Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ktoś chciałby robić zakupy w sklepie "Hadron" z elektroniką do samochodu- to odradzam...

O ile podczas zakupu wszystko odbywało się wręcz w "sweetaśnej" atmosferze, tak teraz bujam się już od 29 Grudnia z serwisem i jedyne co potrafią odpowiedzieć to "sprzęt powinien być w przyszłym tygodniu"....

 

 

Mówisz o tym z Kochanowskiego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBOOL2006, tak, dokładnie.

Oddawałem zmieniarkę w zeszłym roku na gwarancję ponieważ potrafiła się "zaciąć" w pewnym momencie i trzeba było wyłączyć zasilanie z stacyjki żeby znowu zaczęła grać. "serwis" nie wykrył usterki i została rzekomo wymieniona na nową profilaktycznie - niby tak postępuje producent (potwierdzenia żadnego nie dostałem z tej operacji).

"Nowa" zmieniarka w dalszym ciągu się zacinała więc zasugerowano mi, że może coś być z radiem więc dałem sobie spokój (zwłaszcza, że ktoś tam w necie też miał podobny problem) a że nie działo się to dość często to tak jeździłem.

Jakoś w zeszłym miesiącu byłem u majstra od CA na zmianę podświetlenia radia i tak zszedł się temat (gość wiedział nawet o jaki sklep chodzi bo jak się okazalo mial klienta z podobnym problemem :kox: ).

Według niego w zmieniarce jest problem z przetwornikiem czy jakoś tak i przez to potrafi się zaciąć.

Z ciekawości podłączyliśmy zmieniarkę do jego radia (ten sam model co moje) i faktycznie u niego również zmieniarka zawieszała się po pewnym czasie.

Lekko zły oddałem ją do sklepu na gwarancję i tak sobie czekam a przez ten czas mam głupie wrażenie, że:

- Zmieniarka jednak wróciła do mnie ta którą miałem, chociaż od początku starałem się wierzyć, że to nowa :P

- Serwis to chyba polegał tylko na przetrzymywaniu sprzętu, zwłaszcza, że sam potrafię "wywołać" problem na zawołanie, a serwis nie potrafił znaleźć usterki (?)...

- Gdy zapytałem się czy serwis doszedł do tego co było uszkodzone, nie dostałem sensownej odpowiedzi...(tu mam na myśli obecnie trwający "serwis")

 

 

Pomijając fakt, że o swój sprzęt muszę sam się dopytywać chociaż wypadałoby zadzwonić po dwóch tygodniach do klienta i poinformować go "panie, zmieniarkę będziesz miał pan za miesiąc a nie przewidywane dwa tygodnie bo..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 miesiące walki z ubezpieczycielem sprawcy (TUW TUZ), ciągłe szukanie "powodów" nie wypłacenia zaległych należności.

Teraz po 4 opiniach rzeczoznawcy sprawcy (każda inna) twierdzą, że auto nie było TSI. Poza opiniami rzeczoznawców, kosztorysami, nawet ich fotki - silnika i oznaczeń na klapie - na to wskazują :) W ciągu miesiąca mają dostać nakaz sądowy do zapłacenia kasy, a jak to nie pomoże sprawa trafi do prokuratury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drapanie szyby doprowadza mnie do szału. Stoją dwie fiesty w identycznym okresie czasu. Jedna z NW, druga bez. Mam NW i nie ruszę bez drapania przedniej szyby. Auta stały 2 dni na placu obok siebie. Dziewczyna zgarnia sobie ładnie zmiotką snieg z szyby i szyba czyściutka. A u mnie pod warstwą śniegu 1cm lodu. Dlaczego ?!

Dzieje się to za każdym razem, chyba zrezygnuje z NW na zimę, bo przysparza tylko problemów. :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBOOL2006, tak, dokładnie.

