Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Kuba95 napisał:

wrócić do poprzedniego zajęcia lub spróbować sił w detailingu.

Jeżeli detailing w około tych miejscowościach (Pleszew, Jarocin, Ostrów, Kalisz) to tylko własny biznes. Nie znajdziesz sensownego miejsca pracy w tych okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie dziś wkurzyło? (ładnie powiedziane, cisną mi się na usta bardziej niecenzuralne słowa) W sumie to nigdy nie wpuszczam nikogo innego za kółko swojego auta, dziś pozwoliłam komuś przestawić auto POD DOMEM. Nie spodziewałam się takiego efektu, no ale cóż, mam nauczkę <śmiech przez łzy>.

 

Ps. Polerka nie wchodzi w grę, prawda? 😰

DSC_1892.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzyło to mało powiedziane... 2 miesiące przygotowywań - gromadzenia sprzętu i wiedzy teoretycznej. Urlop żeby uzyskać 4 dni na prace. Dom teściów z 3 garażami cały dla mnie. W planie było mycie, cleaner, Fusso, niewidzalna wycieraczka, Trim na platiki... I co?! Przyjeżdżam a w każdym garażu stoi jakiś rzęch bez koła lub drzwi!!! Kur#@a! Będzie trzeba robić na powietrzu pomyślałem... Pada deszcz! Ja pier#$@e!!

 

W oknach bezdeszczowych zrobiłem koła: Wheel Warior, T&G Remover, Krwawa Felga i Tire&Rubber Cleaner. Wyszło ok.

 

Poza tym udało się ogarnąć komorę silnika (APC + Tenzi Motorplast) i wyszło bardzo ładnie.

 

Żona odkurzyła wnętrze i jako córka handlarza samochodowego zrobiła to naprawdę porządnie! Potem do wnętrza wszedłem ja z APC i Interior WOW. I tu zdziwienie, bo APC w stężeniu 1:20 nie ściągnęło mi nic! Szorowałem szczotką i pędzlem oraz na całe wnętrze zużyłem 2 fibry, które na końcu byly jedynie lekko przybrudzone i to pewnie od uszczelek... Nawet po przecieraniu kierownicy nic na fibrze nie zostawało. Po zmianie stężenia na 1:10 zmian nie zauważyłem.

 

Przestało padać i wziąłem się za dekoncentrację. T&G Remover praktycznie nic nie zareagował... Krwawa felga zadziałała prawie na całej karoserii, a najbardziej na klapie bagażnika. Skończyłem i zaczęło padać...

 

Generalnie wielkie gówno.

 

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trasa Kłodzko-Ząbkowice Śląskie. Droga wmiare kreta i duży ruch. Kilkanaście aut jechało za autobusem. Wszyscy jechali przepisowo, oprócz idioty z audi a3. Byłem 2 za autobusem, a koleś co chwilę kogoś wyprzedzal i wpi*rdalal się między auta. Wpieprzyl się między mnie, a auto przede mną. Ledwo wyhamowalem i trabie na debila. Ten patrzy się w lusterko, wygraza i co chwilę przyspiesza i hamuje do 40-50km/h. Wkoncu stwierdził, że wyprzedzi kolejne auto. Powtórka z rozrywki, auta z naprzeciwka a ten wyprzedza i wcina między pojazdy

  • Zły 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wiesz ze jeżeli wyprzedzał na przerywanych to jechał prawidłowo i to Ty niezostawiajac miejsca dla niego przy wyprzedzaniu naraziłeś się na mandat? Są takie przepisy ze osoba wyprzedzająca ma mieć gdzie wjechać. Sam często niestety muszę wyprzedzić taki wagonik kilku aut i mimo ze nie maja zamiaru wyprzedzić np autobusu to siedzą sobie na dupie żeby żadna mysz się nie wcisnęła.


