Co mnie dziś wkurzyło 2

[Michał126]

Gdzie to? Na 86 między Murckami a Tychami?

[buka]

Dokładnie

[pawelpp]

O żesz kur...de .

[buka]

Zastanawia mnie tylko dlaczego nie wyskoczyly poduchy od kierowcy gdy auto nigdy nie bite i poduchy powinny być wszystkie ok. Może temu że główna siła poszła na stronę pasażera

[powalla]

679136 Solidne te fiaty teraz robia

 

 

Jak to teraz? To z 10 lat min ma Jednak im więcej pogniecionej blachy, tym więcej energii pochłonęła i przez to siostrze nic nie ma

[buka]

Dokładnie 11 lat

[weglus]

[ref]buka[/ref], a pasy były zapięte?

[buka]

Oczywiście

[weglus]

[ref]buka[/ref], to powinny strzelić. Może pierwsze uderzenie poszło bokiem czy cuś. Albo nie było aż takiej siły uderzenia. Chociaż patrząc na karoserie

[buka]

No przód nie jest mocno skasowany. No ale trudno, stało się i trudno

[mbieniek]

Ajajaj... Wyrazy współczucia. Siostra dokładnie przebadana?

[buka]

Poza minimalnie skręconym kręgiem szyjnym i nadgarstkiem to tyle. Ale nie wymagała pobytu w szpitalu

[ralfs]

[ref]buka[/ref], to powinny strzelić.

 

 

Jeśli siostrze nic się nie stało to najlepszy dowód że wszystko zadziałało prawidłowo. Fiacik do kasacji a jednak wyszła cało , nic tylko się cieszyć.

[Crockett84]

Ojcu okradli dziś mieszkanie :///

 

Wysłane z SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[lukwawa]

U mnie na wsi w nocy z poniedziałku na wtorek ukradli 4 samochody: kaszkaja, audi q5, nowego paska i 4 nie wiem.

[TfB]

Gdzie to znowu grasuja?... u mnie w Wakacje lazili imPolicja miala to w dupie do czasu az nie okradli Policjanta i nagle cisza... bo trzeba miec dobre uklady...:-(

[stawek]

[ref]Crockett84[/ref], parter ?

[Crockett84]

Parter - Warszawa, Mokotów. Ale nie weszli oknem tylko drzwiami (Ojca nie było godzinę - akurat pojechał oddać akumulator na gwarancje bo mu padł w Passacie). Nie ruszyli z mieszkania żadnej elektroniki, tylko kasę.

[Michał126]

Gdzie to znowu grasuja?... u mnie w Wakacje lazili imPolicja miala to w dupie do czasu az nie okradli Policjanta i nagle cisza... bo trzeba miec dobre uklady...:-(

W mojej okolicy łażą już drugi rok, cały czas ci sami, bo policja pitoli o "charakterystycznym" sposobie włamywania się - tj. rozwiercaniu zamka do drzwi balkonowych. U mnie na szczęście nie ma za bardzo możliwości zaczajenia się, bo mieszkam w bardzo zwarto zabudowanej okolicy, a poza tym mam dwa psy, ale u mojej dziewczyny już byli - jej matka ich spłoszyła. Oczywiście nasi dzielni stróże prawa nie są w stanie ich wyłapać. W zeszłym roku doszło do tego, że po okolicy mojej dziewczyny chodziły patrole sąsiedzkie, skrzykiwali się we dwóch-trzech na godziny i mieli bodaj dwugodzinne dyżury.

[TfB]

Sa klamki ktore po przewierceniu przestaja dzialac i nie sa drogie:-) jakies zapadki sa czy cos i sa bez zamka. u nas tez lazili na ten sposob, wiec trzeba bylo dzialac...

[funkoval]

Parter - Warszawa, Mokotów. Ale nie weszli oknem tylko drzwiami (Ojca nie było godzinę - akurat pojechał oddać akumulator na gwarancje bo mu padł w Passacie). Nie ruszyli z mieszkania żadnej elektroniki, tylko kasę.

 

Przykre. Ktoś musiał mieć świetne rozeznanie co /gdzie /jak /kiedy, a to wskazuje albo na inwigilację albo kogoś blisko domu.

[Crockett84]

Parter - Warszawa, Mokotów. Ale nie weszli oknem tylko drzwiami (Ojca nie było godzinę - akurat pojechał oddać akumulator na gwarancje bo mu padł w Passacie). Nie ruszyli z mieszkania żadnej elektroniki, tylko kasę.

 

Przykre. Ktoś musiał mieć świetne rozeznanie co /gdzie /jak /kiedy, a to wskazuje albo na inwigilację albo kogoś blisko domu.

 

Technicy z policji mówili, że goście raczej poszli na żywioł, po sposobie "rozpracowania" drzwi stwierdzili, że to nie były żadne wielkie fachury. Akurat Ojciec pojechał z tym aku, a Babcia z którą mieszka wyszła na zakupy do Tesco, które jest 400 metrów od bloku.

Pokój Babci i przedpokój nie ruszony, przewalony był tylko pokój Taty, podejrzewam, że zadowolili się tym co znaleźli (zabrali 7k) albo ktoś ich spłoszył.

Druga sprawa, że drzwi od mieszkania były takie, że nie stanowiło wielkiego problemu aby je rozpracować - zamki na 3 najbardziej standardowe wkładki, do tego prawdopodobnie Babcia jak wychodziła to nie zamknęła górnego (powiedziała, że akurat jeden ją chyba mijał na schodach bo poszedł na samą górę, widziało ich jeszcze dwóch sąsiadów jak się kręcili po podwórku).

Wczoraj powiedziałem mu żeby nie robił już tych drzwi, tylko zamówiłem mu na dziś firmę żeby założyli jakąś Gerdę albo Dierre'a...może z ubezpieczenia odzyska chociaż za te drzwi.

[Eryczek]

zamówiłem mu na dziś firmę żeby założyli jakąś Gerdę albo Dierre'a...może z ubezpieczenia odzyska chociaż za te drzwi.

Za gotówkę ubezpieczyciele raczej słabo płacą (zależy od warunków ubezpieczenia) ale za wymianę drzwi powinni - wymiana zabezpieczeń przeciw kradzieżowych jest w limicie odpowiedzialności mienia od kradzieży z włamaniem.

[KORDI]

Ostatnio wymienialem przednia szybe w wolku roboczym (passat b3) i przy pierwszym uzyciu wycieraczek zauwazylem ze na srodku szyby nie zbieraja.. Ale mysle..nowa szyba stare wycieraczki-nie ulozyly sie.

Wczoraj wkoncy kupilem nowe (takie same jak zawsze bez stelazowe) pierw wymylem szybe polozylem niewidzialna i zalozylem nowe wycieraczki..

Dzis rano wlaczam a tu dalej to samo ani jedna ani drugi nie zbiera WOGOLE przez srodek szyby...

Ma ktos pomysl co to moze byc?

Czyzby szyba byla zle wyprofilowana?

[funkoval]

Ma ktos pomysl co to moze byc?

Czyzby szyba byla zle wyprofilowana?

 

Może być, że popłynęła, odkształciła się. Jaki rok produkcji szyby? W jaki sposób, w jakiej pozycji była przechowywana?