Skocz do zawartości

ADBL QD1 - Pytania i Odpowiedzi


Chemik ADBL

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Ja ze swojej strony mam drobne uwagi. Dziś po raz drugi w ciągu miesiąca użyłem QD1 i znów byłem średnio zadowolony. Wiadomo na srebrnym cudów w wyglądzie nie oczekuje i z dotarciem też nie mam problemów. Chodzi mi o to, że lakier nie nabiera tej fajnej śliskości. Po aplikacji dalej jest trochę tępy. Czyżby "prosił" mnie w ten sposób o glinkowanie?

Druga sprawa to atomizer. Pomijam fakt, że czasem ustawienie mgiełki jest trudne, bo czasem po prostu pluje. Ale dziś podczas pracy z nim po prostu przestał pryskać. :zly: Byłem w połowie auta. Pomogło odkręcenie i dmuchnięcie w rurkę. No ale chyba tak nie powinno być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref=#000033]ADBL[/ref], co do atomizera to bez przesady, użyję kolejny raz po prostu innego, mam nowy nieużywany z Waszego APC powinien pasować?

Co do glinkowania to pisałem, że po zimie jeszcze nie robiłem, a ostatnio jakoś koniec października :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie skonczyłem litrową butelke QD1 i jest mega na srebrnym lakierze corsy C :) jest jak by głębia i lepszy look. Aplikowalem nie raz w słońcu, chwile po osuszeniu i nie mialem problemu z docieraniem :good: moze ze dwa razy jak postał pół dnia to na dwie fibry bylo ciezko ; P

pewnie też kupie teraz drugą butelke ale ten atomizer wasz to nie bardzo pasuje mi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój rozpyla mgiełką, tak samo jak ten przy T&G i Tire Cleanerze. Nie jest zły (od takiego Sonaxa BSD to o lata świetlne lepszy, chociaż może to też kwestia konsystencji siuwaksu), choć są lepsze - np. Funky Witch ma ekstra atomizery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend pogoda dopisała, więc miałem okazję przetestować wcześniej kupiony ADBL QD1.

Jestem zachwycony. Wcześniej używałem MD, ale QD1 spisuje się znacznie lepiej.

Wieczorem jak popada to wrzucę jakieś zdjęcia kropelek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W weekend pogoda dopisała, więc miałem okazję przetestować wcześniej kupiony ADBL QD1.

Jestem zachwycony. Wcześniej używałem MD, ale QD1 spisuje się znacznie lepiej.

Wieczorem jak popada to wrzucę jakieś zdjęcia kropelek :)

Będą zdjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend pogoda dopisała, więc miałem okazję przetestować wcześniej kupiony ADBL QD1.

Jestem zachwycony. Wcześniej używałem MD, ale QD1 spisuje się znacznie lepiej.

Wieczorem jak popada to wrzucę jakieś zdjęcia kropelek :)

Będą zdjęcia?

 

Proszę bardzo :)

3f9c5a8a4e3c9.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ADBL, testowałem dziś produkty konkurencji z którymi, szczególnie z jednym, wiązałem pewne nadzieje. No i mimo że chciałem żeby te produkty wypadły lepiej to nie wypadły. Tylko te Wasze opakowania.....

 

Dzisiaj kładzione wszystkie 3. Akurat pada to sobie strzeliłem

 

kropelki.jpg

 

 

 

Co w kropelkach to widać. Na ciemnym lakierze jednak Wasz QD1 zostawia lepszy look

 

Teraz na drodze QD1 stanie Megs UQW i Good Stuff Wolf's Protection. Bójcie się :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie tylko Tobie. W innym wątku ta kwestia też została poruszona. I macie oczywiście rację. Krople są do bani. Ale nie jest to kwestia produktów bo QD1 mam od dawna i wiem jak on kropelkuje. Skupiłem się tak bardzo na samym porównaniu produktów że kompletnie umknęło mi że coś jest nie tak z kropelkowaniem.

Dziś opsikałem maskę wodą z kranu (na fotkach jest deszczówka) i kropelki wróciły do normy...... Nie kumam :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.