Moderator krd Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Moderator Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Mocny, ale bezpieczny siuwaks do czyszczenia opon by sie przydal
Sabat Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Mocny, ale bezpieczny siuwaks do czyszczenia opon by sie przydal O właśnie coś w stylu DURAGLOSS 701 TIRE CLEANER
Dystrybutor Chemik ADBL Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Autor Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Cześć wszystkim, Ta papierologia chemiczna mnie zabija i ostatnio choruje na chroniczny brak czasu, ale Nie będę jeszcze pisał oficjalnie co się robi teraz tylko dodam, że robi się fajnie Mam do Was pytanie odnośnie tire cleanera DG 701. Czy po jego zastosowaniu uzyskujecie idealnie czystą i matową oponę czy zostają miejscami jakieś plamki i przebarwienia, nacieki itp.?? Kilka dni temu bawiłem się Vampirem żeby wymyślić najefektywniejszy i najekonomiczniejszy sposób aplikacji i zauważyłem ciekawą rzecz. Opony strasznie płyną na fioletowo. Z ciekawości przepędzlowałem część opony i po spłukaniu wyszła praktycznie idealna. Tsterów, którzy mają próbki naszego gelowego albo liquidowego Vampa proszę o sprawdzenie tego samego w miarę możliwości na oponie, której nie będzie szkoda
MatthewG Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Mam do Was pytanie odnośnie tire cleanera DG 701. Raczej nie ma żadnych zacieków, przynajmniej nigdy nie zauważyłem. Ten produkt został stworzony z myślą o oponach z białym paskiem
Teddy Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Tak sobie czytam ten koncert życzeń i zastanawia mnie tylko ile osób kupi takie niszowe produkty do czyszczenia silnika albo opon. Sory, ale taka prawda, wśród wszystkich osób myjących samochody, ile z nich procentowo kupi dedykowany środek do mycia silnika albo opon? Będzie to choćby 1%? Myślę że to nie przypadek że ADBL chce na początek wejść na rynek ze "spreyem do felg" bo: - felgi myje każdy - konkurencja jest droga - ma szersze zastosowanie niż tylko felga (+lakier na samochodzie) Raczej popatrzcie co z waszego arsenału schodzi najszybciej, to będzie dobry kandydat na produkt dla ADBL. Wracając do tematu niewidzialnej wycieraczki. Pytań o to jak to się usuwa było chyba tyle samo co "którą wybrać". Z tego co mi wiadomo, to na dzień dzisiejszy bez mechanicznego polerowania się nie obejdzie. Challenge accepted? W ogóle temat "usuwaczy" może być całkiem ciekawy. NW? Dressing do opon? Wosk? Jak to bezpiecznie usunąć? A z własnych życzeń (niszowych zapewne) to poproszę jakiś hydrowosk (coś zamiast drogich QD, co uzupełniłoby twardy collinite 476 i nadało połysku).
Swoop Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2014 ile z nich procentowo kupi dedykowany środek do mycia silnika albo opon? Będzie to choćby 1%? hmm po to są te produkty. Pewnie opony myjesz tym samym preparatem co wszystko inne. Nie powiem po co ten post i to w dodatku jako pierwszy. Kolega poczyta forum a później się odezwie
grabek246 Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Swoop, widać że kolega Teddy, nie złapał jeszcze detalingowego bakcyla
Dystrybutor ADBL Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Z biznesowego punktu widzenia Teddy myśli bardzo dobrze. Bo może faktycznie lepiej najpierw wejść z produktami które "schodzą" by później mieć spokojną głowę podczas tworzenia specjalistycznych rzeczy. Przemyślimy to bo nawet na tak prostą rzecz jak szampon Chemik ma kosmiczne pomysły i na pewno was zaskoczy - ale póki są to prototypy prototypów to szerzej nie możemy o tym mówić . Chemiczne ściąganie NW... hmmm
weglus Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Autodbalnia.pl, z biznesowego punktu widzenia wejście na rynek produktów, które 'schodzą' również może być ryzykowne lub zwrócić sie po długim czasie. takich produktów jest masa i każdy ma już jakieś swoje ulubione. najrozsądniej to by chyba było podzielić na pół te 2 kategorie produktów
