Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyna kupiła mi mały helikopter RC na święta jako prezent. W sumie fajnie, bo lubię się jeszcze bawić jak dziecko. :kox:

 

Problem taki, że oryginalnie zapakowany towar po rozpakowaniu okazał się... niedziałającym :/ Przeczekaliśmy grzecznie święta do dnia dzisiejszego i pojechaliśmy z dowodem zapłaty na stoisku w celu wymiany. Co się okazało - stoiska nie ma.... Okej, wyciągamy paragon żeby jakieś dane znaleźć, a tam co? Na dowodzie zapłaty nie ma żadnej pieczątki. Idziemy do ochrony sklepu i informujemy o sprawie prosząc jednocześnie o namiary do właściciela - co się okazuje nie jesteśmy pierwsi, a z namiarów mają tylko e-mail. Proszą o pozostawienie danych i będą się odzywać...

 

Jedziemy 20 kilometrów dalej do sklepu, w którym stacjonarny punkt z takimi rzeczami jest przez cały rok. Dojechaliśmy i okazało się, że owszem, są powiązani, ale niestety bez pieczątki na dowodzie zapłaty nie można wymienić towaru (a zwykle wymieniają). :evil:

 

Batalii ciąg dalszy... Jak tak dalej pójdzie to sam go naprawię. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bez pieczątki

przecież zawsze możesz oddać towar jak masz paragon a nawet jak go nie masz, tylko musisz mieć jak udowodnić ze to u nich kupileś

 

Nie mieli tam kasy fiskalnej i wypisywali coś w stylu "dowodu zapłaty" na takim małym druczku. Dopiero po fakcie zorientowaliśmy się, że nie ma tam pieczątki. :/ Będziemy się kontaktować i walczyć, w ostateczności poprosimy o monitoring (o ile da rade).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 14. wszedłem do Almy w pobliskiej handlowej galerii, celem zakupu "piciu"...a tam :shock: wózków brak, a do każdej z 8 kas po 30 zombie w kolejce... zakupowa ebola. Jakiś obłęd :roll: , likwidacja sklepu, wyprzedaż wszystkiego po 1 zł ??? :kox::kox::kox::kox::kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 14. wszedłem do Almy w pobliskiej handlowej galerii, celem zakupu "piciu"...a tam :shock: wózków brak, a do każdej z 8 kas po 30 zombie w kolejce... zakupowa ebola. Jakiś obłęd :roll: , likwidacja sklepu, wyprzedaż wszystkiego po 1 zł ??? :kox::kox::kox::kox::kox:

 

Dlatego na zakupy poszedłem wczoraj ;) Mniej ludzi było :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 14. wszedłem do Almy w pobliskiej handlowej galerii, celem zakupu "piciu"...a tam :shock: wózków brak, a do każdej z 8 kas po 30 zombie w kolejce... zakupowa ebola. Jakiś obłęd :roll: , likwidacja sklepu, wyprzedaż wszystkiego po 1 zł ??? :kox::kox::kox::kox::kox:

 

Wczoraj w tesco staliśmy 20 minut do samoobsługowej.

 

Bez kitu, ludzie dostają ku#%cy macicy...

 

 

A apropos tematu to wkurza mnie fajerwerkowanie od 16.00 - mój pies mało ducha nie wyzionie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 14. wszedłem do Almy w pobliskiej handlowej galerii, celem zakupu "piciu"...a tam :shock: wózków brak, a do każdej z 8 kas po 30 zombie w kolejce... zakupowa ebola. Jakiś obłęd :roll: , likwidacja sklepu, wyprzedaż wszystkiego po 1 zł ??? :kox::kox::kox::kox::kox:

 

Dlatego na zakupy poszedłem wczoraj ;) Mniej ludzi było :lol:

 

"Piciu" dla siebie i autka kupiłem na BP ...bez kolejki. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A apropos tematu to wkurza mnie fajerwerkowanie od 16.00 - mój pies mało ducha nie wyzionie...

Od 16-tej? U Mnie na dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po... Buraki, widzą że 100 m dalej człowiek idzie z psem, a i tak rzucą petardę. Wczoraj pogoniłem dwóch takich...

A pies cały czas zestresowany, na dwór nie chce wyjść nawet jak go klocek dusi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A apropos tematu to wkurza mnie fajerwerkowanie od 16.00 - mój pies mało ducha nie wyzionie...

Od 16-tej? U Mnie na dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po... Buraki, widzą że 100 m dalej człowiek idzie z psem, a i tak rzucą petardę. Wczoraj pogoniłem dwóch takich...

A pies cały czas zestresowany, na dwór nie chce wyjść nawet jak go klocek dusi.

 

Ale jestem w szoku,

moja najpierw miała głupawkę, drapała etc. Ale co najlepsze, to od 20 po prostu spała, a to był pierwszy sylwester bez farmakologicznych ogłupiaczy. Nigdy więcej jej nie będę faszerował, zwłaszcza że ma już 12 lat a ogłupiacze zwiotczają mięśnie. Byliśmy sami w domu, okna szczelnie pozamykane i pies spokojnie zniósł kulminację frajerwerków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.