Skocz do zawartości

Pianownica ręczna Marolex Axel


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś powie w czym problem? 120ml piany na 2l wody i takie rzeczy. Coś chyba dysza/jej uszczelka nie domaga?

  • Moderator
Opublikowano
697090 Ktoś powie w czym problem?

daj wkladkę z jednym filcem i dobijaj więcej ciśnienia.

Opublikowano

Na jednym filcu taka sama sytuacja. Spróbuję dobić ciśnienia chociaż przyznam że do tej pory używałem tylko PA i to mój pierwszy kontakt z pianownicą ręczną dlatego kiedy wyczułem znaczny już opór tłoka to przestałem pompować bo wydawało mi się że tyle wystarczy

  • Moderator
Opublikowano
696494 Kazda wkładka spienia inaczej 1 filc najmniej 3 filce najbardziej ;)

wiem, ale zanim moje oczy dojrzaly ze to są 3 różne wkladki bo maja inną grubość filców w środku, musiałem się srogo przypatrzeć ;)

 

Dodane po 1 minucie 13 sekundach:

697094 Na jednym filcu taka sama sytuacja.

u mnie jeden filc to ta wkładka w jasno niebieskim kolorze.

 

Dodane po 1 minucie 1 sekundzie:

697094 dlatego kiedy wyczułem znaczny już opór tłoka to przestałem pompować bo wydawało mi się że tyle wystarczy

walisz do momentu kiedy mocniej tłoka już nie wcisniesz ;)

To moja trzecia pianownica i jak tak "pipka" jak u Ciebie to zazwyczaj wina filców.

 

Kiedys jeszcze miałem gluty na dnie i one zatykały rurkę więc od tamtej pory używam wody z demineralizowanej.

Opublikowano

I dokładnie na tej jasnoniebieskiej też tak psiuka. Dodam jeszcze że pianownica i filce są nowe prosto z pudełka. No nic jutro zrobię drugie podejście dziękuję za rady

Opublikowano

Wczoraj stałem się posiadaczem Axel'a i jestem już po domowych testach. Z pianownicy jestem zadowolony i udało mi się uzyskać dobrą pianę przy zalecanym stężeniu producenta. Jednakże mam pytanie do innych użytkowników:

 

Kiedy pianownica jest nabita na MAX? Pompuje ile wlezie i jedyny objaw jaki zauważyłem to "syczenie" zaworu.

Opublikowano

To już max. Ten zawór działa jak swoisty bezpiecznik i wypuszcza jak ciśnienie wewnątrz robi się większe od tego które przewidział producent.

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

kupiłem też tego axela i też średnio zadowolony jestem póki co :)

 

 

Jak rozrabiacie painę os SG? na 2 L wody jak wleję ile mam dać koncentratu? Nie mam przy sobie butelki więc dlatego pytam.

i którą dyszę zakładacie przeważnie?

  • Moderator
Opublikowano
701185 Jak rozrabiacie painę os SG?

czytales ten temat wogole ? mój pierwszy post na tej stronie o tym mówi.

Dysza 45st, wkładka jednofilcowa jasno niebieska.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Miewał ktoś problemy z pompowaniem pianownicy? Użyłem jej dopiero dwa razy i zaczęły się problemy... Na sucho było okej ale jak dolałem wody to znowu się zaczęło. Z wielkim oporem to powietrze przeciska się przez ten gumowy "grzybek". On jest klejony czy można go wyjąć?

 

 

EDIT: Chyba oryginalnie nie był klejony ale widocznie dostała się tam u mnie chemia i zakleiła ten grzybek. Cośtam poskrobałem i narazie działa.

Opublikowano

Panowie,

wczoraj przyszedł marolex axel 300

i wstepnie takie cuda

ale może zamało piany dałem bo 10 ml na litr... to chyba nie tędy droga jak jest na opakowaniu 1:10/ 1:20

następną zrobię 150ml na 2l wody destyl.

jak dobrze zrozumiałem im więcej powietrza tym dłużej będzie ciśnienie.

na dwóch litrach objadę S maxa ?

Opublikowano

ale może zamało piany dałem bo 10 ml na litr... to chyba nie tędy droga jak jest na opakowaniu 1:10/ 1:20

(...)

na dwóch litrach objadę S maxa ?

Półtora litra roztworu starczy na średniej wielkości auto, powinieneś S-maxa objechać tym. Nie napisałeś co za piana, od tego będzie zależeć idealna dawka. Ja na najsłabszej wkładce daję 50ml Yeti na 1,5-1,75 litra wody i wychodzi idealnie.

