Polityka i tematy z nią związane

[escimo]

[ref=#ff3366]grembi[/ref], wczoraj czytałem że ta podkomisja pracuje pro bono publico - nie pamiętam gdzie to wyczytałem konkretnie... W każdym razie, może to też jest powód dlaczego są tacy a nie inni eksperci

[Eryczek]

[ref=#ff3366]grembi[/ref], tu nie o to chodzi. PiS doi już nas bardzo szerokim strumieniem, obsadzając każde możliwe stanowisko każdym pociotkiem jakiego tam mają (nawet ojciec makijażystki prezesa się załapał się na szefa Biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Opatowie ). Do koryta już się dorwali, ta podkomisja ma inny cel

[Bliźniak]

"

666415 wczoraj czytałem że ta podkomisja pracuje pro bono publico

Całkowity budżet komisji na 2016 roku wynosi 3 558 287 zł. Maksymalna kwota, jaką podkomisja może przeznaczyć miesięcznie na płace jej członków, to ponad 108 tys" oraz http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/interp ... NT&nr=3303 to by było tyle na temat pro publico bono

[escimo]

[ref=#ff3366]Bliźniak[/ref],

 

Już znalazłem fragment, gdzie czytałem o darmowej pracy: http://niezalezna.pl/86120-po-posiedzen ... trzasniete

[Bliźniak]

Z ciekawości aż zobaczyłem czy nie ma tam innych kwiatków i oczywiście znalazłem, mój faworyt http://niezalezna.pl/86184-kazimierz-no ... aku-tu-154 "Ekshumacji wymaga zarówno wrak, jak i ofiary katastrofy." -dr Kazimierz Nowaczyk "ekspert"podkomisji

 

Dodane po 36 minutach 20 sekundach:

Jeden z forumowiczów wspomniał o odwołaniu Ministra Skarbu Dawida Jackiewicza, co przeszło bez echa , a szkoda. Wspomniany minister o ile mnie pamięć nie zawodzi popisał się z trybuny sejmowej wystąpieniem w którym jak to określił ktoś ze spółek skarbu państwa za czasów PO jeździł złotym Mercedesem. Co prawda Mercedes był ale nie złoty tylko koloru szampana, a na dodatek była to jedynie C klasa kilkuletnia, mocno używana.

P. Minister został odwołany ze stanowiska przez P.Premier która go oczywiście chwaliła. W związku ze wspomnianym zwolnieniem P.Mariusz Kamiński - minister w KPRM, koordynator ds. służb specjalnych zamierza skontrolować umowy zawierane przez spółki skarbu państwa. Kontrola ma za zadanie jak to się określa sprawdzenie zawieranych umów. Powszechnie wiadomo o zatrudnianiu rodzin, pielęgniarek i innych znajomych " królika" na intratnych posadkach. Nasuwa się jednak pytanie : jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Po co zatrudniać osoby bez wymaganych kwalifikacji i potem robić pokazówkę ze zwalnianiem i wielkim dochodzeniem? Ktoś z komentatorów życia politycznego wspomniał , że pod tym względem nawet PSL mogło by się dużo od PiS nauczyć . A co do samego P. Jackiewicza który przed powołaniem na stanowisko był europosłem to chyba ta "dobra zmiana " nie wyszła mu na dobre.

[Eryczek]

[ref=#ff3366]Bliźniak[/ref], to jest zwykłe mydlenie oczu ciemnemu ludowi, suwerenowi który pewnie kupi tę bajeczkę.

Jackiewcz znalazł przez te kilka miesięcy robotę dla każdej pisowskiej miernoty jaką miał na pod orężu. Teraz pis zrobi wielki szum, prezes będzie zbulwersowany i takie tam. Jackiewicz straci pracę (ale żadna z powołanych przez niego miernot już nie). Kamiński zrobi kontrolę która będzie się albo ciągnęła latami ale po prostu nic nie ustali i sprawa rozejdzie się po kościach

 

A teraz odpowiedź na Twoje drugie pytanie, dlaczego pis zatrudnia osoby bez wymaganych kwalifikacji. Odpowiedź jest bardzo prosta - nie ma innych

