Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz coś wrzucę. Land Rover, 2000 rok, znajomej, mycie po zimie ;) Auto nadaje się do korekty, i to porządnej, ale póki co celem było uzyskanie chociaż odrobiny połysku;)

5fc6064077b9d5famed.jpg

84ff04687dd21b3amed.jpg

Na początek wziąłem się za dekontaminację, kupiłem na próbę 100 ml Trixa i niezbyt mi podszedł, spryskiwacz niezbyt chciał psikać, a spryskiwacze, które miałem pod ręką, nie chciały nim psikać wcale. Z kołami powalczyłem lejąc na pędzel, z burtami był większy problem.

b2bc42f7199f7eddmed.jpg

Wyczytałem na forum, że dekontaminery lepiej działają na suchym nadwoziu, ale Trix zaczął krwawić na kołach dopiero za drugim podejściem – po pierwszym spłukaniu, jak już dostał wilgoci. Co robię nie tak?

93ee3722b325e1ccmed.jpg

Ogólnie zużyłem całe te 100 ml i nie jestem zadowolony z efektu, powalczę z tymi kołami jak kupię jakiś inny deironizer.

Przyszła kolej na pre-wash – piany się jeszcze nie dorobiłem, więc do pianownicy Karchera K2 (taka najprostsza, bez regulacji, słabo pieni) poszedł mix Nielsen Cyclone i szamponu Megsa Gold Class.

b51601fc3544ac06med.jpg

3c1a271a88c4a7f5med.jpg

Piany spektakularnej nie było, ale oczywiście był pędzel i roztwór 1:10 Nielsena Cyclone na detale.

6092eb2e3245acfemed.jpg

001ccd4e4ff51199med.jpg

Po spłukaniu krajobraz prezentował się tak:

6acbb4cf5e514bcamed.jpg

f2974fad1274a6d8med.jpg

c1d672809033881amed.jpg

8ac472919d61a53fmed.jpg

Pora na mycie. Odnośnie szamponu – dostałem ostatnio tester Angelwax Superor Automotive Shampoo – ależ to pachnie, wszędzie zapach bananów;)

53a26856b23c7ff8med.jpg

Zatem do wiadra:

aeda940c7ecdc5bemed.jpg

Spieniamy:

c34488d1041774c4med.jpgI lecimy

8aea20f6aee473damed.jpg

Żeby nie było – jest też drugie wiadro. W środku patent z koszyków od cebulek, blachy i klucza do kół (trochę niezatapialne mi to wyszło, powiedzmy, że to prototyp;) )

757ee8eb5a4a2421med.jpg

No i po myciu:

5781e2c8b14ea3femed.jpg

Suszymy:

29fe05da06add586med.jpg e9758d7b3a235697med.jpg 22cdced0f71b66efmed.jpg

I pora na coś, czego jeszcze nie robiłem. Stracha miałem, ze nie pójdzie. Glinka Soft99, lubrykant z ciepłej wody z kroplą megsa. Jak już pisałem, z dekontaminacją blach miałem problem, więc miała co robić:

e65ffae929a872cfmed.jpg

f72c2e81a55dd4e2med.jpg

50412af8212a2aa5med.jpg

31c69ee775da01f3med.jpg

2e077dd1d0dd2ecemed.jpg

12becfc17f00adb1med.jpg

Potem auto do garażu i Megs UC na tricolorze – namachałem się, ale poza utrwalonymi zaciekami ciężko nim coś ręcznie zdjąć:

c22dd108f523a6fcmed.jpg

80582b8557ea2eb4med.jpg

Najgorsze za mną. Teraz w ruch poszedł aplikator gąbkowy i cleaner Mainz Pristine. Pojawił się też pomocnik do docierania;) Pierwszy kontakt z cleanerem – fajnie i szybko się nim pracuje, przepiękny (migdałowy?) zapach. Na głodnego nie da rady;)

1ea86eaa616bc40fmed.jpg

e4f6073309078a3bmed.jpg

7d7bb9220267a229med.jpg

I tu dochodzę do momentu, kiedy opuszcza mnie pewność siebie – będzie szedł wosk. Żadne fiziu-miziu, bo nie chciałem eksperymentować, po lekturze forum sprawdzony na początek wydał mi się FK 1000 p Hi-Temp. Tak mi się przypomniało, jak kiedyś nawoskowałem swoje poprzednie auto – umyłem szlauchem i gabką, potem szmatą „nawoskowałem” mleczkiem z Tesco i podziwiałem swoje dzieło;] A potem przyszedł sądny dzień, kiedy szukając w sieci czegoś o praniu tapicerki przypadkiem wpadłem na Forum, z ciekawości zajrzałem do „Pokaż swój blask”, a tam czerwony Golf w wykonaniu Justyny – najpierw opadła szczęka, a potem czytałem dalej;)

Wracamy do tematu:

71897fe71dfeb1f3med.jpg

12a8657ce5c6d1c9med.jpg

b5d9342034abd679med.jpg

Poszła warstwa wosku, nie wiem, czy nie za grubo i nie za wcześnie dotarty (lecieliśmy element, a po dłuższej chwili docieranie), ale na razie dałem spokój.

