Kajtek Opublikowano 23 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Kajtek - Wiktorska? Mnie nic nie zdziwi w ich przypadku Nie, Urząd Dzielnicy Ursus. Zgłosiłem to du Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy i już podobno jest dym. Niezależnie odesłałem Badanie Techniczne do Stacji Diagnostycznej z prośbą o poprawienie. Jutro powinienem mieć w ręku i udam się do urzędu. W stacji diagnostycznej powiedzieli, że wywieszą wielki napis: "Panie, jak Pan jesteś z Warszawy, to mów, bo tam do urzędu trzeba "SPYCJALNE" dokumenty!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 23 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Evo, to co? Zamianka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio49 Opublikowano 23 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Kajtek, hm, dziwne, nie narzekam na Urząd, ale też nigdy nie rejestrowałem auta "zzagramanicy". Poza tym słyszałem, że się pozmieniały urzędniczki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chat Opublikowano 23 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2014 Kajtek, hm, dziwne, nie narzekam na Urząd, ale też nigdy nie rejestrowałem auta "zzagramanicy". Poza tym słyszałem, że się pozmieniały urzędniczki... Manio, ode mnie mimo, że auto było kupione przez poprzedniego właściciela w Polsce to panie urzędniczki chciały fakturę zakupu auta przez poprzedniego właściciela. Szczęście, że jej nie zjadł, czy spalił w kominku. Niestety rzeczywistość jest taka, że żyjemy w państwie urzędników i biurokratów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtek Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Spokojnie Panowie. Ja tym Paniom nie przepuszczę. Dostaną prezent mikołajkowy… Takie pisma wysmaruję do Urzędu Miasta i do Burmistrza, że to nie pozostanie bez echa. Ale to po zarejestrowaniu samochodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Przy każdym samochodzie sprowadzonym z zagranicy miałem taki napis na badaniu technicznym, może winy trzeba szukać u diagnosty? A pisanie skarg i donosów, awanturowanie się w urzędach zostawię bez komentarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 kamilgt, ale to nie te czasy, ze siedzisz w urzędzie skulony w kolejce i czekasz aż łaskiawie cię pani poprosi albo zawoła. Właśnie przez to, że ludzie się boją odezwac, opieprzyć to póżniej takie rzeczy są. Chłopak jedzie prawidlowo na przegląd na stację diagn. z koncesją a nie do jakiegoś Zenka do garażu, potem do urz.kom. i znów musi tracić czas i jeżdzić po Warszawie. Sobie już nie pomoze ale inni unikną problemów i wkur..nia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 no ale to z winy diagnosty jest ten problem a nie urzędnika czym on jest winny, ma być taki dokument i już, w razie kontroli to urzędnik za to odpowiada więc pretensje za powstały problem tylko i wyłącznie do diagnosty a nie do urzędnika. co w tej skardze będzie? "pani XX nie chciała mi zarejestrować samochodu bo przyniosłem zły dokument" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Wku..em się po telefonie brachola z Niemiec. Jeżdzi chwilowo moją Astrą. Uprzedzałem,że jak przyjadę to auto ma nie być zasyfione i nie myte plynem do naczyń. Ten mi dzwoni teraz i na koniec : "No, Aneta ci auto wysprzątala, plakiem popsikała"..noż ku.. ciśnienie mi podniósl ! Oczywiście kładziony miałem PB NL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Wstaje rano, wychodzę do auta i nagle mówie tylko KU*** MAĆ! Ktoś narozrabiał i sobie odjechał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 blaszczu, takie coś na dzień dobry może zdenerwować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JBS Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Spitolił się piec centralnego ogrzewania.Serwisant stwierdził że 14 letniego nie opłaca się naprawiać. Jak na razie garaż dla auta idzie w niepamięć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blaszczu Opublikowano 24 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 blaszczu, takie coś na dzień dobry może zdenerwować... Oj uwierz, że miałem potem tak zrąbany dzień, że mała głowa. Nie dość, że ostro porysowane to jeszcze ktoś musiał nieźle w to uderzyć bo auto jest ładnie pofalowane choć zdjęcie tego nie oddaje. Do tego jeszcze lusterko było złożone i też jest przerysowane. Niby to tylko Stilo ale boli mnie jakby ktoś mi Veyrona tak urządził... