej drugorzędne znaczenie. Zdecyduj się czy chcesz wosk trwały z gorszym lookiem, czy np na miesiąc/półtora ale dający więcej do wyglądu. To kryterium powinna być brane pod uwagę jak na moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.
A opierając się już na wspomnianym przez ciebie Soft99 to kwestia decyzji czy użyjesz np. trwałego, ale z mniejszym lustrem Fusso Coat 12m (gdzie średnio te 5-6 mies powinien wytrzymać), czy np. bardziej podkręcającego look, głębie ale mniej trwałego Soft99 Kiwami Extreme Gloss (producent deklaruje 3mies).
Decyzja należy do Ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście mam na zimę na astrke K rzucony coli 476. Kolo też brązowy - dark carmel. Na zime okej, auto miesiecznie robi 700km garażowane i wosk trzyma sie sie już trzy miechy i dalej kropelkuje. Jak dla mnie look okej, fajnie wydobył głębię, ziarno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No doły już troche słabo. Juz widać, że wosk słabnie bo kropli co raz mniej. Bede mył w weekend to też psiknę ssw na drzwi. Reszte zostawię tylko z colim, żeby zlookać kiedy i tam padnie. To jest wlaśnie jesienna pogoda :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się w powłokę nie bawię. W jej cenie masz zymola i cleaner który starczy na wieeeele razy jeśli. Ja na lato pomyślę nad softem, king of gloss albo authentic. Ktoś, coś na ten temat wie i wypowiedział by się? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, david2888 napisał:

Na lato zastanawiam się nad woskiem dającym mega LOOK :) a trwalość może byc nawet do miesiąca :) musze poczytac o Zymol Carbon, a może jakaś powłoka? hmm

To ja może coś podpowiem.

Jeżeli nie należysz do ludzi potrafiących wyłapać różnicę w looku rzędu 0.5% to większość droższych wosków będzie dla Ciebie zawodem. Zwłaszcza jak jak się bedziesz przesiadał z puszek za 200zł na 500 czy 2000zł. Pomyslisz "nie warto".

 

Jeżeli jednak szukasz swojego ideału i pod lupą oglądasz swój samochód to jest kilka pomysłów, jakie słoiki wrzucić na półkę.

Pamiętaj, że look w przeciwieństwie do parametrów mierzalnych jak hydrofobowość, trwałość, bardziej jest kwestią subiektywną.

ZALEŻY OD PREFERENCJI UŻYTKOWNIKA, KOLORU SAMOCHODU I OCZYWIśCIE PRZYGOTOWANIA/KOREKTY.

Carbon - ostatnią rzeczą jaką można o nim powiedzieć, że to wybitny produkt w kontekście looku, ma inne zalety, popularny bo najtańszy Zymol, fajne składniki, bardzo dobra hydrofobowość, ale nie look, zresztą pisałem o tym  nie raz. Jak by moja opinia była niewystarczająca zajrzyj na detailingworld.

A więc co?

Pinnacle Souveran Carnauba Paste Wax - look urywa d*pę przy samej szyi :) łatwy w aplikacji. Są też minusy dostępność, cena i trwałość.

Blackfire Midnight Sun Wax - mega pozytywne zaskoczenie, ładnie sprawdza się na ciemnych lakierach, na jasnych bym go nie stosował, delikatnie przyciemnia, w kontekśie wyglądu śmiało można mówić o wysokiej półce choć cena zabójcza nie jest 150zł za mniejsze opakowanie 90ml.

Chemical Guys Petes 53 - w przeciwieństwie do blackfire nie przyciemnia, za to daje piękny połysk drogich wosków

Te polecam z czystym sumieniem.

 

Mam też swoją listę do testowania w przyszłości

Wolfgang DGPS 3.0 - pierwsze testy bardzo obiecujące, dlatego latem planuję większe bo wstępnie zrobił pozytywne wrażenie.

Angelwax Enigma 

Wolfgang Fuzion

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ghost Dzięki za subiektywną opinię. Właśnie tak myślę, że jako amator/miłośnik autodetalingu, nie zauważę różnicy, a po co tyle wydawać kasy na wosk. Chociaż chciałbym mieć na półce jakiś "ekskluzywny wosk". Dla mnie mega efekt daje WET LOOK i przyciemnienie daje QD1 od ADBL. Potrafi nieźle wyciągnąc Coliego 476s, którego mam właśnie nałożonego (jest to mój 1 twardy wosk).

