paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Kilka dni temu, mimo, że posiadam już kilka dressingów do opon (zarzekałem się, że nie kupię kolejnego, przed zużyciem jakiejś butelki ), zakupiłem nowość od @ADBL - dressing do opon Black Water (dzięki @Tomas22 za wspólne zakupy ). Wprowadzeniem trochę opisu ze strony producenta: Cytat Szybki i łatwy w użyciu. Stworzony z myślą o oponach, jednak znajdujący zastosowanie przy zabezpieczaniu wielu innych elementów gumowych, plastikowych czy winylowych. Przywraca blask wyblakłym powierzchniom. Nadaje nie tylko wspaniały wygląd, ale również chroni. Wnikając głęboko w strukturę powierzchni czyni ją odporną na działanie promieni słonecznych, zanieczyszczeń drogowych oraz soli. Przeciwdziała utracie kolorów oraz degradacji materiałów. Niezastąpiony w konserwacji gumy. Posiada właściwości hydrofobowe oraz spowalniające osadzanie się brudu. Dzięki temu opony dłużej pozostają czyste i błyszczące. Bardzo wydajny i wielozadaniowy. Sposób użycia: Gotowy do użycia. Rozprowadź na zabezpieczanej powierzchni. Pozostaw do wyschnięcia. W razie potrzeby zbierz nadmiar produktu. Dodatkowe wskazówki: W celu przedłużenia działania produktu należy nakładać go na oczyszczoną powierzchnię. W przypadku bardzo zaniedbanych powierzchni aplikację należy powtórzyć, najlepiej przy użyciu gąbkowego pada. Można stosować na wilgotną powierzchnię. Szczególnie teraz, gdy na zewnątrz paskudna, wilgotna końcówka jesieni daje się we znaki, szukałem produktu, który w szybki sposób położę na wilgotne opony... i wskoczę zadowolony do auta lub domu Już kilka zdjęć z krótkiego testu @Gesiu_15 i @Arkeolowyprzekonało mnie, że BW to coś dla mnie. W weekend testowałem dzielnie produkt na moim aucie; dla zainteresowanych odnośnik: Moje odczucia po pierwszym sobotnim kontakcie: Cytat Otóż nakłada się banalnie łatwo, gdyż jak sama nazwa wskazuje ma konsystencje wody. Elegancko wchodzi we wszystkie gumowe "żeberka" na oponie, pozostawiając efekt czarnej opony z lekkim połyskiem. Jest zimno, więc nie próbowałem docierać dla uzyskania satyny. Na plus jest również to, że producent pisze, iż można stosować na wilgotną powierzchnię. Na obecne warunki bomba. produkt ma przyjemny zapach, nawet dość intensywny. Miałem resztkę w garażu, może z 10-15 ml (nie chciało mi się iść do domu po nową butelkę). Tą ilością obleciałem cztery opony 16". Zachęcony weekendowymi zabawami postanowiłem zaaplikować BW na umytą oponę (tutaj stosowałem Excede tire&rubber cleaner w rozcieńczeniu 1:4) mojej E36. Butelka z Black Water nieoryginalna, gdyż dzieliłem się z Kolegą na pół. Do starcia wyznaczyłem czarnoskórej "Czarnej Wodzie" muskularnego Jankesa zza oceanu - Meguiar's Endurance Tire Gel. Zobaczcie jak szybko odparowuje produkt ADBL (dzięki @Fyox za aplikatorki ): No i co widać po aplikacji? Black Water - matowa guma, zaś Tire Gel - tłusta, błyszcząca powierzchnia Zbliżam obiektyw do Black water: Produkt w ciągu minuty wchłonął się zupełnie, pozostała matowa, czarna struktura opony. Dalsza perspektywa (3 minuty po aplikacji): Dla mnie bomba No to leci Jankes z bliska: W porównaniu z Black Water, produkt wchłania się baaardzo wolno, pozostawiając błyszczącą i lepką powierzchnię, która gdy ruszymy w trasę zaraz po aplikacji, to szybko łapie kurz. Cenię ten produkt za przyzwoitą trwałość, lecz zawsze nakładałem go wtedy, gdy wiedziałem, że nie wyjeżdżam. No to leci "perspektywka": To już 10 minut od aplikacji Endurance Dla uwypuklenia absorpcji prezentowanych produktów, postanowiłem zrobić "test palca": BW: Zero śladów