Kilka lat temu była głośna sprawa w Szczecinie jak dziewczyna wyprzedzała auto facet nie zostawił jej miejsca do wciśnięcia się między 2 auta i miała czołówkę i zginęła. Koleś odpowiadał później przed sądem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lubię to 3
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy w tamtym miejscu wyprzedzanie jest dozwolone, nikt inny nie wyprzedzal. Jest to trasa gdzie czesto nie możliwości na wyprzedzeniem (duży ruch, wzniesienia, zakrety), przez cześć trasy są miejsca gdzie w jednym kierunku idą 2 pasy. Miejsce między autami było, nie siedzę nikomu na zderzaku. Ile aut wyprzedził to nwm. Wyprzedził szybko i wskoczył tuż przed zderzak na wcisnietym hamulcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już druga taka akcja z tym autem, przy pierwszej znalazł się świadek i sprawę udało się załatwić. No nic trzeba będzie przeprowadzić śledztwo może i tym razem się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu Monday, June 24, 2019 o 08:35, peciu napisał:

Taki oto widok po powrocie z weekendu, oczywiście sprawca spier...d47144f513bc6f6cbd0ccc55f2c3ec61.jpg

Takie zachowanie jak tej osoby, która uszkodziła Ci auto i uciekła powinno być napiętnowane ! To co się dzieje na Polskich drogach i parkingach to dramat, zero szacunku dla czyjejś własności ! Tak ciężko włożyć karteczke z numerem telefonu i się dogadać, ponieść konsekwencje swojej głupoty lub niegramotności ? Nie wrzucam tu wszystkich do jednego wora bo sam spotkałem się z sytułacją gdzie ktoś zarysował czyjeś auto i zostawił numer kontaktowy do siebie, żeby sprawe załatwić przez ubezpieczalnie, jak normalny człowiek. Ale przecież będzie wzwyżka w składce za stłuczke przez 5 lat. Kiedyś była taka akcja - Siedzimy w aucie na parkingu, nie było aż tak ciasno, spokojnie można wysiąść bez wciągania brzucha. Podchodzą do auta obok dwie Panie, jedna młodsza(córka) druga starsza(mamusia). Wsiada starsza pani, widząc, że siedzimy w aucie, otwierajàc drzwi patrzy na nas i je* w nasze drzwi swoimi. Patrzy na nas i sie uśmiecha. Oczywiście kolega kierowca otwiera szybe i zapytał czemu Pani uszkodziła moje drzwi (odprysk na lakierze co sie potem okazało) a ta głupi uśmieszek i "przecież nic sie nie stało"... No i tu doszło do małej wymiany zdań i po zapytaniu Pani o spisanie oświadczenia bo trzeba drzwi pomalować oczywiście nie miło odburkneła i pojechały. A jak byśmy w jej drzwi uderzyli to łola boga coś ty narobił huliganie. Ludzie po prostu mają w nosie czyjąś własność bo nie dbają i o swoje. Brak słów, a najbardziej irytuje mnie to, że ktoś dba, ładuje pieniądze a podjedzie jakiś ... i to zniszczy od tak i pojedzie. Jak bym się przyjżał to każdy element w aucie jest do malowania mimo tego iż nie byłem sprawcą żadnego wypadku od kiedy mam prawko. Pozdrawiam, współczuje i trzymam kciuki żebyś trafił tego skur*****a.

  • Lubię to 3
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do "jedzie sporo aut za autobusem i nikt nie wyprzedza" jest mniej więcej tak samo sensowne jak rozumowanie szeryfów że skoro ja stoję to wszyscy mają stać. Niestety są kierowcy którzy żeby wyprzedzić cokolwiek potrzebują na to mnóstwo czasu i miejsca żeby ten manewr rozpocząć a jak już zaczną to stwarzają ogromne zagrożenie bo sobie z tym nie radzą... Każdy "wagonik" nawet z 10 aut da się wyprzedzić całkiem sprawnie i bezpiecznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peciu napisał:

@Sebalbn sam kiedyś wkładałem karteczkę za wycieraczkę jako sprawca, po paru godzinach telefon od właścicielki, spotkanie, spisane oświadczenie i po sprawie.

I to jest normalne, zdrowe podejście do sytułacji. A nie miganie się od odpowiedzialności za to co sie odwaliło, szkodząc przy tym innym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila wolnego, wyciągnąłem z zakamarków Botoxa, chciałem sobie przypomnieć  ten produkt bo ostatnio ciągle używam tylko SSW. Kilka psiknięć i... a to pech

IMG_20190622_102640.jpg

IMG_20190622_102649.jpg

Szybka reakcja Mateusza z Funky Witch. To jest dbałość o zadowolenie klienta 👍

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.