Skocz do zawartości

Polityka i tematy z nią związane


Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to przed chwilą rozpoczęła się transmisja z obrad podkomisji badającej przyczyny Katastrofy Smoleńskiej. -> TVP Info.

 

Manolito, odsyłam do oficjalnego raportu Komisji 9/11.

Co do wątpliwości - uważam podobnie, dlatego napisałem, oceniając okoliczności 9/11 po swojemu, że zagadka którą zadałem była patrząc pod tym kątem abstrakcyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zastanawiam się komu by miało zależeć na śmierci L.Kaczyńskiego. Jak w każdej zbrodni, musi być motyw sprawcy. Dla putina polska to mały pionek, tusk rządził w Polsce i na pewno nie miał takiej siły, żeby to organizować, więc kto? Poprzednie numery z wymuszaniem lądowania przez błasika dają wyraźny sygnał. A teoria spiskowa jest przy każdej możliwej aferze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#ff3366]marcelus[/ref], interesujące że zakładasz zbrodnię.

Mnie interesuje to jakie są prawdziwe okoliczności zdarzenia pod kątem technicznym. Czyjeś ewentualne motywy to zupełnie inna rzecz, tym Podkomisja się nie zajmuje. Zginęli ludzie i należy przeprowadzić rzetelne śledztwo, którego pomimo upływu 6,5 roku od zdarzenia, jeszcze nikt nie przeprowadził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zginęli ludzie i należy przeprowadzić rzetelne śledztwo, którego pomimo upływu 6,5 roku od zdarzenia, jeszcze nikt nie przeprowadził.
a komisja smoleńska prowadziła według ciebie nierzetelne śledztwo?

Jeżeli masz na myśli Zespół Parlamentarny A.Macierewicza, to zablokowano im dostęp do kompletu potrzebnych danych. I nie mam na myśli wraku czy czarnych skrzynek, bo tego nie miała też Komisja Millera i tzw. Zespół M.Laska.

Rzetelne musi opierać swoje wnioski oprócz szczerych chęci na komplecie danych, wraku, wynikach sekcji zwłok ofiar i oryginalnych rejestratorach lotu. Zespół Parlamentarny miał dobre chęci, Komisji J.Millera i Zespołowi M.Laska nawet tego trzeba odmówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wrzucić co najmniej 2 przypadki wypadków/katastrof lotniczych gdzie skrzydła samolotów po 'zderzeniu' z drzewami były całe. Jeden to wypadek TU dwieście ileś-tam, też z 2010 r. z marca, lotnisko chyba pod moskwą gdzie samolot skosił ponad 100 metrów brzozowego lasu i skrzydła były całe plus dodatkowo od zetknięcia z drzewem samolot nie zrobił pół-beczki i nie obrócił się "na plecy". Drugi przypadek z 2013, płatowiec, lotnisko pod Olsztynem. Samolot skosił kilka solidnych drzew a nie brzózek i skrzydła były całe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptaki, jasne, oglądając zdjęcia dotyczące tego jakie szkody mogą wyrządzić w zderzeniu z samolotem to na pewno może budzić wątpliwości jeśli chodzi o drzewa. Zastanawiające jednak może być też to, co stało się podczas chyba największej katastrofy naszego lotnictwa w Lasach Kabackich. IŁ lądując awaryjnie wyciął olbrzymią ilość drzew, żeby w końcu stanąć w płomieniach po uderzeniu w ziemię.

 

Choć uważam to za absurd, to mam nadzieję że Podkomisja jednak w jakiś sposób odniesie się do wątku brzozy, żeby uciąć domysły. Na pewno zbudują model maszyny potrzebny do obliczeń, więc powinno im to przyjść łatwo. Chociaż jak wiadomo, co wynika z kopii zapisów rejestratorów, przyrządy TU przestały działać już NAD ziemią, a szczątki samolotu znaleziono jeszcze przed brzozą z którą miał rzekomo zderzyć się nasz samolot (jeden z fragmentów nawet wisiał na tej brzozie, co jest już absurdalne w kontekście wersji oficjalnej). Więc dyskusje o brzozach, ptakach i puszkach w przypadku Katastrofy Smoleńskiej nie mają dużo wspólnego z wyjaśnianiem przyczyn tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czemu przez tyle lat PiS sam nie zrobił takiego eksperymentu?

