Wybór myjki ciśnieniowej

[Kopersky]

Dzięki, rozejrzę się choć Kranzle to dla mnie temat "nie znany"...

 

Też zastanawiałem się nad Kranzle 1050tst lub Karcherem K7 Premium.Kupiłem K7 Premium,czy słusznie?nie wiem Jakbyś miał jakieś pytania odnośnie mojego wyboru i K7 to wal śmiało na PW,chętnie pomogę .

[miki25]

Dziś testowałem K5 z pianownicą PA, pianę robi mega dobrą w porównaniu do ręcznej epoci która stosowałem do tej pory. Jedyne co mi się w tej myjce nie podoba to strasznie sztywny wąż który się zawija i przeszkadza nawet w myciu. Co do samego mycia oprócz tego że piana była dość gęsta to po spłukaniu zostały takie białe zacieki na dole auta i dachu. Piana to shiny garage perfect active foam w dozowaniu 100ml na 900ml ciepłej wody. Wcześniej na innej pianie (tenzi) w ręcznej pianownicy nie było tego. Robię coś źle?

[ma_ko]

Chyba z tymi myjkami K7 to nie do końca jest tak że są alu, sa też mosiężne pompy. Coś więcej wiecie o tym? Jak to jest?

[booohal]

Ja zamiast Nilfiska 160/Karchera K7 zdecydowałem się jednak na używkę Karchera HD 5/15 z 2014r

Jest mega! K7 nie ma w ogóle podejścia.

Brałem z Odoloanowa. MK Tech czy jakoś tak. Musiałem dłużej poczekać niż się umawialiśmy ale summa summarum jestem zadowolony. Cały czas ma coś na stanie i trzeba dzwonić bo często idzie coś fajnego wyrwać, a nie wystawia tego na aukcjach nie wiem czemu.

[Tommy Lee]

642245 używkę Karchera HD 5/15 z 2014r

Ja się też czaiłem na używkę Hd tyle ze na 6/13, aż w końcu kupiłem od sąsiada który przywozi różne sprzęty z DE Kranzle 1150T. Szczerze polecam dołożyć kilka złotych więcej i mieć sprzęt na lata niż męczyć się z marketowym chłamem.

 

 

[booohal]

642264 Ja się też czaiłem na używkę Hd tyle ze na 6/13, aż w końcu kupiłem od sąsiada który przywozi różne sprzęty z DE Kranzle 1150T. Szczerze polecam dołożyć kilka złotych więcej i mieć sprzęt na lata niż męczyć się z marketowym chłamem.

Kranzle też bardzo dobrze wygląda.

[mkr]

642245 używkę Karchera HD 5/15 z 2014r

Ja się też czaiłem na używkę Hd tyle ze na 6/13, aż w końcu kupiłem od sąsiada który przywozi różne sprzęty z DE Kranzle 1150T. Szczerze polecam dołożyć kilka złotych więcej i mieć sprzęt na lata niż męczyć się z marketowym chłamem.

 

 

 

Kładziesz ją podczas pracy ?

[Tommy Lee]

Oczywiście ze tak, do tego przed włączeniem przepuszczam wodę, a po skończonej pracy spuszczam ciśnienie

[booohal]

Po co kładzie się myjkę?

[mkr]

W pompach Kranzle z kąpielą olejową kładzie się myjkę w celu odpowiedniego smarowania. Oprócz tego praca w tej pozycji jest najbardziej stabilna, gdyż dochodzi wtedy do częściowego tłumienia drgań bo obniżamy myjce środek ciężkości a pod spodem są zamontowane specjalne gumowe podkładki.

[booohal]

[WBB]

Przyjechał wczoraj Nilfisk i jeszcze go nie wypakowałem nawet. Ale chciałbym dzisiaj może test zrobić i spróbować zassać wode ze strudni czy jakiegos wiadra....