 

Z innej beczki: są dostępne wkładki pieniące w kompletach, ale, moim zdaniem, w idiotyczny sposób pakowane: 3 w paczce, po jednej każdego rodzaju. Czyli jeżeli używam jasnej wkładki, to automatycznie pozostałe dwie są do kosza/do pudła bo dla mnie są bezużyteczne. Bezsens całkowity, albo powinny być zupełnie luzem, albo pakowane po kilka tego samego rodzaju. :roll:

Opublikowano

A przepraszam. Piana Unique zeus 500 ml

Ale faktycznie zbyt mało jej dałem.

Przetestuje dzisiaj jeszcze np 70 ml na litra wody.

Mogę to w pianownicy mieszać. Czy gdzieś w osobnym pojemniku i przelewać roztwór.

 

Nagramy coś :)

 

Pytanko jeszcze co do o ringów.

Mam coś takiego jak silikon spray. wurtha.

Mogę tym o-ringi objechać. ?

Po każdym myciu trzeba ?

I co z wkładkami. Ponoć któraś od glorii super sie sprawuje. Podpowiecie która ?

Czy ta z marolexa tez Ok. Jasnoniebieska rozumiem. Nie ta średnia

Opublikowano

Jak masz Axela, to 4 wkładki powinieneś mieć w komplecie: średnia zamontowana już w pianownicy i po jednej każdego rodzaju (3 w sumie) w blistrze w opakowaniu. Sprawdź z którą Ci się najlepiej pracuje, można zmienić w kilka sekund w trakcie pracy bez problemu. Mieszasz w pianownicy. Co do smarowania, to nie zapomnij smarować uszczelki w pompce, bo ona jest najbardziej narażona na zużycie - rozkręcasz całą głowicę według instrukcji. Do smarowania zwykły smar silikonowy będzie ok, imo najwygodniej bez aerozolu, zwyczajnie kropelkę na palec i objeżdżasz wszystkie uszczelki.

Opublikowano

OK dzięki

pierwsze co to pianownica na części zostałą rozebrana... tak już mam ;)

akurat mam w areozolu smar silikonowy, taki do uszczelek samochodowych, powinno być ok chyba.

oczywiście pamiętam że ten o-ring w tłoczku jest bardzo ważny - tam teoretycznie na sucho pracuje wszystko.

a czy ten grzybek (dostałem jeden zapasowy) też trzeba przesmarować.

no i co ile ten silikon?

tak mam 4 wkładki. chyba ta średnia mi pasuje. więc mam dwie jak coś.

 

takie spostrzeżenie. podczas testów, przepsikałem ok 2 l wody destylowanej z pianą, oraz 2 litry zwykłej ciepłej z kranu.

syf jaki po kranówie został to masakra jakaś.

zdecydowanie uważam, że by utrzymać pianownice w dobrej kondycji trzeba odżałować te 2zl za 5l i używać destylatu.

Opublikowano

Co do wody to wszystko zależy od tego jaka jest w Twojej okolicy, przykładowo w Poznaniu jest całkiem dobra i nie zostawia nawet wiele kamienia (o jakimś syfie nie mówiąc już w ogóle). Ja jeżeli nie używam pianownicy częściej niż raz w tygodniu, to po myciu rozkręcam, płuczę wszystko i smaruję po wyschnięciu za każdym razem. Nie wiem o jakim grzybku piszesz - o dyszy? Dyszy nie smarujesz, tylko elementy gumowe.

Opublikowano

Zrobiłem dodatkowe testy.

Miarka do rozcieńczania

2vm7a6r.jpg

I aptekarski pomiar ;)

2mew9vt.jpg

Poniżej filmiki

Najjaśniejsza wkładka:

Średnia:

Najciemniejsza:

 

Mi najbardziej ta średnia odpowiada.

Coś między bitą śmietaną a taką kaszą.

Da rade mam nadzieje.

Rozcieńczyłem 60 ml na litr

jak dam więcej to może i na najjaśniejszej będzie lepiej.

na tym etapie będę dawał 60-70 ml na litr destylu.

również wszystko płukam i osuszam.

następnie silikonowym sprayem na oringi

mówiąc o grzybku miałem na myśli tą żarówiastą wkładkę z dwoma oringami,

która znajduje się w głowicy, porusza nią na sprężynie główny przycisk.

Opublikowano
mówiąc o grzybku miałem na myśli tą żarówiastą wkładkę z dwoma oringami,

która znajduje się w głowicy, porusza nią na sprężynie główny przycisk.

Czyli trzpień/zawór. Tak, to koniecznie smarujesz, bo jak te oringi Ci wysiądą to nie będzie Ci pianownica trzymała ciśnienia, albo piana będzie spierdzielać bokiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.