Skocz do zawartości

Gdzie tankujecie?


patol

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Grzechu23 napisał:

Również czytając przed zakupem różne fora, opinie osób przewiniła mi się niejednokrotnie taka informacja.

Skądinąd i tak się to mocno opłaca, bo za jakiekolwiek premium trzeba dopłacić 20 groszy za litr. Za arktycznego teraz nawet 40 (wczoraj mnie bolało, ale przeżyłem, bo w Excelu efekt jest - przy takich mrozach 6,51/100 w cyklu mieszanym na poprzednim napełnieniu :)), za V-Powera 50. A tutaj wiadomo, że funkcjonalny i sprawdzony dodatek w zbiorniku jest i robi to, co to premium ma robić.

1 minutę temu, dudek_t napisał:

Zwłaszcza TDI na pompowtryskach hahahaha :D

Miałem bardzo mocną obawę, że to TDI na pompowtryskach mojej matki jest na wykończeniu, bo dźwięk przy odpalaniu przy -15 jest tragiczny, jakby mu ktoś krzywdę robił... Opinia pracownika ASO: ten typ tak ma, jeździć i się nie przejmować, może pompowtryski już nie są najlepsze. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy TDI (1,9).na pompowtryskach był często zalewany "ruską" ropą i przez 200k km (do momentu sprzedaży) nic mu nie było. Obecny jest akurat w samochodzie który najmniej jeździ i obecnie ma lekko powyżej 140k km. I ten jest ponoć najgorszy z możliwych 2.0 a nic się z nim nie dzieje. A że pracuje jak pracuje... mi się to nawet podoba :) W nowym samochodzie mam 2.0 TDI na CR i owszem, pracuje kulturalniej ale nie robi to większej różnicy bo to dalej 4 cylindrowy diesel. Ma bardzo ciężkie warunki pracy (dość powiedzieć że temp oleju ma bardzo często 115-135 stopni) i po roku dalej zachowuje się jak nówka mimo tankowania najtańszym ON :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruska z pewnego źródła nie jest przecież zła, wprost przeciwnie. Bez BIO, wytrzymuje siarczyste mrozy, bo musi ;) Z tymi witaminami do ON czy arktycznym mnie nie chodzi nawet o awaryjność, bo ta rzeczywiście raczej nie wystąpi. Bardziej o pewność, poprawę tej wątpliwej (zwłaszcza na zimnym) kultury pracy i pewne doświadczenie :) Na arktycznym idzie jak burza w te paskudne mrozy mimo ryków bezpośrednio po odpaleniu jak od zarzynanej świni. A pali mniej niż zwykłego, więc różnica w cenie się wyrównuje. No a dodatki stosuję dla dobra nauki, w gruncie rzeczy własnej. Poza tym to auto mimo marnych 101 KM dzięki DSG, stosunkowo niskiej masie i temu, że ma nisko środek ciężkości, daje sporą przyjemność z jazdy, którą poprawa wrażeń akustycznych czy niewielka poprawa samej pracy jeszcze podnosi (mnie, bo mama to nie wiem co musiałoby się stać, żeby cokolwiek zauważyła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga znalazłem rozwiązanie dla tych co mają wycięty katalizator, a nie chcą beknąć grubego mandatu i stracić dowodu w razie kontroli :D 

http://archoil.pl/ar6000-fuel-treatments/   

Archoil AR-6200EU w opisie:

AR6200-EU tak skutecznie usprawnia proces spalania paliwa i obniża emisje, że stosowanie konwerterów katalitycznych i filtrów DPF staje się zbędne…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te opisy archoila jak czytam to nie wiem czy się śmiać czy płakać ;) Kilka środków mają naprawdę niezłych ale z opisów czasem wynika, ze to kosmiczna technologia ;) 6900d-max mialem jako jeden z pierwszych bo brałem pierwszą promocyjną partię bezpośrednio od przedstawiciela Archoil i sam zgłaszałem problemy z paliwami premium z tego co wiem skład był niby poprawiany. Ja po jednej butli wiecej juz go nie testowałem. Dla mnie jedyny sensowny dodatek to środek smarny do ON bo kiedy przez ekoterroryzm okrojono skład paliw między innymi z siarki spadła jego smarnosc. Akurat to łatwo sprawdzić organoleptycznie po korektach wtrysków. Co do STP to ten do diesla fajnie wycisza silnik ale dziala do póty do póki jest w baku bo jego sklad to nic innego jak kerozyna. Jak miałem klekoty testowałem różne dodatki i ostatecznie jak już coś zalewalem to tylko 2t lub dedykowany smar. Teraz mam turbobenzyne i leje zwykła 95tke z lotosa bez żadnych dodatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Pływak napisał:

Te opisy archoila jak czytam to nie wiem czy się śmiać czy płakać

Nanotechnologia Nanotechnologię Nanotechnologią pogania na tej stronce :D 

 

Ale muszę przyznać, że jestem na etapie zamawiania 6900 do paska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toyota rekmenduje stosowanie uszlachetniaczy do jednostek benzynowych ,które kosztują ok 70 zł

Biorąc pod uwagę różnicę np 0,30 gr/litr za paliwo premium, które również już takie uszlachetniacze posiada ,wolę zatankować 5 razy benzynę pramium

