Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, david2888 napisał:

@CoolBreeze Dokładnie w Peugocie bez interfejsu nic nie zrobisz. U mnie teraz po wymianie ALU letnie (z czujnikami ciśnienia), na Stalowe zimowe (bez czujników ciśnienia), ciągle wyskakuje komunikat co kilkanaście KM, że "ciśnienie w oponach nie jest monitorowane"

Da się u ciebie z tym żyć?

U mnie jest ciche "pi" i pojawiająca się od czasu do czasu kontrolka i w/w komunikat. Zero negatywnego wpływu na komfort jazdy - no, może poza świadomością, że czujniki zostały w garażu.

ZWXtrWjV9EZXqXuxcNuR8L5lUnxJNHIRLRCNifuk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CoolBreeze To samo :) "piiii i ten komunikat" Olewam to ;) nie będę jeździł do elektryka zeby to teraz wył a potem na wiosne wł.

@Michał126 Ja tydzien temu woskowalem, wypucowalem auto, a gn*j taki, że masakra. Chyba tylko pojadę na bezdotyk potraktować woda demi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Michał126 napisał:

spróbuj to skasować w Hondzie - musiałem metody szukać w 600-stronicowej instrukcji

Hehe, u mnie teściowa kilka razy jeździła do serwisu z kontrolką ciśnienia i sami nie wiedzieli o co chodzi - usuwali błąd i błąd powracał, po kilku dniach ktoś mądry doszedł co trzeba kliknąć i problem znikł :D 

 

3 godziny temu, CoolBreeze napisał:

Heh, a spróbuj zrobić coś z czujnikami w Peugeot-cie (np. aktywować/dezakywować, zapisać nowe) - bez Diagbox'a nie podchodź :/

U mnie wymienione oponki w zeszym tyg, po kilkunastu km wyszedł komunikat opon ---> menu, trasa, reinicjalizacja opon i dziękuję po problemie! (cztery kliknięcia w ekran) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie chodzący ze smartfonami po pasach lub przez parking w galeriach. Przejechałbym dwóch kretynów dzisiaj, którzy nie patrzą, że jedzie samochód i wchodzą na pasy. Sam idąc po parkingu, pasach itd. chowam telefon do kieszeni, aż nie nie wejdę do samochodu czy sklepu. Zostałem wychowany na innych zasadach i zawsze się rozglądam, jak gdzieś przechodzę, aby nikogo nie zmuszać do ostrego hamowania lub gwałtownych manewrów, wolę chwilkę poczekać i spokojnie przejść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakaś taka zależność jest, że im większy debil na jezdni tym większą ma kamerkę na szybie? ...takie spostrzeżenie z porannego dojazdu do miejsca pracy.

Napie... przez telefon, zajechanie drogi, wjazd na 3 z nie tego pasa ...ale nad wszystkim czuwa kamerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, kursien napisał:

Hehe, u mnie teściowa kilka razy jeździła do serwisu z kontrolką ciśnienia i sami nie wiedzieli o co chodzi - usuwali błąd i błąd powracał, po kilku dniach ktoś mądry doszedł co trzeba kliknąć i problem znikł :D

Wyrównać ciśnienie i skalibrować. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, szox napisał:

Po wczorajszej wymianie opon, dziś rano zapaliła sie kontrolka czujnika ciśnienia w oponach.. :oops::oops::oops:

A ja wymieniłem felgi z oponami i nie wrzuciłem czujników i już od 200km żadna kontrolka się nie zapaliła:shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ostry2407 napisał:

A ja wymieniłem felgi z oponami i nie wrzuciłem czujników i już od 200km żadna kontrolka się nie zapaliła:shock:

Jak masz aktywny system, to na pewno o sobie przypomni. U mnie dopiero na drugi dzień po wymianie się odezwał. Why? Tego nie wiem. Ale działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, CoolBreeze napisał:

Jak masz aktywny system, to na pewno o sobie przypomni. U mnie dopiero na drugi dzień po wymianie się odezwał. Why? Tego nie wiem. Ale działa.

Tak mam aktywny i od 2 tygodni tak jeżdżę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
21 godzin temu, Slovak napisał:

Ludzie chodzący ze smartfonami po pasach lub przez parking w galeriach. 

