Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

buka, :dontknow:

 

Z tego co piszesz, to udzie którzy przeżyli holokaust, wojnę to powinni zachowywać się niczym "Człowiek S*urwiel" bo przeżyli jeszcze większe piekło?

 

Gość został wycybany na kasę, z tym się zgodzę, ale to nie upoważnia go do tego typu zachowań.

Policjant, który wjechał do niego na posesje popełnił prawdopodobnie błąd (nie jestem prawnikiem więc nie wiem czy tak czy nie), ale on mu nie ukradł tych pieniędzy, więc nie wiem co gość do niego ma?

Z całego serca, życzę temu Panu, że kiedyś gdy będzie potrzebował pomocy Policji to odpowiedzieli mu podobnie, np. nie możemy wjechać na czyjąś posesje po Pana skradzione auto bez nakazu. Proszę cierpliwie czekać.

 

:idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

escimo, ale on Policjanta najpierw grzecznie poprosił ;)

ie możemy wjechać na czyjąś posesje po Pana skradzione auto bez nakazu.

zupełnie inna sytuacja

 

Obejrzyj film ;) Facet dostał 89zarzutów, które później umorzono. Przesiedział w więzieniu pare lat. Funkcjonariusz ABW kupił jego dom, skumplował sie z nim, a później chciał wręczyć łapówke żeby go udupić. Stonoga zgłosił to służbom i plan sie rypnął ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, poprosił raz a przez kolejne kilka minut wyzywał? :roll:

 

Co do drugiej sytuacji, to podałem przykład skrajny, ale szczerze mu tego życzę :)

 

Nie będę ubolewał nad typowym bólem d*py tego Pana, który robi wielką pokazówkę. Na brak pieniędzy nie narzeka - bo pamiętam jego akcję z oklejeniem swojego R8.

Można sprawę nagłośnić - od tego są media, ale nie w taki sposób, bo dostaje się też między innymi postronnym osobom. Tak jak temu policjantowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

escimo, sąd go uniewinnił, ale postanowienie wysyłał do więzienia 4miesiące. Facet siedział 4miesiące "za darmo". Gdyby Ciebie spotkało to co jego, to na każdy radiowóz patrzył byś jak na potencjalną podpuche. Poprosił go raz, a policjant do niego "pocałuj mnie w pompke". Mam na swoim terenie prosić policjanta o opuszczenie? Jest bezprawnie to niech spada.

Ty byś prosił aż w końcu by było ze strony policjanta "uciszysz sie czy gaz?" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"pocałuj mnie w pompke"

 

To akurat słowo przeciw słowu. Ale OK, to nie jest miejsce do kłótni, tylko do poprawiania humoru.

Ty Pana popierasz, ja nie w każdej kwestii.

 

Żeby więcej nie offtopować - humor poprawiony dzięki sieci handlowej Polo - 3 Tyskie w butelce za 5 zł. I do tego nie musiałem płacić, bo kobietka mi kupiła :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się podoba jego postawa. Poprosił policjanta, ten zaczął się wymądrzać zamiast powiedzieć ok przepraszam już cofam. Zdziwił się bo Stonoga wiedział na ile może sobie pozwolić. Nawet na filmie słychać jak policjant mówi: pocałuj mnie w pompkę.

Może i wyszedł na buraka, ale czy nie widzicie zachowania policjanta? To on jest dla obywatela, a nie odwrotnie. Nie wolno to nie wjeżdża, a nie: mam mundur i wszystko w d...

 

Stonoga na propsie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Media - fajna sprawa. A skąd wiadomo co się działo zanim zaczął kręcić film ?

 

Sądząc po "stylu bycia" tego osobnika, niczego na poziomie bym się raczej nie spodziewał, bo wali cebulą z daleka, więc jest 50% szans na dość solidne wrzuty i darcie mordy zanim film się zaczął kręcić.

 

Już kojarzę człowieka, bo ta cała nagonka w mediach zaczęła jak wywalił mocno ból dupowy banner w zamościu. Akurat wtedy byłem, widziałem i się zastanawiałem o co chodzi. I było coś w deseń że "chciał orżnąć US, a US orżnął jego", bo sprzedał coś sam sobie, nie wiem nie wnikam, nie znam prawdy, i nikt jej nie zna.

 

I też jako wielce pokrzywdzony, rozbijał się r8, a nie miał z czego pensji pracownikom wypłacić :dontknow:

 

No i jako wzór bohatera, sumiennego pokrzywdzonego biednego, nagrywa jakiś filmik paląc fajke, bluzgając i obrażając = ma wszystkich w dupie.