Tu na zadupiu oczywiście nie mogę znaleźć filtra na wąż na już. Czy mogę bez filtra podłączyć? Żadnych zanieczyszczeń nie powinno być w wodzie... ewentualnie może jakąś mała żabkę zassać

Wąż kupić 1/2 cala i jakąś zwykłą szybkozłączkę?

[Przem@S]

Proszę nie krzyczeć

Do parksaida z lidla jaki model jest tej pianownicy , bo linki w temacie wywalaja do głownej strony i nie moge znalezc modelu

[GR_BKP]

Chyba jednak należy

 

https://sklep.techkar.pl/pianownica-do- ... ,3584,2528

[WBB]

O dupe roztrzasc to zasysanie wody z wiadra przez Nilfiska. Jutro kupuje waz i podlaczam do kranu. Pytanie jaki waz kupic do tego, 1/2 czy 3/4 cala?

[bonde87]

Ehhh. Fabrycznie nowy Karcher HDS 5/15 U zepsuł się po tygodniu użytkowania

 

edit: Historia z happy endem. Rano zgłosiłem sprawę, o 12 przyjechał serwisant, 5 minut pracy i działa

[MacGY]

Panowie, wreszcie dokonałem zakupu myjki, pora więc na małe podsumowanie.

Rozważania zaczynałem od budżetowych Nilfisków, potem skupiłem się na serii E130, następnie zainteresowałem się Karcherem K5, aż w końcu K7 Compact lub Premium, a stąd już krok do Kranzle. Po przestudiowaniu tego wątku i licznych konsultacjach oraz przeczytanych testach i artykułach stwierdziłem, że w tym przedziale cenowym tylko Kranzle mi odpowiada.

Po długich przemyśleniach wybrałem Kranzle 1050TST. Pod koniec wahałem się czy brać budżetowego P czy max opcję czyli TST i doszedłem ostatecznie do wniosku że komfort użytkowania będzie najlepszy w TST, za dopłatą około 650-700 zł dostajemy bonusy, które ostatecznie chyba są tego warte.

Jestem po pierwszych testach i tak:

- koła + uchwyt zdecydowanie potrzebne, myjka jest naprawdę ciężka, choć na to nie wygląda, kółka są duże i sprawnie można przemieszczać myjkę nawet przez progi, da się też wciągać po schodach, do pełni szczęścia brakuje żeby były gumowane, przyjemniej by się jechało po betonie

- wąż w stalowym oplocie jest wg mnie świetny, oglądając wszystkie tańsze myjki wkurzały mnie te sztywne sprężynujące węże (również seria 1050P i TS ma sztywniejszy wąż bez oplotu), tutaj wąż jest mięciutki, bardzo przyjemnie się z nim pracuje i zapomina się wręcz że pistolet jest na smyczy, jedyna wada wynikająca z miękkości węża to łatwość z jaką przykleja się do niego piasek, gładki wąż wystarczyło by zwijać trzymając przez szmatkę, tu jest nieco trudniej bo jest dość porowaty i szorstki,

- długość węża 12 m - bez przestawiania myjki na pełnym luzie wystarcza do ogarnięcia sporego osobowego auta, pewnie nie będzie też problemu z większymi samochodami, myjkę postawiłem w garażu tuż obok przyłącza wody i mogłem spokojnie obchodzić samochód stojący na podjeździe,

- bęben - przydatna rzecz, po zakończeniu pracy pełen komfort zwijania przewodu.

Samo urządzenie jest przeciwieństwem tańszych Karcherów czy Nilfisków - gabarytowo mniejsze i mniej "opasłe", za to ciężkie i robiące wrażenie kawału solidnego kloca - obudowa i wszystkie elementy są bardzo zwarte, nic się nie ugina i nie rusza, nie ma efektu "wydmuszki". To samo pistolet, lance, złączki - wszechobecny metal, wszystko dobrze spasowane, żadnych luzów.