Oddawałem zmieniarkę w zeszłym roku na gwarancję ponieważ potrafiła się "zaciąć" w pewnym momencie i trzeba było wyłączyć zasilanie z stacyjki żeby znowu zaczęła grać. "serwis" nie wykrył usterki i została rzekomo wymieniona na nową profilaktycznie - niby tak postępuje producent (potwierdzenia żadnego nie dostałem z tej operacji).

"Nowa" zmieniarka w dalszym ciągu się zacinała więc zasugerowano mi, że może coś być z radiem więc dałem sobie spokój (zwłaszcza, że ktoś tam w necie też miał podobny problem) a że nie działo się to dość często to tak jeździłem.

Jakoś w zeszłym miesiącu byłem u majstra od CA na zmianę podświetlenia radia i tak zszedł się temat (gość wiedział nawet o jaki sklep chodzi bo jak się okazalo mial klienta z podobnym problemem :kox: ).

Według niego w zmieniarce jest problem z przetwornikiem czy jakoś tak i przez to potrafi się zaciąć.

Z ciekawości podłączyliśmy zmieniarkę do jego radia (ten sam model co moje) i faktycznie u niego również zmieniarka zawieszała się po pewnym czasie.

Lekko zły oddałem ją do sklepu na gwarancję i tak sobie czekam a przez ten czas mam głupie wrażenie, że:

- Zmieniarka jednak wróciła do mnie ta którą miałem, chociaż od początku starałem się wierzyć, że to nowa :P

- Serwis to chyba polegał tylko na przetrzymywaniu sprzętu, zwłaszcza, że sam potrafię "wywołać" problem na zawołanie, a serwis nie potrafił znaleźć usterki (?)...

- Gdy zapytałem się czy serwis doszedł do tego co było uszkodzone, nie dostałem sensownej odpowiedzi...(tu mam na myśli obecnie trwający "serwis")

 

 

Pomijając fakt, że o swój sprzęt muszę sam się dopytywać chociaż wypadałoby zadzwonić po dwóch tygodniach do klienta i poinformować go "panie, zmieniarkę będziesz miał pan za miesiąc a nie przewidywane dwa tygodnie bo..."

 

 

Współczuje Ci całkowicie. Gdy ja coś zamawiałem u Nich to nie miałem takich problemów i wszystko wymieniane na czas oraz dostawałem zawsze potwierdzenie tego. Nie wiem jak teraz personel u nich działa bo dawno nic nie brałem i podejrzewam,że jak wszędzie zlewka totalna.

Jak chcesz to na Ludnej 5 masz sklep CA i tam na prawdę potrafią podejść do klienta. Wszelkie zakupy u nich czy na Ludnej czy w drugim oddziale nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBOOL2006, dzięki :)

 

Ogólnie żeby było śmieszniej podczas spisywania protokołu zgłoszenia chciałem nawet pracownikowi pokazać nagranie na czym problem polega żeby nie wyszło, że jestem jakiś przewrażliwiony i szukam problemu tam, gdzie go nie ma ale nawet nie chciał obejrzeć kilku sekund nagrania, a 5 minut później poprosił o "opisanie problemu" - jakaś groteska jednym słowem...

 

Ja akurat mam średnie zdanie o tym sklepie i to nie tylko w przypadku tej zmieniarki...

 

W każdym bądź razie dzięki za adres na pewno się przyda :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drapanie szyby doprowadza mnie do szału. Stoją dwie fiesty w identycznym okresie czasu. Jedna z NW, druga bez. Mam NW i nie ruszę bez drapania przedniej szyby. Auta stały 2 dni na placu obok siebie. Dziewczyna zgarnia sobie ładnie zmiotką snieg z szyby i szyba czyściutka. A u mnie pod warstwą śniegu 1cm lodu. Dlaczego ?!

