Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Tez tak macie ze wkurza Was kazdy detal, drobiazg w aucie ktory jest nie tak jak byc powinien?

 

Dzis wymieniali mi szybe przednia w Upie, w zwiazku z tym przeklejali naklejke z numerem rej. No i niby jest na swoim miejscu i nie odstaje, ale od razu sie rzuca w oczy ze byla przeklejana...

 

Podobnie mam z tablica rejestracyjna w ktora ktos przywalil w zeszlym tygodniu. Wymienilem ramke, tablice wyklepalem, ale widac troche ze byla prostowana i lakier z dwoch cyfr delikatnie schodzi.

 

Jestem nienormalny? Mam ochote wybrac sie do WK po nowa nalepke i tablice, ale jak pomysle o kolejce w urzedzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem to samo z tablicą

 

stałem na światłach i Pan w stilo za mną zapomniał nacisnąć hamulca, szkody minimalne, ale na tablicy widać było ślad jego zderzaka i prostowania

 

też się wybierałem do WK bo zaburzało to obraz "dopieszczonego" samochodu ;) ale szybciej sprzedałem auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nówka jest :good: , dopóki ktoś nie skazi jej "idealności". Przy "nówce" - w porównaniu do używki - dwa razy bardziej boli każda ryska na lakierze... A większość ludzi ma w"w głębokim poważaniu" to, że ktoś dba o swoje auto - walą drzwiami swoich aut w Twoją "nówkę", przechodząc obok samochodu "zaczepiają" o nadwozie torbami, pakunkami, kijami itp... Niestety - mentalność większości jest taka, że "nie moje, to nie dbam i nie uważam".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyskoczyłem na ostatnią rundę kończącego się sezonu motocyklowego,ominelem środkiem stojące w korku samochody gdy ruszyliśmy pajac w małej damskiej Mazdzie 2 z całą rodziną na pokładzie postanowił wyprzedzić mnie i depnac heble do oporu :wallbash:

Hamowanie awaryjne nie należy do przyjemnych ani bezpiecznych zwłaszcza motocyklem. Chyba trzeba zainwestować w kamerę i przyczyniać się do wysyłania drogich listów do tego typu baranów :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nówka jest , dopóki ktoś nie skazi jej "idealności".

 

Wtedy powinieneś sprzedać skażony egzemplarz i kupić następny nowy do momentu następnego "skażenia idealności" a każdą rysę i obtłuczenie zgłaszać na komisariacie jako zbrukanie czci i godności auta przez co nie nadaje się do dalszego użytkowania. W aucie nie jada się, nie wyjeżdża w czasie deszczu i śniegu, nie kręci się w miejscu kierownicą, nie grzebie w nosie i nie wyciera zawartości w dywaniki, nie puszcza się bąków i nie daj bóg nie wozi się psa ani innego zwierzęcia... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no bez przesady. Auto sluzy do jezdzenia i wozenia rzeczy, psow, kotow. Ale mnie np szlag trafia jak w miesieczne auto ktos na parkingu wjedza w blotnik i odjezdza bez slowa. W kolejnym miesiacu na parkingu wjezdza w przod uszkadzajac tablice, a w kolejnym tygodniu musze wymienic szybe bo nasi zajebisci drogowcy sypia tone zwiru na drogi. A auto ma niecale pol roku i 4,5 tys km. Odechciewa sie dbac o drobiazgi, bo wszystkiego w idealnym stanie sie nie utrzyma. No chyba ze ktos trzyma auto pod kocem, a na dojazdy do pracy kupuje auto za 1 tys zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurzony jestem na siebie bo nie mam w arsenale niczego innego do felg procz blue gela i tugi alu teufel.Walczę z nadkolami i felgami w BMW E65 juz ponad 20 godzin...

Cale auto jest tak zjechane, ze nie wiem czy tutaj na forum byla relacja z takiego syfu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pęknięta sprężyna w przodzie. Oryginał 1300zł komplet lub 620zł Pro Kit(-30mm) eibacha. Dwóch oryg. nie wymienię, bo nie chcę jeździć motorówką, a na komplet mnie nie stać. :cry: Z kolei zakładać obniżane na zimę do stilo, gdzie obcierki to norma... :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie, nie za bardzo z własnej kieszeni. :/

Właśnie siedzę i czytam czy można coś innego wcisnąć ale odpada. W grę wchodzą jedynie komplet ori i te Eibachy. Pozostałe tanie sprężyny jakościowo są tragiczne- jedne się wyginają, drugie pękają, trzecie siadają albo wszystko naraz. Ale jest nadzieja, że nie będzie wcale tak nisko siedział

 

To może chociaż na taksówki Ci dadzą? :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz.mg, Niestety, ze sprężynami w stilo jest taki problem, że często pękają i w zasadzie na używkach mogę przejechać 100tyś km lub tylko 10 km. Najgorsze jest to, że sprężyny mogą nie wykazywać śladów zużycia lub korozji a i tak pękną. Taka wada pojazdu.

Ale zamówiłem już eibachy. Może się pokuszę o samodzielną wymianę to i relacja będzie. Tylko pogada lipna a garaż ciut mały :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.