Przed użyciem instrukcja zaleca sprawdzenie wydajności przyłącza wodnego - ma mieć minimum 7,5 litra na minutę (wystarczy napełnić 7,5 litrowe naczynie wodą i sprawdzić czy zajęło to maks minutę ) - cenna uwaga, oraz odpowietrzenie myjki - tzn. przełączenie włącznika z "0" na "I" z wciśniętym spustem pistoletu. Wg mnie można też po prostu napełnić myjkę wciskając pistolet bez włączania pompy - ciśnienie z przyłącza napełni myjkę wodą aż zacznie sikać z lancy z ciśnieniem z ujęcia, a wtedy można już normalnie włączyć myjkę - wg mnie to nawet lepiej bo nie ma w ogóle pracy pompy na sucho.

Po uruchomieniu bardzo pozytywne wrażenia - standardowa lanca daje regularny wachlarzowy, ale niezbyt szeroki strumień, wg moich preferencji idealny do samochodu. Ciśnienie daje wyraźny odrzut, jest moc!

Mam porównanie tylko z myjniami samoobsługowymi i osławionym tu na forum Black&Deckerem PW1700. Przez długi czas myłem auto na myjni Nilfisk-Alto na ul. Głębockiej w Warszawie i mam wrażenie że to była najmocniejsza myjnia z jaką miałem do czynienia - tzn. ciśnienie na lancy kopało naprawdę solidnie, po całym aucie czułem zmęczenie w rękach, zdarzyło mi się też zerwać lakier bezbarwny z lusterka (fabryczny lakier z uszkodzeniem - odpryskiem) - tylko tej myjni w mojej subiektywnej ocenie ustępuje Kranzle 1050 jeśli chodzi o ciśnienie, pozostałe myjnie z jakich korzystałem miały około 100-110 barów. Jeśli chodzi o porównanie do B&D PW1700 to w ogóle nie ma żadnego porównania, choć PW1700 ogarnąłem kilka aut i też dało się pracować

Na zakończenie - kupiłem w firmie abexil z Warszawy, do przyzwoitej ceny wynegocjowałem gratis w postaci adaptera 13430. Sprzęt mają na stanie, dostępny od ręki z bieżącej produkcji (mój egzemplarz opuścił fabrykę niecały miesiąc temu jeśli to ma dla kogoś znaczenie).

Póki co jestem zadowolony i polecam niezdecydowanym, a za jakiś czas postaram się napisać coś więcej nt. samego użytkowania

[MacGY]

No i aktualizacja...

W połowie pierwszego dużego mycia ten cud techniki, szczytowe osiągnięcie niemieckiej myśli technologicznej... uległo awarii

Nie wiem o co chodzi bo instrukcja nie przewiduje takich objawów jak się pojawiły.

A mianowicie: po odpuszczeniu spustu nie działa system start stop, tzn. woda przestaje leciec z lancy, ale silnik pracuje jeszcze kilka sekund z wyraźnym oporem, po czym wyłącza się i myjka przestaje w ogóle działać. Po wyłączeniu na kilka minut znowu działa do pierwszego puszczenia spustu i sytuacja się powtarza. Przed wystąpieniem usterki działało wszystko kilkanaście minut normalnie, tzn silnik wyłączał się od razu po puszczeniu spustu pistoletu.

Sprawdzałem wydajność swojego przyłącza wodnego - ok. 15 litrów na minutę, więc 2x więcej niż minimalne wymagania. Sprawdzałem czy nie zatkała się lanca, pistolet, wąż - wszystko drożne. Jedyne co przychodzi mi do głowy to przyblokowanie zaworu zwrotnego, niestety nie mogę go wykręcić zgodnie z instrukcją, bo nie chce zejść sztywny przewód między pompą a bębnem...

Rewelacja... nawet nie udało mi się do końca umyć samochodu.

W poniedziałek wiozę do serwisu i znowu jestem bez myjki. Hura!

