Administrator AreK Opublikowano 23 Lipca 2016 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 --------------------------------------------------------------------------------------------------- Witam wszystkich serdecznie, tak jak zapowiadałem rozpoczynam cykl relacji nieco bardziej zawodowych. Powoli klimatyzuje się na nowym miejscu. Owocuje to coraz ambitniejszymi projektami. Szczerze mówiąc jaram się tym cały czas i im trudniej tym ciekawiej. Kilka słów o samochodzie który miałem przyjemność odnawiać. Bentley Turbo R rocznik 1989. Silnik V8, 6750cm pojemność, 324 KM, średnie zużycie paliwa w cyklu miejskim 24,8 l/100km. Auto dojechało do nas na pełną renowację. Począwszy od lakieru, na renowacji skór skończywszy. Ze względu na charakter firmy i brak doświadczenia na tym poziomie, skórami zajął się specjalista. Do mnie należało pełne oczyszczenie auta, korekta lakieru, zabezpieczenie lakieru, oraz finisz auta czyli przygotowanie całości do wydania klientowi. Benek stał u nas prawie pół roku. Były wzloty i upadki podczas renowacji ale finalnie jestem dumny z projektu. Zaczynamy dość nietypowo bez zdjęć z wstępnej inspekcji. Będę na bieżąco pokazywał Wam z czym miałem do czynienia. Po wstępnej dekontaminacji, większość elementów wymagających ingerencji tapicera bądź specjalisty od skór została zdemontowana.Całkowicie mogłem oddać się lakierowi. Grubość powłoki lakierniczej oscylowała w przedziale 250-600 mikronów. Chyba nie fabryka...???? Lakier czarny uni, strasznie zniszczony, bardzo ciężki w obróbce. Do korekty wykorzystałem pasty i pady firmy Koch Chemie. Maszyny to Flex VRG, Festool SHINEX RAP 150 RAP 150-14 FE , Rupes LHR 75E oraz zupełnie nieznana w Pl Makita B0 6040 DA. Jak wspomniałem lakier zniszczony i trudny. Korekta 3 etapowa, praktycznie każdy element wymagał innej kombinacji past i padów. Wybaczcie, że nie opiszę dokładnie całego procesu ale sam nie pamiętam co i jak udało mi się wyciągnąć. Zaczynamy..... Tylne lampy oczywiście też wyciąłem. i lecimy dalej z lakierem i efektownymi 50/50 Po drodze zawalczyłem o dobry wygląd końcówek wydechu ...i dalej walka z lakierem Przyznacie, że efekt niesamowity. Gdy zmęczył mnie psychicznie i fizycznie czarny uni, wszedłem sobie do wnętrza. Kolega wyprał podsufitkę i fotele a mi zostało praktycznie dopieszczenie. Umycie detali APC, bagażnik i każdy jego element, polerowanie oraz zabezpieczenie drewna. Największym wyzwaniem psychicznym był jednak silnik. Właściciel zażyczył sobie pełen detailing. Nie ma zmiłuj. pojechałem na myjnię... W tym samym czasie kolega walczył ze skórami. Kolejnym etapem upiększania wnętrza było polerowanie elementów chromowanych. Użyłem do tego pasty Autosol i polerki rotacyjnej. W bagażniku znalazłem pokrowiec na auto który również postanowiłem doprowadzić do fabrycznego stanu. Lakier zabezpieczyłem powłoką Pomponazzi. Czarny stał się jeszcze czarniejszy i szklisty. Cały projekt pochłonął masę godzin kilku osób. Ja byłem odpowiedzialny za lakier, silnik, oraz końcowy efekt we wnętrzu. Funkcja troszkę niewdzięczna ale dająca potworną satysfakcję. Zobaczcie w jakim stanie wydaliśmy Bentleya. Jestem dumny z tego projektu. Efekt końcowy zaspokoił moje oczekiwania może w 80% ale to jest mega wynik. Jeśli podobają się Wam tego typu relację to jestem gotów robić je dla Was. Ostatnie trochę real a trochę spy photo. Chcecie czerwieni? Pozdrawiam..... ---------------------------------------------------------------------------------------------------------- 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boczak91 Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Brak mi słów ;o Piękna robota! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konioklonio Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Piękne auto, brawo dla całej ekipy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamilton Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Piękne auto i wspaniała robota A tak troszkę pobocznie do tematu: lepiej pracuje Ci się na Koch`u niż na Menzernie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 23 Lipca 2016 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 lepiej pracuje Ci się na Koch`u niż na Menzernie? Zdecydowanie tak. To zupełnie inna liga produktów wg mnie. Pasty są wymagające doświadczenia ale odwdzięczają się wspaniałym efektem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamilton Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Dzięki za opinię, do tej pory miałem próbki Menzerny od znajomego lakiernika ale kompletuję własny zestaw i pójdę w Koch`a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekT5 Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Piękna robota i gratuluję pracy w której się spełniasz a to jest najważniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario704 Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Oł fak kawał dobrej roboty .Widać że robisz to tak jakbyś robił dla siebie.Super auto i zaje..ście wykończone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C0rvette Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 O Panie robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
