Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

chieli się wycwanić i złotówki ominąć bo słaba etc a teraz płacz...

 

Wiesz jak wyglądały rozmowy w banku w sprawie kredytu na mieszkanie?

 

"oj po przeanalizowaniu pana dokumentów stwierdzamy iż nie ma Pan zdolności kredytowej allllleeee jakby Pan chciał jednak wynieśc się na swoje , to mamy kredyty we frankach i przez to iż jest to najsolidniejsza waluta od wojny , to możemy Panu taki kredyt przyznać ...to co pisać umowę? "

 

 

Wiesz ile osób chciałoby kredyt w złotówkach , a nie mogli wziąć , bo banki odmawiały i "sugerowały" lepsze kredyty we frankach? Można to by nazwać nawet szantażem ...bierzesz we frankach albo wcale :wallbash:

Swoje wywody piszesz poparty jakimiś danymi, czy tylko piszesz o tym go gdzie znudzony redaktorek w sezonie ogórkowym pisze w gazecie? Spotkaj się na żywo z 3 "frankowiczami" , a zobaczysz jak wyglądały ich negocjacje w bankach.

 

Oczywiście są wśród nich osoby które kredyty brały z premedytacją (bo były mniejsze raty etc) ale to margines.

Co mnie wkurzyło , to np. rozmowa z takim jednym frankowiczem i przy pytaniu , dlaczego płaci w złotówkach i bank to sobie przelicza na franki zamiast kupić franki w kantorze i wpłacać do banku , koleś odparł "panie te 50zł różnicy w przeliczniku , co to za pieniądz?" ... nóż się otwiera w kieszeni :wallbash:

 

 

PS: żeby nie było nie mam kredytu ... żadnego w sumie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tez tak proponowali ale w odpowiedzi usłyszeli ze mam ich gdzies i sa inne banki.

 

Mam w złotówkach i zamiast drożeć to puki co tanieje.

 

Mimo ze drozszy to jestem zadowolony i wstaje rano spokojnie. Dzień zaczynam na luzie z uśmiechem i kawka a nie od sprawdzania kursu walut :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 6 rano do obecnej chwili nie mam prądu, czyli już 15 godzin, mam nadzieje ze jedzenie w zamrażarce się nie rozmrozi... :-(

 

Wysłane z mojego X9180

Po 40h właśnie włączyli mi prąd - lodówka niestety już pusta. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powalla, brałem w złotówkach i też mieszkaniowy a mało tego bez wpłaty własnej i na dodatek z ledwo co zdolnością i chcieli mi wcisnąć franki to ich z moją jeszcze wtedy narzeczoną wyśmialiśmy i powiedzieliśmy że tylko zł.Trzeba umieć walczyć o swoje a nie potem płakać i prosić o dopłaty.Nie dość że ktoś tyle lat płacił mniej rate to teraz jak się mu odwróciło to nagle rząd męczy.Niech mi też dopłacą żebym mógł normalnie żyć tak jak ci co do tej pory mieli "fory" we frankach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie włączyli mi prąd

 

Ja jakbym się dobrze z okna wychylił, to dojrzałbym Twój dom, a prąd włączyli już ponoć* wczoraj o 22:50 :good:

 

*ponoć, bo od 21 chyba spałem ...co tu robić jak prądu nie ma , trza iść spać :-]

 

 

Żeby nie było że OT , to wkurzają mnie zmiany w grafiku w robocie ...kiedy ja urlop mam wziąć? :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie włączyli mi prąd

 

Ja jakbym się dobrze z okna wychylił, to dojrzałbym Twój dom, a prąd włączyli już ponoć* wczoraj o 22:50 :good:

 

*ponoć, bo od 21 chyba spałem ...co tu robić jak prądu nie ma , trza iść spać :-]

Też spałem już o 21, ale niestety nawet nie wiem o której wstałem... Wiem, że byłem w pracy już o 7:20 (mam na 9), bo nie miałem co ze sobą zrobić.

 

Początkowo mieli włączyć już o 20:30 dnia wczorajszego, potem o 6:30 dzisiaj, następnie 14:30 i włączyli ostatecznie o 19:20.