Na parkingach w galeriach handlowych (i okolicach) trzeba zachować szczególną ostrożność. Sporo osób wpada w trans zakupowy już kiedy jest w zasięgu wzroku galerii handlowej a wtedy instynkt samozachowawczy na skutek przeciążenia systemu, niestety się wyłącza:)

Mnie najbardziej wkurzają ludzie ze słuchawkami w uszach - zarówno piesi jak i rowerzyści. Ludziom się chyba wydaje że sobie włączą muzyczkę i zapomną o otaczającym ich świecie to dla otaczającego świata przestają istnieć:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na "wsi" jest moda, że szczególnie starsze osoby i "kolarze" chyba nie widzą ścieżki rowerowej, i jadą po asfalcie, gdzie nie ma miejsca żeby ich wyminąć, gdy coś jedzie z przeciwka. A to nie jest ścieżka rowerowa jak w stolicy, gdzie wchodzą ludzie, teraz jest praktycznie pusta, więc mają do dyspozycji prawie 2 metry szerokości (no może 1,5m bo skrajnie wewnętrzna strona jest trochę pochylona przy wjazdach na posesje). A ci super kolarze mogli by pojechać do lasu, gdzie praktycznie nic nie jeździ, a asfalt jest idealny, ale nie, bo w lesie to się boją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bad day...

Stłukłem wyświetlacz w telefonie, może by przeżył upadek ale dobiłem go i  przejechałem po nim motocyklem :D

Niby ubezpieczony ale oczywiście jak to w pieknym kraju jest przyjęte jestem przygotowany na odrzucenie mojego zgłoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Eryczek napisał:

Mnie najbardziej wkurzają ludzie ze słuchawkami w uszach - zarówno piesi jak i rowerzyści. Ludziom się chyba wydaje że sobie włączą muzyczkę i zapomną o otaczającym ich świecie to dla otaczającego świata przestają istnieć:/

Czekałem od miesiąca na przesyłkę od Złomnika - "Ewangelia według Grubasa" z autografem. W końcu przyszła. W domu była tylko siostra. Ale musi bez przerwy siedzieć z tymi zasranymi słuchawkami na uszach, więc nie słyszała listonoszki, a ja od wtedy nie mam czasu iść na pocztę (małą, to i krótko czynną) po tę książkę. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paperson przypomniały mi się moje przeboje z serwisem Skody w Nowym Targu - wymiana tylnych klocków na 60kkm - cóż, w sumie auto hamuje ok ale niech wymieniają, auto służbowe zatem ma być bezpiecznie. 

Kolejny przegląd przy 75kkm - przednie klocki do wymiany - okazało się że wymiana mocno na wyrost, klocków było około 60-70% zatem wymiana mocno na wyrost (a już zwłaszcza tylnych). 

Niestety serwis nie wykazywał się już taką nadgorliwoscia kiedy chciałem oddać auto na rękojmi, które po 9mc jazdy i przebiegu 85kkm autostradowej jazdy pobierał na A4 Wrocław-Katowice 1l oleju, do tego płyn chłodzący, lpg oraz benzynę - Instalacja LandiRenzo była niemal bezuzyteczna na autostradzie, silnik z automatu przechodził na tryb zasilania Pb. 

Do dziś jak pomyślę sobie o tej Octavii to o zgrozo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vangsta widzę, że na dobrą książkę by się tych opowieści zebrało. Kiedyś kupiłem nową skodę żonie. Akcja check engine i laweta trwała pół roku. Wymienili pół silnika, a jak wziąłem sprawy w swoje ręcę okazało się, że są założone wtryski lpg do innej mocy...można? :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paperson zacznijmy od tego że Skoda Auto Poznań uznała problem parujacych reflektorów (zgłoszony 2 dni po odbiorze auta) uznala za...  naturalną przypadłość tego modelu. 

Gaz landirenzo był zamontowany w ten sposób że jak instalacji odbiło to Octavia paliła 22l gazu na 100km; potem zaczęła spalać generalnie wszystko co mogła (gaz, Pb, olej, płyn chłodzący, uszczelke pod głowica) - dopiero nowosadecki salon stanął na wysokości zadania i przeprowadził remont niespełna rocznego silnika. 

Hitem było fabryczne 2-dinowe radio zamontowane w salonie - niekończący się problem z odbiorem radia (brak anteny w szybie tylnej bocznej), co w połączeniu z wesoła instalacja lpg imitowalo dźwięk turbo w samochodzie (narastającym z obrotami silnika szum w głośnikach). 

Gwoździem do trumny był problem z elektryka samochodu - deszczowa pogoda, wizyta na myjni czy... mgła sprawiały że auto losowo potrafiło zgasnac samo od siebie - czasem na 10min, czasem na pół dnia. 

Co mi to auto zjadł nerwów to moje - do tego naciągane się z szefem firmy do którego nie docierały że moje auto jest czasem wręcz niebezpieczne (Skoda raz zgasla w trakcie wyprzedzania). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vangsta Eeee, jak widzę moje przejścia, to pikuś :D

Przez tą akcję z darmowym inPost na allegro, dałem się naciągnąć na kilkaset złotych... :oCel osiągnęli - w sobotnią chłodną noc złapali kolejną ćmę na "lampkę" pt. 18. urodziny :D Ciekawe jakie mają dodatkowe przychody z tej akcji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.