Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dmuchnalbym to najpierw opalarka.

Naprawa 'podblokowa' :kox: to opalarka nie wchodzi w grę (no chyba że gdzieś kogoś z garażem bym uprosił).

Poza tym coś mi się po głowie kołata, że plastiki zewnętrzne opalane opalarką mają później tendencję do pękania na słońcu.

  • Odpowiedzi 10,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

Witam Panowie jak chce wyczyścić auto z prinkbortem to czy mam psiknac całe auto? + czy rozetrzec to czymś? Czy porostu popsikac odczekać z 5 min i zmyć?

Opublikowano
Witam Panowie jak chce wyczyścić auto z prinkbortem to czy mam psiknac całe auto? + czy rozetrzec to czymś? Czy porostu popsikac odczekać z 5 min i zmyć?

 

 

Spryskaj lakier odczekaj z 5 minut tylko nie pozwól aby Prick wysechł i spłucz pod ciśnieniem. Jeśli coś zostanie to powtórz czynność. Jak samochód nigdy nie był psikany czymś na smołę to warto go psiknąć całego. Jednak smoła najbardziej zbiera się na dolnych partiach samochodu.

Opublikowano

turzol, Jeśli auto jest po korekcie to wystarczy wymyć IPĄ pastę finiszową i położyć wosk.

 

Plecakofil, Napisz w jakim stanie jest lakier, bo jak na razie podałeś same maskujące środki.

Opublikowano

A Ja jeszcze dopytam w sprawie Prickborta :)

Jezeli srodek wejdzie za listwy ktore sa przyklejone na tasme dwustronna to listwy nie odlecą ? :kox:

Opublikowano

wydaje mi się że Prickbort tego nie ruszy, bo czyściłem niedawno swoje koła przed sezonem, i właśnie Prickbort zupełnie nie radził sobie z taśmą pozostałą po odważnikach (nie schodziły wcale, mimo kilkukrotnego pryskania i czekania dobrych kilkunastu minut).

Opublikowano
turzol

Plecakofil, Napisz w jakim stanie jest lakier, bo jak na razie podałeś same maskujące środki.

Dzięki za odpowiedź na mój post.

 

Auto ma 15 lat, nie wydaje mi się żeby ktokolwiek wcześniej przesadnie dbał o lakier, dlatego ten nie jest w najlepszym stanie. Przydałaby się korekta, ale na ten moment nie mogę sobie na to pozwolić, bo nie jestem pewien swoich umiejętności w tej kwestii, a oddać do profesjonalisty to jednak spory koszt. Najbardziej zniszczone są powierzchnie płaskie - dach, maska, klapa bagażnika. Szczególnie na masce dużo swirli.

Opublikowano

Panie i Panowie, czym czyścić dekory w kabinie ze szczotkowanego aluminium i czym je potem ew. zabezpieczyć?

Opublikowano

Plecakofil, Skoro nikt o samochód wcześniej nie dbał to na początek polecam gruntowne mycie, później odsmolenie dolnych partii karoserii i glinkowanie całego auta. Dopiero po tym jest sens stosowania jakiegokolwiek środka. Możesz spróbować ręcznie polerować Megsem Ultimate Compound i aplikatorem Tricolor. Spektakularnych rezultatów to nie da, ale lakier na pewno zacznie się błyszczeć i trochę rys będzie przymaskowanych, tylko od razu ostrzegam trzeba mieć dużo cierpliwości, czasu i dużo siły w rekach. Ewentualnie zamiast UC można używać wspomnianego AG SRP albo PB BH, one też w jakimś stopniu oczyszczą lakier i przymaskują co nieco. Na koniec warto zabezpieczyć lakier jakims woskiem np. Soft. King of Gloss.

Opublikowano

Witam, bawię sięw korektę lakieru na vectrze B. Samochód w tragicznym stanie, jak po druciaku. Fg400 i tnący pad flexi przeciera lakier... Spróbowałem menzerne 2500 na zóltym 3m i lakier nabiera trochę blasku ale nadal jest bardzo porysowany. Jak to ugryźć? Może fg400 na padzie polisz, lub 2500 na padzie cut?

Opublikowano
Witam, bawię sięw korektę lakieru na vectrze B. Samochód w tragicznym stanie, jak po druciaku. Fg400 i tnący pad flexi przeciera lakier... Spróbowałem menzerne 2500 na zóltym 3m i lakier nabiera trochę blasku ale nadal jest bardzo porysowany. Jak to ugryźć? Może fg400 na padzie polisz, lub 2500 na padzie cut?

Jaka maszyna robisz?

 

Don't be the same, be better.

Opublikowano

Przeciera lakier? Tzn. co, przebijasz sie juz? Vectry B miały akryl, więc to, ze futro masz w kolorze nadwozia po jednym przejeździe to nic nienormalnego ;)

Opublikowano

To nie akryl. Przecieram się przez bezbarwny bo bazy. Nie wiem ile razy ten samochód był malowany gdzieś w stodołach ale jest tragedia z lakierem.

Opublikowano
Plecakofil, Skoro nikt o samochód wcześniej nie dbał to na początek polecam gruntowne mycie, później odsmolenie dolnych partii karoserii i glinkowanie całego auta. Dopiero po tym jest sens stosowania jakiegokolwiek środka. Możesz spróbować ręcznie polerować Megsem Ultimate Compound i aplikatorem Tricolor. Spektakularnych rezultatów to nie da, ale lakier na pewno zacznie się błyszczeć i trochę rys będzie przymaskowanych, tylko od razu ostrzegam trzeba mieć dużo cierpliwości, czasu i dużo siły w rekach. Ewentualnie zamiast UC można używać wspomnianego AG SRP albo PB BH, one też w jakimś stopniu oczyszczą lakier i przymaskują co nieco. Na koniec warto zabezpieczyć lakier jakims woskiem np. Soft. King of Gloss.

 

Auto już zdarzało mi się dekontaminować, szkoda by mi było kłaść wosk na brudne auto żeby zszedł po tygodniu. Chodziło mi raczej o to, czy taki zestaw jak napisałem jest sens stosować, a skoro potwierdzasz, że mogę wrzucić AG SRP albo PB BH to chyba wszystko dobrze. W każdym razie dzięki bardzo za obszerny post i pozdrawiam ;)

Opublikowano

Hej mam pytanko odnośnie Gyeon Cancoat (ten nowy w podobno nie psującym się opakowaniu) wiem że można mu "pomagać" produktem Gyeon Cure , ale czy np. można na tą powłokę wrzucać wosk ? Czy to bez sensu i wosk spłynie przy pierwszym deszczu ? Bo nie ukrywam ale lubię woskować autko i chętnie bym na tego cancoata wrzucił jakieś zymola (tylko musiał bym nie używać HDC bo on zniszczy powłokę , dobrze myśle? )

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.