g.pajak Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Tak sobie czytam ten koncert życzeń i zastanawia mnie tylko ile osób kupi takie niszowe produkty do czyszczenia silnika albo opon. Sory, ale taka prawda, wśród wszystkich osób myjących samochody, ile z nich procentowo kupi dedykowany środek do mycia silnika albo opon? Będzie to choćby 1%? Niestety dla nas ale "stety" z biznesowego punktu widzenia: święte słowa. To że Teddy jest parę dni na forum, nie znaczy, że nie może mieć zdrowego spojrzenia na sprawę. Taki "koncert życzeń" czyli jakieś dedykowane produkty, które tylko "my" kupujemy nie częściej nić co dwa lata, nigdy nie przyniesie wystarczających zysków, z których firma mogła by godnie żyć - niestety Panowie, taka brutalna prawda. Także dajcie chłopakom działać, bez nacisków na jakieś fajerwerki tworzone dla 10-ciu czy 20-tu osób, bo nikt z tego nie wyżyje
MatthewG Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Dlatego można z czasem rozważyć dwie linie produktów, popularna praktyka wśród firm. Jedna tańsza dla hobbystów i druga droższa z dziwnymi produktami dla świrów
Arni Opublikowano 29 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2014 Co do felg: może warto byłoby zrobić dwa środki, gdzie jeden byłby silnym killerem (jeśli śmierdziel to trudno) a drugi do regularnego mycia ale np z jakimś zapachem lub bezwonny? Ten drugi mógłby być np używany przy opłukaniu auta na bezdotyku. Wnętrze. Ja używałem Poorboys Natural Look i jego wygląd mi odpowiadał: waląc na grubo połysk, mniej taki pół połysk, a jak przejechałem mikofibrą po jakimś czasie to matowiał, taka satyna. Nie odpowiadał mi zapach -jeśli już to niech pachnie podczas pracy, od wypełniania zapachem wnętrza są inne środki. Drugą wadą (decydującą)która spowodowała jego sprzedaż jest spływanie pod wpływem nawet niewielkiej ilości wody: otwierasz drzwi w deszczu i szybciutko wskakujesz a tu cały boczek drzwiowy w zaciekach . Nie oczekuję tu odpychania wody jak w siuwaksie do opon, ale niechby wytrzymał chwilkę, bym mógł nawet po paru chwilach zetrzeć tą wodę. Od jakiegoś czasu dumam też nad tym jak usuwać owady z przodu auta bez szkody dla wosku i bez szorowania, bo fura lata szybko . Mam na oku taki preparat z Auto Finesse (ponoć delikatne apc nieszkodliwe dla wosku). Wpadłem też na pomysł że rozcieńczę swojego Predatora i spróbuję tym, ale raczej kiepsko to się skończy dla wosku
escimo Opublikowano 29 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 29 Kwietnia 2014 A może by taki produkt detailingow, ale dla każdego. Czyli zamiennik popularnego Plaka, ale taki który będzie coś działał, a nie "natłuszczał". Kiedyś Chemical Guys wypuściło Back2Black w sprayu (nawet gdzieś mi tego jeszcze zostało trochę) i nie był najgorszy. Jako środek do plastiku czy gumy stosowanie środków w sprayu jest wygodne.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2014 weglus nie zgodzę się z Tobą. Tak samo jak weszliśmy z Vampire'm który kosi konkurencje i pewnie będzie tańszy od iron x'a tak samo inne produkty to będzie tylko najwyższa światowa półka i nie zgodzę się na wypuszczenie innych. Druga kwestia: produkty które już są na rynku wcale nie wyczerpują możliwości. I w przyszłości (daj Boże ) zobaczysz jakie niestandardowe pomysły potrafi mieć Chemik:). g pajak MatthewG zgadzam się. Arni co do dwóch środków do felg, ciekawa koncepcja. Co do reszty to Chemik się wypowie. escimo nie zamierzamy robić lepszej kopi plaka, sa inne firmy ktore cos podobnego uskuteczniaja . To nie są nasze aspiracje zeby robic produkty które "coś działają" . Na temat środków w sprayu generalnie, można zrobić długi wykład i myslę że jeszcze do tego wrócimy.