towi77 Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Szczęka opada, piękna robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Fajna relacja . Trochę, żałuję, że mimo iż codziennie mam styczność z fajnymi samochodami nie mam możliwości tak się "pobawić" jak ty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 23 Lipca 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 jakim aparatem i obiektywem robisz te zajebiste fotki ? (jakie ustawienia ? zabieram sie do skompletowania zestawu foto) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robcok Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 szczęka opada..........! dawaj więcej!!! piękna praca oraz piękna auto, a ten środek pytanie tylko czy tak można malować te boczki drzwi nie oklejając szyb i słupków drzwi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaskra1 Opublikowano 23 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2016 Super praca.... ...ale ta miejscówka.........szczeka opada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Rewelacja! Benek to Benek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zmorka Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Bardzo ładnie to wyszło i piękne auto, mam jedno pytanie, czy do czyszczenia foteli używaliście tornadora czy to tylko tak wygląda?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123mielony Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 AreK Od razu widać że robisz to co lubisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 24 Lipca 2016 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Tak, często pomagamy sobie Tornadorem. @Domel, Sony A58 + Tamron 17-50mm F/2.8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
impex Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Super efekt,trzeba miec jaja zeby wziąć na siebie taką odpowiedzialność,nie wspominam o umiejętnościach Dlaczego nie zdemontowaliście foteli z samochodu?Ewentualnie tapicerek drzwiowych?Obawa o uszkodzenie spinek?Z fotelami nie ma chyba jakichś problemów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 24 Lipca 2016 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 impex, Czasami niektórych elementów nie możemy demontować. W tym przypadku nie wiem jaki był powód. Prawdopodobnie bezpieczeństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shinekamcar Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Brawo ....o efektach nawet nie ma co mowic bo poprosu miażdżą ....szacun za zaangażowanie i poswiecenie dla autodetailingu :)oby tak dalej ; Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 24 Lipca 2016 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 shinekamcar, dopiero rozwijam skrzydła ale do celu jeszcze bardzo daleko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zmorka Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 AreK, a możesz napisać jakiego modelu tornadora używacie? Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manios Opublikowano 24 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Arek, dołączam się pozytywnych opinii które zdążyli napisać poprzednicy, praca niesamowita i bardzo szczegółowa, podziwiam.Miejsce do pracy i ilość dostępnego wyposażenia robi wrażenie. Jeśli dobrze widzę korzystałeś z kilku różnych lamp podczas korekty, jedną z nich jest chyba Scangrip Multimatch LED? Mógłbyś proszę ocenić czy warta jest grzechu? Jakby nie patrzeć koszt ponad 1kzł. Ciekawi mnie jeszcze sposób na owinięcie rur wydechu i nasączenie Kochem Eum. Dlaczego taki sposób? Długo to pracowało? I jeszcze jedno pytanie, na jednym ze zdjęć skóry czyszczone są Tornadorem, czy miksturę tworzy Colourlock? Bezpieczne dla skóry? Jeszcze raz gratuluje efektu i zazdroszczę możliwości spełniania się w pracy Dziękuję za dobre słowo. Scangrip-dobra lampa ale czy tyle warta? Światło fajne, dużo pokazuje ale wiadomo-nie wszystko. Wkurza mnie krótki czas działania na akumulatorze. Zawsze można podłączyć na kablu. Troszkę nieporęczna jest obudowa i uchwyt. Na gdy chcesz doświetlać doły to idealne rozwiązanie. W przypadku korekty górnych partii, doświetlanie jest liche. Ja mocuję ją sobie wtedy taśmami na statywie. Trzeba sobie radzić. Czyszczenie wydechów w przypadku gdy są one oklejone grubą warstwą smoły i asfaltu a nie mammy ochotę na "skrobanie". Zawijasz w nasączoną produktem fibrę, owijasz końcówki i czekasz ile trzeba aż naloty się rozpuszczą. Czas zależny od ilości syfu. Do Tornadora dodaję delikatny roztwór Koch Mehrzweckreiniger. Nigdy jeszcze żadnej skórze nie zaszkodził. Oczywiście nie działamy na ślepo. Sprawdzamy czy skóra miała przeszłość naprawczą. Praca jak praca. Mówią, że gdy łączy się z pasją, wtedy nie ma nic ciekawszego. Najlepsza jednak nie zastąpi rodzinnego domu. Cieszę się,że mogę dzielić się z Wami tym jak się spełniam,rozwijam. Przed nami jeszcze ciekawsze projekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator AreK Opublikowano 24 Lipca 2016 Autor Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2016 Dziękuję za dobre słowo. Scangrip-dobra lampa ale czy tyle warta? Światło fajne, dużo pokazuje ale wiadomo-nie wszystko. Wkurza mnie krótki czas działania na akumulatorze. Zawsze można podłączyć na kablu. Troszkę nieporęczna jest obudowa i uchwyt. Np gdy chcesz doświetlać doły to idealne rozwiązanie. W przypadku korekty górnych partii, doświetlanie jest liche. Ja mocuję ją sobie wtedy taśmami na statywie. Trzeba sobie radzić. Czyszczenie wydechów w przypadku gdy są one oklejone grubą warstwą smoły i asfaltu a nie mammy ochotę na "skrobanie". Zawijasz wydech w nasączoną produktem fibrę i czekasz ile trzeba aż naloty się rozpuszczą. Czas zależny od ilości syfu. Do Tornadora dodaję delikatny roztwór Koch Mehrzweckreiniger. Nigdy jeszcze żadnej skórze nie zaszkodził. Oczywiście nie działamy na ślepo. Sprawdzamy czy skóra miała przeszłość naprawczą. Tornadory mamy takie. Praca jak praca. Mówią, że gdy łączy się z pasją, wtedy nie ma nic ciekawszego. Najlepsza jednak nie zastąpi rodzinnego domu. Cieszę się,że mogę dzielić się z Wami tym jak się spełniam,rozwijam. Przed nami jeszcze ciekawsze projekty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się