Co mnie dziś wkurzyło 2

[woytek13]

Gwint jest normalny, tzn odkręcamy w lewo (bo silnik kręci się w prawo). Obejrzałem pół internetu zanim się za to zabrałem i stwierdziłem że to banalna wymiana i wydając 500 na koło fajnie by było wymienić to samemu.Ktoś nawet napisał, że 30 minut bez dostępu do kanału wystarczy. Powiem tyle:

 

Oczywiście jutro oddam gdzieś auto gdzie zapłacę i będe miał zrobione, ale zły jestem że nie udało się samemu. Albo się robię starszy i nieudolny mechanicznie albo coraz mniej nerwów mam do samodzielnego siedzenia godzinami pod autem

[booohal]

Często ''mechanicy'' wkręcają koło pasowe na klej do gwintów.

Trzeba grzać i próbować.

[buka]

woytek13, zajedź do jakiegos mechanika to za pare złoty odkręci ci to pneumatem

[Bzyk]

woytek13, śruba pewnie wkręcona na zielony klej, podgrzej powyżej 150 stopni i klej puści

[woytek13]

Patrząc na datę na kole to zgadza się ona z datą produkcji auta, więc wydaje się że nigdy nie było zdejmowane. Wszyscy, którzy wymieniali pisali że na śrubie nie było śladu kleju ale kto wie. Grzanie do wysokiej temperatury nie uszkodzi żadnego uszczelniacza na wale?

 

W sumie nie obchodzi mnie to już, zaraz podzwonię po kilku serwisach i poszukam kogoś kto powie, że wie jak wygląda to koło i wie jak je sprawnie i bezinwazyjnie wymienić. Szkoda nerwów

[atvmmz]

Kolega z pracy miał ten sam problem w 2.0 trójce. Panowie w warsztacie zdjęli "pół przodu", połamali ze trzy klucze ale jakoś odkręcili. Stare koło było fabryczne i oczywiście żadnego kleju tam nie było. Podobno ten typ tak ma.

[AG80]

To jest niemożliwe co się na tej drodze dzieje. To jest główna droga dojazdowa na tereny przemysłowe, tesco, obi, saturn tam jest ogromny ruch. Osobiście już widziałem tam na tym przejściu 2gi śmiertelny wypadek. Codziennie jadę tamtędy do pracy, kierowcy w drodze do i z pracy jeżdżą jak poparzeni, byle szybciej...masakra

 

Link na dole: 2 dzieci nie żyje, kierowca wyprzedzał na przejściu dla pieszych...

 

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 03980.html

[buka]

AG80, jechałem tam 5minut po wypadku i wyglądało to bardzo źle

Akurat to przejscie jest w miare dobrze oswietlone i widocznem gorzej jest od Tesco w strone zajezdzni tam to jest masakra.

[AG80]

Tak dalej za rondem jest gorzej. Przy tesco powinna imo być zrobiona kładka nad jezdnią.

[rychu]

buka, Widziałeś auto sprawcy?

Ile się za pasami zatrzymał? Chciałbym wiedzieć ile mógł jechać.

[AG80]

Ogólnie dziwne, że ten który się prawidłowo zatrzymał, odjechał z miejsca wypadku. Nie widział, nie słyszał?...może był wczorajszy?

Swoją drogą za nieudzielenie pomocy, chociażby telefon na pogotowie też grozi jakaś kara...Nikt nie wie co to za auto było, ludzi na przystanku obok masa...

[JacekZKL]

Nie zatrzymywanie się jest nagminne. Nieraz boję się że jak ja stanę przed przejściem to przyczynie się do czyjejś śmierci. Ostatnio jakaś cipa ledwo wyhamowała przed osoba na przejściu. Dziwne że te same łajzy gdy sa w niemczech to z daleka stają. A u nas nie mają zamiaru.

[AG80]

Nieraz boję się że jak ja stanę przed przejściem to przyczynie się do czyjejś śmierc

Ja patrzę w lusterko i jak widzę szybko jadące auto zatrąbie.

[buka]

rychu, od pasów do bagażnika auta było może z 5-7m max

[Slovak]

Piesi również nie są bez winy, wchodzą na pasy i myślą, że auto zatrzyma się w miejscu będąc 20 metrów przed pasami. Wracam często wieczorem do domu i widzę co potrafią odwalać piesi.

[bienek]

Slovak, +1 Nie mówię o wyprzedzaniu na przejściu bo to ewidentnie wina kierowcy, ale nawet dzisiaj miałem sytuacje, że baba wlazła na jezdnie i nawet nie odwróciła łba, żeby zobaczyć czy coś jedzie. I to nie pierwszy taki przypadek jaki mi się zdarzył.

[Randall]

Tak jak panowie piszą, dziś chyba ze 3 takie sytuacje. Zero patrzenia na drogę łeb w kapturze i ogień przez przejście.

[rychu]

rychu, od pasów do bagażnika auta było może z 5-7m max

Czyli raczej się zagapił, niż leciał stówą.

 

Jeszcze jestem w stanie zrozumieć lekkomyślność ludzi, którzy narażają swoje zdrowie i życie ładując się pod koła, nie patrząc czy auto hamuje i w ogóle ma zamiar się zatrzymać. Ale nie potrafię zrozumieć jak matka pcha wózek z dzieckiem pod koła, żeby zmusić auto do zatrzymania

Bo takie akcje też czasem widziałem.

[AG80]

Sprawca wypadku przyznał się do winy, twierdzi że oslepilo go inne auto

[faraon3021]

Gumiarze twierdza ze naprawa nie jest mozliwa.

Prawda?

[booohal]

Każdy gumiarz bez sumienia Ci to zrobi

[faraon3021]

Tylko czy to bedzie bezpieczne?

[booohal]

Absolutnie nie.

[KHOT]

Nie zatrzymywanie się jest nagminne. Nieraz boję się że jak ja stanę przed przejściem to przyczynie się do czyjejś śmierci. Ostatnio jakaś cipa ledwo wyhamowała przed osoba na przejściu.

Zawsze przed zatrzymaniem się przed pasami na takiej drodze można mignąć ze trzy razy awaryjnymi, większość śpiących królewien się obudzi wtedy i też się grzecznie zatrzyma.

[prezes.gd]

A może lepiej się nie zatrzymywać? Rozumiem jak jest ulewa czy zamieć śnieżna. Jeśli decydujesz się zatrzymać i przepuszczać to pośrednio bierzesz odpowiedzialność za przechodzące osoby. Najbardziej wk***** mnie debile, którzy prowokują niebezpieczne sytuacje na przejściach z 2 i więcej pasami ruchu w jedną stronę - to jest prowokowanie potrącenia! Pieszy to nie święta krowa i nic mu się nie stanie jak postoi i poczeka aż auta przejadą i będzie mógł bezpiecznie przejść. Kiedyś wszyscy wiedzieli, że ulica jest niebezpieczna, teraz przez idiotyczne kampanie ludzie myślą, że auto stanie w miejscu.