Dzieje się to za każdym razem, chyba zrezygnuje z NW na zimę, bo przysparza tylko problemów. :zly:

Jak łapie Ci mrozek to znaczy że zostawiłeś auto jak już padało albo chwilę po zaparkowaniu zaczęło. Rozgrzane szyby rozpuściły śnieg a potem mróz złapał. A w drugim aucie śnieg leciał na zimne szyby :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa po audi v8, sprzedający twierdził że samochód idealny nawet wysłał mi dosć sporo zdjęc. Pojechałem zobaczyłem i nie wiedziałem co powiedzieć, można by pomysleć że to zupełnie inne auta, na błotnikach pękający kit a silnik mokry. Na szczęscie to tylko 400km w dwie strony no ale niesmak pozostaje... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno:

 

nie ma aut awaryjnych. Są tylko zaniedbane :D

 

:D:D:D

Eryczek, Saison przez Ciebie na tablecie wylądowało :D

 

 

 

Drugi dzień walki z awaryjnym otwieraniem maski. Ni cholery nie mogę ruszyć zamka :wallbash:

 

Clio czy Lalka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drapanie szyby doprowadza mnie do szału. Stoją dwie fiesty w identycznym okresie czasu. Jedna z NW, druga bez. Mam NW i nie ruszę bez drapania przedniej szyby. Auta stały 2 dni na placu obok siebie. Dziewczyna zgarnia sobie ładnie zmiotką snieg z szyby i szyba czyściutka. A u mnie pod warstwą śniegu 1cm lodu. Dlaczego ?!

Dzieje się to za każdym razem, chyba zrezygnuje z NW na zimę, bo przysparza tylko problemów. :zly:

Jak łapie Ci mrozek to znaczy że zostawiłeś auto jak już padało albo chwilę po zaparkowaniu zaczęło. Rozgrzane szyby rozpuściły śnieg a potem mróz złapał. A w drugim aucie śnieg leciał na zimne szyby :-)

Dokładnie rozchodzi się o to, że samochody były identycznie nagrzane. Fiesty zrobiły ~50km, przyjechałem z dziewczyną pod dom (ja moją Fiestą, dziewczyna swoją), mijają dwa dni. Przychodzi czas powrotu, w nocy napadało śniegu - zgarniam śnieg z szyby i ukazuje się warstwa lodu, a u dziewczyny szyby czyste. Gdyby sytuacja była jednostkowa to bym uznał to za pech, ale to się dzieje niemalże codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SEBOOL2006, dzięki :)

 

Ogólnie żeby było śmieszniej podczas spisywania protokołu zgłoszenia chciałem nawet pracownikowi pokazać nagranie na czym problem polega żeby nie wyszło, że jestem jakiś przewrażliwiony i szukam problemu tam, gdzie go nie ma ale nawet nie chciał obejrzeć kilku sekund nagrania, a 5 minut później poprosił o "opisanie problemu" - jakaś groteska jednym słowem...

 

Ja akurat mam średnie zdanie o tym sklepie i to nie tylko w przypadku tej zmieniarki...

 

W każdym bądź razie dzięki za adres na pewno się przyda :good:

 

 

To trochę gość ma nie równo poukładane. Ty chcesz go uświadomić gdzie leży problem po czym gość nie chce nic oglądąć,a na sam koniec każe Ci opisać problem. Masakra pogratulować Panu podejścia do klienta.

 

Drugi adres firmy z Ludnej to Błekitna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza od ostatnich dni ze moim przełożonym został nagle 25 latek bez wyższego wykształcenia, ale za to kolegujący się z pewnym młodym wiceministrem, chyba czas przejść do sektora prywatnego i zostawić prace w urzędzie dla kolesiów :wallbash:

 

Ps. i jak tu teraz mówić swojemu dziecku że ciężką praca i nauką zdobędzie się coś w życiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz@rek, Ewentualnie możesz wstąpić w szeregi jedynej słusznej partii politycznej i czerpać z tego profity. Wstyd się przyznać, ale mam kuzyna który tak zrobił i nagle znalazła się praca dla jego matki, jego siostry ciotecznej i dla niego samego :/:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.