[Eidos71]

MacGY - trzeba było brać Nilfiska I auto byś umył, i "dienki" by w kieszeni zostały

[MacGY]

No cóż, zobaczymy co z tego wyniknie, człowiek się uczy całe życie

Wziąłbym Nilfiska to bym miał niedosyt że się nie szarpnąłem na Kranzle. Nilfiska na sam koniec rozważałem P150, a on już kosztuje tyle co 1050TS

Jestem zły, ale może jeszcze nic straconego, może to jakaś błahostka, nie wiem, paproch w zaworze zwrotnym czy coś. Zobaczymy czy niemiecka myjka okaże się francuskim pieskiem...

[MacGY]

Niestety, wyjąłem zawór zwrotny i nie stwierdziłem żeby się blokował, zanieczyszczeń żadnych nie było. To samo pozostałe 6 zaworów.

Fajnie, że są to elementy łatwo dostępne dla użytkownika, nie wymagające nawet rozbierania urządzenia, ale chyba nie powinno być tak, że muszę je wyjmować po 15 minutach pracy?

Mam pecha do tej myjki - pierwsza sztuka jaką kupiłem wysyłkowo okazała się egzemplarzem z ekspozycji, była podniszczona i jeszcze uległa uszkodzeniu w transporcie, więc ją odesłałem. Drugą kupiłem już lokalnie i okazuje się niesprawna. Pierwszy przypadek to nie wina samego produktu, ale drugi jest już dla mnie sporym rozczarowaniem, niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji jest już duża rysa na wizerunku Kranzle. Nie znałem tej marki wcześniej, kupiłem na podstawie nieskazitelnej opinii na forach, a teraz mam mieszane uczucia.

Jak kupowałem odkurzacz Numatica, to sprzedawca miał też pojęcie o myjkach, bo do zeszłego roku handlował również Kranzle i odradzał mi tę myjkę - stwierdził, że po drastycznej podwyżce cen są już zdecydowanie za drogie w stosunku do swojej jakości (na ścianie wisiał jeszcze stary plakat reklamowy z myjką 1152TST w cenie katalogowej 2599, teraz minimalna cena internetowa tego modelu to 3049).

Była to pierwsza taka opinia z jaką się spotkałem, więc nie posłuchałem

Zobaczymy czy serwis sprosta zadaniu naprawy wizerunku Kranzle w moich oczach

[mkr]

MacGY,

Znam dość dobrze te myjki i według mnie to jakiś drobiazg.

Przykro, że akurat trafiło na Ciebie

Ja stawiam na zielony oring na zaworze ciśnieniowym, tym przy mikrowywłączniku.

Myślę, że wystarczy potraktować go smarem silikonowym i po kłopocie (być może jakiś Hans o tym zapomniał podczas montażu)

Ale według mnie niech się pomęczą w serwisie , bo to przecież nowa myjka.

 

Jeśli chodzi o promocję na 1152 to z tego co pamiętam w tej cenie był model TS a nie TST

[MacGY]

643054 Ja stawiam na zielony oring na zaworze ciśnieniowym, tym przy mikrowywłączniku.

Mikrowyłącznik to jest to czarne kanciaste na pompie? Jak zdejmę zawleczkę do ten wyłącznik zejdzie z zaworu i będę go mógł wykręcić i dostać się do oringu? Żeby to zrobić to chyba trzeba już zdjąć przednią obudowę myjki bo inaczej nie zdejmę wyłącznika, zgadza się?

Zrobiłbym to sam jeśli miałbym pewność, że pomoże, bo do serwisu będę musiał specjalnie jechać, ale z drugiej strony zapłacić ponad 2000 za amatorską myjkę i jeszcze w niej grzebać tuż po zakupie to chyba lekka przesada

[mkr]

Tak to ten czarny box.

Z 1050 P wychodzi bez zdejmowania obudowy.

 

Będziesz wiedział na przyszłość, jak to konserwować samemu

 

A tym razem daj to na serwis, bo od tego są.

[MacGY]

Mam nadzieję, że czegoś nie popsują bardziej niż jest