Co mnie dziś wkurzyło 2

[cz@rek]

Pierwsze skrobanie szyby od 6lat

[grabek246]

okolice krakowa również skrobały:-(

[siwyjac]

U mnie też ludziska skrobali szyby.

[bbarti]

Poznań też ;-) Najpierw szukał skrobaczki a potem skrobał

[luq92]

Chyba pora odszczurzać zimówki

[grabek246]

luq92, moje już gotowe, nawet powłoka wpadła

[Yasiek]

moje już gotowe, nawet powłoka wpadła

+1 moje też czekają w garażu - zawsze zakładam koła na 1 listopada ale w tym roku obawiam się, że mogą pojawić się wcześniej.

[luq92]

grabek246, szaleńśtwo Ja muszę swoje niedługo wytargać i ochlapać wodą z grubsza

[grabek246]

miałem trochę czasu więc się zrobilo:-)

[escimo]

A ja muszę kupić zimówki i położyć powłokę ;P Przy takich temperaturach, to chyba w domu trzeba będzie to ogarnąć.

[virllix]

Ja też dzisiaj skrobałem, a że parkuje 100m od rzeki to miałem tafle lodu na szybie, zimówki już na aucie od tygodnia bo letnie się skończyły :]

[MarrciN]

Tak w temacie 'uwielbiaczy ASO', sam staram się korzystać z tej formy serwisowania i właśnie miałem ciekawy przypadek...

Umówiłem się telefoniczne do ASO nissana na dziś godz. 14:30, w celu wymiany oleju w skrzyni automatycznej w x-trailu.

Przyjechałem, wszystko ładnie pięknie, kawka, marmury itp. siedzę sobie wygodnie w poczekalni - ogólnie spokój. Jednak postanowiłem na chwilkę podejść do auta zobaczyć, jak tam postępy.

Widzę z daleka mechanik zadowolony, wszystko idzie po jego myśli, już niedługo koniec... tylko gdyby nie fakt, że podchodząc do niego bliżej, zauważyłem, że do klasycznego automata 6-biegowego, wlewa olej do skrzyni CVT !!! a na bańce jak byk, prawie że na pół etykiety napis, że olej tylko do skrzyni CVT... nosz kur**!!!

no i oczywiście musiało skończyć się aferą...

to był dopiero pierwszy wku*w, dalej wypytując mechanika o procedurę wymiany, chciało mi się tylko płakać, musiałem chłopu sam powiedzieć jak wygląda prawidłowa procedura wymiany oleju w skrzyni w tym aucie. Oni nie mają praktycznie o tym pojęcia.

Oczywiście skończyło się tym, że auto musi zostać do jutra...

Zabawa się jeszcze zacznie, jak przyjdzie do płatności, jestem ciekawy co zaproponują.

Rzecz jasna będą musieli przepuścić przez skrzynię paręnaście litrów prawidłowego oleju i będę tam stał teraz przez cały proces naprawy i patrzył mechanikowi na ręce, żeby czasem jeszcze czegoś nie spie...

 

Trochę chaotycznie, ale to mnie dziś na prawdę wkurzyło.

[Yasiek]

MarrciN, Kaszubowski? Ostatnio kolega od nas z oddziału przez 40minut tłumaczył mechanikowi jak coś tam zrobić w Juke'u żony Mistrzowie

[weglus]

MarrciN, bo byś pił doppio, a nie łaził po warsztacie to i byś był w lepszym humorze

[Tommy Lee]

oni chyba coś dodają do tego doppio ze człowiek zapomina o wszystkim i zadowolony wyjeżdża z warsztatu ASO

[Griffe]

Dlatego z ubolewaniem nie jeżdżę u siebie do ASO (nota bene w końcu odebrali im Audi i VW coś tam)

Pierwszy i ostatni raz jak byłem u nich szef serwisu był na zmianie i mnie przyjmował - kłócił się ze mną, że nie ma takiego silnika w "A6" w końcu obdzwonił wszystkich mechaników i po 30 minutach przy moim aucie stały dwie zmiany - żenada. Albo jest ASO z prawdziwego zdarzenia, albo nie.

Jeździłem serwisować do Piaseczna - ogarniają kilkanaście eReSów - aż w końcu pozmieniałem elementy na customowe *wymiana DRC na gwint i spokój - ogarniam na miejscu.

[MarrciN]

Yasiek, tak, KMJ Gdynia... Więcej tam nie uświadczą mojej obecności.

KMJ Gdańsk niby lepszy - jeżdżę tam na przeglądy seatem, póki nie trzeba wymieniać niczego więcej niż olej i filtry to jest OK, ciekawe co będzie jak przyjdzie zrobić coś bardziej wymagającego.

 

weglus, noo.. a za tydzień bym wrócił z autem na lawecie z rozwaloną skrzynią

[kamil_rosen]

Rozumie, że gwarancja jest, bo w innym wypadku nie rozumie po co się denerwować

Robienie sobie na złość...

[Rafal071984]

Dlatego z ubolewaniem nie jeżdżę u siebie do ASO (nota bene w końcu odebrali im Audi i VW coś tam)

Pierwszy i ostatni raz jak byłem u nich szef serwisu był na zmianie i mnie przyjmował - kłócił się ze mną, że nie ma takiego silnika w "A6" w końcu obdzwonił wszystkich mechaników i po 30 minutach przy moim aucie stały dwie zmiany - żenada. Albo jest ASO z prawdziwego zdarzenia, albo nie.

Jeździłem serwisować do Piaseczna - ogarniają kilkanaście eReSów - aż w końcu pozmieniałem elementy na customowe *wymiana DRC na gwint i spokój - ogarniam na miejscu.

 

odebrali i bardzo dobrze... wstawiłem tam kiedyś auto, to wzięli kasę za robociznę i rzekome części, których nie wymienili tylko z lekka wyczyscili... zrobilem im wtedy rabarbar gdzies wyzej to przepraszali itp itd bo sie o stolki bali, glownie wlasnie ten szef serwisu...

w Piasecznie nie lepiej, cos tam robia, w miare, ale jak sobie z czyms nie radza prowadza do .... niedalko, tam sie naprawia, aso placi firmie .... a klienst aso za to usluge x5 haha

[Griffe]

O Piasecznie złego słowa nie mam. Z DRC jest wyższa szkoła jazdy - co za przeprawę z tym miałem - a Rowiński&Wajdemajer ogarnęli dwa razy - szybko i bez zastrzeżeń.

[Mickul]

Rozjechałem laciem 255/45/20 pełny słoik Fusso, trzy razy go użyłem. Nic nie zostało!!

[Geno]

Klątwa Tolka

 

Mnie z kolei debilne nawyki ludzi. Przysuwając się do słupa niby wyznaczyłem sposób parkowania ? Pusto na około, człowiek się chowa jak może, to Ci przyjedzie taki i stanie praktycznie na samej linii. Codziennie spotykam takich mistrzów, bo stosunkowo dużo parkuję w centrach, ale na świeżo - tak, mam problemy

 

[kuflik]

geno, dobrze, że chociaż prosto

[Griffe]

Sory geno - taki mamy klimat

[Geno]

Dopiero za 4 razem

 

Teraz już czego bym nie konfigurował to Park Assist prostopadły i równoległy, a tak dla spokoju