 

Dzisiaj miałem skończyć pracę o 17 to wyszedłem o 19:30, bo Ojciec dał mi znać, że prąd włączyli. Przynajmniej posprzatałem całą halę. :kox::kox:

 

Wkurza mnie XXI wiek i uzależnienie od prądu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Panowie, najbardziej w sprawie "problemu frankowiczów" to wypowiadają się politycy i to wiadomo z jakiego powodu. Po wyborach mało którego będzie to interesować.

 

Osób które wzięły kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich jest bardzo wiele i na pewno nie można ich wrzucać do jednego worka.

Rozumiem tragedię osób które brały kredyt w 2008 roku, kiedy frank był w okolicach 2 zł. Budżet domowy, uwzględniający spłatę kredytu, został dopięty na styk a teraz przy 4 zł, nijak nie chce się dopiąć :/

Takim ludziom współczuję i rozumiem ideę "Władzy" aby im pomóc. Żyjemy wszak w Państwie socjalistycznym które z zasady sypie groszem na wszystkich którzy głośno krzyczą, nie próbując nauczać obywateli aby brali odpowiedzialność za swoje czyny - patrz: górnicy, rolnicy etc.

 

Wracając jednak do "worka frankowiczów" to polecam ten artykuł:

http://michalasman.blogbank.pl/2013/07/ ... yczylismy/

Po przeczytaniu go, zapewne wielu dumnym ze swego patriotyzmu walutowege krzykaczom, zrzednie mina. Jest na prawdę wiele osób które przez ostatnie 12-15 lat zaoszczędziły na niskim kursie i niskim oprocentowaniu franka szwajcarskiego, MORZE kasy i będąc tego świadomym, nie kłapią głupio jadaczką że frank jest od pół roku po 4 zł. Średnią i tak mają o niebo lepszą od osób które płaciły odsetki za kredyt w PLN na poziomie 9 - 15% w skali roku.

A wiecie jakie jest teraz oprocentowanie kredytu we frankach? - UJEMNE! Tragedii na prawdę nie ma!

 

A wracając do płaczu ludzi których naprawdę nie stać obecnie na spłacanie swoich zobowiązań - polecam więcej empatii. Taka sytuacja może spotkać każdego - utrata pracy czy choroba, takie rzeczy chodzą po ludziach i trzeba próbować im jakoś pomóc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eryczek, dzięki za trzeźwy głos w dyskusji.

 

Mam kredyt w CHF, spłacam od 2007 (kurs 2.17) i jakoś nie rwę się na barykady. Czekam, aż sytuacja na Ukrainie jako tako się unormuje i wtedy będzie wiadomo, dlaczego CHF do innych walut taki przeceniony. A jak się nie unormuje, to kto będzie pamiętać jaki kredyt trzeba było spłacać w trakcie wojny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie braku prądu, to mnie wkurzają ci ludzie co się drą jape na taurona że nic nie robią i że biedacy dalej prądu nie mają. Ja rozumiem że można się denerwować ale po moim miescie od rana jeżdza auta z taurona i ciągle cos robią, z tego co dzisiaj gadałem z jednym z pracowników (na wymianę transormatora musza czekac 2h żeby dostać pozwolenie) to pracy mają na najbliższe 2 miesiące. Ludzie narzekają że pradu nie maja, zamiast cieszyć się że są cali i ich domy i auta stoją całe. :dontknow::o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie braku prądu, to mnie wkurzają ci ludzie co się drą jape na taurona że nic nie robią i że biedacy dalej prądu nie mają.

Dzisiaj jakaś kobita chciała od Tauronu zwrotu za "zmarnowane" jedzenie w lodówce. Ja rozumiem jakby Tauron dla jaj prąd wyłączył, ale to był żywioł i nikt na to nie miał wpływu...

 

Czasami chciałbym być głupim - nie drażniły by mnie takie osoby, nie drażniły by mnie błędy ortograficzne, blokowałbym z radością jazdę na suwa i jeździłbym środkowym pasem na autostradzie 90km/h bez skrupułów.

 

Panowie gdzie to takie cuda że prądu nie ma? rozumiem że po przedwczorajszej ulewie

Wieś obok Ciebie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami chciałbym być głupim - nie drażniły by mnie takie osoby, nie drażniły by mnie błędy ortograficzne, blokowałbym z radością jazdę na suwa i jeździłbym środkowym pasem na autostradzie 90km/h bez skrupułów.

 

Piona, mam tak samo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tez tak proponowali ale w odpowiedzi usłyszeli ze mam ich gdzies i sa inne banki.