I tak co trzecie tankowanie leję 98 orlena lub  Vpower racing.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maciek-drummer, najsensowniej jest wlać przed, żeby się dobrze wymieszało już na starcie, ale co do efektu nie ma to znaczenia, bo paliwo w zbiorniku nie znajduje się bez przerwy, tylko jest pompowane stale podczas jazdy i tylko niewielka część z tej, która przepływa, jest zużywana - większość wraca do zbiornika. Więc wymiesza się tak czy owak. Ale dodatkowy aspekt za "przed" to spłukanie dodatku z rury wlewowej paliwem, które jest tankowane. Chociaż jeżeli zalecane są jakieś sztywne proporcje, to dla ich zachowania lepiej wiedzieć, ile paliwa do baku trafiło lub trafi. Sam widzisz, to kwestia priorytetów. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak spalisz cały ON przed koniecznością odpalenia zimnego silnika to bez sensu. Innymi słowy, dodać warto, ale mając przed sobą perspektywę postoju tak długiego, że silnik, filtr paliwa i paliwo w baku będą miały temperaturę otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Berd napisał:

Biorąc pod uwagę różnicę np 0,30 gr/litr za paliwo premium, które również już takie uszlachetniacze posiada ,wolę zatankować 5 razy benzynę pramium

 

Żeby stwierdzić, która opcja jest lepsza to trzeba by zbadać paliwo premium ze stacji i paliwo z rasowym dodatkiem. 

Bez analizy nie wiesz co jest lepsze i być może robisz błąd.

 

Ja do tej pory lałem tylko Vervę na zmianę ze zwykłym ON + Olej 2T ale przechodzę na zwykły ON + archoil. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mateusz65 napisał:

@Michał126 A Liqui Moly DieselSpulung do czyszczenia wtryskiwaczy na trasę na pełny bak dobry pomysł ? 

A co do stoswania depresatorów w lecie ? Mają sens ? 

A mało to informacji na temat stosowania Diesel Spulunga w necie? :D

@dudek_t, depresator poprawia smarność paliwa niezależnie od pory roku, ale czy jest to priorytetowe oraz czy jest to właściwy sposób - niech każdy zdecyduje sam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.03.2018 o 13:48, Michał126 napisał:

Liqui Moly DieselSpulung

Na forum passata chłopaki wiele razy podłączali to prosto pod wtryski i przez jakieś pół godziny układ pracował tylko na tym środku.  Pomagało!

 

A ja właśnie otrzymałem 6900-D MAX.  Rezygnuję z VERVY, będzie leciał zwykły ON + AR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra coś wam powiem po 30 kilometrowej trasie z AR6900 w paliwie.

 

Archoil mocno zauważalnie wpłynął na pracę silnika.  Jeżeli moje odczucia nie były spowodowane jakimś losowym czynnikiem albo silnik poprostu sam z siebie pracował dziś cicho, to naprawdę silnik pracował mocno ciszej i naprawdę doszło mu mruczenia, a odeszło wycia.  Jak leciałem 140-150 to jak nigdy wyraźnie słyszałem szum powietrza na uszczelkach, a silnik gdzieś tam ledwie ledwie.     

 

Narazie żadnego werdyktu nie wydaję, bo to był tylko jeden kurs ale na 100% nastąpiły zmiany na plus w kwestii hałasu.  Czy to sprawka archoila czy jakiegoś losowego czynnika to się okaże, ale narazie wiem tyle, że silnik pracował zdecydowanie ciszej i tego jestem pewien na 100%.  Nie pamiętam tylko czy mam w baku zwykły ON czy Vervę. 

 

Nie pisał bym tego gdybym nie był pewien tego co odczułem. Na necie są niektóre opinie takie, że za głowę się można złapać.  Nawet wyczytałem, że komuś od archoila się przełożenia i obroty zmieniły i auto na tych samych obrotach ma inną prędkość :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tego świadom ale ostatnio jak leciałem logować parametry wtrysków w sobotę jeszcze bez archoila to było w okolicach zera, a dziś jak leciałem to było +5.  Dlatego napisałem, ze nie wydaje jeszcze werdyktu. Niedługo będę miał do zrobienia kilka setek kilometrów i się okaże coś więcej.   Zrobiłem logi wtrysków z postoju i 10 km trasy i tak będę robił po każdym kolejnym baku, żeby zobaczyć zmiany na lepsze/gorsze lub brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zalałem 95 zamiast 98 na kórej jezdze dość długo, po mieście nie odczuwalne ale powyżej 120 km/h auto jakby zmulone. Wg mnie przy prędkościach autostradowych auto jest mniej żwawe. Ale to moja sugestia. Silnik benzyna z turbo
Jeśli nie była to kwestia trefnego paliwa to prawdopodobnie Twoje auto "nauczone" jeździć na 98 podczas trasy na 95 musiało ciąć po zapłonie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, StreamHD napisał:

Na necie są niektóre opinie takie, że za głowę się można złapać.  Nawet wyczytałem, że komuś od archoila się przełożenia i obroty zmieniły i auto na tych samych obrotach ma inną prędkość :D 

Na tamtymi forum to nieraz mam taką bekę, ze mimo zmiany auta nadal je czytam :D Ja by w ładnych butelkach sprzedawali samochodowe placebo to niektórzy czuli by mega różnice :D

 

P.S Dlatego do RSa leje 95 żeby się nie przyzwyczajał :D Ale jak będę w sąsiedniej wsi to zaleje mu sete ze szela zobaczymy co na to reno i moja dupohamownia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.