 

Ten Tu154 trochę chyba jednak kosztuje. Poza tym eksperyment z czapki, bo nie odzwierciedla sił działających na skrzydła w trakcie podejścia do lądowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc dyskusje o brzozach, ptakach i puszkach w przypadku Katastrofy Smoleńskiej nie mają dużo wspólnego z wyjaśnianiem przyczyn tragedii.
a czym zajmował się zespół parówkami, puszkami rozpylonym helem itp. Jak by miał być to zamach to walnęli by nad oceanem i tyle by było śladu lub w tibilisi było by na gruzinów więc ja się pytam po co ktoś miał by robić zamach na swoim terytorium na tak niskiej wysokości? Trochę finezji walnąć na wysokości przelotowej i część dowodów się popali nikogo nie trzeba dobijać itd.

 

Nawet nie jest głupi

niezgodę się wiadomo jaki będzie wynik brzoza nie złamie się tylko razem z autem będzie przewrócona już lepiej wykarczować kawał lasu zostawić jedną dobrze zakorzenioną brzozę (nie taką posadzoną specjalnie do eksperymentu) i sru samolotem lasów państwowych jest tyle że kilka ha w te czy w tamte nie robi różnicy. W miejsce wyciętych można później posadzić nowe drzewa.

 

porównanie ił-a to tutki :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

666181

Ten Tu154 trochę chyba jednak kosztuje. Poza tym eksperyment z czapki, bo nie odzwierciedla sił działających na skrzydła w trakcie podejścia do lądowania.

Wystarczy kupić samo skrzydło. PiS podobno wydaje ok. miliona zł rocznie na ochrone Prezesa. Na eksperyment, który w pełni symulowałby warunki lądowania mogliby sie szarpnąć gdyby naprawde wierzyli w zamach.

 

666189 brzoza nie złamie się tylko razem z autem będzie przewrócona

Racja. Ale nie trzeba używać auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

666181

Ten Tu154 trochę chyba jednak kosztuje. Poza tym eksperyment z czapki, bo nie odzwierciedla sił działających na skrzydła w trakcie podejścia do lądowania.

Wystarczy kupić samo skrzydło. PiS podobno wydaje ok. miliona zł rocznie na ochrone Prezesa. Na eksperyment, który w pełni symulowałby warunki lądowania mogliby sie szarpnąć gdyby naprawde wierzyli w zamach.

 

Ale zrobią bezwartościowy eksperyment, na podstawie którego dalej będą dzielić, oskarżać, szarpać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież to jest jasne, że jak uszkodzi skrzydło to eksperyment się nie powiedzie z jakichś tam względów, a jak nic się nie stanie ze skrzydłem to będzie wielki sukces.... :dontknow: ja już mam dość tego smoleńska, jest mi tylko żal rodzin... nie mam pojęcia co kieruje JK, że taki cyrk robi z pamięci brata....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt i nic nie jest w stanie przekonać niektórych, że był to po prostu wypadek , a nie zamach. Przypomnę, że dotychczas nie znaleziono jakichkolwiek dowodów na zamach, ale teza zamachu pasuje do założenia J.Kaczyńskiego oraz A.Maciarewicza.

666198 nie mam pojęcia co kieruje JK, że taki cyrk robi z pamięci brata....
tak się buduje kapitał polityczny , twardy elektorat i tak poprze Prezesa, a może przy okazji przekona się jeszcze kogoś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#ff3366]marcelus[/ref], interesujące że zakładasz zbrodnię.

Mnie interesuje to jakie są prawdziwe okoliczności zdarzenia pod kątem technicznym. Czyjeś ewentualne motywy to zupełnie inna rzecz, tym Podkomisja się nie zajmuje. Zginęli ludzie i należy przeprowadzić rzetelne śledztwo, którego pomimo upływu 6,5 roku od zdarzenia, jeszcze nikt nie przeprowadził.