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KORDI Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Zgubiony kapselek przy alu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Nie szło przejechać przez las szybciej niż 50km/h, bo przy drodze co 100-200 metrów zbiory po 10-20 zwierząt. I to jeszcze daniele/jelenie, więc większe od mojego auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Mickul, gdzie to takie leśne atrakcje ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druss Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Mnie dziś wkurzyło. To już nie tylko dziś ale to jest jakaś plaga !! Jest normalna jezdnia, jeden pas w jedną, drugi w drugą, szerokośc normalna(żadna zwężana nic z tych rzeczy ). Z Jednej strony jedzie rowerzysta przy kraweżniczku, normalnie, z naprzeciwka normlany ruch. I teraz w takiej sytuacji już chyba 75% społeczeństwa HAMUJE i jedzie za rowerzystą żeby go wyminąć czekając na PUSTY pas !! Panowie nie wiem jak Wy to robicie ale w takich sytuacjach normalnie się go wyprzedza !! Bardzo mnie to wpienia !! Nie mówie tu o jakiś weższych drogach, skrajnych ulicach, przydakach itp Rozumiem też o zachowaniu bespieczeńtwa, wypadku itp. Ale drogi są na tyle szerokie że można wyprzedzić rowerzystę wraz z autami jadącymi z nad przeciwka niepotrącając ani rowerzysty ani tym bardziej niepowodując kolizji z inym autem. Sam mam A8(jest to wielkie auto) i mieszczę się z takim manewrem, a ludzie jeżdzący i20, Toyota Yaris uważają że ich auto jest TAK szerokie że im się nie uda tego bezpiecznie zrobić. Ufff dzięki za możliwośc wygadania się. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Mickul, gdzie to takie leśne atrakcje ?? Droga z Kotlarni do Gliwic przez Goszczyce i Sośnicowice. Tam jest istna masakra - co jedzie się w nocy to noga z gazu, bo co chwile coś jest. Chyba najbardziej "zawierzony" las w Polsce. Tutaj stary filmik i widziałem dwie, góra trzy sarny. Ale wczoraj to naprawdę aż byłem w szoku - 3 lisy i około 6 stad po 5-10 zwierząt, ogromnych zwierząt. Dodatkowo trzy razy mrugali długimi z przeciwka, więc pewnie też coś było, ale uciekło. Będę tam jechał znowu w przyszłym tygodniu, więc nagram jakiś film. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Sam ma A8(jest to wielkie auto) a ludzie jeżdzący h*j i20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druss Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Jeśli kogoś uraziłem swoim nazewnictwem tej marki to przepraszam ale to jest dość popularne nazewnictwo nawet wśród właścicieli tej że marki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Druss, rozumiem droga z wydzielonym poboczem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druss Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Takie sytuacje dzieją się wszędzie. I z poboczem i bez niego. Jak nie ma pobocza to nadal jest sporo miejsca do wykonania takiego manewru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Takie sytuacje dzieją się wszędzie. I z poboczem i bez niego. Jak nie ma pobocza to nadal jest sporo miejsca do wykonania takiego manewru. Który jest niezgodny z przepisami jakby nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Druss, Weź pod uwagę, że nie każdy do końca dobrze czuje samochód. Po drogach jeżdżą ludzie z różnym doświadczeniem , w różnym wieku, z różnymi umiejętnościami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puch Opublikowano 25 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Poza tym nie życzę, aby w momencie takiego "ciasnego" wyprzedzania, rowerzysta się zachwiał czy nawet zaczął omijać dziurę ... Ja też wolę poczekać niż mieć kogoś na sumieniu, czy dać sobie podrapać lakier Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi