Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Ja korzystam z petrostar praga i nigdy mnie nie zawiedli :o

 

ja zawsze osobiście odbieram, ostatnio z Pragi, kiedyś z Mokotowa to zawsze spoko :good:

 

ale tak jak pisałem wcześniej mój kolega czekał od nich 3 tygodni na przesyłkę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Petrostar nawet łaskawie nie odpisze na maila straszyłem ich pisałem o zwrot gotówki i nic j....e dziady. Firma krzak powinien być jeśli nie ma temat niepolecane sklepy (bynajmniej przez neta). I niech się nie zakrywają tym, że sezon jest i mają opóźnienia, jakoś inne nie mają i towar dochodzi migiem a nie 2 tyg. z Bangladeszu by na piechotę już doszedł bo w zimie też ludzie kupują a skoro maja taki utarg to kasę na zatrudnienie pracownika mają by to szybciej szło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jukojuko, kładłem go na ClearKote Vanilla Hand Glaze. Jak spłukuję wodą na myjni to woda ładnie spływa, ale po deszczu to robią się place. Wcześniej na innym wosku albo na qd kropelki są świetne. Chyba muszę z innym cleanerem spróbować.

 

Czy te VHG nie masz leciwe z leksza?miałem podobnie że i look i kropelki zabiło stare vhg kupione jako używka :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Petrostar nawet łaskawie nie odpisze na maila straszyłem ich pisałem o zwrot gotówki i nic j....e dziady. Firma krzak powinien być jeśli nie ma temat niepolecane sklepy (bynajmniej przez neta). I niech się nie zakrywają tym, że sezon jest i mają opóźnienia, jakoś inne nie mają i towar dochodzi migiem a nie 2 tyg. z Bangladeszu by na piechotę już doszedł bo w zimie też ludzie kupują a skoro maja taki utarg to kasę na zatrudnienie pracownika mają by to szybciej szło.

 

 

Mam to samo. W niedzielę zamowiłem i do dzis cisza. To jest kpina z ich strony bo mamy XXI wiek i na paczke nie czeka się tygodniami. W jeden dzień zamawiasz i praktycznie na drugi masz ale jak paczka dojdzie to i odpowiedni komentarz się pojawi :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie kurier daje dupy... Zamówiony w niedzielę przez zewnętrzną firmę do zabrania felg dla kumpla... Podzielone na 4 paczki żeby nie przekroczyć masy i wymiarów a on ani nie przyszedł dni nie zadzwonił i 2 dni siedziałem w domu bez sensu... Co ciekawe w systemie status przesyłki to doręczono... Wczoraj popołudniu awantura, i dzisiaj ma przyjechać DHL...

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie z Petrostara po złożeniu zamówienia zadzwonili po około miesiącu z pytaniem czy to już odebrałem (wybrałem odbiór osobisty na Mokotowie) :) Oczywiście nie odebrałem bo nie dostalem informacji, ze jest gotowe do odbioru. Do dzisiaj, a zamówienie składałem równy rok temu, czekam na info czy jest gotowe do dobioru :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście nie odebrałem bo nie dostalem informacji, ze jest gotowe do odbioru. Do dzisiaj, a zamówienie składałem równy rok temu, czekam na info czy jest gotowe do dobioru :mrgreen:

 

Bądź niezłomny, nie dzwoń z pytaniem czy gotowe ;)

Czekam na info za rok :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z przed chwili..

Jadę sobie spokojnie drogą w kierunku domu w terenie zabudowanym, przede mną ostry zakręt który jest zasłaniany przez budynek i w dodatku droga stromo opada. Spoglądam w lusterko i widzę jakiegoś wariata który w sposób nadmiernie szybki zbliża się do mnie. Ale olałem z myślą, że jest świadom, że zbliża się do niebezpiecznego zakrętu i przyhamuje. Linia podwójna ciągła, wchodzę w zakręt, a koleś z impetem mnie wyprzedza, jadąc wprost pod koła nadjeżdżającej z przeciwka ciężarówki. (Sorry za stereotyp - Tak BMW) Gdy był gdzieś mniej więcej połowie mojego samochodu każdy z uczestników ruchu zdał sobie sprawę, że ten manewr się po prostu nie uda bez kraksy. Zaczynam hamować awaryjnie zbliżając się maksymalnie do krawężnika. Ciężarówka również zaczęła ostro hamować zahaczając naczepą o pobocze przez co cały zestaw zaczął się 'łamać' pozostawiając jeszcze mniej miejsca dla gościa w BMW. Nie wiem jakim cudem, ale koleś zmieścił się na styk. Daję sobie rękę uciąć, że za samą prędkość spokojnie straciłby prawo jazdy.. Samochód jeszcze przyspieszył ewidentnie uciekając, nie posiadam kamerki, a nie zwróciliśmy uwagi na rejestrację BMW podjąłem decyzję dogonienia uciekiniera do takiego momentu, aby zczytać numery i wrócić do gościa z ciężarówki w celu dogadania dalszego postępowania. Ale szybko porzuciłem tą decyzję, widząc, że nie dam rady, za słaby samochód.. Nawróciłem i pojechałem zobaczyć co z gościem z ciężarówki, okazało się, że dzwonił już na policję, bo ładunek mu się przewrócił i będzie miał z tego powodu problemy (nie wiem, nie znam się na tym i dalej nie drążyłem tematu). Przyjechała policja, ale jak przystało na służby polskie, ze względu na brak danych o winowajcy nic nie potrafią zrobić. Zgłosili tylko do wszystkich patroli w okolicy, aby zwrócili uwagę na drodze na owy samochód. Spisali tylko jakiś protokół z kierowcą ciężarówki pobrali nasze dane i numery telefonów. i tyle..

Wkurzył mnie koleś bardzo, stwierdziłem tylko przez to, że czas zainwestować w wideo-rejestrator i nie darować takim ludziom. Możecie się ze mną zgodzić lub nie, ale nie szkoda mi takich ludzi jak jeden czy drugi owinie się o drzewo przekraczając kilkukrotnie dozwoloną prędkość i nie zważając na przepisy ruchu drogowego, nie mówiąc już o zdrowym rozsądku. Szkoda mi tylko ludzi postronnych, którzy niepotrzebnie ucierpią przy takim zdarzeniu i rodzinę, która straci swojego członka.

 

Sory, za błędy czy złą pisownię, ale jestem jeszcze pod wpływem emocji. :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toć to BMW, norma, ale sobie wyobrażam sytuacje, pod wpływem emocji może bym dogonił, co by mądre nie było.

 

A tak to... "renomowany" sklep sprzedający "renomowane" części, nawet nie raczy odpisać co myślą na temat tego że mi sprzedali g@#$o.

Boję się już do tego samochodu wsiadać, bo dzisiaj po myciu złapałem wkręta w opone :cry::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.