zarówna na granicy testu, jak i palcu Endurance: Jak widać: ślad przez cały "pas graniczny" No i końcowa fotka po godzinie od aplikacji: Lewa - Endurance, prawa - Black Water. Podsumowanie: 1. Zwycięzcą tego testu, patrząc na pkt. 2, 3 i 4 jest Black Water. Nie testowałem z oczywistych względów (pojeździmy - zobaczymy): odpychania brudu, trwałości dressingu, łatwości zmywania osadów, itp. 2. Łatwość aplikacji - po stronie BW. Ma ona konsystencję bardzo rzadkiego kisielu: co przyśpiesza 2x aplikację (w porównaniu do Endurance), zwiększa wydajność - na jedną oponę obustronnie zużyłem ~5ml, szybko wchodzi we wszystkie zagłębienia bieżnika i żeberka czoła opony (dzięki czemu guma jest jednolita). 3. Szybkość absorpcji - tu bajka; w zasadzie po podniesieniu gąbki produkt wchłania się i odparowuje momentalnie . Endurance bez przetarcia MF, nawet po godzinie zostawia tłusty ślad na palcu. Nie lubię docierać opon po dressingach, gdyż szkoda mi pralki. Widzę na mf tłuste, czarne plamy 4. Końcowy wygląd - jestem zwolennikiem matowego wykończenia i na oponach, i na plastikach w środku (z tego powodu niedawno testowałem świetny produkt Interior Magic od @Detailer's Magic). Black Water zaspokaja mnie tutaj w 100%. Już po chwili mamy głęboką, matową i jednolitą czerń na oponie. 5. Możliwość stosowania na wilgotnej powierzchni - duży plus, szczególnie teraz, gdy panuje wszędobylska wilgoć. Myślę, że mój test rozjaśnił nieco w głowach osobom, które zastanawiają się nad zakupem nowości od @ADBL Pozdro 4 2
CoolBreeze Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 4 minuty temu, paperson napisał: Myślę, że mój test rozjaśnił nieco w głowach osobom, które zastanawiają się nad zakupem nowości od @ADBL Nie tyle rozjaśnił, co namieszał Raczej wleci na wiosnę. Poczekam tylko na mniejszą pojemność. (Ewentualnie, jak ktoś będzie chciał wcześniej "rozpić" literka, to niech da znać )
daniel87 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Fajnie byłoby jeszcze zobaczyć 50/50 z ADBL tire dressing
paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @CoolBreeze ja skorzystałem z bramki nr 2 i "rozpiłem" literka z kolegą @Tomas22. Z przerażeniem patrzę na moją półkę z kosmetykami w garażu Zresztą sami wiecie jak jest Przypominam swoją babcię, która kupowała cukier i mąką na zapas...bo może nie będzie lub przyjdzie bieda @daniel87 postaram się skombinować jakąś małą ilość ADBL Tire Dressing i zrobić w tym temacie porównanie. Dzięki za sugestię
DrozdekPL Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Black Water bardzo fajnie sprawdza się też na nadkolach , przez swoją konsystencje można pokryć nadkole dokładniej i szybciej niż tradycyjnym dressingiem np. Tire Dressingiem ADBL Nie polecam stosować na dywaniki , podczas gdy wchodzimy z mokrymi butami możemy zaliczyć mały wślizg do samochodu Polecam wziąć od razu jakiś lepszy atomizer bo fabryczny lubi lać strużkiem
paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @DrozdekPL z zachwytu położyłem w nd małą ilość na dywaniki w Leonie Efekt - bajka, dywaniki wyglądają jak nowe. Żona w poniedziałek wystawiała auto z garażu ...i sam się domyśl. Na szczęście jest gibka i zwinna Z nadkolami ze względu na pogodę nie walczyłem. Dzięki za podpowiedź. Na bank tam też da się osiągnąć efekt "nowego materiału"
Patryk14 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Jakiego używacie pędzla lub czegoś "idealnego" do rozprowadzania black water?? Będę wdzięczny za jakieś linki. Widziałem że sporo osób używa takich zwykłych pędzli malarskich dość szerokich, dobre to?