 

Nie wiem co mu zrobili, burakiem był jest i będzie, i myślę że każdy jego "obrońca" w sytuacji w której miałby jakąś sprzeczkę osobistą z tym "panem" a miał racje, to zapewne vel wielki dobroduszny człowiek poklepałby po ramieniu i przyznał racje. Otóż nie, zrównałby z błotem, nawsadzał jobów, zwymyślał od nie wiem czego i tyle, bo on ma racje, a Ty i tak jesteś zerem i debilem.

 

Zresztą każda taka sprawa ma drugie dno, więc bym sie nie zdziwił jakby i tu jednak wyszło, że vel poszkodowany, jednak ma sporo na sumieniu, tak jak było w przypadku "dobrodusznego piekarza" czy "pokrzywdzonego sklepikarza" który się stali symbolem internetów.

 

Filmy, zdjęcia, ujęcia ? Przypominam jak to było w dniu niepodległości, jak to jeden z "narodowców" czy jak im tam, strzelił dziennikarza w papę a drugi to złapał. Plan był dobry, ale ktoś jeszcze cyknął fote jak potem gadają ze sobą jak dwa ziomale. MEDIA.

 

Zapewne teraz w pakiecie szkoleń policjantów są kursy pt "jak się nie złapać, szeryfowi z internetu', bo ja ich naprawdę podziwiam za cierpliwość. BO gdybym ja był funkcjonariuszem to bym go co najmniej skuł, jakby mnie bardziej wpienił to by jeszcze kilka pał dostał. Jakbym nei był funkcjonariuszem a z takim ryjem by do mnie wyskoczył, to by pewnie po policje sam dzwonił z wielkim płaczem i dalej smutał, bo na pewno bym się burakowi obrażać nie dał, i bym mu to boleśnie wytłumaczył.

 

I serio, wszelkie tłumaczenia "że ja go rozumiem", "bo walczy z systemem" nie uprawnia go do tego by być fest gburem, gdzie słoma z butów wystaje, a co do jego "stylu bycia" mnie nikt nie przekona. Burakiem był, jest i zapewne będzie.

 

Ktoś uważa żę nie mam racji ? Ok, jego sprawa i szanuję to, moja racja - moja sprawa, każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania. OVER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BO gdybym ja był funkcjonariuszem to bym go co najmniej skuł, jakby mnie bardziej wpienił to by jeszcze kilka pał dostał. Jakbym nei był funkcjonariuszem a z takim ryjem by do mnie wyskoczył, to by pewnie po policje sam dzwonił z wielkim płaczem i dalej smutał, bo na pewno bym się burakowi obrażać nie dał, i bym mu to boleśnie wytłumaczył.

Ciesze sie, że wybrałeś inną ścieżkę zawodową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Ja rozumiem, że język faceta jest buraczany. Ale obejrzyjcie pierwsze 30 sekund. Stonoga grzecznie prosi Policjanta o opuszczenie terenu a Policjant "tak może Pan wrzucić na YT" "Pan przyniesie dowód". Policjant nie może bez nakazu lub podejrzenia przestępstwa przebywać na posesji prywatnej. Nie prowadził wobec Stonogi żadnych czynności więc nie może prosić go o dowód osobisty. A zrobił to samemu sie nie przedstawiając a powinien to najpierw uczynić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aivars, nie. Luźne rozmowy to luźne rozmowy. Możesz tutaj rozmawiać o niewydaniu grosza przez kasjerke, o grach lotto, o tym czy Toledo jest autem które należy używać w zimie czy jednak nie, o tym czy Policjant może wszystko czy nie. Ot taki dział, w którym można pogadać o wszystkim, który wiąże brać forumową aby poczuli do siebie sympatię lub nienawiść związaną ze swoimi poglądami na świat, a nie tylko ze względu na sposób aplikacji Colliego. Swoista piaskownica gdzie możesz polepić babki, pokopać dziury, poładować piach do wiaderka tylko, że w wirtualnej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dementor, zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100% i dodam jeszcze coś od siebie.

Te filmiki na YT ogląda też durna młodzież i oni nie będą wnikać, kto kogo wyruchał na kasę, kto gdzie co przykleił w formie protestu.

Młodzież widzi faceta który sypie łaciną w stronę Policjanta i ta ta durna młodzież myśli, że to normalne, no bo jak dorosły może to ja też i później to naśladuje.

Ktoś z Was pamięta czasy Milicji Obywatelskiej czy dzielnicowych, bo ja tak. Jak szedł patrol czy dzielnicowy to dzieciaki i młodzież stawała na bacznść, nikt nie rzucał łaciną w mundurowego bo kończyło się to bolesnym spotkaniem z "blondynką" A jak dzielnicowy wezwał rodziców na rozmowę to już wogóle był sajgon w domu.

Wiem zaraz powiecie, że to była komuna itd. Ale tak jak teraz nie każdy policjant to matoł z zaliczonym wieczorowym liceum tak też wtedy nie każdy milicjant był katem..