Na plastiki zewnętrzne poszedł Megs Ultimate Protectant Dash & Trim Restorer

d52073e18389e7d3med.jpg

Na hardtopie zrobił największą robotę:

8f83cbdc74eddf2fmed.jpg

No i mamy 19tą, 8 godzin z przerwami na kawę i obiad. Tyle na dziś.

Rano spanikowany, czy z woskiem będzie wszystko ok, położyłem jeszcze jedną warstwę. Tym razem zrobiłem to dużo cieniej – wyraźnie łatwiej się rozsmarowywał) i dałem mu poleżeć porządną przerwę na kawę.

Auto przed garaż:

ac649c2cc5e75386med.jpg

5804c4932b35e91emed.jpg

1954da2cf13956f3med.jpg

Martwiło mnie „palcowanie” się lakieru po dotknięciu palcem, ale po kilku godzinach na słońcu efekt ustąpił. Coś zrobiłem nie tak, czy ten typ tak ma?

 

No i na koniec kilka zdjęć z ciut lepszej komórki:

e3073b8f2bd9ec6emed.jpg

83c73629f11df53bmed.jpg

bad7b6561d88afffmed.jpg

43b75771d0d7db77med.jpg

Mam nadzieję, że na zdjęciach, mimo ich kiepskiej jakości (robione komórką), widać różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycie wstepne

Ironx

Tar remover AG

Plukanie

Glinkowanie BH soft(nastepnym razem medium)

Mycie

Wosk King of gloss

Fast glass AG

Rainx

A na koniec oponki dostaly PB natural look bo jeszcze nic innego sie nie dorobilem :/

 

 

33th661.jpg

5b33fd.jpg

2dlsmck.jpg

11j0xhz.jpg

2r21uvk.jpg

 

Przyklejona wczesniej ale tez wstawie

2805hfr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KapitanSnuja - odnośnie deironizatorów i Twojego pytania: najpierw felga powinna zostać umyta z wierzchnich zabrudzeń. Deironizatory działają właściwie na wstępnie oczyszczonej powierzchni - dlatego Tenzi zaczął krwawić dopiero przy drugim podejściu, gdy spłukałeś z felgi wierzchnią warstwę brudu. Najpierw powinieneś umyć felgę - nawet samym szamponem i wodą (chociaż lepiej byłoby użyć środka dedykowanego do czyszczenia felg), a dopiero później, po osuszeniu felgi, atakować ją środkiem na zanieczyszczenia metaliczne.

Lakier tego Rover-a jest dosyć twardy (to chyba jeszcze fordowski lakier), więc ręcznie UC wiele nie zdziałasz. Ale i tak autko nabrało życia i świeżości. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Eidos71, dopiero się wprawiam, a deironizatorem działałem pierwszy raz. Swoją drogą to nie Tenzi, tylko CarPro Trix - niby iron i T&G w jednym. Przedobrzyłem, następnym razem najpierw felgi wymyję, obiecałem sobie, że przy następnej okazji doprowadzę je do porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnąłem trochę po zimie...

 

20150503_190127.jpg

20150503_190152.jpg

 

lakier zabezpieczony 2 warstwami Glasura na HDC

glasur.jpg

 

na uszczelki poszedł Seal

seal.jpg

 

i odświeżyłem warstwę Geyeona na przedniej szybie

view.jpg

 

a na koniec wymieniłem filtry kabinowe, które tak wyglądają po roku i przebiegu ok. 17 tys. km

 

filtry.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na koniec wymieniłem filtry kabinowe, które tak wyglądają po roku i przebiegu ok. 17 tys. km

Dlatego w aucie garażowanym pod chmurą filtr kabinowy wymieniam raz na kwartał. Swoją drogą ciekawe, że w kompaktowej hondzie wchodzą 2 sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W majowy weekend, korzystając z niezłej aury :D odświeżyłem trochę lakier Megs'em #205, a później komplet BF: Gloss Enhancing Polish i Wet Diamond All Finish Paint Protection ;) Żebym jeszcze potrafił obsłużyć prawidłowo aparat (dopasować ustawienia), byłoby lepiej... :/

 

05217cdea24c46c4.jpg

 

f4c1b50268ffaf4c.jpg

 

d0c818d568d1409e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.