Fiszer Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Kwietnia 2014 a kiedy wampir oficjalnie w sprzedaży ??
weglus Opublikowano 2 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2014 Autodbalnia.pl, tylko jeszcze musicie przekonać ludzi do tych produktów chodziło mi o to, że napewno łatwiej by było sprzedać produkt niszowy niż np popularny szampon czy siuwaks do plastiku. ale jeżeli macie fundusze na wejście na rynek z popularnymi produktami to oczywiście czemu nie
Dystrybutor Chemik ADBL Opublikowano 8 Maja 2014 Autor Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 8 Maja 2014 Na wstępie: Nie umarłem Produkty niszowe czy nie masowe muszą i będą z najwyższej półki jeżeli chodzi o jakość. Czy na tym będziemy zarabiać czy nie to już druga sprawa. Jeżeli nie to i tak będzie fajny dodatek do projektów, które prowadzimy. Ta gałąź działalności nie jest jedyną i tym tez jest spowodowana moja dłuższa nieobecność na forum. Vampire czeka na etykietę i leci na sklep także lada moment będzie dostępny w pojemnościach, na które każdy z Was będzie mógł sobie pozwolić. Co się tyczy aerozoli typu plak i pochodne. Rozpuszczalniki użyte jako nośnik pdms to niestety bardzo "mocne" frakcje ropy. Nie rozpisując się zbyt na ten temat plak po prostu degraduje to na co się go aplikuje. Może nie w dużym stopniu od razu ale wystarczy po spryskaniu go mocniej przetrzeć i widać efekt. Długo plakowany plastik, który ma budowę warstwową czyli plak - brud - plak - brud i tak dalej, po dokładnym odtłuszczeniu wygląda tragicznie. Stosując inne bezpieczne rozpuszczalniki bardzo podnosimy cenę wyrobu końcowego. Taki dressing będzie u nas ale nie w puszce. Nie będzie po nim występował efekt jak po PB NL ani innych tego typu środkach na bazie wody bo ze względu na skład wszystkich "białych środków na wodę nie są one odporne. Ciężko usunąć robale bez naruszenia lsp. Środek musi działać na prawdę bardzo selektywnie. Pomyślę nad tym ale teraz wydaje mi się to trudniejsze niż zrobienie "prickborda" DG 701 jest i tyle na razie mogę powiedzieć Wszystkie nie załatwione sprawy załatwię w nadchodzącym tygodniu. Zainteresowani wiedzą o kogo i o co chodzi
weglus Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 9 Maja 2014 Jeżeli chodzi o robale to u mnie daje rade AF Citrus Power. Nie zauważyłem żeby mi zjadał Nattysa Blue. Na bezdotyku robaki były zmywane samym ciśnieniem, ale zostawały po nich ślady. Wtedy psik psik AF, po minucie spłukanie i śladu nie było.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 19 Maja 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2014 Dawno tu nie zaglądałem ale mamy opór roboty. Ogloszenie: mamy jedną małą próbkę APC do testów. kto chętny?
bbarti Opublikowano 19 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2014 Ogloszenie: mamy jedną małą próbkę APC do testów. kto chętny? Refleks jest...gorzej z czasem...ale Chętnie potestuje
Dystrybutor ADBL Opublikowano 29 Maja 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2014 Niby nic się nie dzieję.... ale to tylko cisza przed burzą. Poznajcie JĄ, Autodbalnie we własnej osobie. Z jej pomocą każde auto będzie dopieszczone . Swoim wdziękiem i niesamowitymi możliwościami manualnymi ( może jechać na 3 polerki na raz ) od dzisiaj będzie pomagać nam tworzyć markę ADBL. Poznajcie i zaprzyjaźnijcie się.... tylko nie zapoznawajcie jej z żoną ...
Dystrybutor Chemik ADBL Opublikowano 29 Maja 2014 Autor Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2014 Doszły mnie słuchy, że moja dziewczyna pojawiła się na forum Dla tych, którzy jej nie widzą lub nie mogą otworzyć rysunku w pełnym rozmiarze bo nie mają uprawnień ( tak jak ja na przykład ) wrzucam ją z zewnętrznego. Co byście nie pisali o naszej firmowej maskotce i tak zostanie z nami na dłużej
Yasiek Opublikowano 30 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2014 Swoop, pisałeś to jak żona siedziała obok?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 30 Maja 2014 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2014 Swoop, pisałeś to jak żona siedziała obok? Gdzie tu się klika "lubie to"?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się