Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Kup ze dwa duże woreczki wciągające wilgoć z powietrza... Powinno trochę pomóc ale widocznie albo gdzieś coś trzyma wilgoć albo masz w nawiewach pełno liści i innych takich
a

 

normalnie nerwów nie mam już, w nocy auto garażuje ale wyjadę w miasto zostawię na godzinę Auto i gdy wracam szyba biała od wewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrzej auto na maksa i zostaw uchylone szyby na dłuższy czas. Operacje powtórzyć można kilkakrotnie i bedzie git.

No chyba ze wozisz litry wody pod dywanem - to wtedy wiertarka :)

 

jednocześnie na maxa ustawić i szyby uchylić czy po nagrzaniu uchylić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nagrzej auto na maksa - tu warto mieć zamknięte szyby

2. Dojedź na docelowe miejsce postoju

3. Zgaś silnik

4. Uchyl okna

5. Uśmiechnij sie :)

 

Najlepszy efekt bedzie jeśli schlodzisz w ten sposób wnętrze do temp poniżej punktu rosy. W przybliżeniu temp otoczenia obecnie przy takich mrozach.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nagrzej auto na maksa - tu warto mieć zamknięte szyby

2. Dojedź na docelowe miejsce postoju

3. Zgaś silnik

4. Uchyl okna

5. Uśmiechnij sie :)

 

Najlepszy efekt bedzie jeśli schlodzisz w ten sposób wnętrze do temp poniżej punktu rosy. W przybliżeniu temp otoczenia obecnie przy takich mrozach.

 

Powodzenia!

A długo auto nagrzewac? Pół godziny starczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wysiadasz lo jeździe to zostaw drzwi otwarte żeby powietrze ciepłe szybko uciekło, bo rano będziesz miał nadal zamarznięte. Nie wiem czy nagrzanie auta w taki mróz to dobry pomysł. Już to przerabiałem. Teraz jak jeżdżę to z zimnym nawiewem na szybę i od kilku dni nie zamarza mi w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie drzwi otwarte tylko lekko szyby uchylone. Ja np. w mało jeżdżonym (grzanym) aucie zostawiałem też pogniecione gazety na kokpicie na nawiewach. Gazety rozłóż również pod dywanikami, pod fotelami, w bagażniku. Zawsze trochę wilgoci wciągną. Albo zakup woreczki pochłaniające wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zostawiłeś na całą noc uchyloną szybę? Kiedyś tak zrobiłem to wszystkie szyby miałem zamarznięte, nie tylko przednią. Ja po każdej jeździe zostawiam otwarte drzwi na minutę, dwie żeby całe ciepło szybko uciekło, bo jak zamkniemy od razu drzwi to ciepło będzie powoli osiadło na szybach i rano mamy lód. Ale to musisz sam popróbować z różnymi metodami. Ja wcześniej napisałem co u mnie działa. Wczoraj tak zrobiłem i dzisiaj rano byłem sprawdzić to wewnątrz szybę mam czystą a jest u mnie -16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jak jeżdżę to z zimnym nawiewem na szybę i od kilku dni nie zamarza mi w środku.

Ło matko, to strasznie zimno musi być w aucie :shock:

 

 

chris18404, jakie auto?

Teraz jak jeżdżę to z zimnym nawiewem na szybę i od kilku dni nie zamarza mi w środku.

Ło matko, to strasznie zimno musi być w aucie :shock:

 

 

chris18404, jakie auto?

 

Tucson z 2006r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, powiem Ci, że da radę wytrzymać :D Ale wystarczy żeby ciepły nawiem zamienić na zimny kawałek od domu żeby z szyby zeszło ewentualne ciepło i będzie dobrze. W każdym razie u mnie się sprawdza taka kolejność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dojeżdżajac na parking wylączam ogrzewanie i minimalnie uchylam szyby. Zanim położę osłonę na przednią szybę to mam drzwi otwarte. Zdaje egzamin, chociaż teraz mi -15 :evil: to kto wie czy tam wszystko nie zamarzło

 

Co lepiej pochłaniacz wilgoci czy żwirek silikonowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to wysuszyć dywany bo jak sa suche to nie ma tych problemów o których piszecie..

Od zewnątrz to i owszem zamarza, ale od środka?

Albo nagrzewnica ma gdzies wyciek i jest wilgotne powietrze albo dywany przemoczone.

Uwielbiam mieć gorąco w aucie i NIGDY nie chłodze w aucie ani szyb nie otwieram (tylko jak pale :P ) i od środka szyby nigdy mi nie zamarzają.

I nie ma problemu w żadnym z 4 aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chris18404, połóż pod dywaniki gazetę albo ulotki. Tylko nie te błyszczące. Jak będą mokre po kilku godzinach to włóż kolejne. Trochę usuniesz wilgoci ale to tylko zapobiegawczo bo jak zrobi się cieplej musisz dokładnie osuszyć wykładzinę.

U mnie np mam problem z dostawaniem się wody gdy pada deszcz i nie wiem jak pozbyć się tego problemu ale będę dalej kombinował jak przyjdzie deszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus- Pomożesz? Mam Honde i tez walczę z parującymi szybami,filtr wymieniony,wnętrze odkurzone,jeżdżę z pochłaniaczem wilgoci miedzy siedzeniami żwirkiem pod fotelem kierowcy,teraz w mroźne dni na krótkich dystansach nie włączam ogrzewania ,wietrze wnętrze po jeździe i jest lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.