Absolutnie nie kwestionuję tego że po zmianie władzy następuje obsadzanie stanowisk w spółkach skarbu państwa "swoimi" - to taki standard w polskiej polityce. Pis wprowadził jednak nowy standard w tej dyscyplinie. Nie dość że działał tak szybko jak nikt przed nimi to obsadzał stołkami miernotami jakich spółki skarbu państwa nie widziały od czasów PRLu. Najlepszy przykład to największa spółka w Polsce - Orlen (jedyna Polska firma która znajduje się na liście 500 największych firm świata). Na fotelu prezesa pis obsadził Wojciecha Jasińskiego - kolegę braci Kaczyńskich który jakąś dekadę temu jako minister skarbu, zasłynął z umorzenia długu poprzedniej partii Kaczyńskich - Porozumienia Centrum (swoją drogą niesamowite jak za tym nazwiskiem ciągną się od lat długi). Umorzenie długu podpisał cztery dni po przegranych przez Pis wyborach. Co ciekawe, Pan Jasiński nie pamięta na czyj wniosek umorzył ten dług a dokumenty oczywiście zaginęły . Panu Jasińskiemu jako ministrowi skarbu postawiono też zarzuty niegospodarności podczas restukturyzacji polskich stoczni (umorzono je bo nie potrafiono ustalić rozmiaru strat). Jest odpowiedzialny również za podpisanie super nie korzystnej dla Polski umowy na zakup Rosyjskiej ropy po zawyżonej cenie (Polska straciła na tym dealu 17 mld zł).

W nagrodę za te "osiągnięcia" PiS zrobiło go prezesem Orlenu. Jeśli założymy że do największej spółki wsadzili swojego najlepszego człowieka jakiego mają to co Ty się dziwisz że "na dole" dają pracę kolegom, pielęgniarkom, rodzicom makijażystek itd. W tej partii jest tylko Prezes, Antoni który ma na niego jakiś kwity z czasów WSI a reszta to same miernoty.

A o Pana Jackiewicza się nie martw. Zadanie które mu powierzono wykonał wzorowo więc partia się odwdzięczy. Zobaczysz, za kilka miesięcy usłyszymy o jakiejś ciepłej posadce w jakiejś radzie nadzorczej za bańkę rocznie

[Bliźniak]

666504 . Odpowiedź jest bardzo prosta - nie ma innych

[Manolito77]

W kwestii Jackiewicza to rozbawiło mnie do rozpuku stwierdzenie premier Broszki, że "ona podjęła decyzję o dymisji Jackiewicza". Zbiegiem okoliczności jest oczywiście to, że 3 dni wcześniej Naczelnik na jakiejś pisowej konferencji zjechał Jackiewicza i niejako zasugerował jego usunięcie. No ale medialnie fajniej brzmi, że to Brocha "podjęła decyzję".

Przeraża fakt, że mamy premiera i prezydenta (celowo z małych liter), których samodzielność postępowania i podejmowania decyzji jest na poziomie 3 letniego dziecka...

 

BTW: dziś w internecie czytałem trafny komentarz: Amerykanie - wzorem Macierewicza - powinni rozpędzić do 200-300 km/h jakiś wieżowiec i przyladowac nim w samolot.

[Bliźniak]

Z tym wieżowcem mocna rzecz

[Manolito77]

O! B.Czarnecki (26 letni syn R.Czarneckiego) doradcą w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

PiS śmieje się "suwerenowi" w twarz.

[Crockett84]

Przeraża fakt, że mamy premiera i prezydenta (celowo z małych liter), których samodzielność postępowania i podejmowania decyzji jest na poziomie 3 letniego dziecka...

 

Czy ja wiem czy przeraża ? Powinniśmy chyba do tego przywyknać bo poprzedni szogun też był marionetką w rękach kaczorka z Brukseli

 

 

Wysłane z SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Bliźniak]

Ale o ile pamiętam w nocy nie przyjmował przysięgi od sędziów i nie przywożono go śmigłowcem z Wisły w czasie urlopu bo Prezes nakazał podpisanie ustawy. Słowo marionetka może zyskać nowe znaczenie.PS: zapomniałem o niezłomności

[Eryczek]

Porównywanie samodzielności politycznej Komorowskiego i Dudy wymaga czegoś więcej niż rzucania "też". Np:

http://natemat.pl/14111,rz-komorowski-d ... t-odplynal

Podaj informacje o jakimkolwiek (wystarczy jeden przykład) wystąpieniu Dudy przeciw pisowi.

[Michał126]

Spotkanie tzw. dziennikarstwa niezależnego (od rozumu) z przedwojenną inteligencją. Pan profesor to '30 rocznik. Winszuję opanowania.

 

[Manolito77]

Hehe. Typowa "niezależna" dzidka, która kiedy widzi, że odpowiedź nie idzie po jej myśli to wchodzi w słowo, przerywa i rozumie temat jedynie po swojemu. Pyta o sędziów z czasów komuny itp. Ale o dawnych komuchach z czasów PZPR, którzy kroczą w pierwszych szeregach PiSu to już cichutko jak w kościele...