DrozdekPL Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 U mnie w 2 letnim Golfie nadkola z przodu wykonane z plastiku są już szare i widać na nich ślady od odbijającej wody z opon , ostatnio przy przemiance opon dałem BW na jedną stronę a na drugą dressing Sonaxa ten z serii Profiline. Dressingi muszą przeżyć piaskową drogę do domu co w obecnych warunkach jakie jest każdy widzi ,ale póki co oba się trzymają a mycie nadkoli ogranicza się do piany i spłukania bez mycia szczotkami. Także póki co jestem Happy , zobaczymy jak długo
Fredi88 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ja ogólnie nie lubię pędzlami pracować przy dressingach do opon. Najlepiej pracuje mi się małymi gąbkami coś jak ADBL one shot pad. Niestety bez rękawiczek ani rusz, dlatego czekam na aplikator z plastikiem od good stuff
paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @Patryk14 ze względu na bardzo rzadką konsystencję Black Water polecam aplikator gąbkowy zamiast pędzla. Po prostu nie pochlapiesz felg i spodni. Sprawdza się nawet jeden z najtańszych, np. wpisz w google: ADBL One Shot Tire Pad, wyskoczy Ci kilka partnerskich sklepów. Jutro mikołajki, więc możesz liczyć na jakieś promo. Od biedy możesz użyć też jednorazowo gąbek do mycia naczyń
Patryk14 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Jeszcze tak zapytam. Aplikatory od ADBL używacie jednorazowo na jeden dzień i śmietnik czy zostawiacie je gdzieś sobie? Bo do użytku się pewnie nadają ponownie tylko tłuste są? Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka
Gesiu_15 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @Patryk14 ja nie wyrzucam po 1 użyciu . Chowam do woreczka zamykanego . One shot spokojnie z miesiąc wytrzymuje a nawet dłużej 1
paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @Patryk14 używam ich wielokrotnie. Po każdej aplikacji płuczę je w ...dobrym płynie do naczyń. Tłuszcz szybciutko schodzi 1
czyzu6491 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Normalnie można korzystać, wrzucić do torebki śniadaniowej zawinąć i niech czeka na kolejne smalcowanie 1
Qlimaxss Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ja czekam aż pojawi się w moim sklepie w którym się zaopatruje😀. Akurat mam Tire dressing to sobie porównam😀
Gardor Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @DrozdekPL Mówisz że na nadkolach jeszcze żyje, daj znać jak zniknie. Powiem że lubię mieć czarne nadkola ale jest z tym troche roboty a szkoda mieć ten efekt tylko na 2-3dni
Gesiu_15 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Mam porówanie z Shine mamba od GS Tak to wygląda dla zainteresowanych 2
Tomas-sg Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 @paperson polecam się fajny test tylko szkoda że nie wziąłeś Ori butli.ale i tak zapomniałem wspomnieć siostrze o atomizerze to pewnie dlatego Też już mam tych dressingow do opon ze masakra ale akurat pojawił się w bestseller jak robiłem zakupy to pomyślałem o tobie bo wiedziałem że szukasz @Gesiu_15 bardziej podoba mi się prawa strona ale czy nie wiem czy butle oznaczają która strona czym posmarowana
paperson Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zrobiłem jeszcze mały teścik w wannie, gdyż ciekawiło mnie jak dressingi odpychają wodę. Wynik na korzyść BW, co prawda kropelkowanie podobne w obydwu przypadkach, lecz przez tłustą powłokę Endurance woda ma trochę trudniejszy zjazd. Nieopatrznie doszedł kolejny argument za BW. Sami zobaczcie - widok po godzinie od przymusowej kąpieli (góra-DW; dół-Endurance): Zostawiłem oponę mokrą i obserwowałem co kilka minut zachowanie na testowanych częściach. Wg mnie BW wyraźnie przyśpiesza osuszanie opony, co można dopisać do zalet produktu 1 1 2
maciek-drummer Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 Czy do produktu jest dołączany atomizer?
Moderator Domel Opublikowano 6 Grudnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 Nie, bo jest dalej tylko w butli 5l
paperson Opublikowano 6 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 @Domel masz nieaktualne dane, gdyż razem z @Tomas22 kupiliśmy w 1l butelce tutaj
Fredi88 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 3 minuty temu, Domel napisał: Nie, bo jest dalej tylko w butli 5l Snowballa idzie kupić w pół litrówkach ale BW tylko 1l i 5l trudno... uległem i kupiłem 1l. Będzie gryzło w oczy na półce
paperson Opublikowano 6 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 @maciek-drummer jest, lecz został z oryginalną butlą u kolegi
Moderator Domel Opublikowano 6 Grudnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2017 Ok, przekonaliscie mnie - biorę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się