 

Gdzie ja zakładam zbrodnie? Sugeruje coś zupełnie innego, jak masz problem ze zrozumieniem to po prostu spytaj/dopytaj o co chodzi autorowi wątki, będzie łatwiej. A tak wyciągasz odwrotne wnioski od zamierzonych...

 

Skoro twierdzisz, że tamte śledztwa była całkowicienierzetelnie prowadzone to przedstaw jakie były uchybienia? Bo jak na razie nic nowego komisja nie wniosła, a kase bierze ogromną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba coś dopowiedzieć- jeżeli taki wypadek zdarzyłby się na zachodzie to inaczej (bo nie jestem w 100% pewny) by to wszystko wyglądało tzn wrak samolotu wróciłby do właściciela itp. Jestem neutralny w tym zdarzeniu ale nie należy zapominać jakim krajem jest Rosja- mega obłudnym, kłamliwym i zdolnym do wszystkiego. Lecz nie warto z nimi nie wiadomo jak walczyć skoro sporo interesów z nimi robimy. Embargo odbija się czkawką dla wielu przedsiębiorców- efekty wojowania. Zapewne będzie jak z Katyniem- minie sporo lat zanim dowiemy się choć połowy prawdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]booohal[/ref], na tej samej stronie:

 

28 czerwca 2013 Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie przesłuchała Wiesława Biniendę w charakterze świadka. Zeznał on, że dane wejściowe do obliczeń symulacyjnych zawsze zawiera w swoich prezentacjach. Natomiast w celu udostępnienia 'materiałów wytworzonych i przetworzonych' o które zapytał prokurator, Binienda zeznał, że wymagać to będzie "zezwolenia NASA i mojej uczelni, gdyż są tam pewne informacje, które mogą być tajne dla użytkowników poza USA."

Czy to jest dziwne? Pan Profesor współpracuje z NASA, jest doradcą komisji przy Prezydencie USA (między innymi w dziedzinie symulacji komputerowych), dziekanem jednego z wydziałów amerykańskiej uczelni, badania prowadzi za pieniądze i na rzecz USA. Jeżeli jesteś pewny jakie klauzule podpisał, to podziel się proszę ze mną tą wiedzą.

Fakty i mity: Bienienda nie jest profesorem w znaczeniu tytułu naukowego. Nie współpracuje z nasa, tylko korzysta z grantów nasa. Jest utytułowanym pracownikiem naukowym niestety nie w dziedzinie badania wypadków lotniczych.

Kilka pytań do zwolennikow teorii zamachu:

- kto w podkomisji smolenskiej ma doswiadczenie w badaniu katastrof lotniczych?

- dlaczego pilot znizyl sie do wysokosci ponizej minimum przewidzianego dla tego typu lotnisk i warunkow pogodowych (zejscie ponizej 120m) i jaki ma to wg was wplyw na katastrofe?

- dlaczego wbrew obowiazujacym przepisom nawigator nie znal rosyjskiego (w znaczeniu nie komunikowal sie z wieza w sprawie nawigacji tylko robil to pierwszy kapitan)?

- co stalo sie z wczesniejszymi teoriami antka? Hel, sztuczna mgla, trotyl?

- jak moglo dojsc do wybuchu przy jednoczesnym braku zarejestrowania wzrostu cisnienia w kabinie ani jakichkolwiek innych dowodow swiadczacych o wybuchu bomby w kabinie?

-dlaczego w kabinie znajdowaly sie osoby postronne wywierajace ogromny wplyw na decyzje podejmowane przez pilotow?

- dlaczego jedna z pierwszych decyzji nowego rzadu byla likwidacja odicjalnej strony z ustaleniami komisji laska?

- dalczego nie powstala komisja do badania katastrofy tylko podkomisja?

- dlaczego na dzisiejszej konferencji dziennikarze nie mogli zadawac pytan?

- dlaczego Putin / Tusk decydujac sie na zamach czekal z odpaleniem bomb do zejscia na wysokosc 15m?

Poprosze o konkrety.

 

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dziś trochę relacji z dzisiejszej konferencji ów "Komisji" - przepraszam, podkomisji (dlaczego podkomisji - o tym za chwilę).