Podziwiam Strzembosza za cierpliwość. "Dziennikarzynę" (zresztą Stankiewicz to już niemal symbol dziennikarskiego szamba) wypadałoby wychłostać za sam brak kultury w stosunku do wiekowego człowieka. To jest typowe dla pro PiSowskich rozmówców - wystarczy popatrzyć na wywiady z np sycowską "yntelygentką" - Kempą" - monolog gdzie absolutnie nie ma odpowiedzi na zadawane pytania a jedynie ciąg wyuczonych i wymaganych przez Naczelnika bredni...

[weglus]

Ale idiotka. Ona robi wywiad czy napadliwy monolog? Powinien tam ktoś dojść i ją przez biodro

O to ta sama, którą Niesiołowski przeczołgał na filmie pare stron temu.

[Bliźniak]

666640 wypadałoby wychłostać za sam brak kultury w stosunku do wiekowego człowieka

aż tak daleko bym nie poszedł bo mogłoby się jej spodobać

[Manolito77]

O! Niesiołowski i Stankiewicz to podobny "poziom" kultury, idealna wręcz para do rozmawiania ze sobą.

[Michał126]

E, nie schlebiaj Pan Stankiewicz, bo chyba nie o to Panu chodziło...

[funkoval]

Młody, zdolny, udekorowany p. Misiewicz zawieszony - na własną prośbę - w obowiązkach rzecznika MON i szefa komitetu politycznego Ministra. Ponoć po to, by miał czas napisać pozew przeciw Newsweek'owi.

Mam tylko nadzieję, że nie przeszkodzi mu w tym zasiadanie w RN PGZ.

[Bliźniak]

Bardzo ciekawa była dzisiejsza wypowiedź P.Maciarewicza, który wskazał , że po zawieszeniu P.Misiewicza oczekuje na dowody. Bardzo mnie to rozbawiło, P.Maciarewicz który oczekuje natychmiast dowodów, jednocześnie zupełnie inaczej zachowuje się sam i jego podkomisja w sprawie katastrofy smoleńskiej. Można kogoś opluć, nawtykać, nawymyślać , ogłosić wielką konferencje z której nic nie wynika, nie przedstawić chociaż jednego dowodu i to jest właściwe. Żałosne było również tłumaczenie P. Premier która uprzejmie poprosiła swojego ministra , aby podjął działania zmierzające do podjęcia przez P.Ministra odpowiednich działań w MON. Wygląda to wszystko komicznie gdyby nie było prawdziwe.

[Manolito77]

666943 Bardzo ciekawa była dzisiejsza wypowiedź P.Maciarewicza, który wskazał , że po zawieszeniu P.Misiewicza oczekuje na dowody. Bardzo mnie to rozbawiło, P.Maciarewicz który oczekuje natychmiast dowodów, jednocześnie zupełnie inaczej zachowuje się sam i jego podkomisja w sprawie katastrofy smoleńskiej. Można kogoś opluć, nawtykać, nawymyślać , ogłosić wielką konferencje z której nic nie wynika, nie przedstawić chociaż jednego dowodu i to jest właściwe.

Mam identyczne spostrzeżenia.

Co do Brochy i uprzejmej prośby do Macierewicza odnośnie aptekarza - dobitnie pokazuje, że w tym państwie nie jest ważną osobą (o ile nie najważniejszą bo prezydent to funkcja głównie reprezentacyjna), która podejmuje decyzje. Gdyby tak było to sprawę Misiewicza załatwiła by jednym telefonem do Antka (w końcu to jej podwładny).

No ale dzięki temu widać jak na dłoni, że państwem z drugiego rzędu rządzi zakompleksiony, mały (nie chodzi tu o wzrost) starzec, dla którego ten rząd jest jedynie jego prywatnymi pachołkami, gdzie nie ma miejsca na używanie własnego mózgu i samodzielność.

 

Jednocześnie zastanawia, że Naczelnik też jakoś stanowczo nie ingeruje u Antka w sprawie aptekarza (to by tlumaczylo jedynie "uprzejme prośby" Brochy).

Czyżby Macier miał jakieś dobre kwity z WSI na Kaczora/Kaczorow?...

[weglus]

667002 Czyżby Macier miał jakieś dobre kwity z WSI na Kaczora/Kaczorow?...

Obstawiam, że tak. Miał też nie być Ministrem przecież.

[kamilgt]

Na samego Jarka to pewnie nie, ale na rodziców może dlatego wolał poświęcić pamięć brata, bo chyba tego jego wyznawcy by nie wybaczyli

[czarekcw]

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 56837.html

 

Ot i suwerenność państwa jak wygląda. Jak zachód chce przepchnąć to: http://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadza ... 26151.html to jest ok (nie mi oceniać skutków etc wprowadzenia tego pomysłu).