Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co na forum czytałem są kozaki co po odpięciu EGR rozpędza się do setki o sekundę szybciej i śmigają pod 200 km/h. Przynajmniej po takim przepaleniu momentalnie przestał kopcić na wyższych obrotach :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak to przedstawisz ;) . Dla relaksu lubię sobie poczytać bajki w dziale "kille" na forum Golfa. W google trzeba wpisać "forum golf kille" i wyskoczy bibligrafia bajek :evil: Dział jest ogólnodostępny więc każdy moze przeczytać i poprawić sobie humor... Oczywiście jest kilka wpisów z kategorii poważnych historii gdzie ma to wszystko ręce i nogi i czyta się OK ale większość to fajne bajki, koszałki-opałki. Moim ulubionym jest wpis jak koleś Golfem (chyba V GTI, około 250 PS) rozpruwał za każdym razem, przy każdej prędkości Bentleya Continentala (chyba GT)... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukwawa, :lol:

Kiedyś prułem za jakąś E46, to przy 140 już byłem jakieś 4 długości w tyle, a za Toledo 1,9 110 KM dwie-trzy. Także rejser ze mnie żadyn. Po tych batach teraz ścigam się tylko z emerytkami na rowerach lub busami jeśli wali za nimi olejem po frytkach :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha co do golfów to ja ostatnio "skillowałem" zakonnice w golfie 4, tzn wyprzedziłem ją pod górkę i to na luzie z rozpędu :D Pierwsza taka moja akcja odkąd jeżdze ;) Ale nie będę się wyrywał na forum golfa bo mnie tak z hejtują, że będę miał ryse na psychice :P

 

A propos golfów to jest jeden fajny kolegi "złoś" R32 cos ponad 630KM chyba, to wiem, że objeżdża ferrarki, lambo itd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos golfów to jest jeden fajny kolegi "złoś" R32 cos ponad 630KM chyba, to wiem, że objeżdża ferrarki, lambo itd

 

Właśnie o wpisach tego Pana pisałem, że są poważne. Widziałem co ten Golf potrafi jak stojąc z kolegą na światłach (ja jako pasażer) audi a5 3.0tdi lekko dłubniętym na pi razy oko 300 PS na pasie, który się za chwilę zwężał stanął golf. Mała napinka ze strony kumpla i po chwili po zmianie światła na zielone ogromne zdziwienie :shock: Pozdrowienie na następnych światłach z kierownikiem golfa (BTW bardzo sympatyczny), krótka wymiana uprzejmości, typu "co tu masz kotku, że tak to się zbiera", kciuki do góry, bajo-szerkości, etc. Nie wiem co trzeba mieć, żeby dać mu radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na E7, jakieś 2 tygodnie temu jechałem swoją służbówką - przed sobą zobaczyłem tyłek autka - "cudo" w takim brązowo-miedzianym, ciemnym kolorze. Lekko docisnąłem gaz (a więc tak ok. 140km/h, bo w podłodze mam ok. 165-170) i doszedłem go, a potem wyprzedziłem... Mmmmm... Maserati Ghibli na warszawskich blachach. Akurat gadałem z kumplem przez zestaw głośnomówiący, więc pochwaliłem mu się, że "łyknąłem" Maserati... Jakieś 10 sekund później znowu zobaczyłem ten sam tyłek Maserati - czułem się tak, jakbym stał w miejscu, z taką prędkością tamten mnie zostawił w tyle. Ale chyba mogę to zaliczyć (co prawda nie "na starcie" ze świateł) jako skillowanie...? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukwawa, czytałem kiedyś post o pojedynku golf vs civic. traf chciał, że tą samą sytuacje opisał i kierownik golfa na forum golfa i kierownik civica oczywiście na forum civica. finał pojedynku był na każdym forum przedstawiony inaczej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wszyscy to ja też!!

Na katowickim odcinku A4 wyprzedziłem moim pikaczem dwa Ferrari jeden za drugim. Modeli nie pamiętam bo za szybko je "skillowałem" leciałem tak ze 130km/h z rodzinką :-]

 

 

 

 

 

tylko nie wiem czy to się liczy bo te Ferki to na lawecie jechały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siwyjac, a ja jakiś czas temu przyblokowałem jadąc 140k/h na lewym pasie panią w BMW E60. Wyprzedzaliśmy w 3auta kolumne aut i nie było jak jej zjechać, a ona grzała dość mocno za mną. Waliła mi bixenonami przez całe 10sekund, bo przecież nie można poczekać. Zjechałem jej jak tylko sie zrobiło miejsce (nie mam parcia na blokowanie lewego) i pojechałaaaa. Za jakieś 30sekund ja ją musiałem wyprzedzić, bo sobie jechała ze 100km/h i telefon przy uchu :wallbash:

 

Czytam właśnie to forum golfa i sie dowiedziałem "bmw miało straty na starcie, bo napęd na tył". Ja człowiek wychowany na "top dżir" zawsze wiedziałem, że napęd na tył to raczej pomaga w trakcji przy sprintach :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siwyjac, a ja jakiś czas temu przyblokowałem jadąc 140k/h na lewym pasie panią w BMW E60. Wyprzedzaliśmy w 3auta kolumne aut i nie było jak jej zjechać, a ona grzała dość mocno za mną. Waliła mi bixenonami przez całe 10sekund, bo przecież nie można poczekać. Zjechałem jej jak tylko sie zrobiło miejsce (nie mam parcia na blokowanie lewego) i pojechałaaaa. Za jakieś 30sekund ja ją musiałem wyprzedzić, bo sobie jechała ze 100km/h i telefon przy uchu :wallbash:

 

Czytam właśnie to forum golfa i sie dowiedziałem "bmw miało straty na starcie, bo napęd na tył". Ja człowiek wychowany na "top dżir" zawsze wiedziałem, że napęd na tył to raczej pomaga w trakcji przy sprintach :dontknow:

 

czytałeś to małym druczkiem w moim poście ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.