Może policjant przekroczył swoje uprawnienia, może popełnił błąd ale to nie uprawnia by zmeszać go z błotem i jeszcze wrzucić to na YT

 

jak to mawiała moja babcia "kto się świnią urodził, kanarkiem nie zdechnie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Stonoga to bardzo prosty facet, który zaczął mieć żal do całego świata za to, że w pewnym momencie wykolegowano go z kręgu polityczno-biznesowego gdzie kręcono niezłe lody. Facet ledwo zna tabliczkę mnożenia ale dobrzez zna ludzi z układy przed okrągłym stołem - do momentu jak pozwalali mu "robić interesy" - czytaj kraść państwowe pieniądze to nikt o Panu Stonodze nie słyszał. Jak zobaczyli, że ten głupek może narobić więcej szkód to go wyrzucili za burtę - od tego momentu jest najbardziej gnębionym człowiekiem w Polsce, na którego wszyscy się uwzięli. Jeżeli ktoś oglądał wszystkie filmiki autorstwa Pana Stonogi to na pewno zwrócił uwagę, że prowadząc jakiś tam niewielki biznesowy grajdoł dostaje nagle zlecenia od PZU na wydrukowanie banerów reklamowych (lata 90te i wartość zamówienia około kilkunastu/kilkudziesięciu milionów złotych), na innym filmiku Pan Stonoga nie jest już poligrafem a zaczyna handel paliwowy stając się baronem paliwowym. Dziwnym zbiegiem okoliczności zgłaszają sie do niego jacyś ludzie, żeby został słupem i kupił nieruchomość wartą kilkadziesiąt milionów złotych za kilka groszy a później to komuś odsprzedał i dostał bonus.... to jest bardzo śliski koleś który jak dym*ł innych na kasę było OK ale jak to jego zaczęli dym*ć to już nie jest OK, boli tyłek i trzeba wszystkim o tym opowiedzieć w sieci. Dla mnie żaden bohater i na pewno nie obiekt współczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Czy w dziale 'Luzne rozmowy' mozna jeszcze znalezc temat w ktorym nie sa toczone same 'wazne' dyskusje na kilka stron ?

 

Niestety nie.

Wchodzisz np. do tematu "Nasze pieszczochy", chcesz pooglądać fotki forumowiczów a tam dyskusja na kilka stron o:

 

...niewydaniu grosza przez kasjerke, o grach lotto, o tym czy Toledo jest autem które należy używać w zimie czy jednak nie, o tym czy Policjant może wszystko czy nie...

 

Totalny bajzel jak na Onecie.

"Luźne" to luźne, ale powinno się przestrzegać tematu wątku.

 

Czy leci z nami moderator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weglus...ja tam do Ciebie nienawiści nie czuje za obronę Stonogi :D

 

Siwyjac, tez o tym pomyślałem...o tej młodzieży,heh

To ich bezstresowe wychowanie ! Kiedyś jak któryś łobuzował u mojej starszej na lekcji to kluczami pod zebra"dostawał"...wspominają do dzisiaj z uśmiechem.

Jak ojciec jakiemuś gagadkowi przy..ł po plecach sztachetką na ZPT to tez przez lata wspominali z uśmiechem.

A od kilku lat gnoje robią co chcą i nawet ruszyć takiego nie można.

 

Co do bałaganu, może i trochę racji. Ale jeśli rozmowa na j.w. przekroczy ze 4 posty to moderator mógłby przenieś/otworzyć nowy temat np. "Grosz na kasie" czy "Stonoga vs policjant" i tam przeniosła by się dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aivars, nie. Luźne rozmowy to luźne rozmowy. Możesz tutaj rozmawiać o niewydaniu grosza przez kasjerke, o grach lotto, o tym czy Toledo jest autem które należy używać w zimie czy jednak nie, o tym czy Policjant może wszystko czy nie. Ot taki dział, w którym można pogadać o wszystkim, który wiąże brać forumową aby poczuli do siebie sympatię lub nienawiść związaną ze swoimi poglądami na świat, a nie tylko ze względu na sposób aplikacji Colliego. Swoista piaskownica gdzie możesz polepić babki, pokopać dziury, poładować piach do wiaderka tylko, że w wirtualnej wersji.

 

 

Dziekuje za bardzo rzeczowe i adekwatne do 'waznosci' tematow tu poruszanych, wytlumaczenie. Sam bym na to nie wpadl :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj płakałem, że 50kkm zrobione, a dziś 4 stopnie na zewnątrz. Sireusz przy tej temperaturze z 270 ma chyba z 320 pferdów :mrgreen: Strach deptać :kox:

No tylko nie mów, ze z tego powodu tez zapadnie w zimowy sen :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.