 

Mam w złotówkach i zamiast drożeć to puki co tanieje.

 

+1 :)

Swoją drogą, skoro bank wyliczył że kogoś "nie stać na kredyt", aleeee mimo to może jakiś tam dać, to gdzieś chyba haczyk jest, prawda? :)

Po drugie mieszkanie to nie jest dobro pierwszej potrzeby, to nie lata 70-te, że każdy musiał dostać swoje mieszkanie z przydziału bo tak i już. Własne "M" to wg mnie dobro luksusowe i nie ma możliwości, żeby każdy miał swoje.

 

Wracając do tematu... wkurzają mnie przygotowania do wesela :zly: - to tak w nawiązaniu do kolegi dam18 - bo jeszcze niektórzy pewnie pamiętają jak też się tu użalałem nad tym, że się rozstałem :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujemny to jest LIBOR, do ale do niego marżę trzeba dorzucić, więc twierdzenie o ujemnym oprocentowaniu jest uproszczeniem. Faktem jest, że rata w CHF spadła miesięcznie o parę ładnych procent, jeśli tylko bank zechciał zastosować się do reguł gry (a nie wszystki to robią, stąd procesy, które są w zdecydowanej większości właśnie o stosowanie klauzul niedozwolonych w umowach na kredyt w CHF).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujemny to jest LIBOR, do ale do niego marżę trzeba dorzucić, więc twierdzenie o ujemnym oprocentowaniu jest uproszczeniem. Faktem jest, że rata w CHF spadła miesięcznie o parę ładnych procent, jeśli tylko bank zechciał zastosować się do reguł gry (a nie wszystki to robią, stąd procesy, które są w zdecydowanej większości właśnie o stosowanie klauzul niedozwolonych w umowach na kredyt w CHF).

Chyba wibor.

 

Co do tego ze wlasne mieszkanie to dobro luksusowe.... To co cale zycie bedziesz mieszkal u rodzicow? Zamiast placic za wynajem wole placic rate za swoje mieszkanie. Samochod moze byc dobrem luksusowym, a nie mieszkanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tragedię osób które brały kredyt w 2008 roku, kiedy frank był w okolicach 2 zł. Budżet domowy, uwzględniający spłatę kredytu, został dopięty na styk a teraz przy 4 zł, nijak nie chce się dopiąć

Ja brałem w 2008r. kreskę i świadomie w CHF bo żaden bank w PLN nie był w stanie dorównać w oprocentowaniu. Po indywidualnych bardzo owocnych dla mnie negocjacjach, dziś przy ujemnych stopach procentowych mimo franka po 4zł mam ratę porównywalną z tą wyliczoną w momencie zaciągania kredytu. Prawdą jest, że banki dawały kredyty na pęczki i każdemu (jak wcześniej ktoś wspomniał w PLN nie mieli zdolności kredytowej a w CHF już tak) ale można było ostro negocjować warunki a nie brać w ciemno co dawali. Różnice w bankach były ogromne ja pamiętam chodziłem sam od banku do banku rozmawiałem negocjowałem i wybrałem gdzie dali najtańszy a finalnie w rozmowie udało się jeszcze coś urwać :)

 

A wiecie jakie jest teraz oprocentowanie kredytu we frankach? - UJEMNE! Tragedii na prawdę nie ma!

Małe sprostowanie nie oprocentowanie a stopy procentowe, marży bank nigdy nie zrobi zerowej bo musiałby Tobie dopłacać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj późnym wieczorem w odpowiedzi na mojego smsa ktoś wysłał mi dwa. Oba nie doszły jak trzeba. Dotarły dopiero 30min temu na raz. Paranoja.

 

Aaa i jak już piszę to ktoś obdarł jeszcze mojej mamie samochód na parkingu. Myślała biedna, że przyjdę i wypoleruję, ale nie da się - ktoś wjeżdżając w lub wyjeżdżając z miejsca obok ściągnął jej lakier z rogu zderzaka, do gołego plastiku :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj późnym wieczorem w odpowiedzi na mojego smsa ktoś wysłał mi dwa. Oba nie doszły jak trzeba. Dotarły dopiero 30min temu na raz. Paranoja.

Jak miałem telefon w Play to było to normą co jakiś czas, że dostawałem po parę sms-ów takich samych, nie dochodziły i dopiero np. na drugi dzień dostawałem itp. :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.