 

Co do powłok. To fajne bajery,ale chyba nie dla mnie :P lubię pucować swoje auto, testować różne produkty. Jak nałożę powłokę to nie pobawię się żadnym QD, QW itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, david2888 napisał:

Na lato zastanawiam się nad woskiem dającym mega LOOK :) a trwalość może byc nawet do miesiąca :) musze poczytac o Zymol Carbon, a może jakaś powłoka? hmm

Nie żebym naciągał na kupno ale mam u siebie do sprzedaży w dobrej cenie Bouncer's Vanilla Ice na lato wosk jak znalazł :) ostatni czasy wpadły mi właśnie do swojej kolekcji i jakoś tak zebrało mi się na używanie tego , powiem że sceptycznie byłem nastawiony do firmy Bouncer's jednak raz przekonałem się przy QD Done Dusted i zaryzykowałem kupno wosków i powiem że bajka za przyzwoitą cenę.

Jeśli ktoś chce coś nowego do spróbowania to zachęcam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2018 o 13:35, david2888 napisał:

Na lato zastanawiam się nad woskiem dającym mega LOOK :) a trwalość może byc nawet do miesiąca :) 

Ktoś sprzedaje na giełdzie CG Butter Wet Wax.

Mega prosty w aplikacji. Przyjemny zapach no i fajny look. Bardzo mało trwały ale co tam, warto, nie zastanawiać się, brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zachęcony pochlebnymi opiniami swego czasu zakupiłem CG butter i jakoś mnie nie zachwycił,bajeczna aplikacja i zapach owszem ale poza tym się jakoś nie wyróżnia,o wiele bardziej podoba mi się efekt na ciemnych lakierach połączenia jakiegoś naturalnego wosku na jakimś cleaner/glaze typu Prima Amigo/Perfect Polish itp.i to bym polecił dla uzyskania jak najlepszego looku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, menior napisał:

Ja zachęcony pochlebnymi opiniami swego czasu zakupiłem CG butter i jakoś mnie nie zachwycił,bajeczna aplikacja i zapach owszem ale poza tym się jakoś nie wyróżnia,o wiele bardziej podoba mi się .... ;)

Cieszę się, że możemy wymieniać się opiniami. To złożony temat. Już wcześniej opisywałem, że look to kwestia mocno subiektywna.

Czy będę bronił "maślaka"? Wcześniej opisałem swoich faworytów w różnych grupach cenowych i przy nich zostanę.  Natomiast w cenie kilkadziesiąt zł butter też jest "fajny" i wart posmakowania.

Masz prawo być zawiedziony.  

Wiesz jak ja byłem zawiedzony przy Swissvax Shield i Zymol Glasur? To woski za kilkaset zł. Oczekiwałem.... no właśnie sam nie wiem czego oczekiwałem. Wizualnej wspaniałości.

Korekta zrobiona, lakier się błyszczy... glaze'y przestały cokolwiek wnosić. Gloss piękny. Po czym na czarne nakładam różne woski i co...

Było super, i jest jeszcze lepiej. Różne elementy, różne smarowidła. Różnice są subtelne. Z jednej strony Pinnacle mnie zauroczył. Z drugiej przecież po glasurze też powinno być wow, niby jest bardzo dobrze ale im więcej oczekiwałem, tym zawód był większy. To była dla mnie lekcja, że po osiągnięciu pewnego pułapu przygotowań, uzyskamy świetny efekt, który ciężko przeskoczyć niezależnie od użytych środków. 

Dlatego swój ideał doścignąłem, a inne produkty testuję tylko na zasadzie urozmaicenia, obserwacji zachowań np hydrofobowości. I teraz wiem, że po aplikacji onyxa nie liczyć, że lakier zmieni się o 180stopni i zacznie jeszcze sam kawę robić :) 

Zymol, Blackfire, Swissvax, Waxaddict, Chemical Guys, Angelwax itd... to nie są produkty krzaki, najlepiej dopaść testery i każdego skosztować :)

Jak by się zastanowić to większość z produktów, których używamy prezentuje wysoki poziom, zwłaszcza woski. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.