Powiem tak - to jest żenada i robienie sobie jaj z tego co powinno być profesjonalnie działającą komisją do zbadania jakiejś katastrofy lotniczej.

Czytam, tu, że teraz to na pewno zostanie rzetelnie wyjaśnione. No tak - poprzednia komisja, w której skład wchodzili ludzie zajmujący się wyjaśnianiem wypadków lotniczych zrobili to nierzetelnie. Ale już zbieranina ludzi, którzy nigdy nie zajmowali się wyjaśnianiem takich wypadków, nigdy nie wchodzili w skład oficjalnych komisji i robią to mając czysto teoretyczną wiedzę i zero praktyki zrobią to według niektórych na forum rzetelnie. Jakiś żart.

Za czasów poprzedniej komisji PiS szczekał, że powinno się zwołać międzynarodową komisję ekspertów i to wyjaśnić. Proszę bardzo - PiS jest teraz u władzy i może tak postąpić. No ale tego jakoś nie robi. Dlaczego? Pewnie boi się, że międzynarodowi specjaliści od badania takich katastrof również potwierdziliby, że nie było żadnych zamachów, mgieł sztucznych, helu, wybuchów itp - był to jedynie wypadek lotniczy, który powstał w wyniku kilku wypadkowych (złego przygotowania lotu, błędów załogi, zbytniego kozakowania i nie do końca dokładnych parametrów podawanych przez wieżę w Smoleńsku z uwagi na przestarzały sprzęt jaki tam był - o tym ostatnim piloci obsługujący loty tam doskonale wiedzieli). Dlatego lepiej powierzyć zadanie Macierewiczowi, który zbierze ekipę podobnych jemu "wizjonerów" i jedynie potwierdzą z góry założoną przez Antoniego teorię o zamachu itp.

Przewodniczący komisji - Berczyńśki - mówi, że komisja będzie starała się ustalić przyczyny tej katastrofy. Ale jakiś czas temu, ten sam Berczyński stwierdził w "Gościu niedzielnym", że "niemal z całkowitą pewnością należy stwierdzić, że na pokładzie był wybuch/wybuchy". Czyli kolejny dowód na to, że jest to pierwsza na świecie komisja, która wnioski miała sformułowane jeszcze zanim na dobrze zaczęła pracować.

Pomysł z brzozą na dachu rozpędzonego samochodu - tego nawet nie chce mi się komentować bo powinno się zachować odrobinę powagi badając takie wypadki zamiast robić sobie z tego srogie jaja.

Wisienka na torcie - dlaczego to "ciało" nazywa się PODkomisją a nie Komisją? Bo wedle przepisów prawa dotyczących badania wypadków lotniczych aby powołać KOMISJĘ to należeć do niej muszą osoby, które mają do odpowiednie uprawnienia - w tych przepisach nie istniało coś takiego jak "podkomisja". Żaden ze specjalistów Antka takowych nie ma więc Antek zmienił odpowiednie rozporządzenie, wprowadził nazwę "podkomisja" a raport zamiast przewodniczącemu komisji (odebranie kompetencji przewodniczącemu takiej komisji) ma zostać przekazany szefowi MON - Antkowi. Już pomijam fakt, że na inauguracji gdzie powoływano do życia tą podkomisję Antoni powiedział co się wydarzyło w Smoleńsku i zanegował wszelkie prace wcześniejszej komisji. Czyli nawet jeśli członkowie stwierdziliby to co komisja Millera to i tak nie mogliby tego powiedzieć oficjalnie no bo Antek nakreślił już scenariusz. Kolejny dowód na "fachowość" tego całego cyrku.

Podsumowując - za zbadanie katastrofy zabrali się ludzie którzy nie mają o tym krzty PRAKTYCZNEGO pojęcia. Są jedynie teoretykami w tej dziedzinie (może w innych, swoich specjalizacjach mają odpowiednią wiedzę) więc wyrażają tylko swoje prywatne opinie a nie eksperckie stanowiska. No ale wyznają teorię słuszną z tą przedstawianą przez Macierewicza więc będą niedługo wynoszeni na ołtarze... :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.